Autor |
Wiadomość |
mareq_85
Gość
|
Senny przypominacz [przewodnik] |
|
sty 2006
Mam pytanie do wszystkich:
Czy kiedykolwiek próbowaliście posłuzyć sie senną postacią, aby przypominała wam, że jestescie we śnie za kazdym razem, gdy was spotka?
Drugie pytanie:
W jaki sposób ją pozyskiwaliście(prośba, zmuszanie)?
Trzecie pytanie:
Jaka była reakcja danej postaci na waszą prośbę, rozkaz, itp?
P.
Marek
|
|
Pią 19:36, 15 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
Johny
Gość
|
|
|
Ja już jakiś czas szukam przewodnika snów. W jednym ze snów pytałem o
takowego, ale cała sala zaczęła się śmiać, potraktowali to jako dowcip,
bo wcześniej im zażartowałem "(cenzura)? to chyba sen! - hahahahaha". :P
Potem jakiś gość przy barze odpowiedział mi w baardzo dziwny sposób:
- ja wiem
- tak?
- To było dobre dwa lata temu... Za mostem dziury
- Gdzie?
- Bora-bora
Zdecydowałem, że to nie ma sensu i poszedłem dalej. :) Potem trochę
traciłem świadomość, zapytałem swoją dziewczynę o przewodnika snów (co
wcześniej inkubowałem), ale wylądowałem w łóżku. :P
Może pójdzie lepiej jak poproszę przypadkową osobę o bycie
przewodnikiem. :) Będę informował o postępach.
--
Pozdrawiam, Johny
|
|
Pią 19:37, 15 Maj 2009 |
|
 |
mareq_85
Gość
|
|
|
No właśnie, w moich snach także często reakcją jest śmiech. Myśle, że to poprostu sposób podświadomości na rozproszenie uwagi.
Ja też szukam przewodnika duchowego. Wczoraj rano po bezpośrednim wejściu w sen przypomniałem sobie o nim i pomyślałem(już nie krzyczałem:)), że chce go znaleźć. Potem spotkałem małego(ok.6-7 lat) japońskiego chłopca(chyba wracał ze szkoły), z którym zacząłem rozmawiać o świadomości. Potem powiedziałem mu, żeby w każdym śnie budził moją świadomość. Przyjął to ze spokojem, potem pojawił się jakiś facet, któremu też powiedziałem, że jestem we śnie. Nie zaśmiał się, ale nie uwierzył. Jego reakcja była raczej typu: jak to we śnie? to niemożliwe. Był wyraźnie zdziwiony, ale nie drwił.
Misioschukuji był wyraźnie po mojej stronie i z kolesiem założył sie chyba o butelke piwa, że to jednak sen.
Miałem też ciekawe doświadczenie z lustrem wcześniej w tym samym śnie, ale to może w osobnym wątku.
P.
Marek
|
|
Pią 19:37, 15 Maj 2009 |
|
 |
Smok
Gość
|
|
|
> Czy kiedykolwiek próbowaliście posłuzyć sie senną postacią, aby
> przypominała wam, że jestescie we śnie za kazdym razem, gdy was
> spotka?
Witam, ja zrobiłem to, spotkalem we snie miłe dziewczyny i poprosiłem je aby
w następnym snie uswiadomiły mi, że śnię i one to zrobiły, miałem też kilka
innych podobnych przypadków jednak nigdy jakoś ten sposób mnie nie pociągał.
Wiem natomiast, że Nietoperz miał takiego sprzymierzeńca przez kilka tygodni
dogadali się w ten sposób, że Nietoperz palił mu kadzidło a on w zamian
uswiadamiał mu w snach, że śni wspólpraca ukladala się dobrze, ale w końcu
Nietoperz doszedł do wniosku, że ld sprowadzane przez tego sennego pomocnika
jakies dziwne są i woli wywoływac je innymi metodami i zerwał współpracę.
> > Drugie pytanie:
> > W jaki sposób ją pozyskiwaliście(prośba, zmuszanie)?
---------------------------------
Jw. prosby i pertraktacje nigdy groźby ani przymuszenia.
Pozdrawiam Dragon
|
|
Pią 19:37, 15 Maj 2009 |
|
 |
mareq_85
Gość
|
|
|
> > > Drugie pytanie:
> > > W jaki sposób ją pozyskiwaliście(prośba, zmuszanie)?
> ---------------------------------
> Jw. prosby i pertraktacje nigdy groźby ani przymuszenia.
Tak właśnie myślałem, że groźby mogą wywołać tylko odwrotny do zamierzonego skutek.
Dzięki.
P.
Marek
|
|
Pią 19:38, 15 Maj 2009 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|