Pierwsze dwa ld

Tej nocy poszlem spac o 23:00 i chcialem zrobic technike 4+1. Obudzilem sie o 4 nad ranem, weszlem na komputer, poczytalem 5min, napisalem kilka sms-ów i byłem rozbudzony wiec polozylem sie spac. Po 30min poczulem wobracje na ciele lecz po paru sekundach ustaly. Usnolem i znow pojawily sie wibracje ale tym razem wyszlem z ciala(nie wiem czy to mi sie snilo czy bylo naprawde, ale raczej naprawde). Polecialem w kieunku dzwi i chcialem otworzyc oczy lecz nie umialem otworzyc jednego oka i teraz film mi sie urwal. Zaraz po tym mialem swiadomy sen i chcialem se polatac wiec wylecialem przez okno, lecz nie wiem czemu spadlem na ziemie i sie obudzilem. Nad ranem ok. 8 rano mialem nastepny ld. Bylem u siebie na podworku i od pocatku snu bylem swiadomy. Pomyslalem sobie ze kolo mnie stoi Suzuki Hayabusa wiec wsiadlem na niego i pojechalem, nie wiem czemu ale mial automatyczna skrzynie biegow. Gdy mi sie znudzilo pomyslalem sobie ze kolo mnie stoi cross o pojemnosci 125 i jezdzilem se o polach. Dalej nie pamietam. Technika 4+1 jeden na mnie dziala tylko nie wiem czy te oobe mi sie snilo czy bylo naprawde Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy

właśnie z tym oobe jest wątpliwa sprawa niby, skoro przy zamkniętych oczach. Ale w sumie czy to ważne? LD oobe... po co przypisywać wszystkiemu etykiety Wink

jak to Darek Sugier mówił, to jest tak jakbyś szedł przez dżungle, cioł maczetą drzewa i krzaki by torowac sobie droge i naraz zechciałbyś sie zastanawiać na każdą roślinką "o..a to jest bambus czy baobab?" ... wszytsko jest miłym doświadczeniem, wiec po co zakreslać granice, do tąd jest to a potem już to...eh Smile

pozdxro

Post został pochwalony 0 razy