Zwątpienie

	Garanil napisał:
	co jakiś czas w ciągu dnia przypominam sobie o tym żeby zadać sobie pytanie "czy to sen ?"

Bardzo dobrze, chciej żeby przypominało Ci się częściej. :P

	Garanil napisał:
	Wkurza mnie to że mam takie oczywiste sytuacje, kiedy wręcz widać że to sen, a ja dalej śnię ...

To niech przestanie, bo takie są już sny.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za radę. Jak się kiedyś spotkamy, to postawię ci kolejkę.
A jak będzie okazja, to może się spotkamy, gdzieś we śnie...

Post został pochwalony 0 razy

Brawo naprawde swietnie, ja mialem szybciej ale gratuluje

Post został pochwalony 0 razy

jeszcze nie masz czego gratulować Smile

Sen to inny świat, i rządzi się innymi prawami, świadomy sen przyjdzie jak zechce ;D

Post został pochwalony 0 razy

	Garanil napisał:
	jeszcze nie masz czego gratulować Sen to inny świat, i rządzi się innymi prawami, świadomy sen przyjdzie jak zechce ;D

Tak na prawde to Świadomy Sen przyjdzie jak ty zechesz...

Post został pochwalony 0 razy

Naprawdę? dziś i jutro chce mieć LD i już na 100 % będzie? Zauważ userze UP, iż LD przychodzi często jak się powie do siebie ,,A Pie***le to Ld. Tydzień czasu przerwy.'' I wtedy w tym tygodniu jest najczęściej LD Smile

. Tak więc popieram, że ld nie przychodzi kiedy się ,,zechce''. No chyba, że ktoś ma nieźle autosugestie wyćwiczoną.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadza się, LD to kwestia chcenia. Cały trik polega na tym żeby zasypiać z oczekiwaniem na osiągnięcie LD co wypracowuje się poprzez różne techniki- głównie RT. Ogólnie można powiedzieć, że opiera się to na pamięci i autosugestii. Chcenie to musi być naturalne, wyluzowane, bez nacisku.

http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/art-na-wikipedie-metody-osiagania-ld,1646.html

Post został pochwalony 0 razy

Czyli wyluzuj... automatycznie przypomina mi się scena z " Harryego Pottera i kamienia filozoficznego" - wpadli pod klapę, złapały ich diabelskie sidła...

"... Szczęście że wyluzowałem..." bezcenne ;D

Post został pochwalony 0 razy

Panowie, udało się. było ! Było LD ! 5 sec ale było ! dla wszystkich co zwątpili - nie trapcie się, bo wam też się w końcu uda !!

Post został pochwalony 0 razy

Garanil

Spontan czy wchodziłeś bezpośrednio ?

Post został pochwalony 0 razy

między jawą a snem i między spontanem a bezpośrednim ,bo to było BWTB Matiska w mojej własnej wersji - mianowicie rozbudzałem się ok 15 minut, może 20, użyłem tej afirmacji " zaraz zasnę, będę śnił, będę świadomie śnił" z tym że muszę to nieco zmodyfikować, bo "zaraz zasnę" powoduje nieco odwrotny efekt, a jak czakasz na to że zaśniesz, to czuwasz Smile

obudziłem się koło 6:20, a po LDku się obudziłem to było zdaje się 7:45 czy coś koło tego.

Post został pochwalony 0 razy

pamiętam sen z dzieciństwa... próbuje wziąć coś z dużej kupy "gruzu" i jak biorę odrobinę za dożo wszystko się wali na mnie... i tak w kółko... teraz mysle ze to był LD powtarzał sie i zawsze to było to samo tylko używałem różnych technik... spróbuje dzisiaj jego wywołać i myślę ze pomoże mi on w osiągnięciu oobe
trzymajcie kciuki w rozwalaniu kupy snów Smile

)

Post został pochwalony 0 razy

witam
ostatnio czytałam coś o drzwiach że można w LD utworzyć drzwi i powiedzieć sobie że jak się przejdzie przez nie to się zobaczy siebie w przeszłości.I tak wczoraj zrobiłam tylko że zamiast przeszłości powiedziałam przyszłości.Nagle zobaczyłam kilkanaście twarzy kobiet i mężczyzn w wieku ok 20-25 lat. Te twarze bardzo szybko się zmieniały, a za nimi był jakby krajobraz.Po chwili wywaliło mnie ze snu.Nie wiem w ogóle co to miało być..może osoby które spotkam w przyszłości? Próbowałam je jakoś rozpoznać ale nie dało rady bo za szybko się zmieniały.
Mam też pytanie odnośnie dziennika snów. Jak bardzo jest on ważny? Ja go nie stosuje.
Sny mam tylko ok. 1 na tydzień a próbuje codziennie.A jeżeli chodzi o metody to np. autosugestia u mnie odpada, działa tylko jak jestem bardzo zmęczona,WILD również bo jak się już rozluźnie całkowicie to długo długo nic nie ma no i niestety rezygnuje:(.Raz próbowałam chyba z 1.5h i zwątpiłam potem obróciłam się na bok i po chwili miałam paraliż.
Jak mam trenować LD?
Dodam że od zawsze mam problemy z zasypianiem.

Post został pochwalony 0 razy

	endlesss napisał:
	Nie wiem w ogóle co to miało być..może osoby które spotkam w przyszłości?

Śmiem wątpić xd. Zwykły wytwór podświadomości.

	endlesss napisał:
	Mam też pytanie odnośnie dziennika snów. Jak bardzo jest on ważny? Ja go nie stosuje.

Hm, jak bardzo dziennik snów jest ważny. Dziennik snów to niejako narzędzie do uzyskania konkretnych celów - jeśli potrafisz osiągnąć je bez niego, nie musisz go zakładać.

	endlesss napisał:
	A jeżeli chodzi o metody to np. autosugestia u mnie odpada

Autosugestia jest nieodłącznym elementem uzyskiwania świadomych snów i nie może tak po prostu "odpaść" ; ). Zależy też co miałaś na myśli pisząc "autosugestia".

	endlesss napisał:
	Jak mam trenować LD?

Zadałaś bardzo ogólne pytanie więc jestem zmuszony odesłać cię do innych działów tegoż forum - tam znajdziesz odpowiedź i niech moc będzie z tobą : ))

Post został pochwalony 0 razy

Ok, po koleji :

Dziennik pozwala ci notować tak sny, jak i postępy, więc jest istotny

co do autosugestii - działa, nie można jej skreślać, bo to najważniejsza, najprostrza z technik.

WILD - leżałaś 1,5 h i przyszedł paraliż ?! plan wykonany w 75%. WILDy dzielą się na transowe i kotwicowe - wg najbardziej rozbudowanego poradnika na tym forum. Ja uznaję jeszcze 1 kategorię - WILDy paraliżowe. Jak jesteś w paraliżu, możesz z niego przejść do LD. Od początku września złapałem 2 paraliże i wiem o czym mówię, bo raz byłem bardzo blisko wejścia do snu. Tylko k*rwa... no wiadomo, spieprzyłem przez niecierpliwość.

Jak trenować LD... musisz wybrać sam co chcesz trenować... czy też raczej praktykować, oraz jak. Jeśli chcesz, to oferuję swoją pomoc - moje gg 33148700. Porozmawiamy, przedyskutujemy, pomogę ci dobrać technikę, jeśli chcesz.

Post został pochwalony 0 razy