Dziennik snów Czarnego

Witam,
Dziennik bedzie powstawał w oparciu o moje zapiski , które tworze w zeszycie , ale zapisuje chaotycznie troche, więc tu bedzie dla mnie motywacja do poukładania wszytstkiego i poprawienia pamięci.
Troche rzeczy moze być niezrozumiałych, ale kazdego sny są indywidualne, więc mam nadzieje ze zrozumiecie :>
Dziennik tworze od jakiegos miesiaca, ale na forum bede pisał , od dziś, od daty , w której wystąpił moj pierwszy, kilkudziesięciosekundowy LD Smile

12.12.2010.
Oglądałem "Waking Life" Smile

i poszedłem spać z natłokiem myśli o LD ale uspokoiłem się i z nastawionym Alfa Budzikiem z opcja budzenia po REM poszedłem spac Smile

1. Sen totalnie nieświadomy , aczkolwiek przez cały czas robiłem rzeczy , które chciałbym robić w LD , a mianowicie pływałem pod wodą i oddychałem w niej, rozmawiajac z ludzmi wpływałem na to co oni mówią, ale cały świat wygladał jakby wykreowany przeze mnie , ale bez mojego wpływu. Co chwila spotykałem znajomych, czy to na wysepce na basenie , i opowiadałem im , ze dzieki świadomym snom poprawiłem zdolności pływackie. Przy przejsciu obok kasy mowiłem znajomemu ze studiów, że wpłynałem na to co powiedziała koleżanka. Następnie , na ławeczce przed basenem, gadajac ze znajomą ( nazwijmy ją Agata) wysilałem sie żeby ja zmusić do powiedzenia czegoś po czym odpowiedziała -> " No dobra , to to i to, wiem ze chcesz zebym to powiedziała" tak jakby odczytała moje intencje %-). Mijałem jakichś ludzi jedząc bułke z bananem, co kolega zauważył z uśmiechem. Wogole najpierw znajdywałem jakiś symbol, który jak zobaczyłem to wiedziałem kogo spotkam za rogiem.

2. Definitywne krótkie ze 40-sekundowe LD Very Happy

ide sobie jakaś polana zielona lekko górzysta , ale bardzo kreskówkową. Zapragnałem ją zmienić na bardziej realistyczna co się udało. W tym momencie skojarzyłem ze jednocześnie wiem ze tak naprawde leżę w łóżku a jednoczesnie odczuwam że ide, biegnę. Odczuwałem swój przyśpieszony oddech, smiech radość. Bałem się cokolwiek zrobić bo cały czas myślałem" a jak mnie wyrzuci" mimo że sie na to wcale nie zanosiło. w głowie miałem "ale za****ste uczucie Very Happy

" i otworzyłem oczy Sad

3.Miszmasz czasowy wydarzenia sie plączą i miejsca. Najpierw jesteśmy w górach, są jak gdybydwa pawilony w dolince jeden nasz, oznaczony 22/18 i drugi do którego wszedlem omyłkowo 35/18 i nazwisko ARBOLEDA w ramce . wyszedłem bo wiedziałem ze to nie nasz , po czym mnie zawołali rodzice , ze idziemy w góry, ale poszliśmy na nasz ostatni ogródek w domu , tir sie pomiedzy drzewkami przedzierał ( NO W JAKI SPOSÓB!?) . na końcu tego ogrodu było wykańczane miszkanie . ktróre tak naprawde jest wykańczane w warszawie pietro nade mna. Tam był jakiś dekoder. Jakiś spec powiedział zeby nie dotkać bo i tak zaraz wyrzuci z sieie Karte . Tatacoś nacisnał, pojawił się gośc od UPC mowil o najniższym abonamencie 35 zł/mies. Dyskusja z nim była juz na ładnie ośnieżonym placu , tata sie pytał ile my płacimy po czym dzielił 145 na 4. Potem sie pytał kto po tym roku odchodzi z mieszkania , ja mu mowie ze Kabun do szkoły wojskowej próbuje , a Ola do Agaty jak ta za rok na studia pójdzie.

4.Wchodząc od tyłu do domu spotkałem gadającego Kota , ( WTF!?) który sie żalił ze za suchy chleb mu się daje. Probuje go jakoś udobruchać i w końcu sie udaje.

5.Jestem w jakims salonie SPA / Masażu / lekarskim whatever. wiedziałem ze pracuje tam moja koleżanka ( podczas snu, normalnie to nie) no i nagle sie okazalo że pracuje tam taka włoszka Sabrina i sie z koleżanka (Olą) bardzo dobrze dogaduje. Chce zadzwonić do Łukasza, który zna dobrze obie ale nie wie że one sie znaja ;P ze taka akcja . Ide do łazienki( moja łazienka w domu!?) , a tu nagle dzwoni jakis Adrian , co ja o ledwo znam. Nie odbieram. Potem dzwoni numer który rozpoznaje, bo nigdy nie mam zaisanych znajomych tylko patrze na numer i rozpoznaje ze dzwoni Aga , pyta sie o jakiś saz czy bym jej nie zatrudnił , bo musi od 20do 60 godzin zrobic --> wymóg uczelni . Coś zacząłem załatwiać z jej mama i ....

KONIEC

P.S. Mam bardzo krótkie wyrywki ze snów zapamietane , mam nadzije ze zapisywanie ich wam pomoze mi lepiej je pamietac :>
Sory na te nawiasy z nerwami ale to momenty jawnie sugerujace ze powinienem sie skapnać :>

Mile widziane jakieś sugestie co robie źle , jak w takim wypadku najlepiej dalej posępować , jak poprawić pamięć etc. Dodam ze jestem coraz bliżej WILDa Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez czarny1809 dnia Nie 16:50, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz