Autor |
Wiadomo¶æ |
furry1
Do³±czy³: 01 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
Dziennik ld'kow |
|
Oto moj pierwszy ldek http://www.psajko.fora.pl/relacje,3/moj-pierwszy-ld-wild,2808.html.
Dzisiaj mialem drugiego ktory niestety byl rownie krotki jak poprzedni poszedlem spac kolo 1 w nocy budzik w komorce nastawilem na 7 obudzilem sie poszedlem do toaletki i znowu w kime mialem jakies sny glownie urywki z nich pamietam i 2 lub 3 to byl ldek szedlem sobie z kolega po gorach dopiero zaczynalismy i polana byla wiec sobie pomyslalem ze polatam no i zaczalem latac moj kolega nie chcial uwierzyc ale tez sprobowal i tez zaczal latac i w tym momencie zrobilem rt automatycznie juz wiec jakas poprawa jest i krzyknalem czy powiedzialem ostrosc razy tysiac kolega sie na mnie dziwnie popatrzyl wszystko stalo sie wyrazniejsze na moment i bum obudzilem sie chwile polezalem i mialem czekac na nastepny sen ale sobie przypomnialem ze na 9 mam budzik nastawiony wiec wstalem byla jakos 8;40 wiec niedlugo tak czy siak bym sie obudzil. Teraz co zrobilem zle czemu mnie wywalilo ze snu co robic zeby sen byl wyrazniejszy skoro to nie podzialalo? Generalnie nie bylem jakos super podekscytowany wiec to napewno nie o to chodzi
ps. fajne widoki gor mialem i slonca
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez furry1 dnia ¦ro 10:36, 18 Sie 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
¦ro 10:32, 18 Sie 2010 |
|
|
|
|
furry1
Do³±czy³: 01 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Dzisiaj mialem 3 ldeka poszedlem spac jak kolo 1 w nocy po wysluchaniu szamana bytofa jak wczesniej budzik nastawiony byl na 6 ale obudzilem sie o 5;20 ostatnio budze sie kolo 5;30 moze alfa-budzik? A wiec siedzialem z ojcem i jego klientem i jedlismy obiad i ten klient cos dziwnego powiedzial i sie zorientowalem ze to sen zrobilem rt i chcialem zrobic sobie na nadgarstku wstazke czerwona z napisem sen ale sie nie udalo i napisalem po prostu palcem na rece sen i zaraz zrobilo sie troche niewyraznie i sen byl w kolko ktore sie zmiejszalo a wokol niego ciemnosc i chcialem jakby wejsc w ten sen i wtedy mialem falszywe przebudzenie ale wiedzialem ze to jest sen chociaz i tak zrobilem rt bo jak pewny siebie bym nie byl to i tak po kilka razy robie no i w dalszej czesci snu jest problem bo chociaz w snie caly czas mialem swiadomosc to np nie moglem "wyczarowac" tej czerwonej kokardki i nie mam jakiejs takiej kontroli bo po falszywym przebudzeniu zamiast polatac i porobic fajne rzeczy to zamiast tego wstalem i poszedlem sie zaspokoic i z podniecenia sie obudzilem ze niby mam swiadomosc snu ale nie kontroluje tego co robie czy co chcialbym robic
edit: obudzilem sie w jakiejs dziwnej pozycji obie nogi w kolanach mialem zgiete i jedna lezala a druga stala tzn tworzyly kat prosty, chcialem zasnac jeszcze raz wiec sie nie ruszalem ale musialem to noge podtrzymywac w koncu przestalem i czulem jakby cos mi pomagala ja w tej pozycji trzymac przez jakies pol minuty a pozniej opadla i wstalem
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez furry1 dnia Pi± 9:03, 20 Sie 2010, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Pi± 8:28, 20 Sie 2010 |
|
|
mati98
Do³±czy³: 30 Mar 2010
Posty: 19
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ja te¿ tak mam, to trzeba praktyki. Gratulacje.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 9:05, 20 Sie 2010 |
|
|
furry1
Do³±czy³: 01 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Ostatniego ldka mialem jakis tydzien temu i przez ten tydzien jakos mi sie odechcialo robic rt i dziennik snow nie mialem ochoty no i dzisiaj w nocy z 27/28 pomyslalem ze chce miec ld wiec nastawilem budzik na 5 jakos a przed snem wlaczylem hipnagogie letniej nocy bytofa wysluchalem do konca wylaczylem mp4 i poszedlem spac jakos kolo 2 lub 3 fazy rem odzyskalem swiadomosc bo zobaczylem ze jakas strasza kobita weszla do mojego pokoju na podlodze mialem spakowane torby i ona przy mnie zaczela w nich grzebac bo szukala czegos swojego no i wtedy wiedzialem ze to sen zrobilem rt z nosem no i za moment bylem na podworku swoim i pokazywalem babce ze latam to w sumie nie bylo latanie tylko duze skoki prawie do dachu ona sie wytraszyla wiec przestalem nie wiem czemu skoro mialem swiadomosc to powinienem sie nie przejmowac tym pozniej wszedlem do kuchni w moim domu i pokazywalem mojemu bratu ze snie wiec zaczalem go bic i mowie mu ze mnie to prawie nie boli i okazalo sie ze trzeba naczynia pozmywac ale ja mowie do niego nie mam czasu teraz bo mam swiadomy sen i czas tylko strace i wszedlem z nim do pokoju duzego u mnie w chacie i mu mowie ze patrz na zegarku widze godzine 00 ale tak naprawde jest 2 w nocy bo widzialem na komie mojej przed chwila pozniej wszedlem do wc i wzialem mp4 moje bo na pralce bylo zalozylem sluchawki i wlaczylem jakies nagranie moze to samo co przed snem ale niestety nie slyszalem dzwiekow zadnych i wtedy moja podswiadomosc mi powiedziala ze mi zrobi test ze zaraz bede gdzies indziej z jakas dziewczyna i bede z nia gadal i na podstawie naszej rozmowy oceni mnie jaki jestem czy cos skrywam jakies takie rzeczy no ale tak sie nie stalo bo poszedlem do innego pokoju w moim domu i tam siedzial moj tata i chcialem mu pokazac ze umiem przez sciane przechodzic i bieglem na sciane przenikalem przez nia ale zaraz znowu bylem w tym pokoju i moj tata powiedzialem zebym nie robil tak bo to zle czy szatanskie no i przestalem wyszedlem przed dom i byla tam jakas tlusta czarna bmka i jakas para siedziala z przodu ja wszedlem na kolana kierowcy on sie wystraszyl bo czul mnie ale nie wiedzial bo bylem wtedy niewidzialny i zaczal mnie zrzucac i wymachiwac rekami wiec poszedlem na tyl on dodal gazu 300km jechal wiec sobie pomyslalem ze wysiade bo nie wiadomo gdzie mnie wywiezie tak tez zrobilem i jakis bus stal z gosciem ktorego znam w srodku i mowie zebym mnie podwiozl ale zaraz stwierdzilem ze sciagamy sie kto bedzie pierwszy w domu moim wiec wysiadlem i mialem poleciec do domu ale zobaczylem ze moi znajomi ida niedaleko przy drodze krajowej ja bylem troche dalej na polanie ale oni sie patrzyli na mnie caly czas wiec czarowalem niewidki to byla zwykla folia z dziurkami chyba tylko caly czas byly za male i im dalej szedlem tym byly wieksze w koncu ktoras wzialem bo stwierzialem ze bedzie pasowac i chcialem poleciec ale widac bylo mi nogi i zorientowalem sie ze oni sa z jakimis tropicielami a ja bylem jakis stworem/zwierzem na ktore polowali no i w koncu mnie zlapali (jak to pisze teraz to zaczely mi sie przypominac jakies urywki z dawnych snow jak bylem w windzie i na jakims parkingu) posiedzialem z nimi chwile w ich siedzibie oni cos jedli z puszek a ja chyba nie bylem jedynym zlapanym no i teraz sie obudzilem bylo cos przed 4 rano wysluchalem tego samego nagrania co poprzednio po skonczeniu poszedlem spac ale juz bez ld
No i tak przezylem nastepne ld z serii na w pol swiadomych niestety
ps. sorry za bledy pisalem w pospiechu
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez furry1 dnia Sob 22:00, 28 Sie 2010, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Sob 20:47, 28 Sie 2010 |
|
|
Miderion
Do³±czy³: 14 Sie 2010
Posty: 8
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Katowice P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Piêkne. Masz predyspozycje do bardzo dobrych LD. Pozostaje mi pogratulowaæ i ¿yczyæ szczê¶cia i wytrwa³o¶ci.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:40, 28 Sie 2010 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|