Pierwsze LD? - niesamowite uczucie!

Nie wiem czy to było w pełni LD, w każdym razie duże przebłyski były. Pozwólcie, że przepiszę tekst z mojego Dziennika Snów:

"Na początku zrobiłem RT, ponieważ sytuacja zdawała mi się już znajoma. Okazało się, że mogę oddychać przez zamknięty nos (wiedziałem w takim razie, że śnię). Sprzeciwiałem się tacie. (Poprzedniego dnia nie było większego konfliktu, więc przychylam się do wersji, że zkumulowało się to z większego okresu czasu). Nagle pomyślałem chyba o zmianie scenerii, bo byłem chyba przez 1s na sali gimnastycznej (stałem chyba w tym samym miejscu co kiedyś, w innym śnie). Znalazłem się chyba w dużym pokoju (w domu). Wytłumaczyłem mamie (i braciom nie podaję imion; w dzienniku natomiast tak), że to jest sen. Próbowałem latać, od pufy do szafy (czyli z jednego końca pokoju na drugi), trochę nie bardzo się udawało. Potem na około stołu. [Brat] mówił, że mogę zrobić sobie krzywdę, nie wiem czy nie uwierzył mi? Stanąłem koło drzwi w łazience. Wypaliłem jeszcze jedne drzwi i napisałem "Johny" (jedyne co wtedy mi chyba przyszło na myśl :p ), gdy tam wszedłem, nie pamiętam co było dalej. Przebłyski. Komis rowerowy (oprócz tego stojak z gazetami: pamiętam, że chyba chciałem sobie kupić jedną). Myślałem, że mój rower został wystawiony na sprzedaż. Z komisu rowerowego idę do góry za mamą i [bratem] i się pytam o rower. Znajdujemy się na piętrze u [opiekunki z dzieciństwa] Oglądamy pokoje. Idziemy dalej, aż w końcu dowiaduję się, że mam mieć nowego lokatora {w swoim pokoju} Balkon... Wychodzenie... Schody "ostrość" "

Oprócz tego pamiętam że zlatywałem/zbiegałem po schodach. W którymś momencie powiedziałem sobie, że to jest sen i będę go pamiętał. Po sali gimnastycznej krzyczałem chyba ostrość bo pojawiła mi się gęsta mgła przed oczami. Z wchodzeniem do tych drzwi do czyjegoś snu, to pamiętam chyba że było inaczej. Otworzył się zeszyt małe okienko w nim i mnie wciągnęło. Na piętrze w tym zwiedzaniu pokoi widziałem tatę i siostrę takiej jednej z klasy z zeszłego roku. To zwiedzanie pokoi też mi się przypomina...

Post dla wytrwałych Smile

Nie wiem czy to było w całości LD czy jak... Wiem w każdym razie, że w pewnym momencie miałem niesamowite uczucie, że to jest sen i mogę robić co chcę czy coś. AHA! Rano obudził mnie taki notatnik, który normalnie by mnie nie obudził Smile

tzn. byłem chyba w lekkim śnie wtedy, w fazie REM bo pamiętałem sen jakby się dział przed chwilą

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Komis rowerowy (oprócz tego stojak z gazetami: pamiętam, że chyba chciałem sobie kupić jedną).

To akurat pod LD nie podchodzi Wink

ale grunt, że przebłyski były... Teraz już z górki.

Post został pochwalony 0 razy

Nieche Tworzyc podobnego Tematu Smile

Wiec napisze tutaj

Dzisaj Tzn juz wczoraj ;d Mialem LD najlepsze jest to ze nierobilem zadnego RT poprostu odrazu mialem swiadomosc Very Happy

(CUD) LD Byl Bardzo Realistyczny wsztko jak na realu ale coz niewiem czemu prawdopobonie to przez to ze to moje 1 ld wywalilo mnie po 2 min do Snu nieswiadomego Obraz caly sie zakrecil i zamazal wtedy krzyczalem OSTrOSC:D niewiem czemu hihi

Post został pochwalony 0 razy