Dziennik snów - matki121

3-4 Maj

Ustawiłem budzik na 5:00 żeby zrobić WILD lecz usnąłem Very Happy

Jeszcze raz obudziłem się o 8:00 położyłem się na łóżku i rozmyślając o LD usnąłem. Miałem niezwykle realistyczny sen najpierw leżałem w moim pokoju w łóżku i pisałem sprawdzian z chemii który był strasznie długi prawie 90 stron potem że kosmici opanowali świat. Jeśli ktoś oglądał film Matrix reaktywacja to będzie wiedział jak oni wyglądali. Godzina "policyjna" obowiązywała od 16. Siedziałem w domu bawiąc się telefonem do godziny chyba 21. Było ciemno kosmici latali statkami kosmicznymi i patrolowali ulice. Ja zacząłem uciekać przez drogę na pola. Spotkałem tam mojego kolegę który kazał mi skakać przez płoty do dużego domu. Gdy weszliśmy do domu spotkałem tam jakąś starą panią i mojego kuzyna. Pani mi kazała iść spać ale nie miałem na czym. Musiałem wracać do domu po poduszkę. Gdy szedłem do domu na ulicy zauważyłem autobus cały załadowany ludźmi których gonił statek kosmiczny. Wszedłem do domu był już następny dzień. W pokoju spotkałem moją mamę grającą na laptopie. Kazałem jej pozasuwać zasłony ponieważ kosmici mówili nam że jak po godzinie 16:00 u kogoś w domu będzie palić się światła albo spotkają kogoś na ulicy podczas patrolu to te osoby zostaną zniszczone. Rozmawiałem z mamą która mówiła że strasznie dziwni są ci kosmici. Poszedłem do kuchni zastanawiając się czy to nie jest czasem sen. Zrobiłem 3 RT pierwsze z nosem-negatywne drugie z podskakiwaniem-negatywne trzecie z rękami-pozytywne (miałem cztery palce u jednej ręki). Zauważyłem jakiegoś chłopaka siedzącego na krześle w kuchni po chwili namysłu uderzyłem go, a on spadł z krzesła Very Happy

Wyszedłem na dwór chciałem żeby ktoś się pojawił. Nie zdążyłem się odwrócić żeby sprawdzić czy ktoś za mną ponieważ tata otworzył drzwi do mojego pokoju i zaczął mnie budzić.

6-7 Maj

Byłem na dworze wszystko wyglądało tak jak należy mój dom i domy sąsiadów były na swoim miejscu. Zbijałem deski żeby zrobić jakąś budę czy coś w tym rodzaju. Zabrakło mi gwoździ więc poszedłem do garażu po jedną paczkę. Siadłem na ziemi kontynuując zbijanie desek. Podniosłem wzrok do góry i zobaczyłem pod schodami olbrzymiego pająka. Był cały owłosiony koloru czarno brązowego. Miał 4 pary oczów i wielką paszczę. Gdy pająk na mnie spojrzał sparaliżował mnie strach i udało mi się wykrzyczeć "zabijcie go". Nieznajomy mi facet wyskoczył z altanki na moim podwórku i zaatakował tego pająka. Po tym ataku sen się urwał prawdopodobnie przez emocje.

Post został pochwalony 0 razy

7-8 Maj

Siedziałem w jakimś dużym domu. Kolory ścian i mebli były szare i ponure. Rozmawiałem z kolegą na temat jakiejś gry. Nagle wpadł do tego domu dres i zaczął się na nas drzeć. Krzyczał coś w rodzaju wypieda*** mi stąd kur** jeba** szmaty. Ja się jego spytałem czy grzeczniej nie można. Odpowiedział won mi stąd szmaty. Uśmiechnąłem się do niego i powiedziałem że jednak można było. Gdy wychodziliśmy z domu sen się urwał

Post został pochwalony 0 razy

8-9 Maj

Byłem na łące. Wszędzie bujna roślinność i równo przycięta zielona trawa. Siedzieliśmy na ziemi z moim kolegą i o czymś z nim rozmawiałem. Po tej łące chodziła masa ludzi. Nagle pojawił się jakiś facet stojący na drewnianym kołku. Trzymał coś w ręku popatrzył się na ludzi i zaczął krzyczeć "UWAGA BOMBA!!!" rzucił we mnie i mojego kolegę tym czymś co trzymał i w locie to wybuchło. Rzuciliśmy się na ziemie i leżeliśmy tak przez chwilę. W tym momencie sen się urwał ponieważ zadzwonił budzik.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj brak zapamiętanych snów

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj spróbuje WILD'a. Około 14-15 zdam relacje Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

10-11 Maj

Próbowałem WILD'a lecz nie wyszło, zasnąłem. Pamiętam urywki dwóch snów.

Sen pierwszy.
Siedziałem na fotelu w moim domu i rozmawiałem o moim młodszym bracie ciotecznym. Powiedziałem mamie że pisał on ostatnio ze swoją koleżanką i napisał do nie "rze" a mam mi odpowiedziała: to co z tego? Przecież to piszę się przez "rz". W tym momencie sen się urywa.

Sen drugi.
Byłem na stadionie z moim kolegą graliśmy w piłkę. Nagle przyszedł jakiś pijak i zabrał nam piłkę. Budzę się

Post został pochwalony 0 razy

11-12 Maj

Sen pierwszy.
Występowałem w Must Be the Music. Miałem swój zespół. Składał się on z trzech osób (dwóch mężczyzn i mnie). Gdy skończyliśmy grać dostaliśmy owacje na stojąco. Jurorom spodobał się nasz występ lecz dla pewności chcieli żebyśmy zagrali jeszcze raz. Zacząłem rozmawiać z tymi mężczyznami co zagramy. Sen się urywa

Sen drugi.
Siedziałem w samochodzie po wyglądzie sądze że było to Audi A4. Prowadziłem a obok mnie siedział mężczyzna. Śmiał się że mam dziwną kierownicę a on ma lepszą. Żeczywiście kierownica była dziwnie zniekształcona. Coś do niego powiedziałem i się obudziłem.

Post został pochwalony 0 razy

12-13 Maj

Pojawiłem się na wielkiej hali. Było strasznie ciemno widać było tylko mnie kosz i piłkę do kosza. Stałem na środku hali i rzucałem piłką do kosza. Rzuciłem parę razy i kilka z rzutów trafiłem. Nagle wszystko zaczęło się rozmazywać i sen się urwał.

Post został pochwalony 0 razy

13-14 Maj

Sen pierwszy
Grałem w piłkę nożną z kolegą na podwórku. Piłka była czarno biała. W pewnym momencie piłka wyleciała nam do sąsiadki. Przeskoczyłem przez płot zacząłem wchodzić po schodach. W połowie drogi do drzwi zauważyłem kota był koloru czarno białego i średniej wielkości. Zacząłem się z nim bawić wziąłem go na ręce i zacząłem z nim rozmawiać. Nagle jego oczy zrobiły się czerowne i zaczął mnie drapać. Zdenerwowałem się i zrzuciłem go ze schodów. Gdy doszedłem do drzwi zauważyłem że były one otwarte więc wszedłem do środka i zacząłem kogoś wołać. Nikt się nie odezwał więc zszedłem ze schodów i otworzyłem furtkę która prowadziła za dom. Znalazłem piłkę. Leżała ona na środku pola podniosłem ją i wsiadłem do samolotu. Poderwałem go do góry i zacząłem podchodzić do lądowania. Leciałem za szybko więc podrwałem go do góry i zacząłem znowu podchodzić do lądowania. Sen się urywa.

Sen drugi.
Jechałem samochodem coś w stylu poloneza. Nagle na drogę wyskoczyły trzy dziewczyny. Jedna trzymała dziecko owinięte w kocyk. Pytały się czy je podwiozę. Zgodziłem się. Nagle zaczęły krzyczeć żebym przyspieszył ponieważ goni je mafia. Obejrzałem się za siebie. Z czarnych samochodów zaczęli wysiadać ludzie w garniturach. Gaz do dechy i im uciekłem. Nagle kamera zmieniła się na przednią tak że było widać mnie i dziewczynę siedzącą z przodu. Budzę się

Post został pochwalony 0 razy

14-15 Maj

Gram w piłkę na podwórku. Przestałem ponieważ bałem się psa sąsiadki. Pies był duży podobny do owczarka niemieckiego. W śnie wyglądał tak samo jak w realu. Usiadłem na schodach i obserwowałem moje podwórko i tego psa. Nagle na podwórko wjechał sportowy wóz. Zrobił jedno kółko i zaczął jechać w kierunku płotu i tego psa. Nagle przyśpieszył uderzył w płot i zrobił dziurę na wylot w płocie i domu sąsiadki. Pies chciał przejść na moje podwórko rzuciłem petardę aby pies uciekł. Zadziałało. Pies schował się za domem sąsiadki. Zakopałem dziurę czymś kolorowym i obudziłem się

Post został pochwalony 0 razy

15-16 Maj

Brak zapamiętanych snów.

16-17 Maj

Widziałem studio z "wiadomości". Nie było mnie tam. Prezenterka pogody rozmawiała z kamerzystą. Nagle rozległ się głos mężczyzny który mówił że zaraz wchodzą na żywo. Widok się zmienił. Widziałem tylko prezenterkę i mapę Polski. Różnica temperatur była bardzo wysoka. Na zachodzie 0°C a na wschodzie 30°C. Padło ostrzeżenie przed burzami. Sen się urywa

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez matki121 dnia Pią 20:37, 17 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

17-18 Maj

Sen pierwszy

Byłem z jakąś dziewczyną w lesie. Był środek nocy. Weszliśmy na wysoką skałę. Widzieliśmy cały las, drzewa były dziwne ciemnoniebieski. Nagle w naszą stronę zaczął lecieć wojskowy samolot, dziewczyny zaczęła krzyczeć coś w tym stylu: "co za debile czemu oni wysłali samolot z dwoma silnikami? Każdy wie że żeby to podnieś trzeba mieć samolot z czterema silnikami". Sen się urywa

Sen drugi

Siedziałem w domu. Nagle wszedł mój tata z xboxem i kinektem. Był on biały z zielonymi guzikami. Ucieszyłem się i podłączyłem go do telewizora. Zauważyłem że nie ma z nim żadnej gry. Zszedłem do mojego pokoju żeby poszukać jakiejś gry. Znalazłem chyba z 5 gier lecz wszystkie były na PC. Sen się urywa

Sen trzeci

Robiłem coś na podwórku. Nagle przyszedł mój tata z wujkiem i mówili że trzeba przebudować garaż. Odwróciłem się i kontynuowałem to co zacząłem. Gdy skończyłem odwróciłem się aby zobaczyć co zrobili z tym garażem. Moim oczom ukazał się bardzo wysoki i wąski garaż. Tata pytał się czy się podoba. Obudziłem się

Post został pochwalony 0 razy

18-19 Maj

Sen pierwszy

Siedziałem na kanapie w jakimś dziwnym domu. Kolory ścian były strasznie jaskrawe. Na przeciwko mnie stał telewizor i okno. Nudziło mi się więc poszedłem zwiedzać pokoje. Wszedłem do pierwszego pokoju. Stały tam jakieś dziwne czarne przedmioty, nie wiedziałem co to jest kolor ścian był jasnoczarny. Wyszedłem. Chodziłem korytarzem i zobaczyłem kolejne drzwi. Wszedłem tam. Była to kuchnia ściany były białe lecz nie wyróżniała się ona niczym. Nagle pomyślałem że coś tu nie gra zrobiłem TR. Wyszedł pozytywnie. Ostrość snu się polepszyła. Stałem na środku kuchni i próbowałem kogoś przywołać. Nic mi nie wychodziło nagle wszystko się rozmyło. Sen się urwał.

Sen drugi

Był to sen erotyczny. Pamiętam go idealnie od początku do końca ostrość była super. Nie będę się rozpisywał ponieważ wiem że nie wszyscy na tym forum są pełnoletni. Powiem tylko tyle najpierw oglądałem potem uprawiałem xD

Post został pochwalony 0 razy

19-20 Maj

Śnił mi się mężczyzna który wyjechał do Niemiec. Siedziałem w domu gdy nagle jego żona przyszła do mnie i mówiła że on zaginął. Wszyscy go szukali lecz nie dawało to żadnych skutków. Po paru dniach do jego żony zadzwoinł ktoś i powiedział że widział jej męża w małej miejscowości w niemczech. Pojechaliśmy tam. Nic tam nie zastaliśmy oprócz ląk i dziury w ziemi. Wróciliśmy do swoich domów. Następnego dnia przyszła jego żona cała zapłakana. Mówiła że wpadł on do małej dziury na środku pola. Gdy tam utkną ziemia pod nim się rozstąpiła on sam wpadł do jakiejś podziemnenj jaskini i ziemia się zsuneła. Sen się urywa

Post został pochwalony 0 razy

20-21 Maj

Brak zapamiętanych snów.

Post został pochwalony 0 razy