Dziennik snów - Lolex

Postanowiłem założyć również temat o moich snach Very Happy

Może dzięki temu uda się spamiętać ich więcej Smile

Tak więc opiszę tutaj każdy sen jaki pamiętam od założenia dziennika snów - jest tego mało więc idzie wrzucić/przeczytać.

Zaczynając od 01.04.2011 "Dinozaur" - nieświadomy.

Byłem w jakiejś dziwnej krainie, gdzie było pełno zieleni i cząsteczka pustyni w której goniłem takiego miniaturowego smoka by mu coś dać albo mu coś zabrać, tego już nie pamiętam.

02.04.2011 - brak zapamiętania snów.

03.04.2011 - "Mapa Counter-Strike" - nieświadomy

Byłem w miejscu, które przypominało jedną z map właśnie CS'a. Nie pamiętam jak się nazywa ta mapa ale kontynuując sen - Był tam mój kolega z neta "Dj Duszek" i kolega z Reala "Elite" i kilku innych znajomych, zaczęli się ze mnie śmiać i kazali mi sobie iść, ja nie chciałem ich słuchać, nagle Duszek przegiął i wrąbałem mu kilka mocnych garści w łeb, nagle wszyscy razem zaczęliśmy się śmiać z owego Duszka.

04.04.2011 - "Szkolna Arena" - nieświadomy

Jeden z ciekawszych snów. -- W szkole dyrektor zorganizował Arenę jak w starożytnym Rzymie, były tam walki jednych z lepszych bijących się w szkole uczniów. W jednej walce jeden wjechał drugiemu z kosy tak jak w piłce nożnej, i zaczął go okładać. Mnie się widocznie podobało bo patrzyłem się i jadłem popcorn.

-- 2 sen -- "Horalki" - nieświadomy

Byłem na klatce schodowej z 2 kolegami i śmialiśmy się z jednego z mojej klasy - jest duży (gruby i wysoki), on podszedł do mnie walnął mnie w brzuch i poszedł sobie. Potem poszedłem do domu spytać się czy moi koledzy mogą wejść do mnie na jakieś 2 godzinki, mama powiedziała że tak jeżeli nie będziemy grać na kompie (?), wszedłem do dużego pokoju widząc leżącego brata na fotelu z rocznym synem, którego trzymał na rękach. Obraziłem się i poszedłem do swojego pokoju (chyba miałem zamiar uciekać z domu) spakowałem swoje rzeczy i dołożyłem ze 3 batony marki "Horalki" czy jak to tam się piszę, wyskoczyłem przez okno (mieszkam na parterze to upadek i tak by nic nie bolał)

05.04.2011 - brak zapamiętanych snów.

06.04.2011 - "Wagary" - nieświadomy

Tu są strasznie długie sny więc uwaga !

Bodajże na gg umówiłem się z kolegami że będziemy uciekać z całego dnia ze szkoły, gdy spotkaliśmy się w wyznaczonym miejscu i (ten który uciekał ze szkoły całe 2 miesiące na jawie) - "Beret" - prowadził nas gdzie mamy iść. Przeszliśmy przez ulicę i był jakiś stary budynek, weszliśmy do środka - był to budynek gdzie często siedziały sprzątaczki ze szkoły. Zszedliśmy po schodach piętro niżej i siedzieliśmy tam sobie moment, nagle wbiły sprzątaczki i kazały nam sobie iść bo nas sprzedają do szkoły że uciekliśmy. Uciekliśmy sprzątaczkom przez okno które prowadziło na dach pomieszczenia w którym byliśmy. Zeskoczyliśmy z dachu i szliśmy dalej. Obudziłem się

-- 2 sen -- "Gokarty i walka" - nieświadomy

Byłem w klasie z podstawówki gdzie miałem j.polski ale gdy wychodziło się na korytarz było to moje gimnazjum, miałem wtedy j.angielski i kolega "Arek" wyzwał mnie od czegoś tam podszedłem i lekko przyłożyłem mu w głowę. Nagle jeden z tych silniejszych w klasie stawił się za nim i powiedział że ja mogę od niego dostać. Ja ze złości krzyczałem -- "no to dawaj kozaku !!", potem się wystraszyłem że to powiedziałem i że ten chłopak -- "Nowy" może mi faktycznie coś zrobić. Powiedziałem nauczycielce że ja mam zwolnienie za moment bo jadę na badania i żeby puściła mnie do domu - puściła mnie, szybko wróciłem do domu. Zaczęło się ściemniać - było po 17.00, zaszedł po mnie kolega czy idziemy pojeździć gokartami powiedziałem "No jasne", wyszliśmy na dwór gdzie czekała na mnie elita z którą się trzymam, poszliśmy na gokarty. Jeździliśmy po wyznaczonym torze - wyglądał on jak tor wyścigowy w grach, prawie byliśmy na samym końcu trasy gdzie zobaczyłem kolejny gokart w którym siedziała ekipa kozaków szkolnych a w tym Nowy, (ten z którym miałem kosę na początku snu), dojechaliśmy do końca i próbowałem uciekać do domu chowając się za blokami, ale on znalazł mnie z moją i jego ekipą. Zatrzymaliśmy się i powiedziałem tak "Jak już tak musi być to dawaj załatwimy to szybko" wystawiłem pięści i czekam na jego ruch, podszedł do mnie i uderzył mnie z pięści - strasznie lekko. Ja mu oddałem i potem on mnie przewalił się turlaliśmy przez 3 sek bijąc się lekko w "ryj". W 3 sek on leżał na mnie - ktoś odliczył jak na ringu "raz dwa trzy" I walka skończyła się, każdy poszedł w swoją stronę.

07 i 08.04.2011 - brak zapamiętanych snów.

09.04.2011 - "Koszykówka i Gadu Gadu" - nieświadomy

ostatnimi dniami byłem zauroczony w dziewczynie imieniem Julia, byłem na boisku z kolegą i graliśmy w kosza, i pisałem też z tą Julią na gg ale w jakieś konferencji, nalegałem żeby popisała ze mną na osobności, ale upierała się że nie. Chciałem się z nią umówić i powiedzieć że mam do niej słabość, no ale nie udało się Wink

10.04.2011 - "Nieodebrany Sms"

No i tutaj miazga ! Świadomy Sen #1

Przed zaśnięciem oglądałem horror, gdzie zabójca wysyłał wiadomość głosową do swojej ofiary z przyszłości w których było słychać jak ofiara umiera"

Gdy obudziłem się dostałem sms w którym pisało coś po pokemonowemu, było coś o siostrze i śniadaniu. Wiadomość sms była od niejakiego "Dave", wysłałem wiadomość tą dalej - do koleżanki, odpisała za jakaś minutkę że fajny tekst jest w wiadomości, była też jeszcze wiadomość dźwiękowa której nie odsłuchałem ze strachu, do koleżanki wiadomości głosowej nie doszło. Nagle przeszła mnie taka myśl, "halo, przecież taka zjawa nie może do mnie przyjść i mnie zabić, coś tu mi nie gra" - Zrobiłem RT z nosem, naprawdę zajebiste uczucie. Od razu radość jak cholera i myśl o lataniu - zacząłem latać po pokoju jak szalony chciałem wylecieć przez okno ale pech dał że zapomniałem się opanować i zostałem wywalony ze snu. - Czarny ekran i jeb - przebudziłem się.

No to teraz w drugiej wiadomości żeby nie było tego za dużo.

11.04.2011 - "Latarnia" - nieświadomy

Nie pamiętam snów dokładnie wiem że w jednym gdy wychodziłem z psem rano i przechodziłem obok jednej latarni przypomniał mi się kawałek snu w którym przelatywałem obok tej latarni.

12, 13, 14 i 15.04.2011 - brak zapamiętanych snów

16.04.2011 - "Winda"

W szkole zorganizowali wycieczkę szkolną, na którą również jechałem, mieliśmy samolot a ja rozmawiałem z kolegami, gdy chciałem iść do samolotu jeden z nich nie chciał mnie przepuścić. Poszedłem na moment do domu bo zapomniałem walizki, wróciłem i czekał na mnie ten kolega co nie chciał mnie puścić - "Siódema" popchnąłem go i oplułem i zacząłem uciekać w stronę samolotu gdy on już odleciał pod nim była taka jakby winda, wszedłem do niej i zjechałem w dół. Były też schody to siódema zbiegał schodami żeby mnie dorwać. Podejrzewałem że to sen, ale nie miałem czasu robić RT. Gdy wybiegłem z widny to się obudziłem.

17.04.2011 - "Prochy"

Miałem swoich dilerów i brałem prochy, bawiłem się w jakieś ustawki i wojny osiedli.

18,19.04.2011 - brak zapamiętanych snów

20.04.2011 - "Morze"

Śniło mi się że byłem nad morzem i łowiłem sobie ryby.

21.04.2011 - "Wiertara i Forum"

Przeglądałem forum psajko, tata coś wiercił przed pokoju.

22.04.2011 - "Forum"

Przeglądałem jakieś fora internetowe

23.04.2011 - brak zapamiętanych snów"

24.04.2011 - "Okno" - nieświadomy

Poprzedniego wieczora ktoś walnął mi w okno a ja się wystraszyłem, podczas snu spojrzałem na okno czy wszystko jest OK a było zbite.

25 - 29.04.2011 - brak zapamiętanych snów

30.04.2011 - "Strzały" - nieświadomy

Gang mieszkający w bloku dalej, chcieli zlikwidować moją rodzinę, u mnie rodzice byli troszkę podpici. na kolacje jadłem frytki. Dostałem wiadomość na gg od jakiegoś agenta w którym pisał mój adres domu i że zaraz wpadnie. Minął moment i ktoś puka do drzwi, była to dziewczyna z bloku kolegi, prosiła moich rodziców o papierosa, nie wiem co się z tą dziewczyną potem stało. Przyjechał do mnie wujek i rozmawiał z mamą, minął moment i moja mama zaczęła coś gadać na kolegę z którym często rozmawiam na skype, obraziła go, ja się obraziłem na nią, wyjąłem krzyżyk którego nie widziałem od 2 lat i pocałowałem go. Czekałem na agenta.

2 sen.

[b]"Sylwia i bogactwo" - nieświadomy

a więc Sylwia o której mowa jest moją siostrą cioteczną mieszkająca 2 klatki dalej.

Była strasznie bogata a ja prosiłem żeby dała mi jakiś prezent.

02.05.2011 - "Lody i WC" - nieświadomy

Byłem w domu a tam było pełno ludzi dokładniej z rodziny - brat z żoną i córką, mama tata i kolega z Radia Internetowego - Arczej. Jadłem loda i nagle naszła mnie myśl aby "zwalić konia" Poszedłem do WC, i wiadomo co robiłem ... w pewnym momencie drugim wejściem do WC weszła żona brata i spytała co robię... ja wystraszony powiedziałem "sram", wyszedłem z WC i poszedłem po loda.

04.05.2011 - "Bajki czy Porno" - świadomy

Sniło mi się że kładę się spać oglądając bajki i nagle naszła mnie myśl żeby po cichutku obejrzeć sobie nagie panie, ale tak żeby nie zasnąć bo gdy wstanę a rodzice zobaczą co oglądam to będzie lipa. Nie zdążyłem przełączyć i zasnąłem.

Sen we śnie ---

Obudziłem się i poszedłem do WC, zrobiłem RT i okazało się że śnie, poszedłem pochwalić się rodzicom że to sen. Poszedłem do pokoju i miałem problemy z lataniem, nie mogłem unieść się w powietrze, wyszedłem smutny z pokoju i powiedziałem tacie że nie mogę latać, poszliśmy z nim do sypialni i odpalił kompa, szukał czegoś na YouTube jak się lata. Trafił na filmik z Dragon Balla - jak ktoś wie to tam używają energii by unieść się w powietrze - rozdarłem się na całe mieszkanie i udało się unieść na moment, potem spadłem. Poszedłem do pokoju i bawiłem się zabawkami, i grałem na kompie. Zachciało mi się siku więc poszedłem do WC ale nie chciało się zapalić światło więc kazałem z własnej woli żeby się paliło. Potem miałem wyjść z psem ale okazało się że też mam kanarka, wychodzę na klatkę i słyszę głos ojca - "Marcin wracaj trzeba antenę poprawić" - Obudziłem się

05.05.2011 - "Telewizor" - nieświadomy

Sniło mi się że oglądałem TV jak uświadomić się we śnie, była tam starsza pani i mówiła że trzeba kogoś prze ru***ć i pokazywała jak to się robi.

08.05.2011 - "Lunch" - nieświadomy

Byłem na wycieczce klasowej w MC Donald, i wziąłem zamówione żarcie po czym szukałem stolika - trzeba było kopać jak w MINECRAFT, jak ktoś grał to wie jak się kopie Wink

2 sen

"Hercules" - nieświadomy

Śniło mi się że byłem u kolegi (bo jestem prezenterem radiowym) kupiłem sobie kontroler konsoli - Hercules DJ i byłem u niego zagrać razem. Za mocno pociągnął crossfader co spowodowało zepsucie się go, obraziłem się na niego i zamknąłem się u niego w łazience.

11.05.2011 - "Woda"

Byłem z kolegą i jeździliśmy rowerami po takich rampach.

Obudziłem się ...

Poszedłem do WC po czym zasnąłem i wróciłem do snu - tyle że już świadomy.

Czułem że zbytnio nic tam zmieniać nie mogę, byłem pod moją klatką z kolegą tym samym co wcześniej i pojawiła się banda dzieci 11-13 lat, którzy zabrali mi portfel i telefon, rozdzieli się w piwnicy jakiejś, musiałem odzyskać skradzione mi rzeczy więc poleciałem za nimi. Znalazłem tą bandę dzieciaków i zacząłem oblewać ich wodą z ręki aż oddali mi skradzione przedmioty. Potem groziłem im że jak jeszcze raz to zamiast wody użyje ognia. Odeszli... a ja obudziłem się przez krzyk matki "śniadanie !"

2 sen

"Krzyk"

matka chciała mi przejrzeć dziennik snów a ja go jej wyrwałem mówiąc że ma zboczone fragmenty.

12.05.2011 - "Późna godzina lekcyjna" - nieświadomy

Obudziłem się jak co ranka, spojrzałem na plan i zamiast np. od 8.00 do 14.25 miałem od 15.20 to 20.10 i obudziłem się - widocznie to było fałszywe przebudzenie.

17.05.2011 - "Gips" - świadomy

Byłem w klasie i kolega zaczął się śmiać że mam gips po czym uderzył mnie głowę - lekko, ja mu chciałem oddać ale wiadomo że jak to jeden z tych szkolnych kozaków to trzeba uważać. Przed oddaniem mu zrobiłem RT czy to sen czy jawa. - Okazało się że sen, uśmiechnąłem się i zacząłem w niego rzucać ognistymi kulami po czym teleportowałem się do niego i zacząłem lać go z pięści,

Zostałem obudzony przez krzyk dzieci brata, które weszły do pokoju w którym spałem, po czym weszła jego żona ze śniadaniem dla mnie. - Był to pokój w którym jeszcze nigdy nie byłem, takiego jeszcze nie widziałem, zjadłem kawałek śniadania i obudziłem się. - Fałszywe przebudzenie.

2 sen

"Szafa" - świadomy

Byłem w miejscu w którym zakończył się Fałszywym przebudzeniem i wskoczyłem na jakąś szafę, po czym zrobiłem RT - "hura 2 ld w tego ranka" Pomyślałem o zmianie scenerii na łąkę na której czeka mnie rozpalona laska- przeniosło mnie na łąkę gdzie leżała mega zajebista blondyna. Podszedłem do niej i zacząłem się z nią całować po czym się obudziłem rano.

Spisałem sny i poszedłem spać dalej z nadzieja na kolejnego LD ale już zasnąłem na 30 min, nawet snu nie pamiętam Smile

- Te dwa LD jedynie techniką RT

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maksjo dnia Wto 14:20, 14 Cze 2011, w całości zmieniany 7 razy

18.05.2011 - "Boguś & Król Lew" - nieświadomy

Rozmawiałem z kolegą Bogusiem, który jest ze Śląska i zaprosiłem go do mnie do domu. Przyjechał, spotkałem się z nim przy mojej szkole - byli tam też inni z którymi rozmawiam przez skype. Pogadaliśmy troszkę i zaprowadziłem go do mojego domu. Co mnie troszeczkę zdziwiło że był wrócony wygląd jak z przed remontu dokładnie rok temu. Boguś gdzieś zniknął a ja poszedłem do pokoju w którym oglądałem relacje z Energy 2000 Live, potem oglądałem bajkę "Król Lew" ale była strasznie dziwna, jakby nowa część. Jak ktoś oglądał to zna tą bajkę, Simba był synem Mufasy i była tam też taka małpa, a mnie się śniło że Simba zabija hieny żeby zdobyć tron a następnie rozmawia z małpą, która twierdzi że Twarz Mufasy czasami, która pojawia się w górze to dzięki jakiejś tam latarce. Film się kończy, ja idę na rodzinną kolację "upamiętnienie króla lwa", jemy przygotowane jedzenie. Po kolacji siadam przed komputerem i rozmawiam z Bogusiem przez skype, twierdzącym że wrócił do swojej miejscowości bo mama założyła mu nowego neta.

Dziwny sen =)

Post został pochwalony 0 razy

Nareszcie ktos ze mna i Garanilem prowadzi dziennik snow . Tylko tak dalej.

Post został pochwalony 0 razy

Maxwell gratuluje że nie zrezygnowałeś ze świadomego śnienia. Jesteś jednym z najmłodszych w tej dziedzinie ( na forum), więc masz więcej czasu aby poznawać tajniki świata snów. Może powiesz dzięki komu miałeś 1 ld? ( jesteś już 3 osobą, która dzięki mnie uzyskała świadomość), Jestem niesamowity, niedługo podbijemy świat, nioch nioch!

Nie będę czytał twoich postów, ale zakładam że pisałeś sny jakie popadnie, według mnie dobrze jest pisać na tej stronce o swoich snach ( podświadoma motywacja, bo chcesz mieć tyle ldków że nawet Johnny będzie chciał przyjść do Ciebie na warsztat), ale pisanie o tym że byłeś w szkole, zjadłeś bułkę i koniec jest według mnie bez sensu. Jak pisałem kiedyś najlepiej pisać o nowościach, ciekawych snach.Aby inni CHCIELI to czytać, przykładem jest Relwin którego opowieści były niesamowite.

Co do postu Altaira, większość użytkowników raczej posiada dzienniczki, ale oni wolą korzystać z takich w wersji pisemnej. Ja zdam relacje, gdy dopadnie mnie fala ldków.

Pozdrawiam, i życzę dużo świadomości podczas snu ( uwierzyłeś że piszę to szczerze?)

Post został pochwalony 1 raz

Yashiko 1 ld oczywiście dzięki Tobie, żeby nie ty nie wiedziałbym jakie jest to wspaniałe doznanie i jaka może być przygoda, jestem Ci naprawdę wdzięczny, a te króciutkie sny dla tego że praktycznie nic tam się ciekawego nie stało, po co mam pisać że podrapałem się w pępek czy coś Smile

Ogólnie piszę tutaj sny z myślą o lepszą pamięć bo akurat podziałało bo za pewne nie pamiętałbym żadnego snu dzisiaj, a jednak ! Co do tego że Johny do mnie na warsztaty ? Very Happy

Przesada z deka bo Johny siedzi w tym dużo czasu, a ja od 1 dnia wcześniej niż mam konto na tym wspaniałym forum. Zanim nie dowiedziałem się że jest coś takiego jak LD to nie interesowało mnie co mnie śni, a teraz taka zajebistość pamiętać swój sen, do tego jak był świadomy.

Relwin ma super sny Smile

takie fantastyczne, ja mam bardziej takie życiowe i "walkowe" bo w każdym jest jakaś akcja w którym ktoś kogoś musi uderzyć Smile

widocznie jestem blisko znaku sennego - bitwa Smile

haha. Nie tak szczerze jeszcze nie zauważyłem znaku sennego oprócz tych bijatyk. No zobaczymy jak to będzie dalej. 3majcie się i do kolejnego posta tutaj

Post został pochwalony 0 razy

No i proszę bardzo, nie jest tak źle, wczoraj zero zapamiętanych a dziś już dwa ! Very Happy

19.05.2011 - brak zapamiętanych snów

20.05.2011

Sen Pierwszy - "Wanna"

Zacznę od wyjaśnień na początek.

Kiedyś grałem w CS w drużynie takim Krzysiem, który był strasznym kopiatorem, ostatnio zrobiłem filmik jak tańczę Jumpa.

No to zaczynamy ze snem.

Poszedłem się kąpać z laptopem do środka - w wannie nie pod prysznic. Położyłem laptopa w miejscu gdzie będzie on suchy i pisałem z ludźmi na komunikatorach typu steam/gadu gadu. Napisał do mnie Krzysiek, chciał tytuł nuty jaki zastosowałem w moim filmiku, podałem mu. Mija 10 min dostaje LINK w którym film jest identycznie zrobiony jak mój - nazwa identyczna, nawet ksywki nie zmienił. Kłóciłem się z nim oto żeby zmienił nick bo "Maxwell" do jumpienia jest mój. Byłem nago - wiadomo wanna i pisałem z nim dalej. Nie zwracałem nawet uwagi że laptop wpadnie do wody i się zamoczy.

Drugi sen - "Każdy z każdym"

Sen jest zbytnio erotyczny, dla tego nie chce go tutaj zamieszczać Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maksjo dnia Pią 6:45, 20 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Maxwell napisał:
	Yashiko 1 ld oczywiście dzięki Tobie, żeby nie ty nie wiedziałbym jakie jest to wspaniałe doznanie i jaka może być przygoda, jestem Ci naprawdę wdzięczny, a te króciutkie sny dla tego że praktycznie nic tam się ciekawego nie stało, po co mam pisać że podrapałem się w pępek czy coś

Hah sarkazm...

Post został pochwalony 0 razy

widzę się temat rozwija. Ja sprecyzuję - Nie prowadzę na forum dziennika, tylko zdaża mi się opisywać co ciekawsze sny. nic więcej.

Post został pochwalony 0 razy

Ja osobiście prowadziłbym dalej dziennik snów na forum, gdyby nie to, że moi kumple z reala obserwują moje posty, sępy zasrane.

P.S. Tak Miedziek, chodzi o Ciebie!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Relwin dnia Pią 13:43, 20 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Relwin napisał:
	Ja osobiście prowadziłbym dalej dziennik snów na forum, gdyby nie to, że moi kumple z reala obserwują moje posty, sępy zasrane.

Pozdrów

No pewnie że się rozwija =) Oto chyba chodzi nie ? XD

Post został pochwalony 0 razy

No Maxwell ciekawe sny. Przynajmniej byl jakis stosunek plciowy ludzi a nie zwierzat w bajce. I tak na offtopiw to ja bym sie ocknal w tym snie gdyz nigdy bym nie chcial byc w żadnej orgii.

Post został pochwalony 0 razy

w tym ostatnim śnie którego nie chciałem napisać to raczej coś ala "group" - na wziąłem udział tylko przez 5 sek haha xd

Post został pochwalony 0 razy

No niestety nie pamiętam snów z tej nocy, próbowałem też techniki "Nagły Wstrząs", ale odpływam jak jestem gdzieś 2 raz 15 - 20, jak jutro będę pamiętał sny to poprawię tego posta.

@EDIT: żeby się ani nikogo nie oszukiwać, dziś również nie pamiętałem snów. Chciałem mieć sen o Końcu świata, może dziś będzie? Wink

Zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maksjo dnia Nie 9:15, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

i oczywiście nie ma co tutaj do pisania, 0 zapamiętanych scenek, 0 zapamiętanych snów przez ostatnie 4 dni, o.O _O_ jakieś porady co mogę zrobić żeby poprawić formę?

Post został pochwalony 0 razy

Nic, samo przejdzie. Czasem bywa że się w ogole nie pamięta snow, jest to chwilowe. Moze tez spisz krotko i ich nie pamietasz, ja jak spie mniej niz 6 h to rzadko cokolwiek pamiętam.

Post został pochwalony 0 razy