Pierwsze LD po powrocie

Witam,Jestem tu nowy,założyłem konto dosłownie przed chwilą, więc z góry przepraszam,jeżeli moja wiadomość przeczy powyższemu tematowi. Zacznę od tego, że świadomym śnieniem zainteresowałem się pare miesięcy temu, jednak było to tylko przejściowe. Wczoraj przeglądałem sobie kwejk'a i natrafiłem na krótką notkę o świadomym śnieniu, bardzo ogólnikowo, więc ktoś niewtajemniczony raczej mało z tego rozumiał,szczególnie z niebezpieczeństw jakie może ze sobą nieść. Teraz przejdzmy do sedna. Przypomniało mi sie o tym obrazku,gdy się przebudziłem.Dzisiaj o 5 rano, pomyślałem by po miesiącach przerwy spróbować jeszcze raz. To był strzał w dziesiątkę, po 4 sekundach wyobrażałem sobie daną scenę,jakby to było zdjęcie, otwierałem oczy, zamykałem, po czym dosłownie wchodziłem we wcześniej przygotowaną scenerię.Obojętnie co to nie było,czy sklep który znam, czy plaża, czy las, mogłem wejść do miejsc, które sobie sam wymyśliłem. Boże to było nieziemskie uczucie.Za pierwszym razem poruszałm się w zwolnionym tempie ale czułem się jakby to było realne życie, pozniej wszystko było w porządku.Wszystko realistyczne i wiedziałem że śnię ,ale z drugiej strony nie chciałem zrobić nic głupiego więc się ograniczałem Very Happy

. Spróbowałem też tej techniki z zatykaniem nosa i buzi, i pobieraniu powietrza, by sprawdzić czy jestem we śnie i udało się! Niedosyć że przypomniałem to sobie we śnie nie budząc się, to po jej zastosowaniu nadal byłem świadomy tego że śnię i mogłem robić co mi się żywnie podoba, mógłbym nawet pokusić się o stwierdzenie, że gdybym zaczął się uczyć podczas snu to wszystko bym zapamiętał, bo świadome sny zapamiętałem w szczegółach w 100%. Dzisiejsze przeżycie było niesamowite nie wiem czy to przypadek, że próba w 100% udała się akurat w moje szesnaste urodziny, czy to tylko zbieg okoliczności Very Happy

Bo jak wspomniałem wcześniej, próbowałem już kiedyś, ale to w porównaniu z dzisiejszymi doznaniami to pikuś. Czy ktoś z was miał podobnie?

Post został pochwalony 0 razy

Temat przeniesiony. Najbardziej pasował w to miejsce.
Wykonałeś tą technikę. W internecie szerzy się ona pod hasłem łatwej, bez wysiłkowej techniki dla początkujących. W tej wersji nie zawiera ona przebudzenia (no bo przecież to wielki wysiłek... : ] ) i sukcesy z takiego podejścia są na granicy fuksa. Wyjdzie raz, ew. drugi i polecają każdemu początkującemu na np. takim zapytaj.pl i początkujący tracą szybko wiarę.

Wykonałeś technikę po przebudzeniu dlatego szansa była duża. W wersji jacked'a mówi on o SP (paraliżu przysennym). Ci udał się VOID. Równie dobrze możesz próbować DEILD a'la VOID , ale skoro wychodzi ci RB to stosuj dalej Smile

Życzę wielu LD.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 20:04, 02 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz

Hej nie do końca wiem co znaczą te wszystkie skróty,dzięki za komentarz bo będę przynajmniej wiedział w czym szukać Very Happy

Czy w razie problemów, lub pytań mógłbym się do ciebie zgłosić? Potrzebuje jakiegoś mentora, który mógłby mi pomóc i doradzić, oczywiście jak już ogarnę teorię Very Happy

Jak wcześniej mówiłem było to takie pierwsze prawdziwe świadome śnienie i przyznam że się od tego uzależniłem i chciałbym to powtórzyć, a jestem w tej sprawie zielony.

Post został pochwalony 0 razy

Tak, możesz. Jak co pisz na gg, które mam podane.

Post został pochwalony 0 razy

Kurcze, już zaczynasz i takie ładne ld. Szczerze mówiąc jestem zasdrosny Smile

Czytam o ld wykonuje techniki, prowadze dziennik. Nadal zero efektów, gratuluje Very Happy

Post został pochwalony 0 razy