Pierwsze LD?

Miałem wczoraj sen... Nie wiem, czy to LD, założyłem temat po to, żebyście mi powiedzieli Razz

Byłem w swoim domu.(od początku snu)Wyglądał trochę dziwnie, bo zamiast moich ścian były jakieś kamienne, tak jak by to był jakiś opuszczony nowoczesny dom Laughing

. Z nikąd wzięła się myśl, że to sen,(może to dla tego, że przed spaniem powtarzałem sobie "To jest sen" xp)pomyślałem o grawitacji(chciałem zobaczyć, czy to jest sen) zamknąłem oczy. Wyobraziłem sobie grawitację... Otworzyłem oczy i byłem na ścianie i trochę sobie polatałem Smile

Teraz powiedzcie mi - to napewno był LD, czy może sen? Bo nie sądze że w normalnym śnie można sobie wyobrazić grawitację i zamknąć oczy Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

	Symon napisał:
	Teraz powiedzcie mi - to napewno był LD, czy może sen?

Najczęściej zadawane pytanie. Tymczasem świadome sny wymykają się jakiejkolwiek klasyfikacji, nie można jednoznacznie określić, "czy to LD, czy jeszcze nie". Skoro zadajesz to pytanie - najpewniej nie było to jeszcze pełne, rzetelne LD, ale na pewno kolejny krok w drodze do osiągnięcia go. Tak czy inaczej gratuluję i życzę dalszych sukcesów.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki

Może to zabrzmi idiotycznie itd. Ale Fete la Daim, moim zdaniem masz bardzo fajne LD.. No i dużo... Pierwsze ld jakie oglądałem na forum to twoje.
Również życzę dalszych sukcesów Smile

Jeszcze coś:
Nie wiem do końca, czy ten sposób działa, ale robie to tak, że za dnia mówie : to jest sen.. Gdy idę spać, wyobrażam sobię, że się zanurzam w wodzie...<czasami też bez tego>, i w śnie jest większa szansa na powiedzenie to sen ;p

Post został pochwalony 0 razy

:) Gratuluję. :) Jeśli chcesz być pewien, to pomyśl sobie co byś chciał zrobić we śnie, jeśli po zdaniu sobie sprawy, że śnisz przypomnisz sobie, że chciałeś to zrobić i spróbujesz, to nie ma szans (hmm, zawsze jakieś są:P ale u mnie to tak działa), żeby Ci się tylko przyśniło, wtedy będziesz już pewien. :)

Post został pochwalony 0 razy

Zapomniałem dodać, że ja nie latałem tym super-manem,
pływaniem lub innym sposobem, tylko grawitacja mnie tak unosiła, zaraz po tym się obudziłem.

Johny:
Spróbuje.

Fete:
Lol.
Szalony pomysl, ale moze sie uda xp

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Symon dnia Czw 13:14, 05 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz

	Symon napisał:
	Ale Fete la Daim, moim zdaniem masz bardzo fajne LD.. No i dużo...

Primo: Fete de la faim Cool

Secundo: wbrew pozorom nie ma ich dużo - zerknij na daty. Ćwiczę już od dłuższego czasu; nie narzekam na częstotliwość występowania świadomych snów, bo zwykłe są dla mnie również bardzo ciekawe i inspirujące, ale mogłoby być lepiej.
Tertio: rób w ciągu dnia test rzeczywistości, za każdym razem wymyślając, co byś zrobił, gdyby to był sen. Np. "wypieprzyć tych ludzi z autobusu i kazać kierowcy jechać nad morze". Zaletą tego systemu jest to, że RT nie staje się nudnym "obowiązkiem", a przy okazji masz mnóstwo pomysłów, co robić w LD.

Post został pochwalony 0 razy

	Symon napisał:
	Jeszcze coś: Nie wiem do końca, czy ten sposób działa, ale robie to tak, że za dnia mówie : to jest sen.. Gdy idę spać, wyobrażam sobię, że się zanurzam w wodzie...<czasami też bez tego>, i w śnie jest większa szansa na powiedzenie to sen ;p

Napisz o tym w dziale techniki, może komuś się przydać. Sobie pisze się z "e" na końcu.

Post został pochwalony 0 razy

te, literat...nie sprawdzaj tutaj nam dyktanda ok? Sam jestem dysortograf(prawdziwy, nie przyszywany), sam staram sie pisac "po ludzku" ale w pełni rozumiem jak sie komuś paluszek na alcie niepotrzebnię zatrzyma.
eeeee

Post został pochwalony 0 razy

Nie trzeba się czepiać, mnie tylko rażą wszelkie literówki i tym podobne błędy... Oczywiście jak je czytam... bo jak piszę, to mi nie przeszkadzają...

Post został pochwalony 0 razy