Autor |
Wiadomość |
aborygen
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia Płeć: Mężczyzna
|
|
Aboriginal's dreams - wszystko co warte podzielenia się |
|
Siemanko!
Od dzisiaj będę zamieszczał w tym miejscu wszystko co według mnie warte jest żeby się podzielić na mojej drodze ku LD o częstotliwości co najmniej 1 w ciągu tygodnia.
Nie chce mi się zbytnio opisywać wszystkich moich doświadczeń z LD (może z czasem te zaległe opisze) ale opiszę chociaż jedno, które naprawdę było mocne.
Mój pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni paraliż przysenny:
Pewnego dnia dużo czytałem o paraliżu przysennym, miałem już na koncie LD i duży zasób wiedzy w tym temacie ale chciałem zgłebić ten temat, żeby wiedzieć co się ze mną dzieję jeśli już tego doświadczę.
Dużo osób przedstawiało go jako coś co wywołuje u nich różne negatywne emocje; zwidy róznych postaci itd. itp.
Pomyślałem sobie, że w sumie będzie krucho jak mnie to spotka. Nastawiłem się bardzo anty na te zjawisko.
Dzień później urządziłem sobie drzemke w środku dnia w celu łatwiejszego uzyskania LD.
PO ok. 2 godzinach snu zauważyłem, że jestem w stanie jakby mocno zaawansowanego relaksu.
Otworzyłem oczy i czułem, że nie mogę się poruszyć - od razu zrozumiałem w jakim stanie jestem.
Bardzo się ucieszyłem, że doświadczam tego o czym tyle czytałem
Cały czas słyszałem jakieś dziwne szuranie ale nie zwracałem na to uwagi do póki nie zaczynało narastać.
Pomyślałem - w sumie to nie takie straszne jak to przedstawiali, nie czuje żadnego lęku więc jest zajebiście, zaraz wejdę w pełni świadom do snu:)
W pewnym momencie z lewej strony kontem oka zauważyłem ciemną "postać" która powoli zbliża się do mnie...
Mówie sobie - acha... no to zaczyna się...
Zamknąłem oczy i myślę "przeczekam to i zaraz będę we śnie".
Narastało we mnie uczucie lęku... lecz czułem, że mogę się poruszyć w jakikolwiek sposób, umysł jakby miałem całkowicie rozbudzony.
Nagle jakby ktoś zaczął mnie przygniatać kołdrą na klatce piersiowej, wtedy już była masakra...
Bałem się otworzyć oczu, żeby nie zobaczyć czegoś czego nie chciałbym zobaczyć na mojej klatce piersiowej.
Kilka sekund jeszcze wytrzymałem w nadziei, że zaraz to się skończy i wejdę do snu ale coraz mocniej dawała się odczuć czyjaś obecność przy mnie.
Pomyślałem "pieprze to, wybudzam się z tego",
Chciałem się wybudzić poprzez wypchnięcie górnej części tułowia do siadu ale udało mi się tylko zgiąć palec u ręki.
Po tym jak już ryszyłem palcem momentalnie ucichło wszystko i otworzyłem oczy.
Czułem się dziwnie zadowolony i wydawało mi się to śmieszne, jednocześnie żałowałem, że nie wytrwałem dłużej...
Niezła adrenalina
Aha i taki mój wniosek:
Nigdy wcześniej ani później w moim życiu nie doświadczyłem paraliżu przysennego więc wydaje mi się, że wywołała go moja ogromna niechęć do tego przeżycia.
Od tego czasu chciałbym to przeżyć jeszcze raz ale nie udaje się. To samo z świadomym snem - jeśli bardzo chcę go przeżyć akurat dzisiajszej nocy to nie ma takiej możliwości.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aborygen dnia Śro 1:37, 06 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 1:32, 06 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Missqu
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
1. Taka reakcja na paraliż przysenny to całkem normalne...
2. Popełniłeś poważny błąd ponieważ spanikowałeś, jeśli chcesz z tego wyjść, postaraj się najlepiej na początku dać sugestię, i poruszać leciutko dużym palcem nogi.
3.Wniosek jest nieprawdopodobnie głupi, nie obraź się, że Ciebie jadę albo coś, ale paraliż jest czysto fizjologiczny, nie można ot tak sobie dać sugestii ...
4.Spieprzyłeś sprawę trzeba było wytrzymać i mieć LD Choć taki 1 minutowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 13:06, 06 Kwi 2011 |
|
|
aborygen
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Spoko, rozumiem:)
Ale bardzo to dziwny zbieg okoliczności, że w ciągu 21 lat mojego życia doznałem tego zjawiska tylko raz i to dzień po tym jak wczytałem się w ten temat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:15, 06 Kwi 2011 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
To nie zbieg okoliczności, ale wywołanie paraliżu. "Zajarałeś" się możliwością, że możesz to mieć i miałeś - tak samo jest z zajaraniem się LD - pierwszej nocy po przeczytaniu artykułu już miałem. Potem, kiedy już jest "ja chcę!" zamiast "jakie to zajebiste" - nie dziaua. :) Możesz użyć metod (a podejście i tak jest mega ważne!). Do paraliży polecam metodę, którą opracowałem mając spontaniczne ataki paraliży przysennych przez kilka miesięcy.
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/technika-na-wildowy-ranek,4120.html
Na pocieszenie: jeśli doświadczyłeś go raz, to doświadczysz i więcej. :) Przed snem przypomnij go sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:30, 06 Kwi 2011 |
|
|
Missqu
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Donzałeś tego zjaiwska świadomie, tak to zawsz emasz w nocy :E
Mam jakąś manie czepiania się w ostatnim tygodniu...
@Up
Racja, podejście jest MEGA ważne razy bilion...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:48, 07 Kwi 2011 |
|
|
aborygen
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
| | Donzałeś tego zjaiwska świadomie, tak to zawsz emasz w nocy :E
Mam jakąś manie czepiania się w ostatnim tygodniu...
@Up
Racja, podejście jest MEGA ważne razy bilion... |
To gościu zdecyduj się... albo mogę dać sobie sugestie albo nie...
Pisząc "tego zjawiska" chodziło mi o świadomośc podczas paraliżu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:26, 07 Kwi 2011 |
|
|
Skiper
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Missqu chciał powiedzieć, że zjawiska paraliżu przysennego doświadczasz każdej nocy, ale nie jesteś tego świadomy, wieć nie możesz mówić że przytrafił Ci sie paraliż pierwszy raz.. W sumie to tylko taki szczegół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:40, 07 Kwi 2011 |
|
|
Aborygen-guest
Gość
|
|
|
Sory!
Teraz zauważyłem, że źle się wyraziłem w pierwszym poście.
|
|
Czw 23:21, 07 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|