Pierwsze LD(a raczej prawie ld)!

[Niepamięć]Zrobiłem RT i… wynik był snem! Wiedziałem że może mnie wywalić więc starałem się żeby to się nie stało.
Polepszałem jakość snu. Postarałem zmienić porę dnia.
I… nie udało się, niestety. Jeszcze wykrzykiwałem komendy i czas się zmienił. Nie na ranek ale na zachód.
Wnerwiłem się i postarałem się wyjść z LD kładąc się. Budzę się [dalej nie pamiętam].

-Miałem przytłumione ld, bo zrobiłem to czego nigdy bym nie zrobił(wyjścia z ld)(a raczej sen o ld)
-Miałem fałszywe przebudzenie

Postanowiłeś wyjść z LD bo pora dnia się źle zmieniła ? Trochę głupio ...

Ja np. w snach próbuje wiele metod na latanie (: I jak nie wychodzą to próbuje dalej aż je opanuje (:

Jeżeli stosujesz WILD'a to masz bardzo wysoką świadomość.

Post został pochwalony 0 razy

Aha, czyli metoda ''pier*ole nie robie'' ? Wink

Jeśli byłeś pewny że to sen to raczej mowi o LD a nie snie o nim. Musialeś mieć jakiś powód aby z niego wyjść.

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Byłem po prostu wpółświadomy, wiedziałem że to sen, ale byłem przytłumiony tak, że miałem głupie myśli (myślałem 2+2=15 i inne pierdoły), i się dla nich poddałem przez moją impulsuwność i OCD(poszukaj na wikipedii, 1 pozycja w stronie ujednoznaczającej)

Kolejny LD:

Łaziłem sobie po mieście z gry "Minecraft". Zrobiłem RT tak sobie, a tu wynik, że sen. Chcę przywołać sobie jakąś villę, a tu wyskakuje pudełko xboxa z napisem "Jump In!". Straciłem świadomość i wskoczyłem do pudełka(ciekawe jak się do niego zmieściłem). Więcej nie pamiętam.