Autor |
Wiadomość |
dusiek14
Dołączył: 18 Paź 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: Mężczyzna
|
|
Misz masz- czyli nie LD, lecz niezwykly sen. Próba FILD no.1 |
|
Płytki sen, tego jestem pewny niczego innego z dziejszej nocy pewny jednak byc nie mogę. Przed snem czytalem na temat FILDa, wiedzialem o jego istnieniu lecz bez szczegolow. Wczoraj zainteresowalem sie troszke bardziej.
Po krotce , zabawe z LD zaczalem 3 lata temu mialem jedno dobre LD w tamtym czasie pamietalem okolo 4 snow dziennie , zapisywalem wszystkie . Szkoda tylko ze niewykorzystywalem zadnych technik , byl to blad gdyz pewnie do dzis mialbym setki LD .. Ale mniejsza z tym po kilku miesiacach dalem sobie spokoj , na 3 lata ucichlem. Wrocilem dwa miesiace temu nowa motywacja nowy dziennik snow (zeszyt). Od dwoch miesiecy staram sie zapisywac co moge , wczoraj doswiadczylem czegos nadwyraz dziwnego moze kogos zaciekawi zapraszam do relacj:
Jak juz pisalem , glowna role w tej relacji odegra FILD. Czytajac o tej technice niezaglebialem sie bardziej , jedyne co mnie interesowalo to jak ja wykonac (skrotowo) zatem typowo - pobudka po kilku godzinach tyle ze nierozbudzam sie wcale im bardziej spiacy tym lepiej , nastepnie wykonuje ruchy na dwoch palcach jakbym gral na pianinie ( dla mnie to bardziej cos jakby spacer tymi palcami w powietrzu) po 10-30 sek TR z nosem, mysle sobie spoko brzmi banalnie(a to wlasnie lubie , nie jakies rozbudzania sie przez godzine pierdoly afirmacjie ) zwykle ruszanie palcami , co wazne nie skupianie sie na niczym , aby tylko nie odleciec UWAGA WIEM ZE MOGLEM TU COS PRZEKRECIC JEZELI CHODZI O TECHNIKE, MOZE TO BLAD ALE JAKOS NIGDY NIE BRALEM TEGO TAK ZE ROBILEM WSZYSTKO OD PIERWSZEGO DO OSTATNIEGO PUNKTU TAKZE TO JEDYNIE MOJA INTERPRETACJA W TYM PRZYPADKU FILDa
Zatem przechodze do samej zabawy , klade sie spac o 10 pm nastawiam budzik na 03:00am o dziwo nie obudzilem sie w nocy sam z siebie (czesto budze sie just like that ) okej budzi mnie budzik , ja bardzo spiacy zabieram sie do techniki- bawie sie palcami i robie TR co jakis czas , nagle bum udalo sie wciagam powietrze przez zatkany nos mysle sobie zajebioza, jednak cos bylo nie tak, nie czulem tego niesamowitego uczucia ktore temu towarzyszy (wiem ze wiecie o czym mowa) mysle sobie wtf co sie dzieje , ale nic wstaje z lozka i jestem na ulicy z mojej rodzinnej wsi , zachcialo mi sie seksu . Aaaa wlasnie wstanie zluzka nie bylo latwe - jakby mini paraliz senny, musialem zrobic jakies 3-4 TR zanin sie udalo. Wracajac do ulicy, zaczalem spacerowac ale bylo pusto domy zdemolowane , ludzi brak (tak jak w moim pierwszym LD , pustka) mysle sobie polece dalej , moze w domu u kumpla ktos bedzie , i znowu tak jak przy TRze nie czulem tego niesamowitego uczucia latania , stwierdzilem to pewnie nie jest LD , tylko sen o LD ale kurde przeciez ja sie kontroluje wiec ocb. Zapukalem do drzwi kumpla i otworzyla jego siostra, film mi sie urwal byc moze sie obudzilem ale nie pamietam, ocknalem sie rano.
Posumowujac sam sen
- na pewno plytki (troszke jak za mgla)
- brak realnych odczuc (latanie wciaganie powietrza)
- kontrola, czesciowa kontrola lub tylko uczucie kontroli
I najciekawsze
Jak to ocenic? Do czego zaliczyc , zwykly sen czy LD , a moze jeszcze inna opcja ? "Pol LD"
Zapraszam do dyskusji, dzis proba no.2
U mnie godzina 7:15pm (nie mieszkam w PL) dlatego wszystko przede mna
Pozdro :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:15, 15 Lut 2016 |
|
 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jakość nie ma nic do rzeczy. Czy to był LD można ocenić dopiero po pobudce. Prawie zawsze niezależnie czy to LD czy to sen o LD to jesteśmy przekonani, że mamy pełną świadomość. Dopiero po wybudzeniu możemy ją porównać z dzienną, po przez ocenienie naszych czynów, albo też pamięci - sny o LD pamięta się znacznie gorzej, niż LD.
Pomocny art - http://www.psajko.fora.pl/dla-poczatkujacych,81/ld-a-sen-o-ld,8936.html
Z tego co widać to raczej był LD. Początkowe trudności w kontroli przy wstawaniu z łóżka są spotykane przy świadomym przechodzeniu do snu. W odróżnieniu od uświadomienia w trakcie snu, w przypadku WILD/FILD sen musi się jeszcze pogłębić, dlatego lepiej poczekać, aż się ustabilizuje i nabierze jakości. Nie poruszać się w tym czasie. Być może nie dałeś snu się pogłębić stąd niska jakość, albo to fizjologia go ograniczała i rzeczywiście był płytki i nie mogło być lepiej. W takim przypadku lepiej wstawaj do FILD'a wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:31, 15 Lut 2016 |
|
 |
dusiek14
Dołączył: 18 Paź 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ooo , masz racje. Bede tutaj zapisywal wszystkie dziwne sny ktore mi sie przydaza wiec prosze nie zamykac mi tematu ewentualnie przerzucic do relacji , nie wiem dlacsego dodalo sie to w dziennikach, musialem cos zle kliknac korzystam z telefonu..
Incestus gdzie jestes !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 3:02, 15 Lut 2016 |
|
 |
Maksjo
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fiction Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Podobnie jak Ty, również wróciłem do LD. Trzymam kciuki za to że uda Ci się osiągać jak najwięcej LD. A co do techniki to najbardziej chyba polecam WILDa, chociaż podobnie jak Ty prowadzę dziennik, w którym opisuję moje próby. Póki co z WILDa udały mi się 2 LD'ki, chociaż MILD go dogania Jeszcze raz powo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:03, 15 Lut 2016 |
|
 |
dusiek14
Dołączył: 18 Paź 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dzieki , chyba Cie pamietam sprzed 3 lat na tym forum Tobie tez zycze powodzenia, ja WILDa jakos nie za bardzo ogarniam, MILD niby prostrzy ale tez jakos do mnie nie przemawia sprobuje jeszcze FILDa przez jakis czas.
FILD no.2
Proba numer dwa . Posluchalem Fallen Leaf i nastawilem budzik tak abym spal godzinke krocej. Niestety bylem zbyt wybudzony aby szybko powrocic do snu, przez to ze potrzebowalem wiecej czasu na zasniecie (jako ze nie bylem spiacy) stracilem kontrole nad "graniem na pianinie" plus robienie TRow no i klapa
Wydaje mi sie ze kiedy klade sie spac o 10pm budzik musze nastawiac na 03am dzis proba 3 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dusiek14 dnia Pon 23:57, 15 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 23:48, 15 Lut 2016 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|