Autosugestia - jak działa na innych

Jak to w końcu jest z tą autosugestią? Każdy wmawia mi że mam powtarzać to co chcę uzyskać a w rzeczywistości to nie przynosi mi dużych kokosów (jeśli wogóle...). A ostatnio na jakims tam forum koleś tak chatycznie napisał że jak sie chce cos osiagnąc autosugestią to powinno się o tym raz pomyśleć i już więcej tego nie powtarzać. W ten sposób umysł na poziomie podświadomym przedtwarza i wpaja do wnętrza to co sobie pomyśleliśmy/zechcieliśmy osiągnąć i wtedy to co chcemy osiągnąć poprostu osiągamy.

Na mnie zdaje się to działać nawet lepiej niż to złudne powtarzanie (np. bede pamiętał sen). A jak jest z wami?

Post został pochwalony 0 razy

Zły dział, ten dział to:

	Cytat:
	Miejsce w którym wspólnie rozwiązujemy problemy i obawy związane ze świadomym śnieniem.

Metoda nie jest ważna, liczy się to czego się rzeczywiście spodziewasz. Ktoś się będzie spodziewał efektu kiedy się pomodli, druga osoba kiedy raz wejdzie w trans, a jeszcze inna kiedy będzie sobie coś powtarzać wiele razy. Kiedyś był taki eksperyment - koleś prosił długopis o LD i regularnie miał LD - czy to znaczy że długopis ma jakąś moc?

Post został pochwalony 0 razy

	J napisał:
	Kiedyś był taki eksperyment - koleś prosił długopis o LD i regularnie miał LD - czy to znaczy że długopis ma jakąś moc?

Ciekawe. Mógłbyś coś więcej napisać o tym eksperymencie albo podesłać linka?
Bo na własną rękę nie mogłem nic znaleźć.

Post został pochwalony 0 razy

Znalazłem takiego maila (w dyskusji o wkładaniu lusterka pod poduszkę na sny prorocze :P)

SasQ na Liście Oneiro napisał:

Leszek Cyfer:
> "Sugerowanie się" może być głównym powodem skuteczności takiego
> działania i jako takie decydować o tym czy metoda się sprawdza
> czy nie. Ktoś - czy nie ty czasem? - używał do tego długopisa :D

No ja osobiście zakładam, że właśnie w tym leży "moc" lusterka ;)
I uważam to za jak najbardziej OK, bo przecież chodzi tu o skuteczność,
a nie skąd ta moc się bierze ;)
Proponowany przeze mnie eksperyment miał jedynie sprawdzić, czy
chodzi tu o wpływ sugestii, czy coś więcej. Temat brzmi "Pogromcy
mitów" a mitem mogłoby być to, że to lusterko jest źródłem tej "mocy",
a nie my sami powodowani wpływem sugestii. Chodziło mi o sprawdzenie
wpływu sugestii w takim eksperymencie, a nie o jej wyeliminowanie ;)

Podobnie jak mój logiczny umysł nie wierzy, że długopis może
wywoływać LD, ale gdy zaangażowałem w to wyobraźnię i emocje,
to LD się pojawiały, można by rzec, że dzięki długopisowi i
wierze w jego "magiczną moc" ;)

> Jest to ślepy zaułek, bo działanie wykonujesz ty, ale czasem
> ludzie nie wierzą w moc swego umysłu - wtedy rekwizyt może być
> sposóbem na obejście takiej niewiary i doświadczenie tego czegoś
> w co się nie wierzy, a następnym krokiem powinno być odrzucenie
> kul i spacer na własnych nogach...

No właśnie, i w tym momencie już chyba łapiesz o co mi chodziło
z tym eksperymentem z lusterkiem ;) Wpływ sugestii jest OK, bo
możliwe że to wszystko działa właśnie dzięki wierze w "magiczną
moc" lusterka. Następnym krokiem powinno być odrzucenie tego
"mitu" o "magicznej mocy" i spacer na własnych nogach ;) Kiedy
już okaże się, że lusterko korzystało z naszej własnej mocy i
nie jest nam już do niczego dłużej potrzebne ;J [choć jeśli
ułatwia nam wyzwolenie i ukierunkowanie tej mocy, nadal może
być stosowane, tak jak różdżka maga do koncentrowania jego
energii Mana :D].

> W każdym razie to że ktoś się "sugeruje" przy użyciu jakiejś
> metody nie znaczy że metoda jest nieskuteczna :)

A ja niczego takiego nie mówię ;)
(...)
--
SasQ

Świadome śnienie: [link widoczny dla zalogowanych]

Opis wydaje mi się wystarczający, ale jak chcesz szukać czegoś więcej to:
[link widoczny dla zalogowanych]
:D może znajdziesz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pią 10:48, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz

... no i patrz, a już myślałam że założę swój pierwszy temat Very Happy

.
W nocy zastanawiałam się właśnie nad sugestiami (rozkminiam to ostatnio).
Też chciałam zapytać czy też tak macie, czy też jest to takie proste (aż za łatwe)? Właśnie dużo ludzi ma z tym problem.

Zrobiłam podsumowanie i wyszło mi że do prawie wszystkich sugestii związanych ze snem (u mnie) nie trzeba wcale transu, ani nawet relaksu specjalnie. Wystarczy tylko jakiś (nawet niewielki) rodzaj potrzeby i tak jak napisał J przekonanie że to zadziała, tzn. to jest po prostu oczywiste że zadziała. Ja to robię intuicyjnie (jak większość zresztą) zaprzęgam w to troszkę wyobraźni i troszkę koncentracji.

1.Np chcę żeby mi podświadomość przypomniała że dziś robimy to czy tamto (bo miałam problem z dostępem do pamięci w ld i koniec końców nie robiłam tego co zaplanowałam) no to chwilka zamyślenia i mówię do podświadomości "przypomnisz mi że dziś robimy to" albo "zaprowadzisz mnie tam" etc. i przypomina mi w jakiś symboliczny sposób ( np. łazi za mną mikołaj Very Happy

, albo ktoś mnie gdzieś prowadzi).

2.Potrzebowałam drzwi do teleportacji (to samo - problem z przypomnięciem w śnie) ... to w ciągu dnia chwila zamyślenia i w wyobraźni wstawiam bramę w każde miejsce w śnie jakie mi się przypomni w tej chwili, kwestia raptem minuty. Efekt – mało że ocykam się w śnie z pełną świadomością to jeszcze idę korytarzem z samymi drzwiami po obu stronach i od razu wiem co robić, po prostu luksus czego tu chcieć więcej:D.

3.Pierwsza afirmacja, jedyna w lekkim relaksie - „Jestem zajebistym kierowcą ...” - efekt w realu mnie pozytywnie zaskoczył.

Za to gdy ustawiam alfa-budzik na 8.30 w niedziele rano, a wiem że nie muszę wstać... to nie zadziała (brak potrzeby).

Pierwszego LDka uzyskałem po tygodniu za pomocą autosugestii.
Kiedy mam gdzieś rano wstać i nastawiam budzik to praktycznie zawsze budzę się ok. 10-15 min przed budzikiem.

Tak jak napisali poprzednicy - autosugestia działa w zależności jaki efekt chcemy osiągnąć i zależy naszych oczekiwań.

Post został pochwalony 0 razy

Do tej pory dzięki autosugestii nastawiłem jedynie alfa budzik poprawnie. Praktycznie udaje mi się już to za każdym razem Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Evilmancer napisał:
	Do tej pory dzięki autosugestii nastawiłem jedynie alfa budzik poprawnie. Praktycznie udaje mi się już to za każdym razem

hmmm a to ciekawe, bo ja nic nie ustawiam, nie cwicze, a jak sobie powiem przed snem, musze sie obudzic o 7 to budze sie te pare minut przed:) nawet nie mialam pojecia ze to jakis alfa budzik jest

Post został pochwalony 0 razy

Alfabudzik - zakonnice proszą Anioła Stróża i też działa Smile

Ostatnio zmieniony przez Mirrina dnia Wto 13:30, 27 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz

Apropo sugestii - myśli. Np. jak się relaksujemy to mówimy sobie, że relaksuję nogę, rękę itd. i to jest myśl. A gdyby pójść w inną stronę ? Zacząć mówić sobie, że napinam jakiś mięsień. Jak chcę napiąć jakiś mięsień to nie mówię sobie "napinam mięsień bicepsu" tylko robię to automatycznie i wtedy to nie jest myśl ? Raz próbowałem, trochę się zrelaksowałem i zacząłem sobie mówić, że napinam mięsień bicepsu prawej ręki - nic się nie działo, nie wiem chyba jestem za słaby. Może ktoś spróbuje podobny eksperyment, spróbuje napiąć mięsień za pomocą myśli mówionej. Jaka jest różnica między tym "mówię sobie w myślach, że napinam mięsień" a zrobieniem tego bezmyślowo ? To drugie to zamiar ? Jeśli tak, to zamiar jest bardziej skuteczny i jest niejako związany z potrzebą. Ale myśl mówiona jest potrzebna, aby zauważyć ten zamiar/potrzebę.

(Dobrze myślę, nic nie przekręciłem?)

Post został pochwalony 0 razy

bezmyślowo chyba nie da rady rozluźnić mięśni, czyż nie? nawet gdy zasypiamy i nie myślimy o rozluźnianiu to nasz umysł podświadomy to za nas robi, a napinać możesz sobie kiedy chcesz...

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko zależy od tego jak głęboki jest trans Wink

Post został pochwalony 0 razy

Nie czytałem całego tematu,ale autosugestia jest do bani. Nie można polegać na czymś co jest tylko przypadkiem.

Post został pochwalony 0 razy

Miska, nie rozumiem cię. Po co w ogóle wchodzisz na to forum, jak masz zamiar wszystko krytykować?

Post został pochwalony 0 razy

cornive, nie krytykuje tylko mówię to co wiem.

Post został pochwalony 0 razy