Zwątpienie

Ja też jestem przeciwko odkładaniu "na jutro" i rozumiem Cię, ale tu sprawa może być bardziej skomplikowana. ;) Jeśli mamy zamiar wypróbować jakąś technikę i odkładamy to na jutro, to najprawdopodobniej w ogóle jej nie wypróbujemy. Jeśli zaś chodzi o "odkładanie świadomych snów" to może być to dobre i bardzo pomaga. :) Nawet jedna, czy dwie noce w których totalnie dajemy sobie spokój z jakimikolwiek ćwiczeniami, czy nawet nastawianiem sie na LD bardzo odprężają i "odświeżają". ;-)

Post został pochwalony 0 razy

dobra dobra, dwie czy trzy noce to nie koniec matury i w ogóle. To juz jest odkładanie na daleeeeeeką przyszłość i trąci mi tu śniętą rybą. Trzeba wziąć się w garść i spokoju szukać w świadomych snach właśnie.

Post został pochwalony 0 razy

no dobra, skoro tak mowicie to sie poslucham. nie rezygnuje z cwiczen, bo szkoda mi czasu jaki poswiecilam na rt, zapisywanie snow itd i za te 3 miesiace musialabym zaczynac wszystko od poczatku. ale na pewno bede musiala zmniejszyc ich ilosc.

Post został pochwalony 0 razy

Postaraj się nie patrzeć na RT i pozostałe "techniki" jak na pewien obowiązek, który sama sobie narzuciłaś, żeby osiągnąć sen świadomy. Bajer polega na tym, że w końcu zrzucasz "zasłony"ze swego materialnego spojrzenia i widzisz świat inaczej. Nie potrzeba wtedy żadnych testów. Cały czas badasz świat "trzecim okiem;) Niesie to ze sobą baaardzo wiele pozytywnych skutków ubocznych. Ja na przykład nauczyłem sie dzięki temu hamować złość. Inaczej reaguję w różnych sytuacjach, bo przecież to co się dzieje przede mną, jest tylko dla mnie, beze mnie nie było by niczego.To nie emocje w końcu mną kierują, widzę rzeczy takimi jakimi są naprawdę.Złudne, dualistyczne i wciąż nie do końca realne.Wszystko dzieje się w mojej głowie....czy oszalałem? a może to sen? Wink

dzięki nieustającemu zastanawianiu sie nad światem, wyrobiłem sobie pewien nawyk, który owocuje jak już wspomniałem nie tylko świadomym śnieniem. Każdą sytuacje badam pod kątem " sensowności" przyczyn i skutków. Krwawiące psy, biegające po sali koncertowej w jakimś pałacu i ja w mundurze strażaka....to proste przecież..nie możliwe, nie mogę być....
a więc to sen!

Post został pochwalony 0 razy

przeniesione z innego postu

	maras napisał:
	zajmuje sie ld juz tydzien ... i nadal nie mialem swiadomego snu. Mam dziennik robie RT , mysle o swiadomum snie codziennie ...;/ i nadal nic.

Post został pochwalony 0 razy

przeanalizuj swoje podeście do ld... może masz jakieś obawy, niepewności ?
popracuj też więcej z dziennikiem snów - np przypominaj sobie przed zaśnięciem sny z ostatniej nocy, ale wyobrażając sobie, że w którymś momencie odzyskałeś świadomość. poprowadź dalej ten sen - wyobrażaj sobie co byś wtedy zrobił
pokój

Post został pochwalony 0 razy

Dobre

Spróbuje to dzisiaj zastosować Smile

Post został pochwalony 0 razy

ja właśnie mam problem z tym że jak już jestem pod kołdrą nie wiem w okół czego skupić myśli - tyle teori tyle technik że już sam nie wiem momentami ;/ możecie coś poradzić ? jak wy to robicie ?

Post został pochwalony 0 razy

	majkel napisał:
	tyle teori tyle technik że już sam nie wiem momentami ;/

Zastanów się, która technika Tobie wydaje się najbardziej przydatna, która budzi w Tobie ciekawość, która będzie najbardziej naturalna i najłatwiejsza przy Twoim trybie życia. Podchodź do tego z zaciekawieniem, radością, a nie na zasadzie "teorii", bo na teoretyzowanie przyjdzie jeszcze czas. Mam nadzieję, że wyraziłam się zrozumiale, bo jestem trochę przymulona Wink

Post został pochwalony 0 razy

nie no zrozumiale - tylko właśnie ja sobie chyba wybiorę jako główną sprawdzanie czy to sen ? i jeśli to sen to czy mogę coś zrobić - wygląda to tak : to sen ? a więc sprawdzę czy wszystko jest normalnie bo jeśli coś nie pasuje to sen, zazwyczaj wszystko ok Razz

to tak dla zabawy Razz

- no nie wiem podoba mi się to sprawdzam czy moge np przenieść przedmiot - no i ta metoda mi pasuje najbardziej - a zaczynam ją od spojrzenia na dłonie

teraz tylko taki problem jak to robić już w łóżku ? Myśleć o LD - sprawdzać czy się śpi - jak ? Może będę sprawdzał czy to sen ?

doradźcie cos

Post został pochwalony 0 razy

Hmm najlepiej to zasnąć w łóżku, żeby mieć LD. :D:D:D

A tak poważnie, to zrelaksuj się, zamknij oczy, wycisz delikatny pisk w uszach (po dniu zwykle taki jest, trzeba go tylko zauważyć), rozluźnij się i ani się obejrzysz, a zaśniesz. To pomaga na LD.

Tylko nie wiem czemu w tym temacie.

edit @down:
Tu chodzi o zwątpienie we własne siły, a nie zwątpienie co ma się robić.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Czw 21:22, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

no bo to takie małe moje zwątpienie ;/ jak offtop to sorry ale uważałem że to się łączy z tym tematem

Post został pochwalony 0 razy

	Zenman w temacie "technika: to jest sen napisał:
	tez w dniu stara msie patrzec na swiat jak na sen ale w w tym poscie jest to wszystko ladnie sprecyzowane podoba mi sie musze zaczac stosowac bo od ostatniego LD (mialem dopiero dwa) minol juz tydzien i zaczynam watpic ze mi sie uda (a to jest chyba najgorsze)

ja mam podobnie ;/ i to zwątpienie cały czas kopie jak najdalej od siebie - a co do sytuacji jak we śnie to się dużo zdarza dziwactw jak tak się zaczyna patrzeć - wtedy zauważamy jaki ten świat dziwny:)

Post został pochwalony 0 razy

Nie wolno ci wątpić (wiem ze to trudne, z autopsji), bo to ty sam decydujesz czy ci się uda, czy nie. Jesli wszbudzisz w sobie wątpliwosć uzyskania świadomego snu, zablokujesz sie wewnętrznie. Zamiast myśleć "dzisiaj mi sie nie uda nie umiem i juz" powiedz sobie "dam rady, przecież wyraźnie powiedziane jest że KAŻDY może mieć LD. Muszę tylko potrenować" , pamiętaj, że musisz być przekonany o tym, co myślisz.

Post został pochwalony 0 razy

Siemka , ja dosyć długo pracuje nad ld . Mam dziennik snów , robie rt , inkubuje sen , daje se auosugesite etc. Trenuje dużo w ciągu dnia rt weszło mi w krew .. Ale pomału robi sie z tego syzyfowa praca...od miesiąca ćwicze ale nadal nic.. I jest pytanko czy może robić przerwe czy ćwiczyc dalej ? moze przerwa pomoże ?

Post został pochwalony 0 razy