Snuf dziennik :D

Pamiętanie planów na LD utworzonych i wałkowanych na długo przed jakimś snem, może wydarzyć się też w śnie o LD. Długi czas trwania i poziom kontroli (biorąc pod uwagę Twoje doświadczenie), sporo wątpliwości, brak wyraźnego momentu nabycia świadomości. Świadomość nie była najgorsza, ale wątpię, że można nazwać ten sen świadomym. Ważniejsza jest jednak satysfakcja, a nie łatki Razz

I próbuj takiego popołudniowego WBTB częściej, bo to niezła technika.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 3:48, 26 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz

Prawdę mówiąc dopiero się dowiedziałem o tej technice, ale sporo zmienia bo akurat mam tendencję do spania w dzień (nawet 3h). Więc dobrze że o niej wspomniałeś, przy każdej okazji będę próbował. Very Happy

Dzięki!

Post został pochwalony 0 razy

No hejka. Ostatnio miewam dziwne odpały gdy dłużej nie mogę zasnąć lub czasami i podczas zwykłego zasypiania. Otóż widzę i wierzę w rzeczy których nie ma. Nie mam pomysłu jak inaczej to wytłumaczyć. Najlepiej będzie podać przykład z dzisiaj. A więc myślałem że jestem gdzieś na dworze, nie tylko myślałem ale oczami wyobraźni chyba serio to widziałem. Więc postanowiłem splunąć xD Tak po prostu, a że niestety nie byłem na prawdę na dworze to oplułem samego siebie. XD Zacząłem się wycierać i myśleć co mi odpierdzieliło. No ale to nie pierwszy taki przypadek, a takie historie ostatnimi czasy się u mnie nasilają. Przykładowo, z 2 tygodnie temu maks. myślałem że wylała mi się kawa na łóżko i się zacząłem denerwować, kląć że zostanie plama i dopiero po chwili się uświadomiłem że przeca tu nie ma żadnej kawy. Jeszcze inne, chyba najczęściej powtarzające się historie to że widzę pająka i przerażony albo się chowam albo próbuję go kopać. Tylko tu właśnie najdziwniejsza sprawa, bo ja serio widzę te pająki, nie wiem czy to hipnagogi bo to formy 3D, poruszające się etc. Takie halucynacje jakby. Rzekomy kubek z kawą też widziałem, dopiero po chwili wszystko wróciło do normy. Miałem o tym nie pisać ale jednak o oplucie samego siebie mnie rozbawiło i chciałem się tym podzielić, a nuż ktoś będzie wiedział o co chodzi. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy