Świadomość własnego "prawdziwego życia" w LD - pyt

Wrzucę kolejny cytat. ;) Z [link widoczny dla zalogowanych], co prawda pisany dla laików, ale też zawiera te spostrzeżenia. :)

Cytat:

W marzeniu sennym umysł serwuje nam niefizyczny model świata, który nas otacza, niefizyczny modele sytuacji, a także nasze senne ciało. Są to rzeczy oczywiste, ale należy przemyśleć również inne modele, otóż dostajemy na przykład wspomnienia sprzed np. 2 lat o tym, że zostaliśmy wysłani na wojnę (mimo, że to się nigdy nie stało) do takiego a nie innego kraju. Dostajemy, więc model umysłu, który różni się od naszego dziennego umysłu, możemy być we śnie np. żołnierzem mimo, że w świecie fizycznym nim nie jesteśmy. Sztuka świadomego śnienia polega na zastąpieniu sennego umysłu naszym dziennym umysłem poprzez zorientowanie się we śnie, że śnimy.

Jak już pewnie w ogromnej większości zdążyliście się zorientować - sny są niesamowite, co za tym idzie - mózg, umysł także jest niesamowity z tym, co potrafi zrobić. Salvador pyta: "Jak to jest możliwe???" Właśnie to jest najbardziej ciekawe w oneironautyce - w połączeniu z neurologią i innymi naukami pozwala wyciągać ciekawe wnioski o działaniu ludzkiego umysłu, a dalej mózgu. :)

P.S. A i tak mnisi buddyjscy już dawno znali odpowiedzi na te wszystkie pytania. :D

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Czw 13:14, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy

Dokładnie.
Człowiek powinien badać te wszystkie aspekty ludzkiej psyche właśnie na tym polu, czyli w śnie świadomym. Nie wystarczy odpowiedzieć że we śnie wszystko jest możliwe- wszystko co można jednak tam zbadać jest źródłem, skąd powinniśmy czerpać wiedzę, badać wiele problemów z jakimi nie radzi sobie nauka czerpiąca dane z "krzywego zwierciadła" rzeczywistości(psychoanaliza np.),zgłębiać prawdy w filozoficznej natury.
Kiedy czytam któregoś z filozofów, czy wielce szanownych wielkich naukowców, mam ochotę zaśmiać się im czasem w twarz, że tak spekulują, drepczą w miejscu, idą na oślep, wg własnego "widzimisię" ehhhh
a powinni zgłębiać wszystko na żywo - w najlepszym pod słońcem laboratorium- wewnątrz ludzkiego umysłu.
LD jest zajebisty!!!!!!!!!!!!!!!!

P.S. Mnisi wiedzieli już to dawno.
i nie zapominajmy o szamanach Wink

Post został pochwalony 0 razy

Wczorajszej nocy a wlasciwie bylo to juz rano mialem dwa sny. Pierwszy o ktorym moze teraz nie bede pisal bylo to, powiedzimy slabe LD czy jak to sie czesciej mowi, LD o slabej kontroli. Natomiast kiedy sie obudzilem i zasnalem ponownie, mialem kolejne LD, ale tym razem od razu wiedzialem ze snie. Tutaj wlasnie nastapilo cos ciekawego, bo przypomnialo mi sie ze mialem sprawdzic czy wiem kim jestem. Oczywiscie nie wymawialem na glos swojego imienia czy nazwiska ale faktycznie znalem swoje "dane osobowe" Smile

Natomiast najciekawsze bylo to nad czym sie ostatnio zastanawialem czyli ze wiedzialem ze leze w lozku i po prostu spie. Najgorsze ze zamiast zajac sie czyms konkretnym zaczalem martwic sie tym ze nie wiem ktora jest godzina i czy nie powinienem juz wstawac. Uznalem jednak ze musze sie juz obudzic (co nie przyszlo mi latwo).

Mozna powiedziec ze uzyskalem odpowiedz na swoje pytanie, ale jednak zeby nie bylo tak pieknie, musze dodac ze jak na razie mam male doswiadczenie w kwestii LD i podchodze do tego sceptycznie. Mowiac jasniej nie mam ciagle pewnosci czy swiadome sny nie sa tylko snami w ktorych ulegamy zludzeniu ze posiadamy swiadomosc Wink

Pozdrawiam!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frapp dnia Sob 8:59, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Złudzeniu? To byłeś tam, czy śniło Ci się, jak każdy inny sen? ;]
A może rzeczywistość to iluzja? ( co ciekawe, odpowiedź brzmi - tak :P )

Post został pochwalony 0 razy

Johny Ty mnie tu nie podpuszczaj Wink

bo znasz temat znacznie lepiej ode mnie i wiesz ze istnieje cos takiego jak sny o LD. Co do tego ze rzeczywistosc to iluzja nie mam watpliwosci, ale to juz chyba troszke inny temat Smile

Post został pochwalony 0 razy

Po prostu Cię nie zrozumiałem - myślałem, że miałeś świadomy sen i nadal wątpisz, czy to nie jest iluzja. Chciałem Cię przekonać, że to jest normalne świadome doświadczenie.

Post został pochwalony 0 razy

Po prostu wydaje mi sie ze po trzech czy czterech ktotkich swadomych snach mam zbyt male doswiadczenie aby z cala pewnoscia stwierdzic ze mialem w nich pelna swiadomosc. Raczej jak na razie nazwalbym to polswiadomoscia i wlasnie stad biora sie moje watpliwosci. Moze gdyby te sny byly dluzsze mialbym wiecej czasu aby sie do tego stanu przyzwyczaic a pozniej na spokojnie to przeanalizowac. W kazdym razie jeszcze jedna rzecza co do ktorej nie mam pewnosci to czy w ogole kontynuowac zaglebianie sie z ten temat, poniewaz po ostanim snie o ktorym pisalem, a dokladniej klopotach z przebudzeniem sie (lekka panika), troszke sie zniechecilem. Zobaczymy jak bedzie dalej. Dodam jeszcze ze ja mam ten problem (a moze i nie problem) ze nie stosuje zadnych technik na codzien. Po prostu mam tak ze we snie jakby samoistnie robie test rzeczywistosci i uzyskuje jako taka swiadomosc. Oczywiscie utrzymac ta swiadomosc przez chwilke jestem w stanie dopiero od czasu zainteresowania sie LD, bo wczesniej zawsze w tym momencie sie budzilem. Dobra zaczalem schodzic z tematu wiec koncze Wink

Post został pochwalony 0 razy

Temat jest o Twoim pytaniu i problemie, więc nie schodzisz. ;p Zdecydowanie spróbuj technik za dnia - RT, jakieś odmiany RT, "to jest sen" - one niewątpliwie owocują w świadomości, nie mówiąc już o większej ilości LD.

Post został pochwalony 0 razy

hmm ciekawy temat..ja myśle ze to LD a nie sen o LD ,bo w LD to sen w którym zdajemy sobie świadomość ze śnimy a nie ogólnie mamy świadomość

myśle ze to kwestia treningu...na początku mamy małe umiejętności...czyli wogule nie mamy świadomości...po pewnym czasie uzyskujemy swiadomosc ze snimy tzn jesli trenujemy robiąc np RT ...a puzniej to tylko "riozszerzać naszą świadomość"myśle ze to dobre wytłumaczenie

A wy sei z tym zgadzacie ??

Post został pochwalony 0 razy

frapp- nie ma znaczenia jak długo, czy ile razy doświadczyłeś LD. Wnoszę, że nigdy nie doświadczyłeś świadomości we śnie.
Otóż wystarczy jedna chwila we śnie.Tu nie chodzi o jakiś nowy stan- chodzi o świadomość, którą znasz z dnia. Zmieniają się jedynie okoliczności. To tak, jakbyś nie pamiętał, czy byłeś wczoraj w kiblu, bo za krótko tam byłeś Wink

Post został pochwalony 0 razy

	ozi1992 napisał:
	hmm ciekawy temat..ja myśle ze to LD a nie sen o LD ,bo w LD to sen w którym zdajemy sobie świadomość ze śnimy a nie ogólnie mamy świadomość

A co za różnica, jak to nazwiesz? ;)
Odpowiadając na dalszą część Twojej wiadomości - w ogromnej większości przypadków wiedza o tym, że śnisz owocuje w świadomości/przytomności, nawet na początku.
Każdy i tak będzie przyrównywał swoje doświadczenia ze swoimi innymi doświadczeniami, lub próbował w jakiś sposób (np. ten temat) odnieść się do doświadczeń innych. Czując niedosyt nie pozostaje nic, jak próbować przeżyć coś "lepszej jakości" przez jakąś zmianę swojej praktyki. :)

Post został pochwalony 0 razy

Świadomość prawdziwego życia oczywiście, że występuje w LD... jestem tego pewny, bo w niejednym LD myślałem sobie, że właśnie spię i leżę w łóżku... wiedziałem też jak się nazywam i jaki jest mój cel w LD... do tego nieraz myślałem sobie, żeby nie krzyczeć w LD, bo może akurat moje śpiące ciało także krzyknie i pobudzę wszystkich domowników... Wraz z uzyskaniem świadomości zyskujesz świadomość tego kim jesteś naprawdę i co tu robisz Smile

Post został pochwalony 0 razy

forest_guru powiem Ci ze jak tak bardzo "rozwiniętej "świadomosci w LD to jeszcze chyba nigdy nie miałem...ale teraz biore dupe w troki i moze sie uda jakis bardzo poządny LD'k

Post został pochwalony 0 razy