Drugi poziom wyobraźni

Witam.

Rozmawiałem z kolegą, który jest PSI Ball'erem.
Nagle trącił coś o 2 poziomie wyobraźni.
-Ale co to jest? - odrzekłem.
On mówił że jego wyobraźnia dzięki "mojemu treningowi" wkroczyła w inny poziom.
Potrafi on w każdym momencie stworzyć "halucynacje" czy takie tam.

I tu nasuwa się mi pytanie.
Czy to jest możliwe aby dzięki PSI Ball'om można osiągnąć takie coś?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nalewa dnia Śro 15:13, 06 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ta, bardziej pewne, że po prostu halucynuje na co dzień. To o czym piszesz jest teoretycznie możliwe, wizualizacja z ograniczeniem realnej percepcji, ale na litość nie wierz w te bzdury z psiballami.

Post został pochwalony 0 razy

Coś takiego chciałem osiągnąć ostatnio, jednak jest to cholernie trudne. Wydaje mi się, że to byłby bardzo ciekawy sposób na ciekawe zajęcie podczas nudy. Na początku chciałem nawet zrobić sobie taki graficzny "półprzezroczysty" interfejs bezpośrednio na postrzeganym obrazie, jednak uznałem, że wszystko co można by tam "wyświetlać" czyli np. aktualna godzina, poziom zmęczenia, poziom koncentracji itp. i tak są nam dostarczane w inny sposób. Ale czy to w ogóle bezpieczne? To zasada działanie tego jest podobna, jak nie taka sama, co nakładanie tulpy na rzeczywistość. Podobno było paru ludzi którym podświadomość wrzucała jakieś losowe halucynacje ale oni starali się wszystko zrobić na szybko. Czy można coś takiego opanować i świadomie wywoływać na zawołanie?

Post został pochwalony 0 razy

btw. tak nawiasem wtrące, czy ta cala Wasza tulpa ktora paraktykowaliscie nie miala mozliwosci sie materializowania w realnym wymiarze?

Post został pochwalony 0 razy

Żeby osiągnąć coś takiego, trzeba ograniczyć percepcję. Rzeczywistość musi stać się równie nieralna, co halucynacja. To zawsze niebezpieczne.

Co do kontroli takiej halucynacji, to właśnie wpadłem na zabawną namiastkę sprawdzenia tego - ustaw sobie palec kilka centymetrów przed jednym okiem, ale tak żeby nie zasłaniał drugiemu oku monitora. Patrząc na monitor spróbuj zmusić wzrok, żeby percepował wypełniony palec, a nie tylko jego obrys Smile

Post został pochwalony 0 razy

@Matisek
Zależy jak do tematu podchodzić, jak podchodzić do tulpy jako ezoterycznej to tak, taka jest jej oryginalna koncepcja. Ale z tym to już niestety nie do mnie, ja uważam, że tulpa jest tylko i wyłącznie w umyśle i nigdzie więcej. Przyjmuję bardziej prawdopodobne wyjaśnienie koncepcji oryginalnej. W sumie, oryginalnie tulpa to umiejętność materializowania przedmiotów właśnie Wink

.
To było nawet kiedyś w "Z archiwum X" Smile

. Nawet sobie nie wyobrażasz mojego zdziwienia jak z telewizora w pokoju obok padło "[...]tulpa, tybetańska sztuka materializacji osób i przedmiotów[...]" Wink

.
@up
Tak myślałem. I tak na razie nie miałem zamiaru tego próbować Wink

.

I tu Cię zaskoczę (lub nie) dało radę i to nie było wcale takie trudne. Oczywiście wtedy przestaję widzieć monitor, bo skupiam uwagę tylko na jednym oku ale wtedy obraz palca od razu się wyostrza, chociaż to chyba złe słowo, bo nadal jest niewyraźny. Powiedzmy, że się wypełnia ;P.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Wto 8:05, 05 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy

Z tym palcem mam tak samo jak wasp3r, a co do PSI Ball'i ja w nie nie wierzę Smile

.

Wczoraj przeczytałem że pewien profesor nauczył swoich uczniów kontrolować halucynacje.
A uczniowie wykorzystali to i na ścianach klas "wyhalucynolowiali" sobie ściągi do testów Very Happy

.
A rano męczyło mnie pytanie czy dało by się stworzyć komputer i na nim grać, ale chyba raczej nie(?).

Post został pochwalony 0 razy

No co wy mowicie, to nie jest proste, ja wysilam sie a nie moge tego opanowac. Jestescie pewni, ze nie zezujecie drugim okiem w ten palec? Mi chodzi o to, zeby patrzec sie caly czas w dal, na monitor, a jedynie sila woli zamieniac obraz widziany w mozgu z monitora na palec i z powrotem.

Post został pochwalony 0 razy

	MrNalewa napisał:
	Z tym palcem mam tak samo jak wasp3r, a co do PSI Ball'i ja w nie nie wierzę . Wczoraj przeczytałem że pewien profesor nauczył swoich uczniów kontrolować halucynacje. A uczniowie wykorzystali to i na ścianach klas "wyhalucynolowiali" sobie ściągi do testów . A rano męczyło mnie pytanie czy dało by się stworzyć komputer i na nim grać, ale chyba raczej nie(?).

Takie historie krążą o Richardzie Bandlerze, współtwórcy NLP.
Halucynacja fenomenem głębokiego transu przecież jest.

Post został pochwalony 0 razy

	incestus napisał:
	No co wy mowicie, to nie jest proste, ja wysilam sie a nie moge tego opanowac. Jestescie pewni, ze nie zezujecie drugim okiem w ten palec? Mi chodzi o to, zeby patrzec sie caly czas w dal, na monitor, a jedynie sila woli zamieniac obraz widziany w mozgu z monitora na palec i z powrotem.

Ja w szkole robiłem inne ćwiczenie. Patrzyłem na ścianę na przeciwko mnie. Znalazłem tam punkt(obraz),
W który unieruchomiłem wzrok. Jak pod nim przechodziła jakaś osoba próbowałem ją rozpoznać,
ale patrząc cały czas na obraz. Na początku trudno było ale już potrafię rozpoznawać tak osoby Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

	incestus napisał:
	No co wy mowicie, to nie jest proste, ja wysilam sie a nie moge tego opanowac. Jestescie pewni, ze nie zezujecie drugim okiem w ten palec? Mi chodzi o to, zeby patrzec sie caly czas w dal, na monitor, a jedynie sila woli zamieniac obraz widziany w mozgu z monitora na palec i z powrotem.

Yup, dla pewności sprawdziłem jeszcze raz. Palec powinien być na odległości ok. 1cm od oka? Bliżej palca nie przystawię bo mi wtedy już zaczynam już sobie je zamykać po prostu Smile

. Z drugiego oka mam obraz zamazanego monitora Smile

.
Ja się już nie raz bawiłem ogniskową wzroku np. że patrzę na ścianę oddaloną może o 2m ale zmuszam oczy żeby się przystosowały do widzenia czegoś zaraz przed twarzą. Nie jest ciężko nie zwracać uwagi na obraz z jednego oka, ciężko jest ustawić inną "kalibrację" na każde oko Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Nie , nie chodzi tu o ogniskowa - ogniskowa ma byc dokladnie na monitorze, nieruchoma, tak zebys widzial wyraznie litery. Chodzi o to, ze jedno oko widzi tylko palec, drugie oko tylko widzi monitor, co znaczy, ze mozg odbiera obraz ZAROWNO wyraznego monitora jak i niewyraznego palca. Odruchowo widzimy monitor PRZEZ palec, ale sila woli, bez angazowania ogniskowej, mozemy zobaczyc palec zaslaniajacy monitor, zamiast przeswitujacego palca. To udalo sie wam zrobic?

Post został pochwalony 0 razy

..

Ostatnio zmieniony przez Runaway dnia Pon 11:07, 01 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz

Mi się udało ale tylko 1 okiem. Pewnie dlatego ze na jednym mam wadę wzroku a drugie zdrowe, jest "dominujące".

Hipnagogia można nałożyć na rzeczywistość. Jak zaczynałem przygodę z LD i naczytałem się głupot w internecie ;p dużo leżałem i czekałem hip. Jedyne co osiągnąłem to kolorowe plamy które napędzane siłą woli robiły kółka. Tak się bawiłem bawiłem i zauważyłem że światło które wpada przez lekko uchylone powieki nie ma na nie wpływu. Stopniowo otwierałem oczy coraz bardziej i bardziej nakładając plamy na pojawiający się obraz. W końcu otworzyłem zupełnie oczy i chodząc po pokoju mogłem zmieniać kolor i falować "rzeczywistym^^" obrazem.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Wto 22:59, 05 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy

Zrobiłem ćwiczenie jeszcze raz i widziałem dwa palce i tekst Smile

.

Pamiętam jakieś inne ćwiczenie.

1.Bierzemy 2 ołówki, kredki czy coś podobnego (ważne żeby jeden mógł stać w pionie).
2.Ustawiamy jeden w pionie.
3.Zakrywamy jedno oko.
4.Drugim ołówkiem (itp) krążymy wokół ołówka.

Komu się nie udało strącić pierwszego ołówka Very Happy

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nalewa dnia Śro 6:10, 06 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy