Pierwsze LD ktore mi sie przypomnialo.

Witam. Otoz dzieki Indukcji LD Adama Bytofa otrzymalem LD. Pomogla mi tez pomoc innycb na forum oraz chec dolaczenia do grupy tych ktorzy juz mieli swiadome sny. Dzis wstalem rano i bylem szczesliwy . Tylko nie wiedzialem czemu. Potem sie zastanawialem jakie mialem sny i nic nie pamietalem. A dzis przeczytalem nowy temat w relacjach o pierwszym LD i olsnilo mnie . Otoz po nagraniu bylem pewny ze bede mial LD. Napilem sie jeszcze herbaty z Melisy .

Nie wiem czy sie uswiadomnilem w snie czy byly hipnagogii po ktorych bezposrednio doszedlem do snu. Znajdowalem sie w ciemnym tunelu . Czulem zimno a nawet podloze . Powietrze bylo czyste. Pierwsza rzecza jaka chcialem zrobic bylo stworzenie protektora . Tylko nie wiedzialem jak ma wygladac . I pojawila sie dziewczyna z mojej klasy olalem ja. Pomyslelalem o teleportowaniu sie . Przypomnialo mi sie jak pewna osoba na forum mowila ze najlepszym na to sposobem jest krecenie sie wokol wlasnej osi. W trakcie poczulem ze krece sie z niesamowita predkoscia . I dalej nic nie pamietam . Wiem ze mialem FA. Czy moglbym zapomniec LD ? Albo miec po nim zwykly sen. Doznania szokujace .

Post został pochwalony 0 razy

Tak mogłeś zapomnieć LD, jak wstaniesz w nREMCE to snu nie pamiętasz ,LDka też nie Smile

(czasami) bywa że pamiętasz, ja zawsze wstaje w nremce i nie pamiętam snów, dla tego dziś newsa nie piszę w moim nowo założonym temacie o moich snach. Tak więc na pewno obudziłeś się w REMIE i snów, również tego nie pamiętasz. Ja czasami miałem tak że kawałek snu nie pamiętałem, dopiero zacząłem go jakoś sobie zapisywać w głowie od momentu uświadomienia się. Powo, w dalszej praktyce.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maksjo dnia Czw 11:10, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	I pojawila sie dziewczyna z mojej klasy olalem ja

Gratuluję Ldka ale ja uważam, że nie powinniśmy od razu po uświadomieniu rzucać wszystko i zaczynać spełniać swoje fantazje tylko (przynajmniej przy pierwszych LDkach) starać się poznać ten sen, może ta koleżanka miała Ci coś ważnego do powiedzenia a ty ją olałeś więc może być tak (choć w cale nie musi, to są tylko moje domysły), że było to powiedzmy ucieleśnienie twojej podświadomości i teraz za tą zniewagę wynagrodzi cię w jakiś nieprzyjemny sposób.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się z Disadaciem, pierwsze sny lepiej przeznaczyć na ich poznanie Wink

Post został pochwalony 0 razy

No tak, ale słuchajcie - jesteś we śnie - to pierwsza myśl jaka ci przychodzi to spełnić te swoje marzenia, bo kto wie kiedy kolejne LD ? I nikt nie myśli w takich sytuacjach, chwila, może to podświadomość? Ja w każdym LD miałem maksymalne podniecenie i brak myślenia żeby to poukładać, tak samo celów nie spełniłem jeszcze, dziwne przygody miałem w 2 ld-kach Smile

Ale nie ważne.

Post został pochwalony 0 razy

Dlatego w pierwszych snach warto się postarać o jego poznanie, bo można znaleźć rozwiązanie dot. kontroli snów ;p

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko zależy od nastawienia, bo jeśli LD dla Ciebie to jedynie pole do zabawy, zero ograniczeń i świetna zabawa to chyba normalne, że podczas zyskania świadomości zaślepia cię chęć do wyżycia się i przede wszystkim sprawdzenia możliwości LD na własnej skórze. Dla wielu osób świadome śnienie to latanie, chędożenie i masakrowanie i nie ma w tym niczego złego ale warto pamiętać o tym, że Sen to coś więcej niż pusta sceneria z przypadkowymi postaciami i nieskończonymi możliwościami i należy się z tym wszystkim oswoić.

Post został pochwalony 0 razy

Disadac masz racje ale przez te podniecenie odrazu przeszedlem do rzeczy. Zdziwila mnie tez ta "nadrealistycznosc" . Nastepnym razem sprobuje to wszystko zbadac.

Post został pochwalony 0 razy

Zmień podejście do sprawy, nie napalaj się od razu na latanie czy inne pierdoły. Nie musisz od razu teleportować się do innego miejsca, możesz pozwiedzać sobie miejsca które podsuwa Ci twoja podświadomość a może przydarzy Ci się jakaś ciekawa przygoda Very Happy

Uważam, że scenariusz który podrzuca nam nasza podświadomość jest o wiele ciekawszy niż ten który sami tworzymy. Osobiście nie stosuję żadnych technik w osiąganiu LD, dla mnie sny nieświadome są równie ciekawe co LD (aczkolwiek nie gardzę odrobiną świadomości od czasu do czasu Very Happy

)

Post został pochwalony 1 raz