Ejdetyzm - nauka i teoria

Mnie ostatnio słuch lubi trollować. Kilka dni temu w nocy słyszałem petardy. Na początku myślałem, że ktoś w nocy się bawi, jednak dostrzegłem, że mój pies nie szczeka, więc pomyślałem, ż to hipnagogi (chodź wydaje mi się, że wcale nie byłem głęboko zrelaksowany. Nawet świadomości nie zacząłem tracić, a byłem bardzo senny). Wczoraj w nocy słyszałem wiertarkę w domu. Pomyślałem, że to też hipnagogi, jednak też nie byłem tak bardzo zrelaksowany i nawet nie przysypiałem. Potem usłyszałem jak tata siorbie nosem i o dziwo dźwięk był podobny do tej wiertarki, jednak był na tyle słaby, że poznałem, że to katar.
Dziś jak wracałem ze szkoły, po wyłączeniu muzyki wciąż miałem wrażenie, że gra + jeszcze dźwięk dzwoneczków.

Widzę, że mam niekontrolowane halucyny Razz

Post został pochwalony 0 razy

xD może początki schizofrenii ? xD Nie no joke : D

Post został pochwalony 0 razy

A mi cały czas disco polo leci w głowie Very Happy

. Ją tu pisze sprawdzian a tu Ona tańczy dla mnie xd.

Post został pochwalony 0 razy

Nie powód do chwały ._. Ciekawostka . Kiedy byłem na wizycie u psychologa , w jednym pytaniu w ankiecie było pytanie : "Czy potrafisz nucić jedną piosenkę przez cały dzień" , odp. tak . To cecha zależna od temperamentu , jednak nie wiem więcej .
Innym ciekawym pytaniem było : "Czy potrafisz się skupić w hałasie" lub (nie pamiętam już) "Czy uspokajasz się w hałasie" . Co dziwne w gimnazjum wśród tej dzieciarni hałasującej , brała mnie senność Oo . Hmm....

Post został pochwalony 0 razy

Ale i tak ta piosenka mi sie sama z siebie grała Smile

. A w hałasie to ja sie lepiej skupiam niż w ciszy.

Post został pochwalony 0 razy

@Muminal
Ja kiedyś miałem niezłą schizę, jak w nocy wstałem (miałem może z 8 lat) i usłyszałem jakby ktoś mnie wołał ale tak z daleka i jakby przez megafon. Wtedy pełna panika i od razu do łóżka spać dalej Wink

. No i raz grając a Black & White usłyszałem jak lektor od tak wypowiedział moje imię, to było dziwne.

A ejdetyzm a przynajmniej kontrolowane haluny, bo nie jestem pewien, czy to to samo można łatwo pomylić z wyobraźnią z otwartymi oczami. Uznałbym taką umiejętność za pewną dopiero, gdy halucynacja byłaby stabilna i zasłaniałaby to co stoi za nią Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Śro 17:22, 12 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ejdetyzm nie dotyczy zewnętrznej percepcji, to po prostu doskonała wyobraźnia obrazu, która umożliwia odwzorowanie np miejsc i osób ze szczegółami. Wcale niekoniecznie przekłada się to na zmysł wzroku, a na pewno nie przesłania świata obserwowanego. Budząc się o różnych porach w nocy i wyobrażając sobie coś z nudów, można zauważyć, że szczegółowość wyobraźni jest różna w różnym czasie, i nie mówie tu wcale o jej wizualizacji w hipnagogi.

A zniekształcenie jednego dźwięku w drugi to iluzja, nie halucynacja.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Budząc się o różnych porach w nocy i wyobrażając sobie coś z nudów, można zauważyć, że szczegółowość wyobraźni jest różna w różnym czasie, i nie mówie tu wcale o jej wizualizacji w hipnagogi.

[link widoczny dla zalogowanych] . Tu jest to dokładnie opisane Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

A jednak nie o to mi chodzi, wizualizacja to zaprojektowanie swojej wyobraźni na zmysł wzroku, podczas gdy ejdetyzm to cecha pozostająca poza zmysłami. To tak jakby czysta " wiedza o obrazie" bez jego uwidocznienia, i jest to do zauważenia właśnie podczas wielokrotnych nocnych pobudek.

Post został pochwalony 0 razy

widzę te wszystkie kwadraciki, ale nie potrafię zobaczyć ani jednego koloru...
pomocy, dajcie jakieś rady plis...

Post został pochwalony 0 razy

Chcecie to wierzcie sobie w ten ejdetyzm i tulpy, mnie nic do tego, ale nie uciskajcie sobie oczów Wink

. Sam tak robiłem w dzieciństwie, faktycznie widać kolorki, ale jakby tak dobrze pomyśleć to po prostu jest ciśnienie na nerw wzrokowy, i on wariuje, a lepiej chyba by nam służył jak najdłużej.

Post został pochwalony 0 razy

Echhh...
Step 1 jest właściwie podstawą do nakładania tulpy na świat rzeczywisty. Tyle że potem omijamy step 2 i od razu wizualizujemy tulpę w realu.
I tak szczerze... Dawniej mi to nie wychodziło, ale teraz nie mogę się powstrzymać, aby spróbować tego ponownie. Tym bardziej, że mam... "lekkie" problemy z geografią, konkretnie sprawdziany z map kontynentów... Przydałyby mi się takie ściągi Razz

Post został pochwalony 0 razy

@MrNalewa
''3. Zrobienie sobie napisu RT na ręku. ''

Ty jesteś od tej ''buzi w tym tęczu''?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez psajcho dnia Nie 21:25, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy

	psajcho napisał:
	Ty jesteś od tej ''buzi w tym tęczu''?

Nie wiem, co masz na myśli to mówiąc. Nie kojarzy mi się to z niczym...

Post został pochwalony 0 razy

Nie znasz tekstu "Widzę buzię w tym tęczu"? D:
http://www.youtube.com/watch?v=RtzDDiQolvA

@Top
Ja bez specjalnego treningu potrafię widzieć białe kropki gdy jest ciemno i czarne kropki gdy jest jasno (a losowo czasem zdarza mi się, że widzę jakieś plamy kolorowe).

Post został pochwalony 0 razy