LD i sny o LD

Witam, kilka lat temu interesowałem się LD, ale bez większych rezultatów, od niedawna znów zacząłem czytać o technikach i innych rzeczach. Nie założyłem jeszcze dziennika snów, ale planuję to zrobić, na razie nie mam czasu. Do tej pory jedynie czytam sobie różne relacje, czy informacje o technikach przed snem.

W ciągu ostatnich 2 tygodni zdarzył mi się jeden LD, oraz chyba 2 sny o LD.

W pierwszym śnie szedłem drogą niedaleko mojego domu i tak ni z gruszki ni z pietruszki zdałem sobie sprawę że to jest sen, zacząłem patrzeć się na ręce, a potem stojąc w miejscu zacząłem ruszać wszystkimi częściami ciała, musiało to śmiesznie wyglądać Very Happy

trwało to jakieś 15 sekund, potem przypomniałem sobie, o tym żeby nie za bardzo się podniecić i nie wylecieć ze snu, powtarzałem sobie, "muszę się uspokoić by nie stracić świadomości", powtarzałem sobie to tak długo aż w końcu wyleciałem z LD i sen toczył się już sam Sad

Szkoda że tak kiepsko wyszło jak na początek.

Drugi sen miałem chyba bardziej o LD niż samo LD, chociaż ciężko stwierdzić.
Byłem sobie koło domu i nagle zachciało mi się latać, chciałem latać tak jak supermen, ale w ogóle mi to nie wychodziło, wznosiłem się w górę tak jak balon, bardzo powoli, próbowałem zwiększyć szybkość poprzez udawanie ręką dodawania gazu, jak w motorze, trochę zwiększyło to prędkość, ale nie znacznie, postanowiłem polecieć do domu wujostwa, bo było dość blisko, dom wyglądał całkiem inaczej, a później sen już toczył się sam. Wydaje mi się, że to nie był LD, bo nie zdawałem sobie sprawy że śnie, po prostu robiłem rzeczy niby umyślnie, ale bez świadomości.

Trzeci sen miałem o tym, że jechałem na rozrzutniku, tylko jakimś takim długim i szerokim, siedząc na ciągniku uświadomiłem sobie że to sen, ale zamiast zająć się czymkolwiek, to ja dalej siedziałem na ciągniku, i próbowałem zaparkować tym ogromnym rozrzutnikiem. Wyszło na to, że parkowanie rozrzutnikiem jest ciekawsze od wszystkiego co można robić w LD Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Wow, rozumiem że to były 3 jednej nocy? Smile

Bo ja osobiście zapamiętuje tylko jeden na noc, gratuluje Wink

Post został pochwalony 0 razy

Nie, właśnie nie były jednej nocy, w ciągu 2 tygodni miałem je 3.
I tak jestem bardzo zadowolony, że przynajmniej mi wyszło. Od lipca zacznę ostre trenowanie. Jak na razie największy potencjał widzę dla siebie w WBTB, bo wszystkie te 3 sny miałem nad ranem, i jakoś lepiej zapamiętuję te sny poranne, w ogóle są lepszej jakości, takie wyraźniejsze.

Post został pochwalony 0 razy

ah, teraz rozumiem.
Ja teraz codziennie robie wbtb, łatwiej mi się zapamiętuje sny.
Dokładnie jak Ty Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witaj,
Pierwszy sen to LD, gratuluję Smile

http://www.psajko.fora.pl/wewnatrz-sennego-swiata,6/pierwsze-krytyczne-30-sekund-reakcja-na-swiadomosc,3673.html Twój niezbędnik Razz

Drugi sen to nie tyle co sen o LD co sen kontroli. Sen o LD nie charakteryzuje się tym że nie wiesz że śnisz ale tym że nie wiesz co to znaczy śnić. Np. robisz rzeczy pozbawione logiki, których po obudzeniu żałujesz. Pełna lista różnic tutaj http://www.psajko.fora.pl/dla-poczatkujacych,66/ld-a-sen-o-ld,8936.html
Natomiast trzeci sen to sen o LD.
Trzymaj tak dalej Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Pon 16:18, 09 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz