Pierwsze LD? Coś tu nie gra...

Ostatnio bardzo zacząłem intresować się świadomym śnieniem, wiem już z grubsza o co chodzi i tak dalej, stosuję się do zaleceń tzn. Na razie założyłem dziennik snów, mam "intencje" przeżycia świadomego snu i zapamiętania snów... W dzienniku mam ok. 4 sny czyli mało, ale no właśnie.... Ostatniej nocy miałem pierwsze LD! Udało mi się uzyskać świadomość ponieważ... śniło mi się to co już mi się kiedyś śniło!! I to pamiętam, faktycznie miałem już taki sam sen.. no może nie taki sam ale akurat jedna "scenka" naprawde taka sama i właśnie podczas tej scenki nagle takie.. "O kurde... to sen, prawda?" spytałem się 2 dzieczyn które stały naprzeciwko mnie bo akurat tak jest w tej scence no i dalej one tak sie na mnie dziwnie spojrzały a ja radosny zacząłem biegać po pokoju po czym (znając technike) powiedziałem sobie że za mną stoi ta i ta osoba, odwróciłem się no i faktycznie! ..stała.. pogadałem sobie z nią chwilke (chce jeszcze zwrócić uwage że to sie wszystko działo strasznie szybko, scenka, pytanie, bieganie, osoba.) No i.. no i tyle.. Nagle CIACH! Koniec snu! I tu moje pytanie brzmi:

1. Dlaczego on był taki krótki?
2. Dlaczego nie mogłem jak by właśnie tą techniką obracania siego wydłużyć? wgl nie mogłem
bo nagle CIACH jestem w swoim łóżku ;/
2.5 Jeszcze dodam że możliwe ze nie obudziłem się sam.. Nie spałem wtedy sam w pokoju
tylko z grupką osób, możliwe że akurat ktoś w coś walną itd, więc mogła to być przyczyna halasu, ale czy ma to jakiś związek?

Post został pochwalony 0 razy

Witaj,
Było to uświadomienie z płytkości bo uświadomiłeś się po konflikcie pamięci sennej z rzeczywistą (rozpoznałeś coś co pochodziło z "jawy"). Wywalenie mogło nastąpić albo przez kogoś, jako że to płytki sen to nie wiele wystarczy. Albo wywaliłeś się sam przez pośpiech ,pośpiech wynika z obawy wywalenia, lub świadczy o tym, rób wszystko tak jakby LD miało się nigdy nie skończyć, na wszystko masz czas. Albo też wywaliło bo sen naturalny czas snu dobiegł końca (uświadomienie w końcówce).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 22:59, 17 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

	Fallen Leaf napisał:
	Było to uświadomienie z płytkości po uświadomiłeś się po konflikcie pamięci sennej z rzeczywistą (rozpoznałeś coś co pochodziło z "jawy").

Możesz bardziej wytłumaczyć ? Wink

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli w śnie uświadomisz się po np. "to tu nie stało" to wynika to z konfliktu sennej pamięci z roboczą (tą z jawy), sen jest na tyle płytki że masz do niej dostęp. To że skojarzyłeś coś co już ci śniło było takim konfliktem. Słowo "jawy" wziąłem w cudzysłów bo kiedyś też to była pamięć senna ale zapamiętałeś ten sen i ta pamięć przeszła do tej z jawy.
Dlatego więc łatwo było cię wybudzić jeśli faktycznie ktoś cię wybudził. No ale ten pośpiech też nie był potrzebny a raczej szkodzący.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 23:04, 17 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

jeszcze taka mala rada, nie podniecaj sie tak gdy sie uswiadomisz Wink

i nie czuj sie wyjatkowy przez to ze cie wywalilo, kazdy tak zaczynal Smile

Post został pochwalony 0 razy

Nie tyle co się nie podniecaj co nie rozpamiętuj nie rozkminiaj, random podświadomości i tyle.
A co do mnie ja byłem wyjątkowy, uświadomiłem się w śnie głębokim po jakieś pół minutowej rozkminie że coś tu nie gra (oczy z anime naruto) Very Happy

I nie wywaliło mnie szybko.

Post został pochwalony 0 razy