Autor |
Wiadomo¶æ |
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Nieno, co¶ty, o Kaje z zielonego wzgórka Jasne ¿e t±, przecie¿ Kaje publiczn± mamy w tym
kraju tylko jedn±
No, jest jeszcze Kayah ale ona jest przez y i wygl±da jak brzydki transwestyta:D
13.02.2013 00.00 - 14.00
¦niê i¿ ³a¿ê w jakich¶ piwnicach pe³nych starych gratów i ksi±¿ek... Przechadzaj±c siê przez te
piwnice, ci±gn±ce siê jedna za drug± jak labirynt, nie wiedzieæ czemu zamykam za sob± ka¿de
drzwi, jakby obawiaj±c siê jakiego¶ ataku zza pleców...
Piwnice te s± malowane starokomunistycznie, czyli pomarañczowa farba olejna do po³owy ¶cian,
wy¿ej za¶ jasno ¿ólta farba klejowa, matowa.
Dochodzê tak tymi piwnicami do czego¶ jak recepcja. S± tam schody na górê, duu¿y kontuar
jak na recepcji... doko³a wszêdzie na ziemi porozwalane dokumenty, urz±dzenia....
Po jakim¶ czasie ogl±dania tego, nie wiem sk±d, orientujê siê ¿e to jaki¶ opuszczony szpital.
W recepcji znajdujê i ogl±dam jaki¶ zegar steruj±cy z lat 90tych (to taki zegar wzorcowy który
steruje wszystkimi innymi zegarami w budynku aby by³y zsynchronizowane), oraz jakie¶
drugie urz±dzenie, stricte medyczne, ale nie pamiêtam, mo¿e by³o to ekg, mo¿e co¶ inne...
Po jakim¶ czasie wpada mi my¶l i¶æ na górê, pozwiedzaæ stare gabinety itd... Jednak zaczynaj±
siê w tym szpitalu pojawiaæ ludzie, najpierw w bia³ych kitlach, potem paru pacjentów...
Na moich oczach ci ludzie jakby zieleniej± delikatnie a ja jestem przekonany ¿e widzê to co
kiedy¶ w tym budynku by³o... Zatapiam siê w ¶ledzenie losów tych ludzi rezygnuj±c ze zwiedzania
góry....
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem w Trzebinii, remontuj± tam co¶ ko³o mostu przy rafinerii. Najpierw biernie to ogl±dam,
potem jestem tam pracownikiem. Przedzieram siê przez g±szcz koparek i m³otów ostro¿nie
by doj¶æ do przystanku poci±gu. Prosi³em bowiem szefa by da³ mi podjechaæ do sklepu na
moment po fajki. Nie rozumiem tylko czemu poci±giem do pobliskiego Chrzanowa, nie za¶ do
sklepu których w Trzebinii pe³no...
Wsiadam po chwili do poci±gu. Podchodzi do mnie kontroler-kobieta. Pyta o bilet, ja mówiê
¿e dopiero wsiad³em i chcê kupiæ u niej siêgaj±c po pieni±dze, okazuje siê jednak i¿ ta
kontrolerka sk±d¶ mnie zna i nie ka¿e mi p³aciæ a prowadzi ze mn± rozmowê chwilê.
Gdy znajdujê siê ju¿ w Chrzanowie, nie wiedzieæ czemu stoj±c na pêtli autobusowej wsiadam
w jaki¶ i jadê nim z pó³ godziny. Doje¿d¿am do czego¶ co jest jakby parkiem wodnym,
wszêdzie pe³no basenów, poprzetykanych restaurracjami. Siadam przy stoliku w jednej,
po czym okazuje siê ¿e przy stoliku tym jest te¿ paru moich kolegów, i jakie¶ dwie dziewczyny.
Jedna czego¶ chce odemnie, chyba ¿ebym z ni± gdzie¶ poszed³... Ja wtedy biorê j± na rêce
i idê... Jest zadziwiaj±co lekka, mogê nie¶æ j± na jednej rêce....
Potem nagle znajdujê siê u s±siada prowadz±cego zak³ad naprawiaj±cy windy i pracujê u niego...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dobra dobra, wiem, musze przeprosiæ Kaje za t± panne. Zastanawiaj± mnie jednak te "przeskoki"
z jednego sennego obrazu w drugi....
Nigdy o tym w sumie nie my¶la³em jeszcze, ale zastanawia mnie czemu one istniej±?
Czy jest to dlatego ¿e pod¶wiadomo¶ci koñczy siê wena jednego obrazu i przeskakuje na drugi,
jak zmieniaj±c kana³ w tv, czy jest to poprostu koniec jednej fazy REM a pocz±tek drugiej...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ashaneen-1984 dnia ¦ro 16:31, 13 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
¦ro 16:08, 13 Lut 2013 |
|
|
|
|
incestus
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 86 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Zabrze P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
ja bym powiedzial, ze to troche jak z mysleniem np
" wczoraj bylem w pracy, bylo strasznie duzo klientow bogatych, wiekszosc kupowala papierosy ale jeden kupil fajke, a taka fajke palil taki jeden kapitan na morzu, jak na wakacjach w sianozetach bylem, byla tam plaza i piasek. "
Taka dygresja popchnieta jakims emocjonalnie istotnym skojarzeniem.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 17:02, 13 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Hmm...ale w takim razie musi to byæ oparte na skojarzeniach pod¶wiadomo¶ci a nie moich...
Bo nigdy nie kojarzy³a mi siê trzebinia z kolegami, parkiem wodnym... ba, nawet w ¿yciu w
parku wodnym nie by³em wiêc teoretycznie nie mam prawa wiedzieæ jak on wygl±da wewn±trz...
¦ni³o mi siê te¿ co¶ z Kaj± ale nie opisa³em bo nie pamiêtam:/
Co do tego szpitala i tych"duchów"... teraz wiem i czujê ¿e to nie by³y duchy, to by³a jaka¶
projekcja przesz³o¶ci, co¶ wyblak³e dzi¶, jak film z lat 70tych, ale nie duchy, duchy zawsze
poznajê, po pierwsze nie zawsze chc± one rozmawiaæ, po drugie nie daj± siê sterowaæ,
po trzecie zawsze jest przy nich lêk, jaka¶ obawa.. nawet nie tyle ¿e zrobi mi krzywdê,
bo wiem ¿e dziadek zmar³y mnie nie skrzywdzi, ale obawa ¿e nie jest on teraz taki jak ja,
ani jak inne postacie, ¿e ma w sobie co¶ "innego"....
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 17:21, 13 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
14.02.2013 00.00- 13.00
Senne walentynki mnie dzi¶ wys³ucha³y... gdzie to ja dzi¶ nie by³em.... Ale od pocz±tku:
¦ni³em ¿e by³em znów w jakich¶ piwnicach, fabrycznych czy innych... co¶ jak miejsca gdzie
zimuj± ¿ule... Piwnice te znów ci±g³y siê szeregiem, jedna za drug±, jak pod blokami...
Siedzia³em w jednej z nich, i postanowi³em wybraæ siê dalej wzd³u¿... Po przej¶ciu
paru pomieszczeñ i poziomów ( by³y te¿ drabinki w górê i w dó³) dotar³em do piwnicy
gdzie spotka³em grupkê osób, jakiej¶ chyba m³odzie¿y... najpierw siê darli ¿e to ich lokal
i ¿ebym spada³, ale ostatecznie zwiali przedemn± id±cym dalej wg³±b. Zosta³a tylko
jedna dziewczyna, wygl±da³a ¿ywcem jak Matylda ze "S³onecznej W³óczni" choæ nieco
starsza. Dziewczyna gdy do niej podesz³em przytuli³a siê do mnie, i wtedy ja zaprasza³em
j± ¿eby posz³a zemn±, a ona by³a rozdarta czu³em... czy i¶æ zemn±, czy za tamtymi jej
kumplami...
Sen siê skoñczy³, i przez chwilê na jawie jeszcze my¶la³em o niej, kim by³a i o co biega³o...
Gdy usn±³em znów, spotka³em j± w ogrodzie mojej cioci, miejscu gdzie w sumie nikt poza
cioci± nie wchodzi, kry³a siê jakby w drzewach i ro¶linach... Dosta³em siê do niej, by³a
sp³oszona, jakby "nie z tej bajki" i dziwnie archaiczna... Wyja¶ni³a mi jako¶ ¿e nie jest
st±d, a ja jako¶ zrozumia³em ¿e ona jest dawna, z innego ¶wiata....
Nie wiem jak ale znalaz³em metodê wys³aæ siebie z ni± wraz w jej ¶wiat... Znalaz³em siê
z ni± w pokoju na zamkowej wie¿y. Gdy tak siê sta³o szybko mnie po¿egna³a i powiedzia³a
¿ebym st±d spada³ bo mnie aresztuj± czy zabij±....
Zesz³em wiêc po sznurze z okna na dziedziniec, i wtedy znów znalaz³em siê na podwórku
cioci... Ju¿ schodz±c z tej wie¿y czu³em ¿e nigdy wiêcej jej nie zobaczê i za ni± têskni³em...
Postanowi³em znaj±c metodê - znów i¶æ do jej ¶wiata... Nie wiem jak ale znalaz³em siê
w nim, na jakiej¶ ¶redniowiecznej wsi.... sz³em ¶cie¿k± wraz z innymi wie¶niakami,
ubranymi "z epoki", a¿ dotar³em do jakiego¶ placu przed tym jej zamkiem...
Na placu tym by³y klatki z lud¼mi ustawione w pó³okr±g, klatki jak z bali drewnianych, jak
wagony kolejowe, a ludzie szli przez nie jak przez poci±g, jeden za drugim, ale nie wiem ku czemu.... Czego¶ siê bali, bo pos³usznie tak szli przez te klatki jeden za drugim...
Mnie nikt nie tkn±³, znów by³em bezkarnym obserwatorem jak w obozie....
Potem oddali³em siê w las, my¶l±c jak j± uwolniæ, jednak tu sen siê skoñczy³.....
------------------------------------------------------------------------------------------------------
W ¶wiadomym ¶nie zawsze deklarowa³em sennej Kaji ¿e tylko j± chcê jako t± co mi pokazuje
rzeczy tego ¶wiata, ¿e nie chce innych a j±. A i tak w snach siê ci±gle tulê do innych....
Czy pod¶wiadomo¶æ musi byæ szmat± czy da siê jej tego oduczyæ?
Inna sprawa, ¿e mo¿e nie pierwszy, ale nieliczny raz mia³em znów sen miêdzy dwoma ¶wiatami,
¶redniowieczn± wsi± a swoim ¶wiatem....
Co¶ w tym jest ludziska, i odkryje to, choæ nie wiem kiedy....
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:33, 14 Lut 2013 |
|
|
incestus
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 86 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Zabrze P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
A moze bys tak zapytal o ta telekineze? Bo tworzysz kolejne teorie, nie robiac nic z poprzednimi. To tak jakbys rozwiazywal krzyzowke byle jakimi haslami, byle by tylko wszystkie kratki byly wypelnione i literki sie zgadzaly. Budujesz sobie paranoje, to sie nazywa myslenie dereistyczne.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:45, 14 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Incestus nie bój siê rozwi±¿e, dzi¶ tylko zrelacjonowa³em mój dzisiejszy sen i wnioski z niego,
wcale nie znaczy to ¿e poprzednich nie pamiêtam.
Sen ten nie by³ ¶wiadomy wiêc zapytaæ o dowoln± rzecz nie mog³em
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:20, 14 Lut 2013 |
|
|
incestus
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 86 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Zabrze P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
To nie zmienia faktu, ze po kazdym snie masz te takie przeczucia, ktore sie gromadza, to wciaz jest myslenie dereistyczne
Ciekawy jestem, czy ty jeszcze masz normalne sny, bo to co opisujesz to sny o LD. Ten tak przypomina twoja relacje ze snu swiadomego o szpitalu, ze tez wzialem go za swiadomy. Podswiadomie wykonujesz staly plan - tulisz projekcje i odkrywasz swiaty
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:28, 14 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Incestus ty to mnie na si³e chcesz wepchaæ w idee ¿e tylko postacie kocham itd...
A fakt jest taki ¿e dzisiejszy sen jak i poprzedni by³y dla mnie rzadkie, poniewa¿
razdko ¶ni± mi siê "inne" ¶wiaty czy rzeczywisto¶ci...
Osobi¶cie te¿ nie podoba mi siê ¿e siê tuli³em do jakiej¶ innej nie do Kaji sennej.
Chcê oduczyæ kurewstwa mojej pod¶wiadomo¶ci.
A tulenie samo w sobie - pisa³em ju¿ ¿e postacie swoje traktuje sercem, nie
kijem, wiêc trudno ¿ebym j± ukrzy¿owa³ miast tuliæ
Czujê ¿e ty ca³y czas zd±¿asz do tego i¿ ja wolê ¶wiat snu od realnego...
Mo¿e i po czê¶ci tak, poniewa¿ w nim spotykam same dobre rzeczy, ale przecie¿
trzeba te¿ pracowaæ, ¿yæ, i obcowaæ z innymi w realnym ¶wiecie
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:40, 14 Lut 2013 |
|
|
incestus
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 86 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Zabrze P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Szczególnie dziwi mnie, ¿e nikt nie skorygowa³ twoich my¶li wcze¶niej. By³e¶ zaskoczony krytyk± rozprawki, to musi oznaczaæ, ¿e nie masz bliskich osób, z którymi mo¿esz siê takimi przemy¶leniami dzieliæ. Podejrzewam wiêc, ¿e jeste¶ troche wyizolowany od spo³eczeñstwa.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 15:06, 15 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Jestem wyizolowany w tematach o których piszemy, owszem... Przecie¿ nie jeden na s³owo
LD we¼nie za ¶wira, a ksi±dz np s³ysz±c o telepatiach, ld i reszcie zagrozi ekskomunik±
Dlatego swoje teorie w temacie, czy sny, nieraz chore wrêcz wolê przedstawiaæ jako¶
na forum ni¿ np s±siadce czy koledze, z którymi np na normalne tematy pogadaæ czy
i¶æ na kawê zawsze mogê
Tu owszem, spotkam siê z krytyk±, ale wiem ¿e potem nie bêd± na mnie na ulicy wszyscy
w mie¶cie wilkiem patrzeæ Pozatym to forum gromadzi raczej entuzjastów badania
takich spraw ni¿ ortodoksyjnych kleryków czy moherowe babcie
15.02.2013 04.00-13.00
Zasadniczo po obudzeniu siê nad ranem chcia³em wej¶æ w LD metod± WTBT, to jednak
nie uda³o mi siê akurat dzi¶. Chcia³em wej¶æ w LD, i pogadaæ z Kaj± wreszcie o tej telekinezie
albo ogólnie choæ.
Zamiast tego przy¶ni³o mi siê i¿ siedzia³em w nieokre¶lonym pomieszczeniu i trzyma³em w
rêce telefon, na który Kaja przys³a³a mi dwa mmsy siebie w ³adnej wieczorowej czarnej sukni
Gdy obudzi³em siê przez chwile widzia³em J± w hipnagogii w jakim¶ wielkim hallu na ³aweczce
pod ¶cian±. To by³ hall jakiego¶ kina, hotelu czy sali balowej... W ka¿dym razie wiem ¿e co¶
wielkie jak pa³ac Lubomirskich
Dzisiejsze, od Kaji dla Kaji
[link widoczny dla zalogowanych]
Kiedy¶ za³o¿ê nowy temat... na temat nut czy innych patentów widywanych w snach...
Wiecie, ja tam nie zna³em nut d³uugo nim zacz±³em tworzyæ kaw±³ki widziane w snach...
dopiero niedawno siê nauczy³em. A mimo to ze snów ju¿ dawniej wiedzia³em na tyle by
stworzyæ 250 projektów utworów od skrzypiec i organów po techno,...
Inspiracja drodzy pañstwo, czyli Kaja plus dobra pamiêæ snów
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ashaneen-1984 dnia Pi± 17:51, 15 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pi± 16:35, 15 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
17.02.2013 04.00-13.00
¦ni³em Milenkê, moj± kole¿ankê fajn± z okresu koñca podstawówki. Jecha³em z Ni± autobusem
podmiejskim do Krakowa rozmawiaj±c.
Autobusy na t± stronê Krakowa je¿d¿± z krakowskich Bronowic, przez Zabierzów, i dalej na
Zelków, na Rudawê, Na Karniowice, na Krzeszowice, lub na Brzoskwiniê, czyli podkrakowskie
wsie tej strony. Numery tych autobusów to 2X8. X to numer konkretnej ju¿ trasy...
Na wsie rejonu po³udniowego (Balice, Liszki, ¦ciejowice...) je¿d¿± numery linii 2X9. Autobusy
te odje¿d¿aj± z krakowskiego Salwatora.
W ¶nie moim autobus Mileny zaje¿d¿a³ nie na Bronowice jak wszystkie z tej strony, a na
po³udnie Krakowa, byæ mo¿e by³ to Salwator, ale ten znam dobrze wiêc szczerze w±tpie.
To by³a ta dziwna droga, nieistniej±ca, przez Zabierzowski las, alternatywna do E22, któr± w
mych snach bardzo czêsto jezdzi autobus... Zawsze widzia³em t± drogê na odcinku Zabierzów-
Rudawa, gdzie ³±czy siê ona spowrotem z E22, dzi¶ zobaczy³em j± od strony wschodniej...
Koñczy siê ona wy³aniaj±c siê z lasu, nastêpnie jest most, bardzo wysoko wzglêdem drogi
wzniesiony, wygl±da jak garb... a za mostem przej¶cia dla pieszych, na rozwidleniu dróg
w kszta³cie V (jak wlot drogi). Droga prosta jest szeroka, dobra i prowadzi w g³±b miasta,
droga wlatuj±ca jest wê¿sza, s± przy niej poparkowane auta... raczej prowadzi do jakiego¶
osiedla, firmy, mo¿e do jakiej¶ wsi....
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
WNIOSKI
Droga ¶ni±ca mi siê od lat, jak widaæ po dzisiejszym ¶nie, nabiera ona w moim sennym ¶wiecie
kszta³tów... Do dzi¶ zna³em wy³±cznie jej zakoñczenie, dzi¶ pierwszy raz pocz±tek od strony
Krakowa... Choæ nie...nie pierwszy... Wiem z jednego snu w miêdzyczasie ¿e bêdzie przy niej
bezpo¶rednio potê¿na wiata, w tym lesie, jako miejsce wypoczynkowe, bli¿ej nieokre¶lone...
Wygl±dem przypomina ono lotniskowy silos na sól... Bêdzie te¿ warsztat samochodowy, ten za¶
oddalony od drogi jakie¶ 50m, ju¿ nie w lesie a na polanie jakby...
Wyrysujê niebawem tê drogê w google maps, i zapodam link aby wszyscy mogli ¶ledziæ czy
siê ona wyklaruje jak w mych snach, ale dla mnie to pewne, jak wiele innych zmian.
Postanowi³em równiez nie dawaæ tu swojej mapy o której pisa³em. Postanowi³em dane z niej
przenie¶æ na google maps, i wtedy j± udostêpniæ. Dziêki temu, wszelkie miejsca w których
przewidujê ¿e co¶ powstanie, u¿ytkownicy bêd± mogli sami ¶ledziæ fotograficznie w widoku
mapy 3D, która mo¿e nie codzieñ, ale co rok, parê lat, tak czy siak jest robiona na nowo.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
18.02.2013 04.00-06.00
Krakowski (raczej) dworzec PKP. Chodzê po peronach, chwilami tak¿e po torach pomiêdzy
poci±gami.... Na peronie przykuwa moj± uwagê jaki¶ pospieszny, mo¿e nawet expres...
Jest ca³y srebrny, a jego nazwa któr± widzia³em, choæ nie pamiêtam jej, zaczyna siê na "T".
Poci±g ten rusza gdy ja stojê miêdzy dwoma torami, nie obawiam siê, wszak stojê minimum
pó³ metra od jego kó³. Poci±g ten jednak zaczyna siê dziwnie zawijaæ... Jakby wyje¿d¿aj±c z
jednego peronu, odrazu wje¿d¿a³ w drugi... osacza mnie w ten sposób, a po kilku chwilach
czujê ¿e ca³y jestem nim otulony i jest on jak gumowy zamek dla dzieci, czujê ¿e zaczynam
nie mieæ czym oddychaæ, i w tym momencie siê budzê.....
Wczoraj wieczór standardowe pytanie " gdzie jest Kaja?"... W odpowiedzi widok sporego
bia³ego bloku, szerokiego, wysoki 7-9 piêter, potem za¶ wizja bia³ego diamentu wygl±daj±cego
jak "bonusy" w grze "lode runner"...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
WNIOSKI
Znowu poci±gi... ¶ni± mi siê chyba najczê¶ciej i móg³bym wrêcz z nich srobiæ senny "klucz"...
Owszem, jestem w jakim¶ tam stopniu mi³o¶nikiem koleji, interesuj± mnie techniczne szczegó³y
maszyn, ³adne ich zdjêcia i kolejowe gry... Jednak s±dze ¿e mojej pod¶wiadomo¶ci nie o to
chyba chodzi w tym wszystkim, skoro ¶ni± mi siê nieustannie od kilku lat...
Autobusy paradoksalnie te¿ czêsto, ale o wieeeeele rzadziej, wiêc na pewno nie chodzi tu o
¶rodek transportu ani podró¿owanie...
A autobusy, je¶li ju¿ ¶ni± mi siê, to najczê¶ciej dalekie, PKS-y, a nie miejskie.... Te wysadzaj±
mnie w nieznanych miastach, jak poci±gi nieraz... Wtedy, tak wysadzony mam dwa motywy:
Raz wiem ¿e to np Wawa i chce do Kaji, albo Toruñ i Ka¶ka na mnie czeka....
A czasem czujê ¿e jestem tam po nic, i gdy poci±g/autobus mnie wysadzi, zaczynam pieszo
wracaæ do domu
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ashaneen-1984 dnia Pon 23:42, 18 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pi± 21:57, 15 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
23.02.2013 00-00
Zasadniczo nie sypia³em ostatnio, poddawa³em siê jedynie autohipnozie z dwu powodów, po
pierwsze aby choæ trochê zregenerowaæ organizm, po drugie aby sprawdziæ pare rzeczy...
O fakt telekinezy zapyta³em Kajê w³a¶nie w autohipnozie, niewiem, jako¶ nauczy³em siê
kontaktu z Ni± nie ¶pi±c i nie pytajcie jak...
Odpowied¼ dosta³em, zosta³o mi pokazane mnóstwo obrazów na ten temat, jednak nie pamiêtam,
poniewa¿ by³em tak styrany ¿e z autohipnozy szybko usn±³em :/
Ale spokojnie, Kaja cierpliwa jest, ³askawa te¿
Wiecie... Irytuje mnie i zastanawia instytucja "sennego przewodnika"... Nigdy od pocz±tku LD
takowego nie mia³em, choæ wiele razy szuka³em...
Gdybym go znalaz³, spodziewa³bym siê w tej roli tylko zmar³ego 10lat temu dziadka, nie licz±c
postaci fikcyjnych.
Co do Kaji... wiem na pewno ¿e nie jest moim przewodnikiem, posiada du¿± wiedzê tamtego
¶wiata, ale nasza wiedza jest równa... Ja mam swoj± o realu, Ona swoj± o ¶wiecie snu, i
to jest równowa¿ne, ale nie jest dla mnie ¿adnym autorytetem a przyjació³k±....
Teoretyczne pytanie nawracaj±c do idei:
Je¶li Kaja nie by³aby moj± tylko produkcj± pod¶wiadom±, a cz±stk± prawdziwej Kaji, Kaji we
¶nie, z sennie zmienion± percepcj± i wszystkimi tego konsekwencjami.... to co by zrobi³a
gdy wiem ¿e ¶niê?
Ja my¶lê ¿e faktycznie uciek³a by zawstydzona a mo¿e wyalienowana....
Pisa³em w swojej rozprawce o tym.... Jak by¶ siê czu³/a Ty czytaj±ca teraz moje s³owa gdyby
przy³apano Ciê na zwiedzaniu obcego domu noc±? Oto jaka¶ odpowied¼ na strach postaci....
Dla wszystkich z Psajko, dzi¶ w rytmie tribal dubstep
To ry-tm dla Gwia-zdy pi-sa-ny no-c±,
A sen za-rwa-ny nie py-ta po co,
To ry-tm kre¶-lony w zielo-ne o-czy,
A s³o-wo so-lo ten dub-step s³o-dzi
Mój mentalny dom, moje co¶...
Co¶ co je-dnak mam...
Taki swój prywatny czas...
Taki czas...
To ry-tm dla Psaj-ko, to moje for-um,
A In-cest pow-iem wam spoko zio-mek,
To ry-tm dla Kaji, mej in-spi-racji,
A trz-eba ko-chaæ tych co nam da-j±
[link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:55, 23 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
27.02.2013 22.00-3.00
Czytam jakie¶ forum erotyczne gdzie wypowiada siê jaka¶ panna. Jako¶ odkrywam ¿e panna ta ma
ulice ode mnie skryte jakie¶ swoje "skarby". Przechodz±c okazyjnie tamtêdy schodzê z nasypu,
gdzie w przydro¿nym rowie znajdujê jak±¶ torebkê, w niej za¶ jaki¶ zegarek ¶liczny, ca³y srebrny
choæ elektroniczny, jest do niego srebrny futera³, a ca³y zegarek jest duu¿y, jak kalkulatorek...
Jest tam te¿ parê innych bibelotów, jakie¶ klucze, notes, szminka...
Zabieram ten zegarek i sen siê koñczy...
WNIOSKI:
Dziewczyna, z forum erotycznego..."skarby"...i do tego "w rowie"...przy drodze?....Ojeej...siem zgorszy³em...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przygotowujê swój pokój do remontu drobnego (mam takowy w planach na wiosnê). Nie ma ju¿
szaf pod ¶cian±, ale na ¶cianie znajduj± siê stare s³omianki po dziadku, których od daawna ju¿
niema, w dodatku s³omianki te nie s± tylko do 1/3 sciany, a k³ad± siê pod dywan wrêcz dobre
pó³ metra.
¦ci±gam wiêc dywan i te s³omianki i zaczynam myæ ¶cianê. Zaczynam te¿ têpiæ okazyjnie
znalezione mrówki i "prosiaczki" (tzw. Prosionek, ma³y ¿ó³w odwrócony do góry brzuchem ¿yj±cy
pod kamieniami ).
Robaków tych robi siê wiêcej, tj kilka, i s± dziwne, jakie¶ dwa paj±ki, na cienkich d³ugich nogach,
pomarañczowe i z prze¼roczystym cia³em. Usi³uje je zat³uc gazet± nie znaj±c tego gatunku i
obawiaj±c siê ¿e to jaki¶ paso¿yt, jednak choæ nie uciekaj± zwinnie s± odporne na ¶mieræ....
Chwilê te¿ ¶niê i¿ le¿ê w pokoju swoim starym u rodziców, ¶piê tam, obok stoi w³±czony jak
zawsze u mnie komp, na stoliku obok w³±czony tv. W tv leci zagadkowa noc, która akurat leci
i w prawdziwym tv na jawie (sprawdzone).
WNIOSKI:
To zabawne ¿e ten tv we ¶nie by³ inny ni¿ ten co mam teraz, w innym pokoju, inaczej stoj±cy,
a jednak pod¶wiadomo¶æ potrafi³a zadzia³aæ jak transponder i przes³aæ obraz na senny tv z tego
na jawie....To ju¿ s± czary drodzy pañstwo...
Z regu³y nie têpie w domu paj±ków, konkretnie tych du¿ych czarnych k±tników, w lecie ³owi±
muchy, a w zimie i tak s± ospa³e. Mam tylko umowê ¿e maj± mieszkanie, ale trzymaj± siê z dala
od ³ó¿ka. I w 99% tego przestrzegaj±
Nie ¿e siê boje, po prostu pobudka z paj±kiem na ryju albo w mog³aby byæ niezbyt s³odka
Têpie zato nasoszniki bo te z¿eraj± k±tniki a much im siê ³owiæ nie chce. Pozatym robi± pe³no
gównianych pajêczyn wszêdzie, a k±tnika z regu³y zadowala jedna du¿a nikomu nie wadz±ca.
Poza tym k±tnik siê daje karmiæ muchami ubitymi gazet±, nasosznik albo wyrzuci martw±
muche z pajêczyny, choæ jest jeszcze ciep³a, albo sama przeleci przez jego w±t³± pajêczyne
Zauwa¿am te¿ ¿e sny o moim pokoju, czy to obecnym, czy dawnym, u rodziców w mieszkaniu
- w 99 procentach s± wstêpem prowadz±cym do pó¼niejszego LD... Jak dot±d siê nie mylê w
tym...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chodzê po jakim¶ mie¶cie, ale jest to pagórkowaty teren, i lu¼no rozrzucone budowle. Jest to
jakby wysoka skarpa, po której biegnie równolegle do szczytu droga ziemna, co¶ jak trasa
turystyczna w Zakopanem, jednak tam jest ciep³o, zero ¶niegu, ³adna wiosenna pogoda.
Pó¼niej widzê jaki¶ jakby jaki¶ reality show, gdzie jest jaka¶ panna której gipsuj± nogi i rêce i
ma tak chodziæ przez 2 minuty bez odpadniêcia gipsu by co¶ wygraæ. Gdy ju¿ j± zagipsowali
to ja siê ni± staje i chodzê tak
W tv lecia³a "zagadkowa noc" wiêc pewnie scenariusz pod¶wiadomo¶æ podchwyci³a...
WNIOSKI:
Pod¶wiadomo¶æ widaæ bardzo lubi wplataæ teksty z telewizora czy radia który s³ysz± nasze uszy
gdy ¶pimy...Do dzi¶ nie wiem czy robi to z wygody (poprostu tv podrzuca jej pomys³ wiêc sama
nie musi my¶leæ nad nowym) czy dla w³asnej rozrywki...
Po ¶nie tym przebudzi³em siê i w tv lecia³a ju¿ ta wró¿bitka do której dzwoni±.... Pomy¶la³em
wtedy "Pani Barbara", a po chwili do wró¿bitki zadzwoni³a w³a¶nie pani Barbara....
Takie zjawisko wystêpuje u mnie czêto, nazywam to spontanicznym jasnowidzeniem drobnego
szczegó³u z przysz³o¶ci... T± metod± mo¿na przewidzieæ w³a¶nie co¶ takie jak imie Barbara,
numer lotto, czy jedno s³owo, i odbywa siê to ca³kowicie na jawie. Jest to dla mnie bardziej
popisowe, bo jedno s³owo rzadko daje jakie¶ wielkie odkrycia, a bardziej z³o¿one formy da
siê jasnowidziæ wy³±cznie w autohipnozie lub ¶nie.
Pewnie chcia³by mój czytelnik opisu jak widzê te pojedyncze jasnowidcze s³owa na jawie...
Otó¿ jest to jak "przypomnienie sobie" czego¶, takie s³owo nap³ywa do g³owy nieprzemy¶lanie
jak hipnagogia, a ¶wiadomo¶æ - i tu magia : nie obrabia tego s³owa! ¦wiadomo¶æ analizuje
wszystko co nam siê pomy¶li, przy¶ni itd... ale tych s³ów nigdy... poprostu wypowiada je i
przyjmuje bezkrytycznie co i mnie samego zadziwia...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem w jakim¶ wielkim dosyæ warsztacie samochodowym, pracujê tam. Warsztat jest
umieszczony bezpo¶rednio przy drodze z 3-4 metrowym zaledwie parkingiem, dalej pieroñska
hala na dobre 4, a mo¿e 6 samochodów, za hal± socjalne podwóreczko. Hala wy³o¿ona ma³ymi
(5x5 cm) kafelkami w kolorach b³êkit na ca³ej ¶cianie, zielone i ¿ó³te
pasy na dole i chyba przy suficie.
Dowiadujê siê ¿e warsztat ten naprawia g³ównie auta powypadkowe.
Wje¿d¿a jaki¶ Poldek stary, staje na podno¶niku. Szef, blondyn ok. 40-tki mówi ¿e tu s± do
zrobienia hamulce i co¶tam.
Wtedy zauwa¿am ¿e pod autem stercz± metalowe przewody hamulcowe, jakby wrêcz wyszarpane
na chama..
Auto ma te¿ zerwany wa³ od tylnego mostu. Idê do magazynku po nowy przegub do wa³u i ¶ruby.
Nagle nie wiedzieæ czemu zauwa¿am ¿e nie podoba mi siê zbyt kolorystyka ¶cian (choæ wg mnie
na jawie nie by³a z³a), wtedy u¶wiadamiam sobie i¿ ¶niê, choæ nie wiem co by³o czynnikiem
bezpo¶rednim, poza snem o pokoju wcze¶niej...
Znika poldek, znika szef i podno¶nik, a ja stojê sam na pustej hali, a wszystkie drzwi s±
pozaklejane foli± malarsk± jak w remontowanym pomieszczeniu... Patrzê na kafelki i mówiê
"zmieñ to" nie wiedz±c do kogo siê zwróci³em, ale s±dze ¿e do pod¶wiadomo¶ci osobowo...
Kafelki zmieni³y siê na ró¿owo-b³êkitno ¿ó³te... (huj ¿e wcze¶niej by³o ³adniej ale ju¿ ola³em to). Nagle unios³em siê nie wiedzieæ czemu w powietrzu... Polata³em sobie chwilê, a raczej powisia³em
w powietrzu, po czym sp³yn±³em i upad³em na wózek warsztatowy p³asko, na le¿±co, jednak
nie z impetem, a delikatnie, subtelnie, opad³em na niego lekko raczej...
Zrobi³em parê kroków po hali z zaintrygowaniem siê rozgl±daj±c i zastanawiaj±c dlaczego znik³o
wszystko poza wózkiem na narzêdzia... Po chwili przybieg³a Kaja i siê do mnie przytuli³a a sen
niestety siê skoñczy³..pewnie emocje...
Zadziwi³o mnie parê rzeczy... Pierwsze ¿e poldek niby by³ powypadkowy jednak poza tym
wa³em i przewodami nawet nie by³ lekko bity nigdzie....Nied¼wiedzie?
Po drugie dziwne dlaczego znik³o wszystko.? Rozumiem ¿e pod¶wiadomo¶æ "wy³±cza" postacie-
statystów jak komp, by nie obci±¿aæ procesora... Ale dziwi mnie ¿e i sprzêty znik³y, dotychczas
nie znika³y, a jedynie stawa³y siê mniej wyra¼ne, jakby bêd±ce "bardziej w tle"...
Dzi¶ dosta³em pust± halê, ale zato dok³adn±, ka¿de drzwi i element, nawet folie lekko powiewa³y
poruszane powietrzem.. Byæ mo¿e pod¶wiadomo¶æ zrobi³a tak bo my¶la³a ¿e chcê siê skupiæ
na wystrajaniu wnêtrza tego pomieszczenia a nie sprzêtach... Zadziwiaj±ce ¿e pomy¶la³a nawet
o wietrze na foliach...
Dziw zato ¿e nie znik³ wózek narzêdziowy jak pozosta³e sprzêty...
Kaja zato sie zrobi³a najdziwniejsza... Czêsto mi siê ¶ni³a nie¶wiadomie, i samo to ju¿ wywo³ywa³o
LD. Czêsto te¿ zdarza³o siê i¿ wywo³ywa³em j± poprostu. Pierwszy za¶ raz zdarzy³o siê i¿ sama
do mnie przybieg³a i siê przyklei³a, choæ nawet o niej nie my¶la³em wogóle... ¯eby tylko którego¶
dnia sama nie przybieg³a do mnie po fakcie z wózkiem spacerowym...
Co do latania...nie umiem lataæ w sumie, nigdy nie by³o mi to potrzebne... Na ma³e odleg³o¶ci wolê
chadzaæ jak standardowy cz³owiek, na du¿e teleportowaæ siê, to rozprasza napewno mniej ni¿ lot
nad miastem...
Nie wiem tylko dlaczego sam nagle siê unios³em w powietrzu... Mo¿e z recji i¿ w moim poprzednim
LD wylecia³em na dach spontanicznie pod¶wiadomo¶æ uzna³a ¿e chcia³bym rozwin±æ t±
umiejêtno¶æ...
Pozostaje tylko ¿al ¿e znowu nie zd±¿y³em Kaji o nic spytaæ nim siê obudzi³em :/
Jestem zato dumny z siebie i¿ cudnie uda³o mi siê utrzymaæ ¶wiadomo¶æ kiedy lata³em. Ju¿ wtedy
chcia³o mnie wywaliæ do jawy, jednak zacz±³em sobie podnosiæ ¶wiadomo¶æ s³owami, i skupiaj±c
siê na wzorze kafelków, co da³o pozytywny rezultat. Kiedy opad³em na ziemiê i stan±³em na nogi
z wózka rozgl±dn±wszy siê po hali odetchn±³em nawet z ulg± i¿ siê uda³o. Potem rozproszy³a
mnie Kaja tym spontanicznym przybiegniêciem i przyklejeniem siê do mnie... Têsknota czy
kamieñ rzucony we mnie przez pod¶wiadomo¶æ by mnie totalnie zaszokowaæ...?
W zasadzie nie by³em rozproszony kiedy przybieg³a... Potem zacz±³em j± ogl±daæ i badaæ na ile
"fizycznie" jest wiern± kopi± Kaji... I to chyba w³a¶nie mnie zgubi³o bardziej ni¿ sam jej spontan. O ile ona mnie zadziwi³a, to zgubi³o mnie kontemplowanie szczegó³ów jej wygl±du...
Zauwa¿y³em ju¿ dawno ¿e skupianie siê na jakim¶ przedmiocie, widoku, wzorze - podnosi
¶wiadomo¶æ. Ale badawcze skupianie siê na elementach wygl±du jakiej¶ postaci daje wynik stricte
odwrotny... Nie wiem czemu tak jest...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 12:33, 28 Lut 2013 |
|
|
incestus
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 86 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Zabrze P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
1. Pierwszy sen to wy¶mienity przyk³ad, w jaki sposób nale¿y interpretowaæ sny - skojarzenia w grach s³ownych, doskonale zauwa¿y³e¶ o co chodzi. Tak w³a¶nie t³umacz± sen psychoanalitycy Freudowscy.
2. Oj tam magia, pewnie sam d¼wiêk przeszed³ do snu i stworzy³ naturalnie kojarz±cy siê obraz telewizyjny. Na tej samej zasadzie, co kiedy ¶ni siê wrzeszcz±ca koza, a po obudzeniu okazuje siê, ¿e taki masz d¼wiêk budzika. Obraz tv z pewno¶ci± nie zgadza³ siê z obrazem tv we ¶nie, jedynie d¼wiêk
3. Ja bardzo czêsto mam po pewnym czasie LD, ¿e zastracam poczucie cia³a i miota mn± w powietrzu w ró¿ne strony. Staram siê wtedy utrzymywaæ ¶wiadomo¶æ i jak siê uda, to po chwili wszystko wraca do normy. Podczas np godzinnego LD takie wstawki zdarzaj± siê oko³o 7 razy. Podobnie to wygl±da u ciebie. Wydaje mi siê, ¿e jest to odd¼wiêk sp³ycenia parali¿u, albo mo¿e co¶ lekko dotyka wtedy naszego ¶pi±cego cia³a
4.A ja zauwa¿y³em, ¿e jedyny motyw wywalenia ze snu, który nie kojarzy siê z obaw± przed wywaleniem, to zatrzymanie snu. Wywala mnie definitywnie, kiedy za d³ugo wgapiê siê w jeden punkt, albo zbyt powoli wodzê wzrokiem po monotonnym elemencie snu. Bardzo czêsto zdarza mi siê tak podczas snów o LD, podczas których dobieraj±c siê do jakiej¶ kobiety utkwiê niechc±cy wzrok w jej plecach Mog³o tu te¿ tak byæ.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:03, 28 Lut 2013 |
|
|
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Je¶li chodzi o Kajê to zacz±³em analizowaæ jej szczegó³y poniewa¿ w tym LD jej w³osy wyda³y
mi siê czarne nie rude i to we mnie wywo³a³o pytanie " co do cholery?..." i wtedy zacz±³em
analizowaæ resztê jej wygl±du...
Ta ju¿ nie odbiega³a od normy... faktycznie by³a ni¿sza odemnie jak zawsze i jak w realu,
faktycznie mia³a jej oczy, twarz...
Sen ten ponadto by³ dosyæ ¶wiadomy my¶lê, poniewa¿ gdy siê do mnie przytuli³a poczu³em to,
jej dotyk, jej przywarcie do mnie, a wiêc nie by³o to tylko zobaczenie a i poczucie jej...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:42, 28 Lut 2013 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|