shiZ Dreams

Legenda

-Tytuł
-Sny świadome
-Fałszywe przebudzenie
-Sny nieświadome

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shiZ_ dnia Pon 16:40, 05 Maj 2014, w całości zmieniany 5 razy

LD

Byłem w moim pokoju i rozmawiałem z bratem , gdy nagle coś mnie skusiło do zrobienia TR.Gdy zrobiłem TR mogłem oddychać , ale żeby się upewnić zadawałem bratu pytania i jego odpowiedzi były kompletnie bez sensu.Chodziłem po mieszkaniu i chciałem przywołać sobie postać , ale nie mogłem.Próbowałem wszystkiego żeby sobie wyobrazić , że jest za mną lub znajduje się za ścianą , ale nic.Wyszedłem na dwór i chciałem sobie polatać moją technika , czyli uniosłem ręce ku górze jak jakiś Bóg i lewitowałem , aż dostałem się na odpowiednią wysokość.Później latałem na spider'mana , aż coś mnie skusiło , żeby latać na jetpack'u.Więc stworzyłem jetpack'a i latałem jak w Gta Sa bardzo fajnie się sterowało.Później coś pomyślałem o skoku z kosmosu i skakałem było odjazdowo.Świadomy sen był bardzo wyrazisty i nawet długi , bo większość czasy straciłem na przywołaniu postaci w innych świadomych snach mi się to udawało jak możecie to dajcie mi poradnik jak przywołać postać.[/color]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shiZ_ dnia Sob 11:17, 17 Maj 2014, w całości zmieniany 7 razy

Tak jak robiłeś, tyle że to nie ma być wyobrażanie, to ma być pewna wiedza. Albo jak jesteś w domu to np. wyobraź sobie że słyszysz dzwonek do drzwi, i idziesz je otworzyć.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki wielkie za pomoc teraz może się udać , bo wtedy sobie wyobrażałem , ale nie byłem dość pewny , że mi się uda.Gdy latałem to byłem prawie przekonany , że mi się uda.Latać to ja profesjonalnie umiem , bo prawie we wszystkich latałem Smile

Z początku już , gdy rozmawiałem w śnie z bratem chciało mnie wywalić , ale kręciłem się w kółko i zostałem przy śnie.

Post został pochwalony 0 razy

II LD

Jechałem z kolegą jakimś pojazdem bez dachu dwuosobowym i jadąc zobaczyliśmy bus pełny osób z naszej klasy i mój kolega przygazował.Jechaliśmy pod górkę i później wysoko wyskoczyliśmy rozbijając się.Domyśliłem się , że coś jest nie tak i zrobiłem TR.Test rzeczywistości wyszedł pozytywnie , ale była spada jakość i sen się rozpływał.Po chwili poczułem już uczucie jakbym się zapadał zawsze tak mam jak się wybudzam i kręciłem się dookoła i to pomogło o wiele lepsza jakość była.Uniosłem się w górę i latałem , ale tylko co się oderwałem od ziemi już sen się rozpłynął.

Post został pochwalony 0 razy

Uświadomienie z płytkości i konflikcie pamięci ("to dziwne"/"coś się nie zgadza"). Takie LD'ki są z góry skazane na słabą jakość i krótki czas trwania.

Post został pochwalony 0 razy

Miałem z początku słabą jakość i mnie wywalało i kręciłem się dookoła i jakoś cudem mnie nie wyrzuciło i jakość się poprawiła.Ale jak tylko uniosłem się do góry pare sek i LD padł.

Post został pochwalony 0 razy

Dobra sugestia pomimo płytkości może pomóc, ale tylko na moment, tak jak wynika z twojej relacji.

Post został pochwalony 0 razy

Śniłem , że grałem z kolegami w piłkę nożną na stadionie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Konsola do gier

Śniło mi się, że mój brat kupił konsole do gier i graliśmy.

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma to jak szczegółowy opis Very Happy

Czytam twoje sny z zapartym tchem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 22:00, 01 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Kolejny LD
Byłem na mojej drodze obok mojego domu i zrobiłem TR który wyszedł pozytywnie.Od razu wyskoczyłem w powietrze i poleciałem do mojego domu.Gdy wszedłem do domu chciałem się przenieść w inne miejsce, więc zrobiłem tunel pod domem i wyszedłem obok mojej szkoły.Po chwili straciłem świadomość i kompletnie nie kontrolowałem snu.Pamiętam jeszcze, że biłem się z kolegą i później coś mnie zabolało tak mocno, że się obudziłem.

Post został pochwalony 0 razy

28.06.2014

,,Samolotowy LD''

Byłem w samolocie i zrobiłem TR.Za bardzo nie wiedziałem co robić, więc kazałem pilotowi lecieć gdzie chcę.Samolot leciał w chmurach później nad Ziemią,miastem i wgl.Później zauważyłem, że lecą z nami jakieś dziewczyny i jedną zabrałem, żeby siadła ze mną i chciałem ja zmienić w inną osobę, ale zmieniłem w inną i po chwili się obudziłem.

,,Kościelna Masakra''

Jeździłem motorem po ulicy, gdy zauważyłem moich kolegów podjechałem i się spytałem co robią, odpowiedzieli, że idą do kościoła, więc pojechałem do kościoła.Zajechałem na teren kościoła, a tam tyle samochodów i wgl.Na końcu zobaczyłem mojego kolegę który robił za ochroniarza i wpuszczał kolejno ludzi do kościoła.Czekałem chwilę, aż mnie wpuści i osoby które wychodziły mówiły, że to dziwne, wspaniałe, straszne i żebym tam nie szedł.Nareszcie nadeszła moja kolej i wszedłem do tego kościoła.W tym całym ogromnym kościele było pełno osób które się modliły, były w bandamkach na twarzy lub dziwnie ubrani.Po chwili zrobiła się rozruba i ktoś zaczął mnie gonić wszyscy uciekali do wyjścia.Nie mogłem otwierać dźwi tak jak inni, ale jakoś po długich chwilach otwierałem z innymi.Każdy uciekał pełno krzyków było, gdy się wydostaliśmy na dwór, zaczął padać deszcz i zaczęło wiać.Inni uciekli na ulicę i się topili, a ja się wdrapałem na drzewo na którym siedziało kila osób.Gdy wszystko się skończyło, złapałem gałąź i przeleciałem na drugą stronę.Chodziłem z jakimś typem i jego małą córką.W okół była wielka panika, więc schowaliśmy się w krzaki.Później chciałem iść jeszcze dalej, żeby ktoś na 100% nas nie znalazł i przez przypadek zrobiłem dziurkę i widziałem jak inni ludzie naprawiają dom, kłócili się i była lekka panika w okół.Po chwili ktoś odkrył naszą kryjówkę i nas zabrał i się obudziłem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shiZ_ dnia Czw 21:09, 19 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz