Wadliwe RT

Cześć, jestem tu nowy. Od 3 dni zajmuję się tematem świadomego śnienia i dzisiaj w nocy pojawiły się efekty.
Kiedy oderwałem się od chodnika i poszybowałem w górę, zrozumiałem, że to tylko sen, ale nie byłem tego pewien, więc wykonałem test z wkładaniem palca w rękę. No i nic, wszystko działo się tak jak w rzeczywistości, nie mogłem nawet oddychać przez zatkany nos...
To nie dało mi pewności, że śnię, dlatego nie robiłem rzeczy, których bym potem mógł żałować.
Czy wy też mieliście przypadki, że wasze RT się ni powodziły? Co może to powodować Question

Post został pochwalony 0 razy

A czy latanie nie było wystarczającym potwierdzeniem, że to sen? ;]

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie też nie mogę zrozumieć jak mogło Cię to nie przekonać co do faktu, że śnisz ;] zbyt rygorystycznie chyba podchodzisz do RT. Nie jest to koniecznością nieodwołalną, że tak to nazwę ;p czasami będziesz miał tak, że jak gdyby nigdy nic zdasz sobie sprawę, że śnisz, a czasami po jakimś dziwnym wydarzeniu się zorientujesz. Nie musisz koniecznie udowadniać sobie, że śnisz poprzez ustalone przez większość oneironautów zasady. A tak poza tym to gratulację Smile

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Brawo pilotek033! Czyżby sen o LD? No to już krok od prawdziwego LD Razz

Mi raz czy dwa nie wyszły RT, mianowicie tekst nie zmieniał się po odwróceniu wzroku. Taka wredna zmyłka Wink

. Spróbuj znaleźć sobie jedno RT, które najlepiej na ciebie działa. Ja mam takie z komórą (zawsze wyświetla co innego niż naciskam).
Powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy

RT wykonany w celu upewnienia się, że to sen, jest najczęściej całkowicie niepotrzebny i ograniczający. Skoro już wiemy, że śnimy, to po co nam potwierdzenie przez jakieś tam zatykanie nosa czy patrzenie na zegar?

Post został pochwalony 0 razy

Nikt nie mówi, że RT wychodzą dobrze. ;) Wcale nie musisz ich robić, żeby wiedzieć czy jesteś we śnie - nie uzależniaj się od testu. Przeczytaj sobie temat "RT - spojrzenie na własne dłonie".

Post został pochwalony 0 razy

Sam nie wiem dlaczego latanie nie było dla mnie wystarczającym dowodem:)

Post został pochwalony 0 razy

Jest takie powiedzenie: "zapomniał wół jak cielęciem był". Całkowicie się zgadzam, że Johny i Fete de la faim nie muszą przeprowadzać testów, ale to są starzy wyjadacze Wink

. Według mnie początkującym testy są bardzo pomocne. Ja sama nie uważam się za całkiem początkującą, ale nie raz potrzebuje testów, żeby się do końca przekonać że śnię. W jednym z ostatnich very realistycznych LD po prostu nie mogłam uwierzyć że śnię, bo wszystko było takie prawdziwe i szczegółowe jak w realu (LD opisany zresztą w relacjach). I mimo, że wiedziałam, że to sen to poszłam do pokoju po komórę, żeby się upewnić. Dopiero po tym teście zaczęłam w pełni korzystać z uroków... Very Happy

pilotek033 nie przejmuj się, dla mnie latanie we śnie zawsze było tak oczywiste i naturalne, że nigdy nie wzbudzało moich podejrzeń.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kallipygos dnia Czw 22:16, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

Kallipygos, tu zupełnie nie chodzi o zaawansowanie (choć istotę lepiej zrozumieć będąc bogatszym w doświadczenie), ja też robię testy - po prostu pytam się siebie, czy nie śnię.

Za to nie warto całkiem do końca polegać na RT - jako technika RT jest bardzo dobre - ale olanie wszystkiego i zrobienie testu z palcem (czy innego często szwankującego) jest jak widać kiepskim pomysłem. Należy przede wszystkim zastanowić się czy się nie śni. Jeśli mamy najmniejsze wątpliwości - najprawdopodobniej znaczy to, że jesteśmy we śnie - i należy na tę wątpliwość po prostu być czujnym podczas testów. Oczywiście nie należy popadać w skrajności i umieć rozpoznać rzeczywistość fizyczną. ;)

Ja jestem po prostu uważny, zastanawiam się, czy śnię - jeśli śnię, pojawia się we mnie takie śmieszne uczucie :) kiedy jeszcze do końca nie wiem, że śnię, kiedy przychodzi świadomość i takie "a może jednak?" Osobiście też uważam, że porady "uważaj, spróbuj zrobić parę testów, jak coś tam to zrób coś tam" - kierowane logicznym myśleniem - nie są najlepsze, bo nasze myślenie w odmiennych stanach (a sen nim jest) też jest odmienne. W moim przypadku skupienie się na świadomości (to może opierać się na testach!) i oczekiwanie świadomego snu samego z siebie, nie z testu we śnie, ale jako wyniku praktyki po prostu wyszło w praniu jako najbardziej naturalne, lekkie i logiczne rozwiązanie.

Żeby ktoś nie zrozumiał mnie na opak (tak, wiem, ciężki jestem do zrozumienia) - RT to świetna technika i należy jej dokładnie używać za dnia, oraz mieć zamiar zrobić RT we śnie. :)

Post został pochwalony 0 razy

Od siebie dodam tylko tyle- RT podczas snu ogranicza! samo myślenie, czy poleganie na nim- sen to nie przepis na szarlotkę- i nie ma co polegac na jakichś technikach- co do upewniania się- to jest tak jak z zadaniem sobie pytania czy to sen na jawie- czy wtedy też musicie sprawdzać godzinę 4razy czy zatykać nos? nie- poprostu sie o tym wie że to nie sen- tak samo powinno być podczas uzyskania świadomości podczas snu. Zrozumcie, że techniki to tylko trick na wywołanie snów( czyli wykonywanie RT podczas DNIA, sporadycznie dla wykonania- chęci wykonania testu podczas snu, jednak już w trakcie wiemy że to sen, chodzi o UWAGĘ a nie o to, czy palec przelezie przez mur czy nie), myślenie w inny sposób( o RT) owocuje niepewnością, blokowaniem się, i przebudzaniem podczas snu. Jeśli już jesteśmy ŚWIADOMI podczas snu- po cholerę stosować RT? ano dzieje się tak dlatego, że podświadomość sama sobie do końca nie ufa, bo dostała info, że wykonanie RT to alfa i omega być czy nie być.
Rozwiązanie tkwi w WAS SAMYCH- a nie w technikach. Wiem, że może ciężko to pojąć- ale najlepsze jest to- że to szalenie proste! Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja nawet jak zrozumiem w środku snu że to nie jawa to i tak robię RT. Nie wiem po co ale jestem przyzwyczajony Wink

Post został pochwalony 0 razy

Wielu osobom pomaga to zakotwiczyć się we śnie, i kiedy LD już jakiś czas trwa, wykonują RT znów i znów. Myślę, że to może pomóc zapobiec utracie świadomości we śnie. :)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pią 21:33, 31 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz

Testy rzeczywistośći są jak najbardziej ważne.lepiej je wykonać dla własnego bezpieczeństwa,co by sie stało gdybyśmy podczas wysokiego swiadomego snu gdzie wszystko wyglada tak realnie, stali na dachu 10 pietrowego budynku i sie zastanawiali czy skoczyć ?? a co by sie stalo gdyby to nie byl sen? i bysmy skoczyli to napewno kazdy wie.Ja jednak wole sie upewnic ponadto tak jak J powiedzial pozwala sie nam sie zakotwiczyc w snie bo niekiedy sie dziwnie sklada ze bez RT zapomnimy ze snimy Smile

Dlatego RC jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla zaawansowanych oneironautów bo maja juz tak zryty beret ze dla nich sen i jawa to jedno i to samo Wink

Post został pochwalony 0 razy

Powiedziałbym zupełnie na odwrót - RT są dobrą pomocą przede wszystkim dla tych, co zaczynają. Nigdy nie robię RT we śnie i nie boję się skoczyć z żadnego dachu, co by sobie polatać. ;) To bardzo indywidualna kwestia i zdaję sobie sprawę, że różnię się podejściem do RT od przytłaczającej większości oneironautów. Po prostu po pewnej ilości LD potrafię rozpoznać, czy śnię poprzez zwykłe zadanie sobie tego pytania. Wiem, kiedy odpowiadam "tak, to sen" we śnie i wiem kiedy odpowiadam "tak, to sen" w rzeczywistości fizycznej. :) Co nie znaczy, że "inni zaawansowani oneironauci" nie mogą porobić RT, aby sobie w jakiś sposób pomóc, to świetna technika. :)

To nie jest tak, że mamy tak zryte berety, że potrzebujemy RT bo inaczej zaraz zwariujemy nie rozpoznając jawy i snu - jest zupełnie przeciwnie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Sob 12:48, 01 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz

	AgentOrange napisał:
	Dlatego RC jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla zaawansowanych oneironautów bo maja juz tak zryty beret ze dla nich sen i jawa to jedno i to samo

Tak jak powiedział J jest wręcz przeciwnie. Przecież testy rzeczywistości sprawiają że żyjemy JESZCZE BARDZIEJ świadomie niż zwykły człowiek Smile

.

Post został pochwalony 0 razy