Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna
RejestracjaSzukajFAQU¿ytkownicyGrupyGalerieZaloguj
pierwszy, ca³kiem niez³y LD

 
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Relacje / Moje pierwsze LD Zobacz poprzedni temat
Zobacz nastêpny temat
pierwszy, ca³kiem niez³y LD
Autor Wiadomo¶æ
karmazynowy_msciciel



Do³±czy³: 10 Cze 2011
Posty: 3
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

Post pierwszy, ca³kiem niez³y LD
Siema. Przede wszystkim chcia³bym siê przywitaæ. Jestem nowy, jak widzicie dopiero siê zarejestrowa³em. Forum przegl±dam od ponad roku. Nic nie pisa³em, bo po prostu nie mia³em nic do powiedzenia. Uzna³em, ¿e kolejny temat w stylu "chcê mieæ ¶wiadomy sen ale nie mogê, czemóóó?!!?" by³by bez sensu . Wink Postanowi³em wiêc stosowaæ siê do zasady - mniej pisz, wiêcej czytaj.

A¿ do dzisiaj. Trenowanie LD rozpocz±³em nieca³y rok temu, wcze¶niej co¶ nieco o tym zjawisku s³ysza³em, ale nie bardzo wierzy³em, traktowa³em to trochê niepowa¿nie. W przesz³o¶ci mia³em jeden ¶wiadomy sen. W wakacje ¶ni³em(za czasów podstawówki to by³o), ¿e jestem na rozpoczêciu roku szkolnego. Jako dziecko wyj±tkowo nie lubi±ce szko³y i nauki, by³a to dla mnie tragedia. Wtedy zda³em sobie sprawê, ¿e jest po³owa lipca, nie pocz±tek wrze¶nia. Próbowa³em przekonaæ wszystkich, ³±cznie z wychowawczyni±, ¿e zasz³a pomy³ka, a dzi¶ wci±¿ s± wakacje. Kiedy zasugerowa³em, ¿e ¶niê, wszyscy stali siê dla mnie wrodzy. Pomy¶la³em, ¿e chcê siê obudziæ. I bach, momentalnie siê przebudzi³em. To by³ jednak jednostkowy przypadek.

W³a¶nie przed rokiem autentycznie siê LD zajara³em i jak ka¿dy m³ody adept chcia³em mieæ ¶wiadome sny z marszu, wszak przecie¿ to nie mo¿e byæ trudne!

Có¿, jednak by³o. Mój s³omiany zapa³ ujawni³ siê równie¿ w obcowaniu z LD. Szybko porzuci³em marzenia o ¶wiadomych snach, nie chcia³o mi siê prowadziæ dziennika. Co prawda zacz±³em bardzo szybko zapamiêtywaæ sny, bez problemu mog³em odtworzyæ 3-4 sny ka¿dego poranka. Wystarczy³a tylko wyra¼na sugestia tu¿ przed snem, ¿e chcê go pamiêtaæ . I pamiêta³em. Niestety, nawet takie ma³e sukcesiki nie zatrzyma³y mnie przy LD. Zaaferowany jak±¶ now± zajawk± zapomnia³em o snach.

To tyle tytu³em przyd³ugiego wstêpu. By³ on jednak konieczny, by¶cie zrozumieli, jak zaskoczony by³em po tym, co wydarzy³o siê dzisiaj.

Sesja, jak wiadomo, jest czasem wytê¿onej pracy studenckich umys³ów Wink . Oczywi¶cie jak to najwiêkszy w ¶wiecie leñ, za naukê do dzisiejszego egzaminu zabra³em siê o pó³nocy. Sam test poszed³ do¶æ dobrze, nie mogê siê oprzeæ wra¿eniu, ¿e wp³yw mia³ na to tak¿e dzisiejszy sen. W ka¿dym razie, po³o¿y³em siê tu¿ po trzeciej. By³em zmêczony i trochê zrezygnowany. Chwilê siê pokrêci³em i zasn±³em.

Nastêpne co pamiêtam, to dom mojego wujka. To znaczy mia³em ¶wiadomo¶æ, ¿e jest to w³a¶nie jego dom, bo ni cholery go nie przypomina³. By³ mroczny, klaustrofobiczny. Atmosfera naprawdê nie nastraja³a pozytywnie. Mój brat cioteczny z ciotk± zajmowali siê czym¶ w przedpokoju kiedy... wszystko zaczê³o mi wirowaæ, obraz przed oczami sta³ siê niewyra¼ny. Czu³em siê, jakbym zas³ab³. Oczywi¶cie ciotka z kuzynem natychmiast pospieszyli mi z pomoc±.

I wtedy sta³o siê. Odzyska³em ¶wiadomo¶æ. Nie wiem na jakiej zasadzie, po prostu to siê sta³o. Nagle wszystko siê uspokoi³o, kolory sta³y siê ¿ywsze. Obraz by³ ca³kowicie naturalny. Nie zamglony, jak czêsto we ¶nie. Klarowny jak ³za. W tym czasie moja ciotka zamieni³a siê w mamê, a kuzyn w brata. Nie zwróci³em na to wiêkszej uwagi. By³em zachwycony. Pierwsze o czym pomy¶la³em by³ ... seks. Có¿, tak to jest z facetami Wink Mimo, ¿e by³ to sen, nie chcia³em gorszyæ rodziny, dlatego kaza³em mamie i bratu... wyskoczyæ z okna. Pocz±tkowo nie chcieli spe³niæ tego mojego, jak¿e zaskakuj±cego postulatu. Wtedy rozkaza³em zdecydowanie ostrzej i pewniej. Wykonali polecenie bez szemrania, a ja mia³em spokój. Trochê czu³em siê nieswojo, co nie mo¿e dziwiæ skoro w³a¶nie kaza³em swojej rodzinie wyskoczyæ przez okno:D (nie mieszkam w bloku, wujostwo te¿ nie. Ten dom chyba jednak by³ blokiem, albo czym¶ w tym rodzaju. Szczerze mówi±c, nie przywi±zywa³em do tego wiêkszej wagi.) . By³em w szoku, ¿e wszystko jest takie naturalne. Nie mia³em, najmniejszego problemu z utrzymaniem snu. Kiedy na samym pocz±tku snu spojrza³em na rêce, wykonuj±c test rzeczywisto¶ci, by³y one nienaturalne, co w relacjach innych by³o dowodem na ¶nienie. Jednak pó¼niej moje rêce by³y du¿o bardziej normalne. Nie wiem jak to wyja¶niæ.

W pamiêci mia³em szereg podtrzymywaczy snu, które tylko czeka³y na to, by je wypróbowaæ. Sêk w tym, ¿e nie by³o to koniecznie. W relacji bodaj¿e Psajko z wspólnego ¶nienia pojawi³ siê motyw wej¶cia do snu innej osoby poprzez narysowanie portalu z imieniem b±d¼ ksywy odpowiedniego jegomo¶cia. Nie planowa³em jeszcze tak zuchwa³ych kroków w pierwszym w pe³ni ¶wiadomym LD. Wykorzysta³em to jednak do czego¶ innego. Narysowa³em portal na drzwiach do ³azienki i powiedzia³em sobie, ¿e kiedy go przekroczê, wejdê do luksusowego apartamentu, gdzie bêdzie na mnie czekaæ pewna przemi³a kole¿anka ze studiów Wink .

Przeszed³em. By³o dok³adnie tak jak sobie za³o¿y³em. ¯adnych zak³óceñ. Pogada³em chwilê z kole¿ank±, potem zajêli¶my siê czym¶ innym. Bynajmniej jednak nie by³ to zwyk³y seks - nie chcia³em przerwaæ snu nocn± polucj±. A przynajmniej nie od razu Cool . Postanowi³em przenie¶æ siê na ulicê. Po prostu szybko obkrêci³em siê wokó³ w³asnej osi i viola - by³em na ulicy.

W tym momencie chyba zacz±³em traciæ ¶wiadomo¶æ. Po prostu wsiad³em do autobusu i gdzie¶ pojecha³em. Szybko jednak odzyska³em rozeznanie w sytuacji, a to za spraw± sprzeczki z wspó³pasa¿erem, który mia³ mi za z³e, ¿e go niechc±cy uderzy³em. Có¿, w wyniku k³ótni dosta³ ju¿ jak najbardziej umy¶lnie. Wtedy odzyska³em ¶wiadomo¶æ. Przy uderzeniu za³o¿y³em sobie ¿e kole¶ wyleci przez szybê niesiony przez mój cios mistrza boksu. Tak siê jednak nie sta³o, go¶æ siê tylko u¶miecha³. Wtedy wydar³em siê na niego, z intencj± ¿eby polecia³ w cholerê. By³o to co¶ w stylu gromkiego WYPIER*ALAJ. I wtedy kole¶ z niesamowitym impetem wylecia³ przez okno w autobusie, a szyba rozbi³a siê w drobny mak. Pasa¿erowie gratulowali mi ¶wietnej akcji.

Wyszed³em z autobusu. Wszystko by³o znowu niesamowicie ostre i naturalne. Zacz±³em bawiæ siê pogod±, wywo³ywa³em to s³oñce, to deszcz. Wszystko jak za spraw± czarodziejskiej ró¿d¿ki, bez ¿adnych oporów. Przesuwa³em chmury na niebie, porusza³em li¶æmi na drzewach wydaj±c z siebie jakby podmuch wiatru. Kiedy mi siê znudzi³o, narysowa³em portal i znalaz³em siê na basenie. Tam, jak wcze¶niej sobie za³o¿y³em, czeka³y na mnie dwie kole¿anki.
Embarassed

Jednak wtedy zaczê³o dziaæ siê co¶ dziwnego. Do drzwi basenu(tak, wiem, g³upio to brzmi Very Happy ) Kto¶ zacz±³ pukaæ. Okaza³a siê byæ to akwizytorka, która bardzo chcia³a wej¶æ do ¶rodka. Nie by³a zbyt urodziwa wiêc kaza³em jej spadaæ. Wyra¼nie co¶ ode mnie chcia³a, nie da³a siê zbyæ. W tym momencie znowu poratowa³em siê siln± sugesti±. Po prostu kaza³em jej WYPIER*ALAÆ, tak jak temu awanturnikowi z autobusu. Momentalnie ni± miotnê³o i zniknê³a. Niestety, z odsiecz± przyby³ jej agresywny pomocnik. Wygl±da³ nieco przera¿aj±co. To nie by³ cz³owiek, ciê¿ko opisaæ tê istotê. Wygl±da³ trochê jak skrzy¿owanie cz³owieka z wilko³akiem i Bobkiem z Muminków. Very Happy Grozi³ mi, ja jednak niewzruszony wybuchem jego gniewu, nieco poirytowany kaza³em mu... a jak¿e, WYPIER*ALAÆ. Ku mojemu zdumieniu, tylko bardziej siê rozjuszy³. Rozgniewa³o to tak¿e mnie i z okrzykiem "to mój sen, wyjazd st±d" zasadzi³em mu potê¿nego kopa w ³eb i zamkn±³em drzwi do basenu. Jeszcze przez jaki¶ czas siê dobija³, ale w koñcu da³ sobie spokój. Powróci³em do kole¿anek, ale ochota na igraszki mi przesz³a. Zacz±³em rozmy¶laæ o ¿yciu realnym i jutrzejszym egzaminie. I wtedy mnie ol¶ni³o. W tym momencie zaczyna siê najbardziej niewiarygodna czê¶æ snu.

Czytaj±c relacje i opisy, miêdzy innymi Wasze, za co serdecznie Wam dziêkujê - to ogromny kapita³ wiedzy, natrafia³em niejednokrotnie na opinie na temat ludzkiej pod¶wiadomo¶ci. Mówi³y one g³ównie o jej potêdze i ogromnych mo¿liwo¶ciach, którymi mózg dysponuje. Korzystaj±c z tego niesamowitego stanu, czyli przebywania w swojej pod¶wiadomo¶ci, postanowi³em zrobiæ co¶ szalonego. ¯eby by³o mi ³atwiej stworzy³em sobie personifikacjê pewnej cz±stki siebie. To co teraz Wam opiszê, bêdzie niejasne. Postaram siê jednak by by³o niejasne najmniej, jak siê tylko da.

Ten stworzony przeze mnie osobnik mia³ byæ pewnym odbiciem pewnego, wydzielonego obszaru mojej pod¶wiadomo¶ci, odpowiedzialnego za zapamiêtywanie i przyswajanie wiedzy. Czym¶ w rodzaju zbiornika wspomnieñ. Chcia³em, by wszystko by³o zrobione tip top, aby wszystko do siebie pasowa³o. Traf chcia³, ¿e dzieñ wcze¶niej czyta³em wywiad z Wiktorem Zborowskim(Podbipiêta z Ogniem i Mieczem), w którym pojawi³o siê zdjêcie aktora, kadr z filmu, w którym gra³ profesora. Tak wiêc tê cz±stkê siebie odtworzy³em w³a¶nie jako Zborowskiego - wygl±daj±cego jak profesor. Kiedy pojawi³ siê naprzeciwko mnie, zacz±³em z nim rozmawiaæ. O sobie w³a¶nie, wyja¶ni³em mu(czy raczej sobie jako Zborowskiemu Very Happy) ¿e chcê utrwaliæ i uporz±dkowaæ swoj± wiedzê, gdy¿ jutro mam wa¿ny egzamin. I mimo ¿e przeczyta³em du¿o notatek, to jednak niczego nie ku³em. Poprosi³em by by³ moim przewodnikiem po mojej pod¶wiadomo¶ci. Potem wszystko potoczy³o siê jakby z automatu. Ja dzia³a³em, on nadzorowa³. Nie potrafiê tego wyt³umaczyæ. Schodzi³em ni¿ej, do kolejnych stopni pod¶wiadomo¶ci, po drodze porz±dkuj±c swoj± wiedzê. Po prostu przebiera³em w niej jak w owocach. Wydaje siê to byæ abstrakcj±, ale wtedy z pomoc± cz±stki siebie by³o bardzo proste. W miarê postêpu w tym, co robi³em, Wiktor zacz±³ mnie ostrzegaæ bym nie przesadza³. Ze dalej siê nie da. Nie pos³ucha³em. Obudzi³em siê. Na zegarku by³a 4 z minutami. By³em nienaturalnie pobudzony. Ogarnê³a mnie euforia, nie mog³em uwierzyæ w to co siê sta³o. Szybko zanotowa³em najwa¿niejsze informacje, bym snu nie zapomnia³.

¯a³ujê, ¿e nie polata³em. Mia³em to ca³y czas w my¶lach, jednak ci±gle robi³em co¶ innego. Szkoda. W koñcu nie zd±¿y³em, podobnie jak w kwestii igraszek z kole¿ankami Embarassed

To by³o NIE-SA-MO-WI-TE. Niewiarygodne do¶wiadczenie. A wszystko by³o tak realne, utrzymywa³em siê bez problemu, w dodatku mog³em bez przeszkód kszta³towaæ rzeczywisto¶æ. Trochê zaskoczy³a mnie ta ³atwo¶æ. Ale to doskona³y powód, by zacz±æ æwiczyæ LD na powa¿nie. Niech tylko sesja siê skoñczy, bêdê chyba tylko spa³ i ¶ni³ Wink

Czy to koniec historii? Bynajmniej. Je¶li chodzi o egzamin, to jak mówi³em poszed³ ca³kiem dobrze. Dziwne by³o jednak to, ¿e nie maj±c rewelacyjnej pamiêci(niektórzy moi koledzy potrafi± raz przeczytaæ jaki¶ temat i od razu mog± pisaæ z niego sprawdzian i maj± pi±tki. Ja raczej muszê wkuwaæ), po jednokrotnym przeczytaniu notatek, tuz przed egzaminem t³umaczy³em znajomym z roku zagadnienia z egzaminu. Pamiêta³em niemal wszystko, bardzo dok³adnie. Na kilka pytañ nie odpowiedzia³em, ale to dlatego, ¿e nie by³o o nich wzmianki w przejrzanych przeze mnie notatkach. To, co uwzglêdnia³y, umia³em perfekcyjnie. Czy to zas³uga mojej rozmowy z samym sob±? Nie wiem. Byæ mo¿e po prostu mia³em szczê¶cie, albo tak dobrze przyswoi³em sobie notatki. Tak dobrze, jak nigdy wcze¶niej.

To ju¿ wszystko co chcia³em Wam opowiedzieæ. Podziwiam tych, którzy dotarli a¿ do tego momentu, bo sp³odzi³em naprawdê niez³± koby³ê. Stara³em siê pisaæ w sposób przystêpny, mam nadziejê, ¿e mi siê uda³o Wink Ca³a historia niewiarygodnie zmotywowa³a mnie do pracy nad samym sob±. To nie mo¿e byæ koniec przygody z LD. Nigdy bym sobie tego nie darowa³.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karmazynowy_msciciel dnia Pi± 22:08, 10 Cze 2011, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Pi± 22:02, 10 Cze 2011 Zobacz profil autora
Mocskuna



Do³±czy³: 09 Maj 2011
Posty: 47
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Gratuluje Very Happy jestem pod wrazeniem ze miales taka kontrole podczas pierwszego ld


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mocskuna dnia Pi± 22:25, 10 Cze 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Pi± 22:23, 10 Cze 2011 Zobacz profil autora
Altair
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 08 Kwi 2011
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 29 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
WoW. Miales ciekawy pomysl z tym odzwierciedleniem siebie. Moim celem w LD jest rozmowa z podswiadomoscia. By mi sie ukazala. Gratuluje LD-ka takiej jakosci.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pi± 23:05, 10 Cze 2011 Zobacz profil autora
Maksjo
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 02 Kwi 2011
Posty: 399
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 10 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: fiction
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
I ja równie¿ gratulujê Smile ciekawe jakie bêd± kolejne Smile Powodzenia w dalszej karierze oneironauty Wink


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 15:37, 12 Cze 2011 Zobacz profil autora
karmazynowy_msciciel



Do³±czy³: 10 Cze 2011
Posty: 3
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

Post
No i sta³o siê. Dzi¶ mia³em kolejny, drugi, LD. Od momentu pierwszego ¶wiadomego snu mia³em co prawda jeden króciutki LD, to by³o prze¿ycie raczej na zasadzie po prostu samej ¶wiadomo¶ci ¶nienia, kontrolê mia³em, ale najzwyczajniej w ¶wiecie nie my¶la³em wówczas o tym, co móg³bym niesamowitego zrobiæ. My¶lê, ¿e mieli¶cie nie raz co¶ podobnego Smile. No i by³y te¿ 2 mimowolne wyj¶cia z cia³a, których jednak nie mia³em zamiaru rozwijaæ.

Wróæmy jednak do meritum. Snu dok³adnie nie pamiêtam, bo niestety nie by³ on tak okaza³y jak ten pierwszy.

Przed czym¶ ucieka³em. Znajdowa³em siê w swoim mie¶cie, by³a taka dziwna noc. Jak za jakiej¶ Apokalipsy. To przed czym ucieka³em, to by³a swojego rodzaju inwazja. Obcych chyba, bo dzieñ wcze¶niej za du¿o siê nagra³em na komputerze Mad

¦wiadomo¶æ uzyska³em, w momencie kiedy dobieg³em na przystanek(istniej±cy w rzeczywisto¶ci). Tam jednak ludzie nie uciekali lecz czekali na autobus, co wiêcej, gdy odzyska³em ¶wiadomo¶æ zaczêli mnie atakowaæ. Nie by³em na tyle "rozbudzony" by móc odeprzeæ ich ataki - tak jak w poprzednim ma³ym LDku, mia³em ¶wiadomo¶æ, ¿e ¶niê - nie mia³em jednak ¶wiadomo¶ci, ¿e mogê zrobiæ co tylko zechcê. W zgie³ku powsta³ym przez ataki niepokornych, ujrza³em moj± znajom±, która nie by³a jednak agresywnie nastawiona. Spyta³em, czy pomo¿e mi pozbyæ siê napastników, ta jednak u¶miechnê³a siê tylko i poleci³a mi , bym sam siê z nimi rozprawi³, "bo przecie¿ potrafiê". Zdo³a³em przebiec na drugi przystanek, gdzie ¶wiadomo¶æ wróci³a niemal ca³kowicie(bo, jak zobaczycie, w dalszej fazie snu nadal nie pojmowa³em, ¿e mogê chocia¿by zmieniæ sceneriê, czy siê gdzie¶ przenie¶æ - a mo¿e po prostu akcja by³a zbyt ciekawa? ciê¿ko stwierdziæ). Odwróci³em siê i wykonuj±c ruch rêk± ala jaki¶ mag kaza³em im wypier... spadaæ. Nie pos³uchali. Tu was mam, kmioty, pomy¶la³em i ponowi³em rozkaz, ale o wiele bardziej stanowczo. Napastnicy pofrunêli dobre kilkadziesi±t metrów w ty³ ra¿eni jakby podmuchem wiatru.

W tym momencie postanowi³em powróciæ do znajomej, która niestety wsiada³a na poprzednim przystanku do autobusu który nagle nadjecha³. Zamiast po prostu zamachaæ, by zatrzyma³ siê ko³o mnie, zwyczajnie mu to rozkaza³em, przy czym znowu musia³em stanowczo powtórzyæ rozkaz, gdy¿ za pierwszym razem tylko zwolni³. Przed wej¶ciem do autobusu, skupi³em siê i wyda³em polecenie by by³a w nim tylko znajoma, bez innych postaci. Kiedy wsiad³em, autobus by³ prawie pusty. Siedzia³a w nim tylko znajoma, oraz 2 nieproszonych go¶ci, którzy patrzyli na mnie spode ³ba, którymi jednak zbytnio siê nie przej±³em. Zacz±³em rozmawiaæ z kole¿ank±. W tym momencie widaæ, ¿e nie by³em do koñca ¶wiadomy, bo zacz±³em usilnie przekonywaæ j± ¿e to sen. By³a ona dziwnie kukie³kowata i reagowa³a u¶miechem na moje t³umaczenia. Zaproponowa³em, by¶my pospacerowali, jednak stwierdzi³a, ¿e"nie czas na to". Jako, ¿e ani my¶la³em znosiæ sprzeciwu i to we w³asnym ¶nie, wymog³em na niej zgodê. Powiedzia³a "dobrze, chod¼my pospacerowaæ i pogadaæ". Od jakiego¶ czasu podczas rozmowy w autobusie nieproszeni pasa¿erowie protestowali. Nie wiem, czy nie podoba³a im siê moja ¶wiadomo¶æ, czy wp³yw jaki wywiera³em na znajom±. Byli inni ni¿ ona - mieli wyra¼ne oczy. Ludzkie, nie takie kukie³kowate. Wydawali siê byæ równie¿ ¶wiadomi ca³ego zaj¶cia. W tym momencie...

Obudzi³ mnie kot Rolling Eyes

Niestety, ale có¿, zdarza siê. Zastanawia mnie jedna jedna rzecz. Kot budzi mnie nieczêsto, bywa, ¿e go nie s³yszê.

W momencie kiedy siê budzi³em, jednocze¶nie wywiera³em wp³yw na znajom± i rozkaza³em(bardzo stanowczo Very Happy ) sp³ywaæ tamtym go¶ciom. Mo¿e nie obudzi³ mnie kot, ale zbytnie igranie z w³asn± pod¶wiadomo¶ci±?

Ciê¿ko powiedzieæ. Nastêpnym razem, gdy odzyskam ¶wiadomo¶æ, mam zamiar spotkaæ siê z tymi gagatkami ponownie. Zobaczymy czy bêd± tak samo hardzi.

Nie wiem, kiedy bêdê mia³ ponownie LD, jednak z wielk± chêci± wys³ucham relacji osób, które mia³y podobne spotkania z takimi niepokornymi istotami i jak sobie z nimi poradzi³y. Zamierzam bowiem wzi±æ tych sennych terrorystów na ma³e przes³uchanko. Dziêkuje wiêc z góry za wszelki odzew Wink


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karmazynowy_msciciel dnia Sob 23:44, 30 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Sob 23:32, 30 Lip 2011 Zobacz profil autora
kyniu774



Do³±czy³: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 2 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Zielona Góra
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Niesamowite!Very Happy Naprawde wielkie gratulacje Very Happy Co do pierwszego (bo go czyta³em przed chwil±) jak i drugiego snu. Ciekawe kiedy ja bêde mieæ tak ¶wiadome sny jak twój pierwszy Evil or Very Mad


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 10:19, 31 Lip 2011 Zobacz profil autora
Altair
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 08 Kwi 2011
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 29 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
No nareszcie Very Happy. Ja tu siedzê na forum i czekam na LD ró¿nych osób. Co do twoich snów w których masz ¶wiadomo¶æ, ¿e ¶nisz a nie kontrolujesz tego mocno to ja mam tak samo. Moje ostatnie sny s± w³a¶nie podobne do twoich. Jeszcze ich nie rozpisa³em. Za to wczoraj mia³em a¿ 3 LD. Po prostu mia³em p³ytki sen rano. W tym czasie nasuwa³y mi siê ró¿ne obrazy a ja je zmienia³em jak chcia³em. W ka¿dej chwili mog³em siê obudziæ. A potem to tylko RT rob³em. W jednym z nich mia³ mnie Huragan uderzyæ i piorun. Sam z siebie my¶la³em jakie to bêdzie uczucie w ¶nie. Wiêc pomy¶la³em by zrobiæ se RT. Masz pdobnie i tym samym Gratulujê. Jeste¶ na dobrej drodze Very Happy.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 10:47, 31 Lip 2011 Zobacz profil autora
karmazynowy_msciciel



Do³±czy³: 10 Cze 2011
Posty: 3
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

Post
Ha, czasem i ja tak mam. Budzê siê nad ranem, po czym odp³ywam w ¶wiat snów który czêsto sam sobie tworzê. Tyle tylko, ¿e najczê¶ciej zd±¿ê siê jeszcze odlaæ i pokrêciæ siê 5 minut w ³ó¿ku(zawsze mia³em problem z odtwarzaniem sobie snów tu¿ po przebudzeniu - najczê¶ciej przypominam sobie o tym podczas ¶niadania Very Happy). Niestety ¶wiadomo¶æ w tych snach jest bardzo nik³a - najczê¶ciej dopiero rano u¶wiadamiam sobie, ¿e przeszed³em bezpo¶rednio z moich wizualizacji do snu. Mad


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karmazynowy_msciciel dnia Nie 20:55, 31 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Nie 20:55, 31 Lip 2011 Zobacz profil autora
kyniu774



Do³±czy³: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 2 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Zielona Góra
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Dzisiaj tak w³a¶nie mia³em! Spa³em 6 godzin, 30 min czuwa³em (zapisywa³em sny i toaleta) po³o¿y³em siê i po 5-10 min odp³yn±³em. Rzeczywi¶cie, LD by³o o niskiej ¶wiadomo¶ci, ale zato wiêkszej kontrolii. Nawet lepiej mia³em swój pierwszy ¶wiadomy parali¿Very Happy odrazu po przebudzeniu, bo jako¶ mnie tak dziwnie wywali³o Sad

edit: parali¿ szybko siê skoñczy³ (trwa³ kilka sekund), chocia¿ by³em spokojny. Hipnagogi tylko d¼wiêkowe i dotykowe, no i oczywi¶cie uczucie ucisku klatki Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kyniu774 dnia Pon 8:47, 01 Sie 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Pon 8:45, 01 Sie 2011 Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Relacje / Moje pierwsze LD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin