1 Świadomy sen! :)

Witam wszyskich! Jestem tu nowa.
Nie sądziłam, że dzisiejszej nocy przyśni mi się moje 1 LD. Bardzo długo o nim myśłam. Napoczątku był to chyba zwykły sen. Była wojna (fantasty) i ja jako ninja kradłam broń czy coś w tym stylu hehe. Potem jakoś automatyczne sen przeszedł na świadomy. Nie robiłam żadnego testu rzeczywistości. Poprostu (nie wiem jakim cudem) wiedziałam, że to sen, a w dodatku świadomy. Cały czas byłam tą kobietą-ninją. Chyba jakąś wioskę zaatakowały orki ale elfy wygrały, więc z jakąś moją drużyną szliśmy właśnie do tej wioski w obawie, że orki w każdej chwili mogą zaatakować ponownie w celu zemsty tą wioskę. Chyba to się przeplatało LD z normalnym, bo musieliśmy iść do celu ale mogłam sobie zażyczyć takie rzeczy jak: nieśmiertelność, super dobry miecz itd. Szliśmy, szliśmy i nagle wywaliło mnie do jakiegoś miasta. Była zima. W oddali zobaczyłam moją mamę, babcię i dziadka. Wtedy chciałam pobawić się swoimi mocami i wielki strumień wody skierowałam na jakiś blok. Potem zrobiłam wir wodny, skierwałam strumienie na samochody i takie tam rzeczy z wodą. Chwilę później powiedziałam mojej mamie, że jesteśmy w śnie, a ona na to: ,,No jesteśmy w śnie!" Myślałam, że reakcja będzie inna-nie będzie chciała mi wierzyć. Babcia też wiedziała, iż to sen tylko dziadka nie mogliśmy do tego przekonać, więc babcia utworzyła ogromną falę i zawaliła blok xd I dziadek się przekonał, że to sen. Potem nieświadomie wskoczyliśmy na sanki i świadomie mogłam nimi sterować-mówiłam szybko, wolniej, w prawo, w lewo hehe słuchały mnie. Ale potem zrobiłam zły manewr i rąbnęłabym prawie w samochód. Następnie znowu nieświadomie przeniosło mnie do jakiegoś starego budynku, w którym toczyła się bitwa-ta grupa z którą ja byłam kontra jacyś atakujący budynek hitlerowcy. Armia, w której byłam jak i również hitlerowcy mieliśmy uzbrojenie z II wojny światowej. Ja oczywiście byłam nieśmiertelna ale inni umierali jak normali ludzie od strzału z karabinu. I nagle...boże wskoczyła do tego budynku dziewczyna z horroru ale zaraz ją zabiłam kamieniem xd Haha a teraz najlepsze niestety wszyscy z tego budynku umarliśmy, a potem nieświadomie poszliśmy do jakieś podobno nowo otwartej knajpy na wsi Laughing

I mam pytania do was:
1. Skąd wiedziałam, że to LD bez sprawdzania testu rzeczywistości?
2. Jak to się stało, że wskoczyłam z normalnego snu w takie jakby LD?
3. Dlaczego nie pamiętałam, że mam np. latać, odwiedzić różne kraje i najważniejsze dlaczego nie pamiętałam o tym pilocie ostrości i kontroli snu?
4. Jeśli nigdy nie dostałam paraliżu mogę go dostać podczas któregoś z następnych LD?
5. Osiągnełam według was to LD dlatego, że długo o nim myślałam?
6. Można jakoś w LD włączyć muzykę?

Przepraszam, że was tak zamęczam tymi pytaniami ale poprostu jestem ciekawa.
Z góry dzięki!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Megi77 dnia Pią 11:28, 26 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy

.....

Ostatnio zmieniony przez Mirrina dnia Pon 13:47, 19 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz

Cześć, witamy na forum Smile

Na wstępie muszę powiedzieć, że bardzo fajny sen - dużo rzeczy udało Ci się zrobić, jak na pierwszego LDka, sen był długi i udało Ci się utrzymać świadomość - super Smile

Teraz co do pytań:
ad.1 Tak to właśnie bywa, że świadomość we śnie pojawia się często samoistnie. RTki są tylko po to, aby się upewnić, czy śnimy, jednak zwykle po złapaniu świadomości wcale nie musimy ich stosować (ja RTków prawie nigdy nie używam).

ad.2 Po prostu w trakcie zwykłego snu złapałaś świadomość - normalka.

ad.3 Prawdopodobnie byłaś zaskoczona odzyskaniem świadomości i od razu skupiłaś się na kierowaniu snem i po prostu nie przyszło Ci wtedy do głowy to, co zaplanowałaś sobie wcześniej - często tak bywa. We śnie myślenie jest jednak trochę inne, niż na jawie, jednak zwykle jesteśmy w stanie sobie przypomnieć to, co planowaliśmy, jeśli od razu nie robimy stu rzeczy naraz po odzyskaniu świadomości.

ad.4 Tak, szczególnie, jeśli będziesz stosować metodę WILD.

ad.5 Myśli, emocje, nastawienie, intencja - to wszystko wpływa na naszą podświadomość. Grunt to odpowiednie nastawienie.

EDIT: No... Mirrina mnie wyprzedziła Very Happy

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez matik dnia Pią 11:42, 26 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy

Dzięki kochani! Ale z tym paraliżem to tak jakby ktoś na mnie siedział i dusił? Jakieś krzyki wtedy będą? Strasznie się tego boję. Często przy WILD'dzie macie ten paraliż? W jakiej technice nie doznam paraliżu? Czytałam na tym forum o paraliżu, wiem że trzeba być spokojny ale przez oglądanie horrorów (żałuję) boję się tych demonów. Tak, one są zmyślone ale za dużo lat nie mam, żeby się do tego przygotować psychicznie...I mi się będzie wydawać, że są prawdziwe Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

To nie jest tak, że przy tej technice będzie paraliż, a przy tej nie. Paraliż jest zawsze podczas fazy REM (w której mamy sny), jednak zwykle go po prostu nie pamiętamy. Zdarza się, że ludzie, którzy nie mają kompletnie pojęcia o świadomych snach doświadczają paraliżu sennego i nie wiedząc co to było, mogą się przestraszyć.

Ale spokojnie, to naprawdę nie jest takie straszne Smile

Właściwie może być bardzo miłe, wcale nie musisz widzieć w paraliżu żadnych "demonów", czy innych potworów. Ja miałem dużo świadomych paraliży i w żadnym nie spotkałem żadnego potwora Smile

Wystarczy być spokojnym, a jeśli wiesz już, że istnieje takie coś jak paraliż to będzie Ci o wiele łatwiej się uspokoić, jakby co Smile

Strach ma wielkie oczy - bardzo wiele osób boi się właśnie tego paraliżu, aż do czasu, kiedy go nie doświadczą, a wtedy okazuje się, że nie było się zupełnie czego bać.

Post został pochwalony 1 raz

Dla mnie też miałeś fajny sen ale ja nie doznałem LD ani razu jeszcze ale bardzo tego chce i próbuje Smile

Post został pochwalony 0 razy