Po jakim czasie wam się udało?

No właśnie. To jest tzw. zasada pierwszej nocy . Na niektórych to działa Smile

Post został pochwalony 0 razy

Na mnie widocznie ostro zadziałało Razz

Potem, kiedy miałem LD, to tak się cieszyłem, że nie mogłem z łóżka wstać Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja swoje pierwsze LD mialem dawno temu, ale byly spontaniczne i trwaly po 30 sekund Confused

Przestalem o tym czytac i robic RT, i dopiero sie tym zainteresowalem ponownie 6 dni temu, po tym jak uswiadomilem sie we snie i wszystko odrazu zaczelo znikac i sie rozmazywac. Zapisywalem sny na telefon codziennnie, pamietalem okolo 2 na noc i robilem RT co 30-60 minut. Dzisiaj w nocy sie budzilem z 3 razy i jak za ostatnim razem zasnalem, snilo mi sie ze jakis potwor sie dobijal do drzwi, co bylo troche dla mnie podejrzliwe. Patrze na rece... BAM!!! 6 palcow i 2 kciuki! Krzyknalem: to sen! I po jakichs dwuch minutach zaczelo sie ciezko mi oddychac i sie zbudzilem... Crying or Very sad

ale bylo dobrze bo dalo mi to dodatkowa motywacje Smile

Post został pochwalony 0 razy

A ja mam pytanie zarazem. Wczoraj się naczytałem o świadomym śnie i nic większego nie robiłem. Po położeniu się spać i kilku minutach zaczęły się cyrki typu drętwienie rąk i kolorowe "chmurki" przed oczami. Najpierw zielooone, potem niebieskiee, a potem jakieś światełka :O Dziwne uczucie, przestraszyłem się i wybudziłem. A rano, leżałem sobie na wznak i powtórka. Doszedłem do momentu, gdy z zamkniętymi oczami widziałem swój własny pokój, coraz lepiej i lepiej i otworzyłem oczy.

Czy to były oznaki wpadania w ten LD? Bo jak tak, to w szoku jestem że za pierwszym razem się stało ..

Nie pytaj jak założyłeś osobny temat z tym pytaniem.. /FL

Post został pochwalony 0 razy

Swoje pierwsze LD miałem w pierwszą noc w jaką zastosowałem MILD . W zasadzie dwa LD miałem tej nocy ;]

Post został pochwalony 0 razy

Jedni mają i takie szczęście ;P

Post został pochwalony 0 razy

Ja pierwsze LD miałem około 2, 3 dni po tym jak dowiedziałem się o istnieniu LD Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witam, widzę że ostatni post był napisany dość dawno ale chyba się nic nie stanie jeśli odkopię Wink

Ja o świadomych snach wiedziałem już dość dawno ale nigdy nie starałem się ich uzyskać, mimo to kiedyś miałem krótki świadomy sen tak jakby w mojej szkole, a raczej to ludzie byli z mojej szkoły, ale był krótki. Wczoraj pomyślałem sobie, że fajnie byłoby sobie spróbować wywołać taki sen no i już wieczorem jak sobie na necie siedziałem zacząłem patrzeć na ręce hah no ale było 5 palców (nic dziwnego). Gdy poszedłem spać to przy zasypianiu (już czułem, że odlatuję) gryzłem się lekko w język no i wiedziałem, że jeszcze chwila hah. Po jakimś czasie zaczął śnić mi się sen ale jeszcze nie zdawałem sobie sprawy że to sen był niezwykle realistyczny, ale coś mnie tknęło po jakimś czasie spojrzałem na palce u stopy i zauważyłem że mam 5 palców ale za każdym razem jak liczyłem już ten 5 to pojawiał się kolejny haha No i wtedy już wiedziałem ze to świadomy sen. Niestety trwał dość krótko ale uzyskałem go bez problemu, gdy mi się zachciało. Zobaczymy co będzie dziś.

Post został pochwalony 0 razy

pierwszy dzień i najlepsze i najdłuższe LD około 40 minut

Fart początkującego
6h na necie obsiedzianych i TR co 1 min
opłacało się teraz mam co dzień i już mnie to nawet zaryzykuje
MĘCZY.

Post został pochwalony 0 razy

TR co 1 minutę? lol to chyba rekord... a wcześniej jaką miałeś jakość snów? Bliska LD, czy raczej mgliste wspomnienie że coś tam się śniło?

Post został pochwalony 0 razy

Najdziwniejsze to że w ogóle nie pamiętałem snów jak zaczynałem.
Jak na necie siedziałem to znalazłem to forum jakoś przypadkowo,
i się zainteresowałem poczytałem zaczołem robić te chore testy co 1min
i bah je* 1 noc udało się pamiętam 15 min powtarzałem że mi się uda
nagle budze się na podłodze i już wiem o co chodzi pierwsze co to
euforia ale ją opanowałem tak zwanym na kark na szyje na podłogę
moja ulubiona technika jak cię wywala ze snu
i zaczołem pocierać się całym ciałem żeby poprawić jakoś, poskutkowało wylazłem przez okno (nie pytaj czemu teraz zawsze tak wychodzę XD) i pierwsze co to fly i wywaliło mnie ...
Budzę się w kiblu ale nie w swoim tylko jakimś wychodku drewnianym
wychodze i cofka znowu siedze na nim i taki mindfuck
za 3 razem się udało poleciałem a właściwie poskakałem bo nie umiałem latać dobrze jak teraz i doleciałem do stacji benzynowej
i już się czerwona lampka zaświeciła ; ) co tu zrobić i wtedy z auta wylazłą taka laska i wiadomo musiałem zaspokoić potrzebe może troche dziecinne ale no cóż Very Happy

i w wiadomym momencie wywaliło mnie
i się tak na wyrku zaczołem rzucać. KONIEC

Moje motto na LD Chcieć to móc !

Post został pochwalony 0 razy

Ja uświadomiłem się po kilku tygodniach i pierwsze co powiedziałem a właściwie zapisałem ,, to było zajebiste''. Tu małe sprostowanie ponieważ tak naprawdę LD miałem już w młodości, a to było uświadomienie świadomego. Podziwiam tych, którzy czekają na LD miesiącami lub latami. Podstawa to wybudzenie nad ranem i nauczenie się wspólnych dla ludzi na całym świecie podstaw snów. Na necie jest kilka podręczników z ćwiczeniami. Warto spróbować. Czytać o LD i zapisywać swoje sny.

Post został pochwalony 0 razy

Po 3 latach.

Po 3 tygodniach.Nadal miewam ld co około 3 tygodnie.

Post został pochwalony 0 razy

Mi pierwszy świadomy sen udał się po 3-4 miesiącach ćwiczeń.

Post został pochwalony 0 razy