Moje sny, czyli mój dziennik - klepak

Witam. Mam 17 lat, mieszkam w zachodniopomorskim 10km od morza Wink

Już od jakiegoś czasu staram się uzyskać LD. Narazie mam same.. bardzo ciekawe nieświadome sny, którymi chciałbym się tutaj podzielić Wink

A więc zaczynam:

DZIEŃ 1 - 28.06.2009

SEN 1 - "Niespodziewany zwrot sytuacji"

Poszedłem z (tutaj powiedzmy, że jest to Gosia xD).. z Gosią spod mojej szkoły w kierunku jej domu. Po drodze na jej osiedlu musieliśmy podmienić jakieś nadajniki i piloty. Gdy doszliśmy do jej domu, ona położyła się na łóżku, a ja powiedziałem, że wezmę prysznic i do niej dołączę. Trafiłem do jej kuchni.. spotkałem tam wiele znajomych ziomków, których widzę na codzień.. Było to między innymi dwóch kumpli, którzy palili lola.. przywitałem się z nimi, ściągnąłem kilka machów, pogadaliśmy i poszedłem szukać toalety dalej. Nie znalazłem i wróciłem do Gosi, która przed swoją babcią udawała, że jest chora żeby nie wchodziła do niej do pokoju jak ze mną będzie. Gdy mnie zobaczyła ucieszyła się, że wróciłem. Leżeliśmy razem na łóżku.. ale ona robiła coś na laptopie. Chwilę potem zaczęła grać w Tibie.. -,- Ktoś ją zabił w tibi. Poszedłem się z nimi policzyć ale nie w tibi tylko w realu.. Znalazłem się w znajomej okolicy na takich łąkach przy moście. Stałem z kilkoma kolegami, nie pamiętam czy Gosia jeszcze była z nami. Spotkałem tych łepków co ją zabili.. ale nie pamiętam czy coś im zrobiłem czy nie, bo chwilę potem traktorem podjechał ich ojciec. Wypytywał kto zawinił, o co poszło...

Na tym koniec, nie pamiętam czy coś więcej się później działo czy nie..

DZIEŃ 2 - 29.06.2009"

SEN 1 - "Lotnisko"

Jechałem "czymś" w nieznanym mi kierunku, po nieznanych mi drogach.. Osoba, która przebywała ze mną powiedziała, że jedziemy na lotnisko. Ucieszyłem się. Wyjrzałem przez szybę na niebo, i ujrzałem nisko szykujący się do lądowania ogromny pasażerski samolot z żółtym paskiem.

KONIEC

SEN 2 - "Przygoda w supermarkecie"

W supermarkecie ujrzałem Niemca, kupującego dziwne piwo.. a mianowicie Menelgame. Zacząłem z nim rozmawiać po niemiecku (niemieckiego znam podstawy) o tej grze.. po chwili rozmowy zapytał się mnie gdzie może kupić papierosy. Pokazałem mu. W swoim portfelu zobaczyłem 50zł.

KONIEC

SEN 3 - "Niespodziewane spotkanie"

Stałem u siebie w kuchni i w oknie zobaczyłem jakiegoś ziomka. Pokazał mi środkowy palec i poszedł. Wyszedłem na podwórko i usiadłem na kamiennych schodkach. Po chwili podszedł do mnie kolega który mieszka daleko i nigdy u mnie nie był, i raczej nie spodziewałęm się jego wizyty. Był z dwoma kolegami.. jednym z jego kumpli był ten koleś co mi palca pokazał.. przywitałem się z tamtymi dwoma a z nim nie.

KONIEC

SEN - 4 - "Dać siostrze kompa?"

Moja siostra prawdopodobnie załatwiła sobie SIMS 3 od kogoś i zapytała się mnie czy dam jej kompa.

KONIEC

Po tym śnie miałem dosyć długą przerwę w zapamiętywaniu.. nie byłem w stanie przypomnieć sobie chociaż by kawałka snu. Wszystko wróciło do normy 03.07.2009.

DZIEŃ 3 - 03.07.2009

SEN 1 - "Magiczne wzgórza"

Znajdywałem się na jakiejś polnej ścieżce. Po prawej stronie ścieżki były pola.. ogromne, nie wiem gdzie się znajdywałem, pierwszy raz widziałem to miejsce. Na wprost i po lewej znajdowały się pagórki.. Zacząłem się wdrapywać po pięknym, zielonym pagórku znajdującym się na przeciwko mnie. Za drzewem na pagórku zobaczyłem trzy duże psy (Funfle jak z reklamy z Piotrem Fronczewskim). Przypominały mi one lwy.. z pozycji chyba w jakiej były - jeden wylegiwał sie na pniu drzewa, a dwa leżały obok. Leżały w około jakiegoś bagienka.

KONIEC

SEN 2 - "CASTING !"

Uczestniczyłem w jakimś dziwnym castingu do jakiegoś serialu.. Miałem blond włosy (nie wiem czemu, ponieważ jestem brunetem). Pamiętam, że kazała mi zagrać jakąś krótką scenkę, nie pamiętam co. Po rozegraniu scenki powiedziała żeby wszedł następny uczestnik castingu, a ze mną się pożegnała.

KONIEC

SEN 3 - "Nie jestem brzydki.."

Jarałem z jakimś ziomkiem lolka.. nie znam go wogóle. Znajdowaliśmy się w takim tunelu.. wiem, że parę osób tam było ale nie pamiętam kto. Koleś miał za mały worek na jazz.. i wiem, że mu się rozsypywało. W pewnej chwili powiedział, że jestem brzydki.

KONIEC

SEN 4 - "Gdzie są dzieci?"

Byłem w piwnicy z jakąś dziewczyną, która miała dwoje chłopców - bliźniaków. Zostawiła je w tej piwnicy i gdzieś poszliśmy.. nie pamiętam gdzie. Jak wróciliśmy to w piwnicy nie było widać żadnego dziecka, za to pojawiły się ruiny grobowców ^^. Okazało się, że dzieci robiły jakiś podkop pod grobowcami i były trochę przysypane pod ziemią. Jak je odkopaliśmy okazało się, że nic im się nie stało Smile

KONIEC

SEN 5 - "Moje fałszywe przebudzenie nr.1"

O godzinie 5:45 obudziłem się w łóżku.. nie spałem przez 5 minut ale było mi strasznie zimno i chciało się pić. Nie miałem ochoty wstawać po koc więc leżałem. Po zaśnięciu miałem sen, że się budzę, idę do kuchni, nalewam Colę do szklanki i wypijam trochę. Wracając z kuchni otworzyłem szafę, wyjąłem dodatkowo dwa koce i kołdrę, mama się obudziła i powiedziała mi cześć. Wróciłem do łóżka przykryłem się i.. Obudziłem się ze snu.

To było bardzo ciekawe doświadczenie.. miałem je może drugi raz w życiu Smile

DZIEŃ 4 - 04.07.2009

SEN 1 - "Same gwiazdy.. dlaczego musiałem uciekać?"

W całym śnie przed kimś uciekałem.. znajdowałem się w różnych miejscach i cały czas ktoś mnie gonił. Dokładnie nie pamiętam dalszej części, kojarzę dopiero moment, w którym mnie złapali. A mianowicie było to w mojej podstawówce.. złapał mnie Robert Więckiewicz (znany m.in z filmu "Vinci") miał on paru kumpli. Potem znalazł się mój kumpel, którego pytałem o unicestwienie go. Następnie jak gdzieś mnie przewozili spotkaliśmy O.S.T.R'a, który chciał zrobić sobie z nami zdjęcie. Umówiliśmy się z nim na dworze po 15 minutach. Gdy spotkaliśmy go następnie było z nim dużo fanów, spojrzałem na siebie i miałem koszulkę Udinese Calcio xD. OSTR stanął z nami do zdjęcia i... koniec snu nic więcej nie pamiętam Smile

Po tym śnie zacząłem się zastanawiać co mam w głowie, że mam takie sny.. Smile

Po tym dniu ponownie miałem sporą 6-dniową przerwę w zapamiętywaniu.. kompletna pustka po przebudzeniu. I od 10.07.2009 jest póki co dobrze Wink

DZIEŃ 5 - 10.07.2009

SEN 1 - "Zrzutka"

Znajdowałem się z dwoma kumplami na torach. Mieliśmy zrobić zrzutkę na marihuane ;] Dorzuciłem 5 zł i zapaliłem ostatnią fajkę jaką miałem (poczułem lekki smutek, że jest to ostatni papieros). Dopytywali się czy mam więcej kasy, powiedziałem że nie mam. Chwilę potem się okazało, że jeden z nich miał jeszcze 4,50 a drugi 5,50zł. Poszliśmy dalej torami.

KONIEC

DZIEŃ 6 - 11.07.2009

SEN 1 - "Wpadka na kradzieży"

Zacznę od tego, że odwiedził mnie kumpel, chciał żebym nagrał mu Colina i coś jeszcze. Później chwila pustki w pamięci. Następne co pamiętam to, że siedzieliśmy przed kumpla domem, ja, kumpel któremu nagrywałem płytki, i kumpel przy którego domu byliśmy z kolegą.. zamieszałem trochę ale no dobra. Ktoś wpadł na pomysł żeby okraść dilera mieszkającego w pobliżu. No i zaczęło się.. najpierw po cichaczu czołgaliśmy się pod jego chatę, a poźniej jakoś od tyłu zaczęliśmy się wdrapywać na chatę. Jakieś dzieci, które bawiły się na placu zabaw zawiadomiły policję. Blond policjantka zdjęła mnie z murku na który wchodziłem założyła kajdanki i wpakowała razem z kumplami do radiowozu. Kawałek przejechaliśmy i nas wypuściła..

KONIEC

SEN 2 - "Ogromne sarny.."

Wybieraliśmy się z kumplami na łąki zobaczyć pewną ciekawą roślinkę, która tam rośnie. Byliśmy na takiej polnej drodze i z za zakrętu wyskoczyły nam 3 ogromne 3 metrowe sarny.. i metrowa jaszczurka, bardzo dziwna. Jeden kumpel zaczął drażnić się z sarnami, które zatrzymały się koło nas. Dawał im swoje palce żeby go gryzły a ja nagrywałem to telefonem. Później gdy ja podałem rękę sarnie poczułem dosyć silne ugryzienie i szarpanie, ale na tyle silne, że jeszcze wytrzymywałem. Gdy wszystkie sarny i jaszczurka poszły, poszliśmy zobaczyć roślinkę.. której nie było.

KONIEC

SEN 3 - "Kryminalne Zagadki Miami"

Siedziałem na jakimś murku (nie mam pojęcia gdzie to było) z jakąś dziewczyną. Rozmawialiśmy o czymś. Ujrzeliśmy na dole obok murku.. tego rudego kolesia z "Kryminalnych Zagadek Miami". Rozwiązywał jakąś zagadkę kryminalną.. był chyba ze swoją dziewczyną. Była młoda i miałą czarne włosy.. ładna Wink

Po chwili ten rudy spojrzał się na dziewczynę, z którą siedziałem i zapytał się jej czy jest winna przestępstwa na tle narkotykowym. Powiedziała, że nie.. ale po chwili milczenia przyznała się do winy. Zeszliśmy do niego na dół, powiedział, że nie będzie kary. Powiedział też, że ta dziewczyna z czarnymi włosami jest z nim w ciąży. Gratulowaliśmy mu, aż się popłakałem ze wzruszenia.. ;D

KONIEC

SEN 4 - "Rozstanie"

Znajdowałem się nie daleko parku. Byłem z jakąś dziewczyną.. powiedziała, że musimy się rozstać. Było mi smutno. Chwilę potem poszedłem na stadion, nawijałem z kumplami i pisałem drugą zwrotkę do jakiejś piosenki nie pamiętam jakiej.

KONIEC

POSTARAM SIĘ W MIARĘ MOŻLIWOŚCI CO KILKA DNI, EWENTUALNIE CO TYDZIEŃ AKTUALIZOWAĆ DZIENNIK.

KOMENTARZE MILE WIDZIANE Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez klepak_92 dnia Nie 21:20, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy

Ten tydzień nie obfitował w sny.. aczkolwiek miałem strasznie dużo na głowie i na żadne treningi nie miałem jakoś głowy..

DZIEŃ 7 - 16.07.2009

SEN 1 - "Pobicie"

Znajdowałem się w jakimś niewielkim holu. Ściany i sufit były białe, ale był tam niebieski dywan. Na końcu tego holu były niebieskie drzwi. Gdy je otworzyłem, zobaczyłem, że trzech kolesi bije mojego znajomego. Coś tam bełkotali, że jakieś sztuki walki czy coś.. Po chwili przestali.. A ja nic więcej nie pamiętam :<

KONIEC

DZIEŃ 8 - 18.07.2009

SEN 1 - "Co za dziwny skuter.."

Znajduje się z S. na piaskowej. Ma on bardzo dziwny skuter, którego jak chce się odpalić to trzeba dziwną wajchę w dół ciągnąć i naciskać na pedał..(Pamiętam, że tylko raz udało
mi się go odpalić). Po chwili spotkaliśmy jego starego, chyba był ktoś jeszcze ale nie pamiętam. Odjechałem od nich rowerem i spotkałem M. Postanowiliśmy iść zobaczyć co z naszą
roślinką. Okazało się, że nie mieliśmy wody. Wziąłem leżące na ziemi wiaderko i pojechałem po wodę..

KONIEC

SEN 2 - "Wycieczka rowerowa"

Jestem rowerem 10km od domu w nadmorskiej miejscowości. Znajduje się koło sklepu na osiedlu. Spotykam jednego znajomego ojca kolegi. Jest rowerem. Rozmawiają o czymś z jakimś menelem..chyba o jakiejś nowej wódce czy coś ;]. Po chwili nie wiem na czym ale jestem na gg. Piszę do kumpla, cały czas z tego urządzenia słyszę głos wymawiający moje imię. Zastanwaiałem się dlaczego tak się dzieje..

KONIEC

Post został pochwalony 0 razy