Mój senny świat

Do LD powracam po przerwie. Oprócz robienia kilku TR dziennie nie robiłem nic w kierunku osiągnięcia świadomości we śnie, a mimo to LD przychodziło samo raz na około 10 dni. Ostatnie dobre LD(a właściwie 2 Smile

) miałem wczoraj.
Bede tutaj zapisywal wszystko co jest związane ze snami Smile

Post został pochwalony 0 razy

Zapamiętałem jeden sen. Byłem w świecie gry GTA SA. Miałem zadanie, żeby złapać jakiegoś kolesia który uciekał motorem. Jechałem za nim, po drodze mijając różne przeszkody. W pewnym momencie zacząłem spadać w dół(nie wiem jak to się stało), spadłem na ziemie, stało dookoła kilkanaście samochodów, które w momencie mojego upadku na ziemię wybuchły(w czasie tego lotu nie "patrzyłem" z moich oczu, tylko z boku, było w śnie kilka takich "zmian kamery"). W końcu dojechałem za ściganym do dziwnych dźwigów. Wjechał na jednego z nich a ja zanim, na wysokości około 100m nad ziemią zjechał, i spadł na ziemię, zrobiłem to samo. W końcu zniknął mi z oczu. Chwile pojeździłem, zszedłem z motoru, i wszedłem na jeden z dźwigów, i w tym momencie obudziłem się.
Przypomniało mi się, że nie miałem żadnej broni, zamiast tego strzelałem palem wskazującym lewej dłoni, o ile dobrze pamiętam, strzelałem tylko do samochodów, które wybuchały po pierwszym strzale Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotreq183 dnia Wto 14:51, 23 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

Za dużo GTA kolego Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Kiedyś w muiltiplayer'a grałem po 4-5h dziennie:D ale ostatnio w GTA grałem jakieś 2-3 miesiące temu, teraz Skyrim'a męczę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Znowu jeden sen, wszystko działo się w moim domu i w jego pobliżu. Nie pamiętam snu od początku. Wiem że jakimś dziwnym sposobem w moim ogródku znaleźli się moi koledzy, i jakieś dziewczyny których nie kojarzę. Mieliśmy piłkę do tenisa którą rzucaliśmy. W pewnym momencie jeden kolega trafił piłką w okno mojego pokoju(w realu też zawsze coś odwali ^^), zdziwiłem się że szyba nie rozsypała się, została jedynie dziura wielkości pięści. W końcu zobaczyła to moja mama, zbytnio się nie przejęła, tylko powiedziała coś(nie pamiętam jakich słów użyła), że okno do wymiany. Nagle znalazłem się w domu, w moim pokoju(tu gdzie piłka trafiła w szybę), nie jestem pewny jak to się stało, jednak myślę że wszedłem przez okno w drugim pokoju. Potem poszedłem do kuchni. Zobaczyłem tam w podłodze jakąś lekko uniesioną kwadratową zbitą z desek klapę. Spojrzałem się na mamę, powiedziała coś o pająku(chyba że go złapało). Wtedy zobaczyłem że ta klapa w podłodze była uniesiona bo był pod nią jakiś zmutowany pająk(Wyglądał jak z jakiegoś horroru). był długości około 30-40 centymetrów, wysokości około 15, miał 4 lub 5 par nóg, przy czym dwie ostatnie pary były od siebie oddalone o kilka milimetrów. Pokryty był rudą sierścią, z przebijającymi się nieregularnie rozmieszczonymi wąskimi czarnymi paskami. Machał nogami jakby chciał uciec.
Przez cały sen od czasu do czasu były "przerywniki" w których grałem na pegazusie (przypomina się dzieciństwo Very Happy

), grałem w jakąś dziwną grę, w pierwszej i drugiej rundzie biegałem tylko jakimś ludkiem, potem w każdym przerywniku walczyłem z bossem. Ostatni "przerywnik"(i ostatni boss, a przynajmniej tak mi się wydawało) pojawił się w momencie gdy patrzałem na pająka. W trakcie jego trwania mama obudziła mnie do szkoły Smile

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiejszy sen zapomnialem chwile po przebudzeniu, jednak zanim go zapomnialem, zauwazylem ze kiedys mialem taki sam, lub podobny sen Smile

Post został pochwalony 0 razy

Znowu nic;/ W końcu weekend i mogę WBTB zrobić, ciekawe czy wyjdzie z tego LD.

Post został pochwalony 0 razy

Dzis wieczorem zastosowalem metode Silvy, aby obudzic sie o 4 w nocy do wbtb, wstalem o 4:14, nie wiem czy udalo mi sie ustawic alfa budzik, czy byl to zbieg okolicznosci. Teraz opisze jeden sen, ktory zapamietalem.
Wydawal sie baaardzo dlugi, w dodatku byl jakby podzielony na 3 czesci. Bylem w szkole. Az dziwne jak dobrze odwzorowana byla szkola. Zadnych szczegolow nie pamietam. Nastepnie znalazlem sie w domu, mielismy gosci - moja kuzynka i maz. Z jej mezem poszlismy na ryby na staw kolo domu. Byl tam jakis koles koles, a inny plywal. Po chwili wyszedl z wody i zarzucil 2 wedki(nawet ich nie rozlozyl). Potem przyszedl moj kolega, powiedzial zeby isc do niego na noc, bo rodzice maja 2 domy, a dzis w nocy pracuja. Wiedzialem, ze musze spytac mamy o zgode, ale bardzo sie balem. Pojechalem do domu tego kumpla, okazalo sie ze jest tam drugi kolega. Poszli odkupic od sasiadow bochenek chleba. Przyszli spowrotem do domu(dodam ze w realu, w tym domu mieszkala moja ciocia, a po jej smiesci mieszka tam jej corka z mezem, ta z drugiej czesci snu), kumpel od razu wpieprzyl caly bochenek chleba. Dla mnie zostal maly kawalek ktory byl w szawce. Potem powiedzialem im ze musze zadzwonic do mamy, po zgode na nocleg. Wzielem od kolegi jeszcze jakas za mala, zolta bluze bo bylo zimno.
Minela ponad godzina a mi dalej chce sie spac, chyba nic nie bedzie z WILDa. I przepraszam za brak polskich znakow.
@edit
Żadnego LD nie było. Jedynie pamiętam że w śnie miałem fajki, były to polskie JinLing'i(w rzeczywistości są tylko rosyjskie). Zamówiłem przez neta 2 paczki tych samych papierosów, tym razem rosyjskie. Pojawiły się u mnie po kilku sekundach, paczki były w różnych kolorach. Jedna była czarna, druga nie wiem. Poszedłem do mojego pokoju. Był tam na zwiniętej w rulonik kartce papieru rysunek. Jakieś kwiaty, chyba tulipany, nie miał kolorów, jedynie szkic ołówkiem. Kartka po rozwinieciu miała wymiary około 60x110 cm. Zaczęłem ją... jeść. Zjadłem prawie całą. Z tych 110 cm zostało może 20-30 Very Happy

Obudziłem się. Ogólnie spałem 16 godzin(jeszcze po południu przespałem się ponad 2 godziny) Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotreq183 dnia Sob 19:07, 27 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

Aktualnie wstałem do WBTB. Zapamiętany mam 1 sen, a właściwie sen-gra Smile

takie sny umnie, polegają na tym, że jestem w jakiejś grze, i nie poruszam postaci myszkom i klawiaturą tylko ja jestem postacią, i chodze mówie co chce. Zachowane są wszystkie elementy gry (paski życia, kondycji, sposób poruszania i atakowania itp.).
W tym śnie byłem w grze skyrim, byłem członkiem mrocznego bractwa(gildia zabójców). Nie pamiętam zbyt dużo ze snu. W pierwszym zapamiętanym urywku byłem w sporym budynku, małem zabić jakąś kobietę. Podchodzę, wyjmuję mój sztylet, atakuje, i jakie jest moje zdziwienie(a raczej wkurw... Smile

) gdy życie regeneruje jej się szybciej, niż jestem w stanie atakować.
W drugim urywku zamamiętanym walczylem ze smokiem. Wiadomo - ostrzeliwuje dziada z łuku, jak wyląduje podbiegam z mieczem. Cały czas wiedziałem, że mam w ekwipunku kusze lepszą niż ten łuk, ale nie chciało mi się jej zmieniać Smile

Kiedy zostało mu mało życia, i jak w grze przestał latać. Wtedy złapał mnie zębami za plecy. Udało mi się wyrwać, i znalazłem się w domu. Uciekłem do pokoju i chciałem uciekać przed smokiem w koło stołu ostrzeliwując go z łuku. Kiedy znalazłem się przy stole, zamiast smoka przyszła moja mama Very Happy

obudziłem się.
Przypomniał mi się urywek drugiego snu.
Byłem w szkole, a dokładniej wracałem z dwoma kolegami z "za hali" jak to się u nas mówi, byliśmy na fajce. Wracając do szkoły, jeden z nich włączył jakąś piosenke paktofoniki. Wiem, że troche słuchaliśmy, a troche oni dwaj próbowali rapować Very Happy

@edit
Chciałem zrobić WBTB a nie mogłem zasnąć, więc brak LD :/ tym razem przespałem niecałe 5 godzin :/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotreq183 dnia Nie 9:00, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy

Ciężko zasnąć jak jest już w miarę jasno. Jak chcesz robić WBTB to kładź się wcześniej spać, a jak się kładziesz późno to nie myśl o LD tylko o dobrym wypoczynku. Chyba że stosujesz technikę wymagającą zmęczenia. Smile

A jak już musisz zasnąć gdy jest jasno to zwiąż, albo zasłoń sobie czymś oczy. Do zaśnięcia potrzebna jest ciemność. Już nieraz próbowałem tak zasnąć - pomaga Wink

Post został pochwalony 0 razy

Nie chodzi o to, jak próbowałem zasnąć jeszcze było ciemno. Problem jest z ilością mojego snu. Cały tydzień się nie wysypiałem, dopiero wczoraj w nocy to nadrobiłem. Spałem 16 godzin, do tego po południu zasnąłem na ponad 2 godziny. Tyle snu poskutkowało tym, że udało mi się zasnąć dopiero po północy, a obudziłem się po 5 Smile

najgorsze jest to, że znowu chce mi się spać xD

Post został pochwalony 0 razy

Pij regularnie szklankę ciepłego mleka przed snem - to naprawdę pomaga! Wink

Ja kiedyś spałem 13 godzin bo świadomy sen DEILD'em przedłużałem ;P

Post został pochwalony 0 razy

Wow... 13 godzin świadomego snu Very Happy

. Zazdroszczę Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Nie byłem tyle w świadomym śnie Razz

To był spontaniczny LD. Zrobiłem RT i się bawiłem. Jak mnie wyrzucało to znowu wracałem. Spędziłem tam może 4 godziny. To jest max. Ale nabyłem tam dużo doświadczenia. Poznałem zasady tworzenia i panowania nad snem itp. Ale całego od początku do końca nie byłbym w stanie odtworzyć... Za dużo tego było. Ale to był najlepszy LD jaki miałem pod względem jakości, długości i kontroli.

DEILD to bardzo dobra technika! Ale nie potrafię jakoś jej użyć gdy nie mam wcześniej LD. Nie potrafię obudzić się ze zwykłego snu i się nie ruszać ;/

Już nie będę się rozpisywał, bo zaśmiecam troszkę relację innych. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki że chcesz pomóc, ale to nie problem w tym że nie mogę spać. Ja mogę ale... Mam za mało czasu, ze szkoły wracam o 14 lub 15. Przychodze, przebiore się, zjem obiad, przysne z 20 min. Potem siąde trochę na kompa, wyjde na dwór, jak wrócę jest 18(jeszcze gożej jak do roboty ide). Zjem kolacje, siąde z 30 min przed telewizor, siadam do lekcji(3 gim, troche nauki jest). Pouczę się z 2 godziny, umyje się, siąde parę minut na kompa czy tv, i jest po 22. Do szkoły wstaje koło 6, nie jestem z osób które całymi dniami siedzą na dupie przed tv, wiec 8 godzin snu nie starczy żeby się wyspać. Jak nie prześpie się w szkole na lekcji z godzine to jestem nieprzytomny. I idzie tak cały tydzień. W soboto staram się to odespać, i wychodzą takie anomalie Smile

A co do tego DEILD'a to nigdy nie moge przedłużyć LD więcej jak 3-4 razy. Przy czym każde przedłużenie jest coraz gorsze Smile

Post został pochwalony 0 razy