Pierwsze LD

Jestem tu nowy, ćwicze LD od 5 dni, wiec chyba dość szybko mi wyszło Very Happy

pierwszej nocy cwiczen zapamietalem juz 2 sny, nastepnej 4, a trzeciej nocy mialem pierwsze niepelne ld, tz byłem na jakiejś trawie nagle uświadomiłem sobie ze to jest tylko sen, wiec postanowilem zmienic pogode- udało się lecz byłem tak podekscytowany iż mnie wywaliło, trwało to bardzo krótko około 15 sec.
Czwartej nocy nie miałem LD, lecz zapamietałem 5 snów
no i dzisiejszej nocy miałem 2LD, było to coś niesamowitego jak na pierwszy raz

1LD jestem na łące otoczony setkami lwów, wiekszośc z nich była bardo mała. No i uświadomiłem sobie ze to jest sen (tak dziwnie bo bez żadnego TR , a powtarzam je bardzo często- tak po prostu wiedziałem ze to jest sen) wiedziałem ze te lwy sa wrogo nastawione, chciałem się dowiedzieć dlaczego lecz nic nie mogłem wymyślicm, po pewnym czasie postanowiłem ze zobacze ich dusze. Zamknąlem oczy i powiedziałem sobie ze jak je otworze to wszystkie lwy bedą w postaci duchów, po otwarciu rzeczywiście tak było a lwy były juz przyjaznie nastawione - widok był niesamowity, setki "przezroczystych lwów" na tle pieknego nieba i jednego wielkiego drzewa. no i mnie wywaliło.

2LD Jestem u koleżanki w przedpokoju siedza przy stole jej rodzice i dziadkowie oraz moi rodzice, nagle uswiadamiam sobie ze to sen( znowu tak dziwne bo bez RT) powiedziałem im że to tylko mój sen- spojrzeli się na mnie i znikneli, została tylko koleżanka. Zauważyłem lustro- chciałem w nie wskoczyć lecz się zwyczajnie odbiłem, pomyślałem ze jest zbyt małe więc chciałem je powiekszyc- ale jakos mi nie wychodzilo, zamiast jednego wielkiego lustra widziałem kilka mniejszych , chciałem w nie wskoczyc ale znowu tylko mnie odbiło. Wyszedłem z kolezanka poza jej dom. powiedziałem jej że musze poszukać lustra albo tunelu, ona powiedziała ze wie gdzie jest takie miejsce z tunelem wiec poszlismy, był to bardzo zniszczony domek z drewna. Gdy wszedłem do niego nie było tunelu tylko coś w rodzaju korytarza podziemnego- powiedziałem jej, że takiego czegośnie potrzebuje i wyszlismy z domku. no i mnie wywaliło. Very Happy

Czasem mam jeszcze tak, że pamiętam tylko urywki snów
np. dziś zapamietam 2 takie "kilkusekundowe sny"
1. Proszenie o to by mnie nie wywalało ze snu
2. moje własne odbicie w lustrze- było bardzo wyraznie ( to pewnie od tego jak wczoraj czytałem na tym forum temat o lustrach) Very Happy

Mam pytanie- ma ktoś tak samo jak ja? tz. uświadamia sobie że to sen bez RT? tak po prostu?

Post został pochwalony 0 razy

No fajnie ;P zycze dalszych sukcesow...ja mam tak samo jak ty ze uswiadamiam sie ze to sen potem juz nawet zadnych tr'ow nie musze robic...ale tak ma chyba wiekszosc...

Post został pochwalony 0 razy

Ja też uświadomiłem się bez niczego, ale RT zrobiłem dla 100% pewności. Gratulacje.

Post został pochwalony 0 razy

Gratulacje. :)

Tak, RT wykonuje się ewentualnie po uświadomieniu sobie że się śni. Jak najbardziej znajdziesz mnóstwo relacji, w których zorientowanie się że się śni to spontaniczny, nic nie znaczący moment. Niektórzy oczywiście tłumaczą sobie czemu zrozumieli że śnią, ale po co się ograniczać? ;)

Post został pochwalony 0 razy

Fajnie

Ja często nawet nie pamiętam kiedy uzyskuję świadomość, tak jakbym startował już ze świadomością.
Aby lepiej pamiętać sny proponuję poświęcić 10-20 minut na przygotowanie do snu, czyli oczyszczenie umysłu i relaks ciała.

Post został pochwalony 0 razy

ja też w moich ld sam sie uświadomiłem bez rt Razz

Post został pochwalony 0 razy