Autor |
Wiadomość |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Siemanko!!
Dawno mnie tu nie było i dawno nic nie wpisywałem :/ Zmieniłem w mojej praktyce kilka rzeczy. podjąłem się tzw. 90 day challenge, którego założenia sam sobie ustaliłem xD. Ale ważne, że to już coś, jakieś postępy są. Mój 90 day challenge polega na tym, aby przez 90 dni codziennie i bez żadnych wymówek :
- medytować 30min
- Afirmować się przez 10min: "Jestem uważny i głęboko zatopiony w chwili obecnej"
- Afirmować się przez 10min: "Pamiętam moje sny. Odróżniam sny od jawy - śnię świadomie"
- I jeszcze taka inna afirmacja nie mająca wpływu na LD, o byciu obojętnym na opinie innych
Zacząłem 6.05.2016r. mam w zeszycie (gdzie wszystko zapisuję) dwa wpisy.
18.05 "Czuję, jak moja uważność powoli się zwiększa. Prawie codziennie zapisuję przynajmniej jeden sen."
Po tym wpisie zapisywałem średnio jeden sen na 3 dni -_-
27.05 "Widzę, że jak zacznę dzień kilkoma uważnymi wdechami, cały dzień jest bardziej uważny."
To póki co zaobserwowałem, ale widać też, że z tą uważnością jest różnie - czasami jest większa, a czasami mniejsza. Jest niestabilna.
W moim dzienniku snów (z tyłu) mam takie dodatkowe zapiski. Postawiłem sobie jasno cel: śnić świadomie co noc, rozpoznawać sny, kontrolować je gdy tego chcę, zapisywać je i czerpać z nich korzyści.
Wypisałem sobie, co mi to da, a potem napisałem: "co zaczynam robić, aby szybciej i lepiej osiągnąć mój cel?"
- Wracam do zapisywania snów
- Będę codziennie rano zaglądał tutaj(do mojego dziennika), żeby wciąż pamiętać o moim celu
- Będę starał się pamiętać o robieniu TR częściej niż teraz
- Będę nastawiał alfa-budzik na chwilę przed alarmem
- Będę starał się być uważny za dnia
Ostatni LD miałem 6.02.2016r. Będę starał się wpisywać tu wszystko co jest godne uwagi 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez daniel-8 dnia Pią 21:46, 27 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 21:37, 27 Maj 2016 |
|
 |
|
 |
Frozen
Moderator
Dołączył: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska na Mazowszu Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Powodzenia : ]
I żeby nie był to tylko słomiany zapał, bo trochę dużo tego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:18, 27 Maj 2016 |
|
 |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dzięki
Tym tematem interesuję się już od bodajże 5 klasy podstawówki. Były już wzloty i upadki, jednak świadome śnienie nigdy nie przestało mnie kręcić, więc jestem pewny, że jak mnie znowu opuści zainteresowanie, to znowu przyjdzie tak mi już zostanie do końca życia(podejrzewam oczywiście, jasnowidzem nie jestem xD).
Wiem, czemu mi się przez tak długi czas nie udawało osiągnąć systematycznych LD. Po prostu za szybko zmieniałem techniki, nie dawałem im wystarczającej ilości czasu, a jak już miałem ten jeden LD to "obrastałem w piórka" i mi się wydawało, że już nie muszę się tak starać i wszystko potem szlag trafiało. Jednak 90 day challenge mi na to nie pozwoli. To już 23. dzień praktyki i widać efekty gołym okiem To tylko kwestia czasu aż przyjdzie LD.
Celem tego challenge jest m. in. wyrobienie sobie nawyku medytacji i afirmacji - na 90-ciu dniach się nie kończy. Wtedy zrobię sobie może 300 day challenge, żeby się na pewno wszystko polepszyło i utrwaliło. Ważne, aby nie opuszczać ANI JEDNEGO DNIA. Jak opuszczę jeden dzień, zaczynam challenge od nowa :/ Ale jeszcze nie musiałem nic powtarzać 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:31, 28 Maj 2016 |
|
 |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
I oto po dwudziestu siedmiu dniach treningu osiągnąłem pierwszy LD od czterech miesięcy
2.06 "Po 27 dniach pierwszy LD, choć nie jestem pewny, czy nie sen o LD. Przed snem trzymałem koncentrację na oddechu, lecz nie było to świadome przejście do snu."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:28, 03 Cze 2016 |
|
 |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dzisiaj się trochę zmartwiłem. obudziłem się rano, pamiętałem sen. Lecz w tym śnie zrobiłem automatyczny TR z dłońmi. Za dnia staram się robić testy rzeczywistości uważnie, choć przyłapałem się przed chwilą, że zrobiłem jednego z automatu... Mam takie główne 2 testy, których używam naprzemiennie: TR z dłońmi i TR z nosem... Muszę przykładać większą uwagę do testów i tyle 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:00, 04 Cze 2016 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Nawyk też o tyle trudno wyrobić, że właśnie w głębokich snach jest większa tendencja do nieuważnych TR'ów co lekko zaburza ten nawyk. Proponuję się tym nie przejmować i skupić się na TR'ach na jawie, nie patrzeć wstecz (w tym wypadku na automatyczne TR w śnie) 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:57, 04 Cze 2016 |
|
 |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
7.06 "Jak przed snem skupię się na oddechu i troszkę rozluźnię ciało, pamiętam więcej snów"
Potwierdzone info - odsyłam do tesktu Dragona.
Na mnie w pełni działa
Poza tym, wyczytałem na jakieś anglojęzycznej stronie, że jeśli nastawię budzik na 0.5h przed właściwą pobudką, to szansa na LD wzrasta o 30-50%. I tak też dzisiaj zrobiłem. Nie miałem LD, ale zapamiętałem o wiele więcej ze snu niż przeciętnie
W moim notesie dopisałem jedną stronę, którą zatytułowałem: "Drobne czynności, które pomagają mieć świadomy sen:"
Zawiera one takie czynności:
- Powiem sobie przed snem: "Dzisiaj w nocy chcę zorientować się, że śnie, chcę kontrolować sny!"
- Rozluźnię ciało i skupię się na oddechu przed snem.
- Zwizualizuję sobie uzyskanie LD w czasie dnia.
- Nastawie budzik na 0.5h przed pobudką - wtedy dzansa na LD wzrasta o 30-50%
- Trzymam dziennik snów blisko przy łóżku, razem z latarką i długopisem (wcześniej trzymałem do na biurku, i musiałem wstać i przejść przez pokój, żeby zapisać sny)
- Gdy obudzę się w nocy, zapiszę sen, a potem zwizualizuję sobie, że ten sen był świadomy.
- Pod obudzeniu wezmę kilka głębokich, uważnych wdechów - to polepszy moją uważność za przestrzeni całego dnia.
Człowiek ma tendencję do niedoceniania ilości potrzebnego wysiłku, którego trzeba włożyć, aby osiągnąć cel. Dlatego pomimo 90 day challegne (którego ciągle ciągnę) postanawiam sobie nowe czynności do wykonywania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:27, 07 Cze 2016 |
|
 |
Solnik
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Sty 2015
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
O co dokładnie chodzi z tą techniką budzenia się pół godziny przed właściwą pobudką? Jaki to ma sens, przecież jak już się obudzisz to LD nie będziesz miał. Wydaje mi się, że chodzi tutaj o wstawanie 6 razy w tygodniu wcześniej, a potem siódmego dnia spisz dłużej, przez co wtedy szansa na LD się zwiększa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:21, 07 Cze 2016 |
|
 |
provv
Dołączył: 22 Sie 2013
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Chyba chodzi o to że pół godziny szybciej wstajesz niż masz w planach, żeby pójść spać ponownie. Coś al'a WBTB tyle że bez rozbudzania to chyba też zwiększa szanse. 
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Wto 14:45, 07 Cze 2016 |
|
 |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak jak mówi provv.
Nie dopisałemtego, ale budzę się 0.5h wcześniej, żeby potem powiedzieć sobie, że chcę mieć LD i pójść spać dalej na te 0.5h 
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Wto 16:16, 07 Cze 2016 |
|
 |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mam przykre wieści...
Uczcijmy ten moment minutą ciszy
Nie było mnie wczoraj w domu do 17. Gdy wróciłem, zmęczony i wyczerpany, miałem pracę do zrobienia, która zajęła mi 2h. Potem z rodziną zjedliśmy kolację i była 21, więc poszedłem się afirmować. Na łóżku. Na leżąco. A na dodatek wróciłem z imprezy a w nocy spałem tyle, co nic. No i klops! Uspałem się! Nie, że zapomniałem o medytacji, po prostu zasnąłem i obudziłem się o 3. wyłączyłem komputer i poszedłem spać.
A więc trzymam się postanowień. Po 43 dniach zaczynam challenge od nowa. Ale spokojnie, mam świadomość, że ta praca nie poszła na marne, bo jednak przez ten ponad miesiąc siedziałem codziennie pół godziny i medytowałem i na dodatek się jeszcze afirmowałem. Efekty są, nie można powiedzieć, że ich nie ma.
Trochę zmienię sobie postanowienia 90 day challenge, po prostu odejmę afirmację o byciu obojętny na opinie innych osób, bo i tak jestem obojętny...
A więc zaczynam od nowa! Jest 19.06.2016r
PS. mam wrażenie, że dzisiaj w nocy miałem LD, ale jakoś tak nie pamiętam go tak, jak pamiętam inne LD, więc to prawdopodobnie był tylko sen o LD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:31, 19 Cze 2016 |
|
 |
provv
Dołączył: 22 Sie 2013
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
W sumie to jaki Ty masz challenge? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:39, 19 Cze 2016 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
@provv cofnij się kilka postów wstecz i masz odpowiedź.. (na górze strony)
@daniel, gratulacje za rzetelność. Wytrwałości 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:00, 19 Cze 2016 |
|
 |
Frozen
Moderator
Dołączył: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska na Mazowszu Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Nieco u góry masz odpowiedź...
Trochę zbyt dużo napięcia wprowadzasz w swoją praktykę, robisz z tego obowiązek, a nie hobby. Może i się powtarzam, ale Twoje podejście do snów nie jest bynajmniej dobre, w taki sposób nakładasz na siebie blokady np. nie afirmowałem się, więc nie zapamiętam snów. Radzę to jednak przemyśleć, czy to aby nie błędna droga.
BTW Jaką medytację ćwiczysz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Frozen dnia Nie 12:22, 19 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 12:03, 19 Cze 2016 |
|
 |
daniel-8
Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
@FrozenDragon
Tak, zrobiłem sobie z tego obowiązek, ale wcale nie mam takiego podejścia, że jak nie będę się afirmował, to nie zapamiętam snów. Ułożyłem sobie taką afirmację, która powinna działać nie tylko na jedną noc, ale żeby przyniosła długotrwałe efekty. A obowiązek też może być hobby Ja się bardzo wciągnąłem i chcę dojść do celu, a żeby dojść do celu, trzeba włożyć wysiłek i pracę (brzmi to surowo, jak przymus, chociaż takie nie jest)
Medytację ćwiczę taką : siadam sobie w seiza na ławeczce i staram się być uważny w chwili obecnej i doświadczać jak najwięcej bodźców. Być tu i teraz. Bez żadnego oceniania rzeczywistości. Jak widzę obraz, to widzę obraz. Nie myślę o tym, że go widzę, ani nie oceniam, czy jest ładny, czy brzydki. On po prostu jest i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:43, 19 Cze 2016 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|