Autor |
Wiadomo¶æ |
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
W PYTKE sny... |
|
Ju¿ dawno mia³em sobie za³o¿yæ ten dziennik, ale do tej pory jako¶ nie mia³em g³owy do tego
Bêdê zapisywa³ tu ciekawsze ze swoich snów, gdy¿ zapisywanie wszystkich zajmowa³oby zbyt du¿o mojego cennego czasu [a trzeba siê jeszcze do matury uczyæ ]. Pominê sny osobiste i te które uznam za nie warte zapisania ... Dodam jeszcze, ¿e zazwyczaj mam g³upie sny, horrorów i erotyków nie ¶niê prawie w ogóle
bia³y-zwyk³y, nie¶wiadomy sen
br±zowy-opis techniki, wykonywanej przed za¶niêciem
zielony-LD/FA/sen o LD
oliwkowy-data i tytu³ snu
fioletowy-moje przemy¶lenia i dygresje
Co do wstêpu to chyba bêdzie wszystko. Tak wiêc zaczynamy od razu z grubej rury
15/16 marca "szkolny kibel"
Szed³em sobie spokojnie korytarzem na parterze . To by³a podstawówka, do której kiedy¶ chodzi³em. Wyci±gn±³em portfel i zacz±³em liczyæ hajs, czy siê zgadza Po policzeniu hajsu poszed³em schodami na drugie piêtro w celu skorzystania z ³azienki. Po drodze spotka³em kilka znajomych twarzy. Wszed³em do ³azienki z plecakiem na ramieniu. £azienka sk³ada³a siê z dwóch pomieszczeñ, w pierwszym by³y umywalki, a w drugim pisuary i kabiny. Wszystkie ¶ciany i pod³oga by³y wy³o¿one bia³ymi p³ytkami. Uda³em siê do drugiego pomieszczenia. By³y w nim 3 kabiny. W pierwszej nie by³o drzwi (to by³o normalne w tej szkole ), a w trzeciej sta³ jaki¶ ziomek i rozmawia³ przez telefon. Do ³azienki wszed³ jeszcze jeden ziomek i uda³ siê do pierwszej kabiny. Ja wszed³em do drugiej. Nie mog³em domkn±æ drzwi, gdy¿ plecak mi to uniemo¿liwia³. Da³em sobie z tym spokój. Deska by³a podniesiona, wiêc zabra³em siê za kluczow± czynno¶æ, a mianowicie oddanie uryny . Lejê, lejê, lejê, lejê, ... (dwie godziny pó¼niej), lejê, lejê, nareszcie skoñczy³em . Do kibla przysz³o dwóch moich znajomych. Poszed³em umyæ rêce, ale tu¿ przed umywalk± po³o¿y³em siê pokotem na glebê. By³o strasznie ¶lisko, bo na pod³odze kto¶ porozlewa³ wodê. Moi znajomi siê ze mnie ¶miali. Odpowiedzia³em im ¶miechem. Umy³em rêce i wyszed³em. Przed kiblem le¿a³ mój plecak, który najwidoczniej, znudzony tym jak ja siê odlewam, wyszed³ . Za³o¿y³em go na ramiê i poszed³em ... gdzie¶, przeciskaj±c siê w drzwiach z grupk± uczniów.
16/17 marca "Nie¶wie¿e skarpety"
Le¿a³em sobie na ³ó¿ku brata, ogl±daj±c telewizje. Brat w koñcu przyszed³ i po³o¿y³ siê na swoim wyrku. Po chwili kaza³ mi usun±æ moje stopy z okolic jego fizjonomii, tylko uj±³ to zgo³a innymi s³owami Zapyta³em siê:
-Dlaczego ?
-Bo ¶mierdz± ci stopy, by³o je umyæ !- odpowiedzia³ wkurzony. Spojrza³em na swoje nogi ... Na skarpetkach (ciekawi mnie czy by³y w swoim naturalnym kolorze - szary, czy te¿ by³y brudne ) pojawi³y siê jakie¶ cyferki. Oznacza³y one okres czasu od jakiego stopy nie by³y myte Brat te¿ mia³ takie cyferki na swoich skarpetach. Porówna³em je i cyferki brata by³y mniejsze . Na koniec stwierdzi³em, ¿e faktycznie mog³em umyæ moje stópki, bo liczby, o ile nie k³ama³y, oznacza³y, ¿e nie my³em ich od 5 dni
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Pon 20:21, 29 Cze 2015, w ca³o¶ci zmieniany 15 razy
|
|
Wto 9:18, 17 Mar 2015 |
|
|
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | zielony-LD/FA/sen o LD |
No nie zlewa³bym tego w jedno. Po za tym czê¶ciej FA jest bli¿ej LD ni¿ sen o LD
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:18, 17 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
W swoich relcjach bêdê uwzglêdnia³ rodzaj tych zjawisk. A tak poza tym to LD mia³em do tej pory tylko raz 3 miesi±ce temu, a sen o LD te¿ mia³em tylko jeden i te¿ ju¿ dawno temu. Moze z czasem to rozdziele jak siê bêd± czê¶ciej pojawiaæ, ale dziêki za rade
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Wto 18:05, 17 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 4 razy
|
|
Wto 18:03, 17 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
17/18 marca "Potwór nie taki straszny"
Przed snem próbowa³em afirmacji oraz s³ucha³em nagrania Adama Bytofa "Indukcja LD". Zrobi³em pobudke o 4 rano, ale nie chcia³o mi siê robiæ WILD-a, wiêc poszed³em spaæ dalej.
Pocz±tek snu s³abo pamiêtam. By³em w jakim¶ dziwnym miejscu. Dooko³a betonowe ¶ciany, które formowa³y siê w co¶ na kszta³t labiryntu, ciemno¶æ (bo by³a noc) i potwór. By³ podobny do Azog-a z filmu "Hobbit". Pewnie przy¶ni³ mi siê dlatego, ¿e wczoraj ogl±da³em ten film. Mia³ wielkie czerwone ¶lepia i blad±, pe³n± zakrzep³ych ran, skóre. Mia³em ze sob± towarzysza. Razem walczyli¶my przeciwko bestii... Naparzali¶my siê spory kawa³ czasu. Przygwo¼dzili¶my go w koñcu do ¶ciany. Ju¿ mia³ nast±piæ ostateczny cios mordoru, gdy mojemu sennemu koledze zebra³o siê na smuty. Pierdzieli³ co¶ o jakiej¶ dziewczynce i o pomocy dla niej. Na d¼wiêk s³owa pomoc potworek zerwa³ siê na nogi i przemówi³ ludzkim g³osem . Chcia³ do³±czyæ siê do pomocy. Jego czerwone ¶lepia b³yszcza³y.
Postanowili¶my ruszaæ w drogê, czas nagli³. Tak w³a¶ciwie to nie mia³em pojêcia dok±d i¶æ, ale mia³em przeczucie. Weszli¶my do lasu, a gdy z niego wyszli¶my przed nami by³o ogrodzenie z siatki. Nie chc±c traciæ czasu na okr±¿anie postanowili¶my je przeforsowaæ. Nie by³o to trudne. Przed pokonaniem ogrodzenia okaza³o siê, ¿e s± z nami 2 psy. Stwierdzi³em, ¿e nie ma czasu, aby siê nimi przejmowaæ i ¿e jako¶ nas pó¼niej znajd± . Przeszli¶my podwórze, a potem znów pokonali¶my ogrodzenie po czym znale¼li¶my siê na ¿wirowej drodze. Szli¶my t± drog± kilkana¶cie metrów, a potem zauwa¿y³em tu¿ przy drodze, z lekka os³oniêt± konarami drzewa, ma³± chatkê z wielkim oknem, w którym siedzia³a jaka¶ stara baba... Ju¿ przed podej¶ciem do niej mia³em przeczucie, ¿e ona wie czego szukamy. Tak tez by³o. Kiedy zapyta³em o dziewczynkê od razu pokaza³a nam, w która stronê mamy i¶æ. Po chwili stali¶my pod drzwiami starego, drewnianego domu.
Okaza³o siê, ¿e dziewczynka, której szukali¶my dopiero co siê urodzi³a. Jako¶ nie mia³em odwagi, aby wej¶æ do tego domu...
Nadal nie wiem o co chodzi³o w tym ¶nie, no ale jak ju¿ mówi³em, mam dziwne sny i czêsto nie wiem o co w nich w³a¶ciwie biega. Wydaje mi siê, ¿e ten sen ma jaki¶ zwi±zek z tym, ¿e czytam aktualnie Wied¼mina, ale nie jestem w 100% pewien.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Czw 19:27, 19 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 5 razy
|
|
¦ro 11:36, 18 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Przed snem zrobi³em tylko s³ab± afirmacjê typu: ''Bêdê pamiêta³, ¿e ¶niê" ,itp. O 3 w nocy zrobi³em pobudkê i nie pamiêta³em ¿adnego snu. Zrobi³em szybkiego SSILDa ale co¶ mnie rozproszy³o w trakcie i nie dokoñczy³em ju¿ go normalnie, zasypiaj±c po chwili.
18/19 marca "Sala gimbastyczna"
Sta³em w¶ród t³umu ludzi na sali gimnastycznej mojego starego gimbazjum . Nie wiem konkretnie co tam robi³em, chyba by³ jaki¶ wf bo wszyscy zaczêli robiæ rozgrzewkê i biegaæ wokó³ sali. Ja te¿ zacz±³em æwiczenia, z tym ¿e po swojemu. Wzi±³em rozbieg i przebieg³em po jednej ze ¶cian. Tak swoj± drog± to by³o fajne uczucie.Miny ziomków, którzy na mnie patrzyli-bezcenne . Potem jeszcze to powtórzy³em. Jakby tego by³o ma³o zacz±³em skakaæ omal nie dotykaj±c sufitu, a to jednak by³o kilka dobrych metrów. Dziwi³a mnie trochê ³atwo¶æ z jak± to robi³em, no ale we ¶nie nie my¶limy racjonalnie. A szkoda, bo w³a¶nie takie sny by³yby ¶wietn± okazj± na LD. Kontynuuj±c, rozgrzewka i wyg³upy w koñcu siê skoñczy³y i wszyscy przygotowywali siê do jakiego¶ zebrania. Na sali, jak z pod ziemi, pojawi³y siê rzêdy ³awek. Momentalnie zape³ni³y siê lud¼mi. Siedzia³em sam na samym koñcu. K±tem oka przez t³um widzia³em dwie starsze panie prowadz±ce ten apel. Zacz±³em ¶miaæ siê z jakimi¶ ziomkami z niewiadomego mi powodu. Panie mówczynie po krótkiej chwili upomnia³y mnie ze wskazaniem na usuniêcie z sali po nastêpnym przewinieniu... Z moimi zdolno¶ciami nie trzeba by³o d³ugo czekaæ. Po chwili chc±c przekrêciæ siê na ³awce wywróci³em j±, robi±c kupê ha³asu. Wsta³em ku zdziwieniu wszystkich i powiedzia³em:
- To mam ju¿ wyj¶æ ?
Usiad³em, a po chwili ca³a sala ry³a siê ze ¶miechu. Zobaczy³em przed oczami jaki¶ ma³y monitorek, na którym wy¶wietla³o siê ile osób polubi³o lub nie mój tekst. Nie by³ na szczycie popularno¶ci, ale jednak dosta³em sporo g³osów na TAK
18/19 marca "Uwiêziony"
Przez kraty widzia³em zwyk³± salê lekcyjn±. Nic tam siê nie dzia³o, nikogo ani widu, ani s³ychu. Po jakim¶ czasie z odsiecz± przyby³a mi moja by³a nauczycielka Fizyki z gimbazjum. Widzia³em ja wczoraj, wiec pewnie dlatego mi siê przy¶ni³a, zw³aszcza ¿e ja lubi³em. Wyprowadzi³a mnie z celi i oznajmi³a mi, ¿e muszê uciekaæ (bardzo mnie nie musia³a zachêcaæ, bo o niczym innym tak nie marzy³em ) oraz ¿e jestem w niebezpieczeñstwie. Ju¿ mia³em wyj¶æ z sali, gdy us³ysza³em, ¿e kto¶ siê zbli¿a. Schowa³em siê razem z by³± nauczycielk± pod ³awkê, ale na nic to si e zda³o, bo pani która wesz³a do sali od razu mnie znalaz³a. Zajrza³a pod ³awkê i wtedy zobaczy³em jej nieprzyjazny wyraz twarzy. Od razu wiedzia³em, ¿e jestem w du*e. Pani "nieprzyjemna" nie pozostawi³a mi z³udzeñ. Mojej by³ej nauczycielce powiedzia³a, ¿e siê z ni± policzy jak tylko skoñczy ze mn±. Mi powiedzia³a, ¿e i tak jej nie ucieknê i ¿e ma dla mnie kilka niemi³ych rozrywek, je¶li mo¿na to w ogóle nazwaæ rozrywkami
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Czw 19:48, 19 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 4 razy
|
|
Czw 19:14, 19 Mar 2015 |
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Jedne z najlepszych afirmacji to gruntowne stwierdzenie czego¶ przed snem tak jak by by³o to tylko stwierdzenie oczywistego faktu i nie zajmowanie siê tym wiêcej
| | Dziwi³a mnie trochê ³atwo¶æ z jak± to robi³em, no ale we ¶nie nie my¶limy racjonalnie. |
Mia³e¶ sen kontroli. Oznaka, ¿e pod¶wiadomo¶æ coraz wcze¶niej siê u¶wiadamia tym samym u³atwiaj±c LD. W typowym ¶nie kontroli w³a¶nie wszelkie senne wyczyny s± dla nas norm± i nie poddajemy ich w±tpliwo¶ci± przed im wykonaniem, bo nie mamy wiedzy, ¿e to sen. S± dobrym nauczycielem kontroli. Jak wiadomo podstaw± kontroli w LD jest wiara, a ta jest w du¿ej mierze zale¿na od do¶wiadczenia. Jak wiesz, ¿e we ¶nie Ci co¶ wysz³o to z miejsca jest to ³atwiejsze w LD
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:41, 19 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Bardzo mo¿liwe, ¿e SSILD przynosi ju¿ efekty, ostatnio mia³em po nim FA.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:04, 19 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Trochê spó¼ni³em siê z zanotowaniem tego snu , ale nie mia³em kiedy, gdy¿ po lekcjach poszed³em do dziewczyny i mia³em ca³y wieczór zajêty Na szczê¶cie jeszcze pamiêtam co nieco.
19/20 "Autobusy"
Czeka³em sobie spokojnie na autobus. By³o ich jak mrówków, ale ¿aden nie jecha³ tam gdzie ja chcia³em. Jeden wysoki, bia³y autobus na przyk³ad zapierdziela³ i miota³o nim jak szatan . Zatrzyma³ siê na chodniku po przeciwnej stronie drogi i wysypa³o siê z niego kupê ludu. Po tym emocjonuj±cym widowisku spotka³em kolegê z klasy. Zaproponowa³ mi rozmowê na osobno¶ci. Przeszli¶my na druga stronê drogi, sta³a tam drewniana ³aweczka bez oparcia w otoczeniu bezlistnych, powyginanych drzewek. Chwilê rozmawiali¶my, ale zauwa¿y³em, ¿e jedzie mój autobus, wiêc siê po¿egna³em i poszed³em.
W autobusie by³o ma³o ludzi, kilka twarzy rozpozna³em. Przez tyln± szybê widzia³em jak za nami jedzie drugi autobus tej samej firmy. Kierowca by³ chyba jakim¶ piratem, bo zachcia³o mu siê wy¶cigów autobusów po mie¶cie. Min±³ mój autobus, ale kierowca nie da³ siê tak ³atwo pokonaæ i wymin±³ tamtego, ¶cinaj±c rondo
P.S. I ja sie pytam, gdzie w tym kraju jest policja ?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:22, 21 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
19/20 marca "Makaron"
Razem z koleg± mieli¶my zamiar co¶ ugotowaæ. Poszli¶my do sklepu miêsnego. Kolega by³ pierwszy w kolejce, kupi³, o ile mnie pamiêæ nie myli, schab, a ja by³em trzeci i musia³em poczekaæ. Kolega ju¿ dawno wyszed³, w koñcu nadesz³a moja kolej. Mówiê do ekspedientki:
-Poproszê makaron !
-Nie ma !
Sta³em tam przez chwile i nie wiedzia³em co robiæ, to by³o dla mnie nie do ogarniêcia. Dziwi³o mnie, ¿e w miêsnym nie ma makaronu . Normalnie to oczywiste, no ale pod¶wiadomo¶æ lubi mi p³ataæ figle.
20/21 marca "Wiêcej internetów"
Jak co dzieñ spokojnie jecha³em sobie rowerem skrótem przez lasek, który prowadzi³ do ¿wirówki, która z kolei prowadzi³a do przystanku autobusowego, na którym wsiadam. Dojecha³em do ma³ej k³adki na jeszcze mniejszej rzeczce. K³adka sk³ada³a siê (tak jak i w rzeczywisto¶ci) z kilku zbitych ze sob±, cienkich i okr±g³ych okr±glaków. Przednie ko³o utknê³o mi miêdzy nimi. Trochê mnie to zdziwi³o, bo normalnie nie ma miêdzy nimi a¿ takich szpar jak w moim ¶nie. Mia³em ¶wiadomo¶æ tego, ale uzna³em, ¿e pewnie siê tak powygina³y od ciep³a i wilgoci. Pojecha³em dalej, pod±¿aj±c za kablem tu¿ przy ¶cie¿ce. Dojecha³em do zakrêtu, a przy nim by³o co¶ podobnego do portu. By³y tam poustawiane kontenery i wysokie ogrodzenie. Jako¶ wszed³em na teren tego, jak to nazwa³em portu. Szed³em wzd³u¿ kontenerów. W oddali zobaczy³em mamê. Ogrodzenie zmieni³o siê na zwyk³± siatkê. Za nim, na ¿wirówce, sta³a mama. Mówi³a co¶ o internecie i o kablu, który wcze¶niej widzia³em. By³ to kabel internetowy, który siê uszkodzi³. Chcia³em przej¶æ przez siatkê, ale zakleszczy³em siê miêdzy siatk± a drutem kolczastym. Na szczê¶cie mama pomog³a mi siê uwolniæ. Chwile porozmawiali¶my, po czym postanowi³em udaæ siê z powrotem na teren portu w celu znalezienia rozwi±zania zepsutego kabla. Znów szed³em przy kontenerach, z tym ¿e w kierunku, z którego przyszed³em. Po drodze zobaczy³em kota miêdzy kontenerami. Pogoda siê zmieni³a, zacz±³ padaæ deszcz. Po kilku metrach zauwa¿y³em siê lej±c± strumieniem wodê. Wylewa³a siê znik±d na wysoko¶ci ok. 2 metrów. Bardzo mnie to zdziwi³o... Jednak stwierdzi³em, ¿e to pewnie przez to, ¿e tekstura siê nie wczyta³a i dlatego nie widaæ sk±d leje siê ta woda. To by³a najg³upsze z mo¿liwych wyt³umaczeñ ze strony pod¶wiadomo¶ci, no ale we ¶nie uwierzymy we wszystko co nam zaserwuje, niestety. Doszed³em do miejsca, w którym by³o pe³no kabli, trochê w nich pogrzeba³em, ale da³em sobie spokój. Nawet nie wiedzia³em, który jest w³a¶ciwy i jak w ogóle go naprawiæ. Dumnie krocz±c ze zmokniêt± g³ow± uniesiona ku górze, w¶ród roz¶wietlonych nielicznymi promieniami, wygl±daj±cego zza chmur s³oñca, kroplami deszczu wróci³em do mamy.
* Nie mog³em siê powstrzymaæ od ubarwienia koñcówki snu Poeta raczej ze mnie s³aby ale próbowaæ mo¿na ...
20/21 marca "Bo kierowaæ to trzeba umieæ..."
Jecha³em ze swoj± dziewczyn± samochodem po mie¶cie. Ona kierowa³a. Zjecha³a w niewiadomym mi celu na pobocze. Posta³a chwilê tak, a nastêpnie wbrew zakazowi zaczê³a cofaæ w kierunku parkingu. Nikt tego nie widzia³. Potem cofa³a pomiêdzy dwa samochody, zapewne w celu zaparkowania tam. Jaka¶ starsza baba sz³a akurat tamtêdy. Mówi³em Ewelinie, aby siê zatrzyma³a, ale mnie nie pos³ucha³a. W ogóle nie zwraca³a w tym ¶nie uwagi na mnie i to co mówie.
No i sta³o siê, babcia tylko nakry³a siê kopytami po tym jak dosta³a zderzakiem. Pojechali¶my dalej, ty³em. Moja dziewczyna nie zatrzyma³a siê, po chwili byli¶my na jakiej¶ polanie przy rzece, ci±gle jechali¶my do ty³u. Ju¿ mia³em ¶mieræ przed oczami... Na szczê¶cie Ewelina w koñcu siê zatrzyma³a na skraju rzeki.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Sob 19:24, 21 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Sob 18:18, 21 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Przed za¶niêciem zrobi³em tylko krótk± afirmacje. Pobudka o 4 rano, próba SSILDa. Niestety by³em zbyt ma³o wybudzony i usn±³em w trakcie robienia cykli.
21/22 marca "Siatkufka"
W moim pokoju rozwieszona by³a siatka. Grali¶my trzech na trzech. W mojej dru¿ynie by³a jedna dziewczyna. Podczas odbijania pi³ki nad g³ow± wy¶wietla³y siê komunikaty zwi±zane z LD. Za wygranie meczu jako wygran± dostawa³o siê to co widnia³o w komunikacie. Niestety nie pamiêtam jak skoñczy³ siê mecz, ale sama rozgrywka by³a d³uga i zawziêta.
21/22 marca "Ko¶ci zosta³y rzucone..."
Za³o¿y³em siê z ojcem, ¿e przegrany stawia piwo. Grali¶my w ko¶ci. Ja rzuca³em kostk±, a ojciec tylko patrzy³. Po kilku kolejkach okaza³o siê, ¿e wygra³em. Trudno nie wygraæ jak siê gra samemu
21/22 marca "Krakersy"
Jak w prawie ka¿dym ¶nie szed³em sobie gdzie¶, nie wiem gdzie po prostu szed³em. Kto by siê zag³êbia³ w logikê snów... Doszed³em do ma³ej chatki nad rzeczk±. Wszêdzie dooko³a by³o pe³no drzew i ró¿nego rodzaju krzaków. Chatka mia³a werandê, na której by³a pó³eczka, na której z kolei sta³o prawie nietkniête opakowanie krakersów. Prawie nietkniête, gdy¿ by³o otwarte i kilka sztuk brakowa³o. Jako, ¿e nie mog³em siê oprzeæ tej chrupi±cej skorupce i kruchemu wnêtrzu to wzi±³em ca³± paczkê i poszed³em sobie Schowa³em siê w pobliskich krzakach w celu skonsumowania mojej zdobyczy . Niedaleko mnie siedzia³y jakie¶ dwie baby, ale to nie istotne w tym ¶nie. K±tem oka przygl±da³em siê dwóm facetom, którzy przyszli do chatki, przy której przed chwil± by³em. Ewidentnie byli jej w³a¶cicielami. Pokrêcili siê w jej okolicy przez chwilê, a nastêpnie przyszli do mnie. Nie mam pojêcia jak mnie znale¼li... Chodzi³o im o te krakersy. Przypierdzielili siê do mnie, wyra¼nie nie byli zadowoleni i nie mieli nastroju do ¿artów, którymi raczy³em ich ugo¶ciæ w moich skromnych krzaczkach. Przeszukali mój plecak, ale jako¶ niczego nie znale¼li - je³opy
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Pon 19:21, 23 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 4 razy
|
|
Nie 11:12, 22 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Dzi¶ znów podczas pobudki za s³abo siê wybudzi³em i usn±³em w trakcie robienia SSILDa
22/23 marca "Hydrant"
Przy moim domu zepsu³ siê hydrant. Rozkrêci³em go na czê¶ci pierwsze, a trochê ich by³o. Potem poszed³em do domu. Zapyta³em brata dlaczego hydrant by³ zepsuty, a ten powiedzia³, ¿e siê zapcha³. Wróci³em i skrêci³em hydrant z powrotem.
Normalnie emocje jak na grzybobraniu ...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 11:46, 23 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
23/24 marca "Czo ta matura?"
W tym ¶nie znajdowa³em siê w sali od polskiego. Przy biurku siedzia³ mój aktualny polonista. Sta³em sobie przy pierwszej, ¶rodkowej ³awce i rozmawia³em z nim i kolegami z klasy. Potem wyszed³em z sali, a tuz za drzwiami dowiedzia³em siê, ¿e za chwilê maja byæ matury ustne z polaka... No có¿- pomy¶la³em- wypada³o by pój¶æ... No i poszed³em. Na szczê¶cie nie musia³em d³ugo czekaæ. Podszed³em do ³awki, przy której siedzia³ polonista i zacz±³em wybieraæ temat prezentacji. Oczywi¶cie nie widzia³em tematów, tylko bia³e karteczki. Przeci±ga³em palcem po ³awce, to by³o podobne do "dotyku" w smartfonie Trochê mnie zaskoczy³a ta technologia. Polonista tylko siê za¶mia³...
Po chwili mia³em ju¿ wybrany temat, cytujê: "Opisz ró¿nice miêdzy dwiema miejscowo¶ciami z serialu "M jak mi³o¶æ"."... Temat mnie kompletnie zaskoczy³, ale stwierdzi³em, ¿e raczej nie powinienem mieæ z nim problemów. Zacz±³em nawijaæ jakie¶ pierdo³y o Grabinie Potem chcia³em co¶ powiedzieæ o jakim¶ mie¶cie, ale za cholerê nie mog³em sobie przypomnieæ jego nazwy. Nagle kole¿anka zaczê³a wpieprzaæ mi siê w prezentacjê... Pomy¶la³em- W dupie z tym, niech sobie sami rozmawiaj±, ja wychodzê! Za¶mia³em siê tylko do kolegi i wyszed³em.
23/24 marca "Old friend"
Po raz kolejny szed³em korytarzem po podstawówce. Postanowi³em pój¶æ do sklepiku do gimbazy(w mojej by³ej szkole mo¿na by³o swobodnie przechodziæ z gimbazjum do podstawówki- oczywi¶cie je¶li nikt Cie nie z³apa³) sprawdziæ czy nie ma nic ciekawego. Zg³odnia³em i mia³em chêæ na co¶ s³odkiego. Przebi³em siê odrobinê przez t³um i by³em ju¿ prawie przy sklepiku, ale moj± uwagê przyci±gnê³y d¼wiêki muzyki dochodz±ce z pobliskiej sali gimbastycznej Poszed³em to sprawdziæ. Stan±³em przy drzwiach i przygl±da³em siê jak gimby krêc± ty³kami... Nagle kto¶ mnie z³apa³ za ramiê. Ze strachu o ma³o nie narobi³em w gacie. Na szczê¶cie to by³ tylko stary znajomy. Wygl±da³ trochê inaczej ni¿ w rzeczywisto¶ci, a mianowicie by³ sporo grubszy. Bardzo mnie to zdziwi³o, ale uzna³em, ¿e siê tak zmieni³, gdy¿ dawno go nie widzia³em. Kurde czy wszystkie "nienormalne" rzeczy, które mi siê przy¶ni± muszê braæ za pewnik ? Z³apa³ mnie za ramiona jakby mnie 100 lat nie widzia³. By³em co najmniej zaskoczony. Chcia³em siê uwolniæ z jego u¶cisku, ale jako¶ nie mog³em. Ca³y czas mówi³ co¶ do mnie, a ja tylko potakiwa³em. Ta sytuacja nie by³a dla mnie zbyt mi³a.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Wto 19:42, 24 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Wto 18:31, 24 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
24/25 marca "¯niwa"
Nie mam pojêcia dlaczego, ale ostatnio czêsto mam sny, w których pojawia siê motyw ¿niw... Sta³em na drodze niedaleko mojego domu. Dowiedzia³em siê, ¿e podczas ¿niw popsu³ siê kombajn i mia³em zanie¶æ jak±¶ czê¶æ do jego naprawy. Nie musia³em daleko i¶æ. Skrêcaj±c w drogê, prowadz±c± do mojego celu, spotka³em ludzi jad±cych bia³ym samochodem. Zapyta³em siê ich o dalsz± drogê oraz czy niosê dobr± czê¶æ do naprawy. Pokiwali tylko g³owami i odjechali. Jako¶ dostarczy³em t± czê¶æ, która wygl±da³a jak bia³a proca Potem znów szed³em drog± z pocz±tku snu. Min±³ mnie motor, którym jecha³ kolega z klasy z dziewczyn±, z która by³ na studniówce. Zatrzymali siê niedaleko. Krzykn±³em:
-Siema RUDY !!! ..... i dalej nie pamiêtam
24/25 marca "Po¶cig"
Z jakimi¶ ziomkami ucieka³em przed grupk± innych, którzy najwyra¼niej nas gonili. Ganiali¶my siê po schodach podstawówki do której kiedy¶ chodzi³em. Szko³a to chyba mój najwyra¼niejszy znak snu. Trochê siê tak poganiali¶my, dopóki nie zapêdzili nas w kozi róg. Stali na przeciwko i patrzyli siê w nasza stronê. Czu³em, ¿e zaraz dojdzie do bitki i krew siê poleje. Niestety nie dane by³o mi prze¿yæ tej jatki, gdy¿ sen siê skoñczy³...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 18:34, 25 Mar 2015 |
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Dobry ten sen o maturze
| | Kurde czy wszystkie "nienormalne" rzeczy, które mi siê przy¶ni± muszê braæ za pewnik ? |
Zdziwienia we ¶nie s± charakterystyczne dla p³ytszych snów. To normalne, ¿e bierzemy trochê dziwniejsze sytuacje za pewnik bo na jawie tak samo to akceptujemy. Mo¿esz wyrobiæ sobie nawyk TR, czy to chocia¿by zw±tpienia co do realno¶ci do¶wiadczeñ, po zdziwieniach. Wprawdzie lepsz± opcj± jest TR niezale¿nie od sytuacji bo u¶wiadomi równie¿ w ¶nie pe³nej g³êboko¶ci, gdzie zdziwienia nie wyst±pi±, ale je¶li takowe pojawiaj± siê u Ciebie czêsto to warto. Pro¶ciej wyrobiæ taki nawyk.
| | Szko³a to chyba mój najwyra¼niejszy znak snu. |
Jakby nie patrzeæ szko³a to ok. 1/3 ¿ycia nastolatka i dodatkowo ingeruje w my¶li równie¿ poza ni±, wiêc naturalne, ¿e bêdzie czêsto wystêpowaæ i we ¶nie Typowe dla snu jest czê¶ciowe, lub ca³kowite "cofanie siê w czasie", gdzie zakres zmian jest dyktowany przez g³êboko¶æ snu. Dlatego np. masz sny o podstawówce. Swoj± drog± mo¿esz po tym mniej wiêcej oceniæ g³êboko¶æ snu. Podstawówka we ¶nie, bez elementów przestrzennych z pó¼niejszych szkó³ i bez ludzi z pó¼niejszego okresu to sny g³êbsze ni¿ sny o podstawówce z korytarzami z gimnazjum i pomieszan± klas±
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 2:27, 26 Mar 2015 |
|
|
Pytka
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Miñsk Mazowiecki P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Dzi¶ zrobi³em sobie pobudkê po 5 godzinach snu. 40 minut siê przebudza³em, a nastêpnie wzi±³em siê za WILDa. Po³o¿y³em siê na plecach, rêce lu¼no wzd³u¿ cia³a, chwila relaksu i jazda... Stara³em siê o niczym nie my¶leæ, skupi³em siê na ruchu mojej klatki piersiowej. Po jakim¶ czasie poczu³em ¿e cia³o mi drêtwieje. Potem dwa razy poczu³em siê jako¶ dziwnie- przeszy³a mnie fala ciep³a i mia³em takie odczucie jakbym dosta³ parali¿u. Po chwili mija³o, chyba dlatego ¿e za bardzo siê na tym skupia³em, no ale to by³a dla mnie nowo¶æ. Czu³em, ¿e ju¿ jestem blisko, mia³em hipnagogi, ale niestety usn±³em nie¶wiadomy
25/26 marca "D¿izas"
Szed³em z jakim¶ znajomym chodnikiem. Im dalej szli¶my tym wiêcej ludzi sta³o na chodniku. Zobaczy³em w oddali ¿ó³t± ta¶mê jakiej u¿ywa policja. Zastanawia³em siê co tam sta³o. Po chwili podszed³ do mnie stra¿ak i powiedzia³, ci±gn±c mnie za rêkê:
- Chod¼, pomo¿esz sprz±taæ zw³oki !
Powiedzia³ to tak, ¿e a¿ mnie ciarki przesz³y, mia³ g³os pozbawiony kompletnie uczuæ... Przeszli¶my z koleg± po ¿ó³t± ta¶m±, a po chwili moim oczom ukaza³ siê straszny widok. Wszêdzie by³o pe³no krwi i walaj±cych siê bezw³adnie czê¶ci cia³. By³o tego tyle, ¿e nie sposób by³o policzyæ ile trupów tu zginê³o. Nie dostrzeg³em ani jednego ca³ego cia³a, wszystkie by³y chaotycznie porozrzucane i pokiereszowane. Nie mog³em na to patrzeæ, opar³em siê o pobliski krzak i zwymiotowa³em. Gdy skoñczy³em d³ugo jeszcze nie mog³em siê odwróciæ. W koñcu jednak wróci³em do miejsca masakry. Niez³a by³a jatka- pomy¶la³em i przyjrza³em siê bardziej zmasakrowanym zw³okom. Doszed³em do wniosku, ¿e co¶ musia³o tam wybuchn±æ, gdy¿ w¶ród porozrzucanych koñczyn znajdowa³a siê du¿a czarna plama, która wygl±da³a jak osad po wybuchu. Mój znajomy pomaga³ sprz±taæ pobojowisko, a ja siê tylko przygl±da³em. Po chwili po tej krwawej jatce nie by³o ani ¶ladu. To by³ najkrwawszy sen jaki kiedykolwiek mia³em.
25/26 marca "Hajs siê zgadza..."
Siedzia³em przy stole u babci w domu. Obok mnie siedzia³ brat. Jad³em co¶ i popija³em herbatk±. Po pewnym czasie babcia przynios³a 50 z³ i po³o¿y³a na stole tuz przede mn±. Zza sto³u odezwa³ siê dziadek:
- Dop³acimy ci jeszcze jak nam jutro pomo¿esz przy robocie...
Kompletnie nie wiedzia³em o co chodzi³o i za co ten hajs, ale siê cieszy³em, bo pisiont golda drog± nie chodzi
26 marca "FA"
Budzê siê jak co rano w swoim ³ó¿ku. Na dworze by³o ju¿ jasno. Zdziwi³o mnie, ¿e budzik mnie nie obudzi³. Zawsze budzê siê nawet minute przed budzikiem, a dzi¶ musia³ nie zadzwoniæ. Wkurzy³em siê, bo by³em pewien, ¿e zaspa³em na autobus. Wsta³em i poszed³em siê szykowaæ do szko³y. Szkoda, ¿e nie sprawdzi³em, która godzina oraz, ¿e nie zrobi³em testu rzeczywisto¶ci. Codziennie po obudzeniu siê robiê TRy, a teraz nie zrobi³em go podczas FA
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pytka dnia Czw 20:13, 26 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
|
|
Czw 7:39, 26 Mar 2015 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|