Idê jakim¶ pól ciemnym tunelem razem z lud¼mi którzy szli w tê sam± stronê co ja. Patrzê przed siebie i widzê ¿e za 200 metrów tunel siê koñczy jakim¶ ¶wiat³em. S³yszê wiwaty, wrzaski i okrzyki jak na meczu ale poczu³em ¿e to s± Hm..."dobre okrzyki". Idê dalej i 20 metrów od wyj¶cia widzê ¿e przez ca³y czas sz³a przede mn± moja dziewczyna która siê na chwilê odwróci³a i u¶miecha³a.
5 metrów...
...4 metry...
...3 metry...
...2 metry...
...1 metr...
Wszed³em na gigantycznej wielko¶ci stadion oko³o 5 razy wiêkszy od normalnego. Trybuny zape³nione lud¼mi i wtedy poczu³em t± rado¶æ, nieopisana euforia jakby ka¿dy z ludzi na trybunie dzieli³ siê za mn± rado¶ci±. Po prostu nieopisane uczucie. Pomys³em:
"TO SEN !"
Rado¶æ znikne³a razem z okrzykami. Pojawi³em siê w jakiej¶ bia³ej pustce. Pada³ ¶nieg ale by³o mi o dziwo cieplutko. Pomys³em ¿e nic tu ciekawego nie zrobiê. Zamkn±³em oczy i pojawi³em siê u siebie pod blokiem. Patrze...S³oñ idzie ulic± ! Biegnê na niego ¿eby wsi±¶æ na zwierzê z rozpêdu ale...
Nabi³em siê na jego kie³ który przebi³ mnie na wylot. Cholernie siê wystraszy³em ale tak my¶lê:
"...nic wiêcej..."
Odepchn±³em siê od s³onia ale nadal mia³em dziurê w brzuchu. Naglê co¶ jakby strzeli³o z bicza i sen siê skoñczy³
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach