Autor |
Wiadomo¶æ |
Fete de la faim
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 26 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Grudzi±dz/Toruñ P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
| | Jakie u mnie sa lole dziwne:/ |
Co za okre¶lenie :> Ja tam, jak ju¿ pisa³am, do ¿adnych "loli" (technogejów, pustaków etc.) w ogóle siê w tych kwestiach nie zwracam. Nie zainteresujê ich poezj±, nie zainteresujê ich filmem niemym czy porz±dn± muzyk±, nie zainteresujê ich te¿ LD - ich strata.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:56, 27 Pa¼ 2007 |
|
|
|
|
shujitsu
Do³±czy³: 02 Lis 2007
Posty: 41
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 1/5 Sk±d: wiesz ¿e teraz nie ¶nisz?
|
|
|
|
A mi wszyscy w LD uwierzyli, nawet poczytali i sie najarali na to, ale pierwsza przeszkoda dla nich: pamiêtaj± 2sny na tyddzieñ (jak ja ale ju¿ jest coraz lepiej).
po drugie: lenistwo, ja np. sen zapisuje przez 15min.
Ale z oobe i psi bali sie ¶miejemy troszkê. Lubimy z kumplami o takich rzeczach gadaæ. Kminie ¿e w oobe wierzycie, ale wiecie to jest takie nieprawdopodobne jak z filmu.
A w LD da sie naukowo uwierzyæ. A jeszcze jak kto¶ mia³ kiedy¶ LD, a sie dowiedzia³ ¿e mo¿na to wyæwiczyæ^^
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:35, 04 Lis 2007 |
|
|
dario-mario
Do³±czy³: 21 Pa¼ 2007
Posty: 31
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | nie zainteresujê ich te¿ LD - ich strata. |
No w³a¶nie- ich strata, nie moja Ja mam czyste sumienie
Ja mówiê³m 2 osobom, nawet ich poprowadzi³em na psajko i google, ale u nich ca³y zapaz³ znikn±³:/ Dzisiaj jeszcze jedn± osobe wprowadzi³em w temat i mo¿e co¶ z tego bêdzie... Szkoda, ¿e u mnie w mie¶cie nie ma osób z którymi mo¿na by pogadaæ o LD na serio, a nie oni siê mnie pytaja ci±gle, a ja nic siê nie moge spytaæ bo nic nie wiedza:/ Ja tez du¿o nie wiem Mo¿e zrobimy jak±¶ ankiete/liste i tam siê napisze ile osób siê "namówi³o";]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:50, 04 Lis 2007 |
|
|
panajew_skafandryta
Do³±czy³: 06 Cze 2007
Posty: 3
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków
|
|
|
|
Wydaje mi siê, ¿e wa¿na jest akceptacja. Tego, ¿e nie wszyscy chc±, musz±, nie s± w "odpowiednim momencie".. Bez pychy, ale te¿ bez strachu przed odrzuceniem. Nie wiem, czy ludzie "¶ni±cy ¶wiadomie" maj± jak±¶ "misjê" zbawiania ¶wiata raczej nie.. ale na pewno warto byæ otwartym na innych, nie zatapiaæ siê w swoim cieplutkim "poczuciu wyj±tkowo¶ci".. Czasem jest to bardzo trudne, jak w przypadku, gdy ¿yje siê w zwi±zku z osob±, która nie ma pojêcia o LD.. Ceniê ludzi, którzy potrafi± znale¼æ s³owa, moment i odwagê w sobie, a przy tym zachowuj± równowagê w tym co robi±. Cieszê siê, ¿e s± miejsca takie jak to, w którym mo¿na sobie powymieniaæ my¶li z "do¶wiadczaj±cymi podobnego"..
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:17, 06 Lis 2007 |
|
|
Fete de la faim
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 26 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Grudzi±dz/Toruñ P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Nie przesadzajmy, ja np. nie twierdzê, ¿e osoby niezainteresowane ¶wiadomym ¶nieniem s± ograniczone czy co¶ w tym stylu. Nie lubiê tylko tych, którzy na ka¿d± rzecz "dziwn±" i nieznan± reaguj± kpin± czy wrêcz agresj±.
Ale zgadzam siê z Tob± - nie mo¿na patrzeæ na resztê ¶wiata jako na nieo¶wieconych barbarzyñców Ja akurat mam faceta, który nie interesuje siê LD, ale chêtnie wys³uchuje moich relacji z kolejnego snu, a od czasu do czasu, gdy przydarzy mu siê co¶ spontanicznie - te¿ opowiada.
A swoj± drog± - fajny awatar. Sk±d go wzi±³e¶?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:14, 06 Lis 2007 |
|
|
arekrem
Do³±czy³: 01 Pa¼ 2007
Posty: 60
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
To chyba (o ile siê nie mylê) John Cleese w roli maga z "Monty Python i ¦wiêty Graal" ale mogê siê myliæ bo ten film ogl±da³em raz i to dawno temu.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 14:43, 07 Lis 2007 |
|
|
tom
Do³±czy³: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice okolice
|
|
|
|
ale jestem dumny:D normalnie mój m³odszy brat (12 lat) dzi¶ mia³ swoje pierwsze LD ;D ale mamy co¶ wspólnego- problem z pojazdami ;D mi zazwyczaj co¶ sie dupi przy skrzyni biegów a on nie móg³ sie rozpêdziæ motorem;p on nie robi³ ¿adnego RT ani nic porpostu czêsto z nim rozmawia³em, gada³em mu o ¶wiadomym ¶nieniu i wogóle. Jaki¶ czas temu zacz±³ opowiadaæ mi swoje sny, no i dzi¶ widzia³ ¿e ¶ni ;D
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:05, 12 Lis 2007 |
|
|
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
jeden o¶wiecony wiêcej...BRAWO!!!
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:49, 12 Lis 2007 |
|
|
Cavia
Do³±czy³: 26 Pa¼ 2007
Posty: 169
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: ¯ory
|
|
|
|
Ro¶nie nam kolejne pokolenie oneironautów
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:55, 24 Lis 2007 |
|
|
salvadore
Go¶æ
|
|
|
Ostatnio przeprowadzi³em do¶æ d³ug±"rozmowe" . Tematem tej dyskusji( która do koñca dyskusj± nie by³a) by³o ogólnie pojête rozwijanie duchowo¶ci kontra fizyczno¶æ(stosunek do ¶wiata). W tym wypadku konflikt polega³ na tym ¿e argumenty nie by³y przemy¶liwane, ale automatycznie odrzucane(nie bo i nie, ale, ale ja..) wiecie o co chodzi.
Teraz problem: Jak dotrzeæ do osoby( i czy ogólnie warto) która uwa¿a za w³asne JA swoje cia³o, ubranie(to co akurat widzi) i strefe ducha oddaje automatyce ¿ycia tak jak oddychanie, czy...dzia³anie jakie¶ tam mózgu. w trakcie tej rozmowy(gdzie przekonywa³em do duchowo¶ci ) spostrzeg³em, ze nie umiem o tym mówiæ w jasny, przekonywuj±cy sposób.
Ponad to, jak siê zdaje panuje pogl±d, ¿e osoba praktykuj±ca ogólnie pojêt± duchowo¶æ(w³asnego wnêtrza:LD, OOBE,medytacje,szamanizm itd.) ogranicza siê jako¶ w zakresie relacji z fizyczno¶ci± ¶wiata, staje siê "s³absz±".¯e na duchowo¶æ nie ma miejsca we wspó³czesnym materialnym ¶wiecie, ¿e do niczego siê nie przydaje,a przecie¿ jest wrêcz odwrotnie
materialny stosunek do ¿ycia z pewno¶ci± stwarza bezpieczn± pow³okê, w której dziarsko mo¿na i¶æ przez ¿ycie. Jednak jak wyt³umaczyæ( nie wywy¿szaj±c siê jednocze¶nie, nie warto¶ciuj±c) ¿e Ca³± t± drogê pokonuje "w przedziale z zamalowanymi na czarno oknami", ¿e traci bardzo istotn± czê¶æ w³asnego JA-cz³owieczeñstwa. CZy jest tak, ¿e osoby takie nigdy siê nie zrozumiej±? Tak pisze, bo zrobi³o mi siê przykro, bo nie chc±c nawet kogo¶ "nawróciæ", nie spotka³em siê nawet ze zrozumieniem Istoty rzeczy. Bo w gruncie rzeczy jestem pewien ¿e ¿ycie z duchowo¶ci± jest W£A¦CIW¡( je¶li nie jedyn±-w³a¶ciw±) drog± przez ¿ycie.
Ciê¿ko jest skruszyæ skorupê, ale musi byæ jaki¶ sposób
|
|
Pi± 12:49, 15 Lut 2008 |
|
|
Cavia
Do³±czy³: 26 Pa¼ 2007
Posty: 169
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: ¯ory
|
|
|
|
salvadorze to ty prawda? tylko jak s±dze zapomnia³e¶ sie zalogowaæ
Kiwa³am g³ow±, bo czujê siê identycznie jak ty. W tych miejscach :w trakcie tej rozmowy(gdzie przekonywa³em do duchowo¶ci ) spostrzeg³em, ze nie umiem o tym mówiæ w jasny, przekonywuj±cy sposób.
Ponad to, jak siê zdaje panuje pogl±d, ¿e osoba praktykuj±ca ogólnie pojêt± duchowo¶æ(w³asnego wnêtrza:LD, OOBE,medytacje,szamanizm itd.) ogranicza siê jako¶ w zakresie relacji z fizyczno¶ci± ¶wiata, staje siê "s³absz±".
Normalnie identyko.Cieszê sie, ze nie jestem sama. Teraz Ci odpowiem. Otó¿ ja te¿ nie mam pojêcia jak dotrzeæ do osób, które jak wspomnia³e¶ za Siebie uwa¿aj± cia³o, pogl±dy, przyzwyczajenia, itd.Wiem, ¿e kiedys te¿ taka by³am, wydawa³o mi siê to logiczne. . Duchowo¶æ czyli zainteresowanie prawdziwym JA pojawi³o sie wraz z oneironautyk±.
Kurczê reakcje na moje zaintersowania ,gdybym ujawni³a je w szerszym spektrum by³yby okazj± do postrzegania mnie jako kogo¶ skrajnie dziwnego. Jednak mam nieodpart± chêæ , jak i ty g³oszenia czego¶, co wiem i mogê przekazaæ innym. Próbowa³am z kim¶, osoba stwierdzi³a, ¿e "tak zaczyna sie sekciarstwo, zaintersowania magi± i okultyzmem". Nie pomog³o stwierdzenie, ¿e stroniê od tego typu rzeczy i skupiam sie jedynie na mozliwo¶ciach mózgu. Dobra, trudno. Nie uda³o mi sie przekonaæ, szkoda.
My¶lê, salvadorze, ze nie ma co na si³e próbowaæ "rozbijaæ skorupy", jesli komu¶ pod t± skorup± dobrze. Dla kogo¶ ta skorupa mo¿e byæ oknem na ¶wiat , paradoksalnie. Je¿eli komu¶ jest cie¿ko w ¿yciu, co¶ nie tak, to my¶lê ,ze taka osoba chce cos zmieniæ i jest podatna na rady kogo¶, kto chce pomóc . My¶lê, ¿e gdyby¶my komu¶ takiemu chcieli pomoc pracowaæ nad jego Ja, to gdyby nie by³ tzw. technomu³em(przepraszam wszystkich, którzy s³uchaj± techno, to okre¶lenie nie ma na celu obrazenie tego gatunku myzyki i s³uchaczy ) i na¿elowanym do granic mo¿liwo¶ci pustakiem , to na pewno by siê uda³o.
Osobi¶cie te¿ mi przykro, gdy stykam siê z bezdennie materialnym podej¶ciem do zycia i brakiem chêci zmian. Szczególnie jest to ciê¿kie jak sie usi³uje poznaæ kogo¶ o p³ci przeciwnej, chyba mam pecha
Jednak s±dzê, ¿e musze ze wszystkimi sie staraæ dogadywaæ, a sfery duchowo¶ci zostwiam dla siebie, chyba ¿e widze, ze kto¶ potrzebowa³by pomocy i rad. Kochajmy sie wiêc !!!!! (w znaczeniu moralnym, oczywi¶cie )
P.S Jakby¶ czego¶ nie zrozumia³ salvador, to wal na gg 2223249, jestem juz troche zmeczona i nie wiem czy dobrze przekaza³am wszystko
Post zosta³ pochwalony 1 raz
|
|
Pi± 17:44, 15 Lut 2008 |
|
|
Vatone
Do³±czy³: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 6 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Mo¿e po prostu nie trafili¶cie na w³a¶ciw± osobê;
ja robiê w kabarecie i z wypowiadaniem siê nie mam problemów, kumpel z klasy gdy mu opowiedzia³em bardzo siê zainteresowa³. Zauwa¿y³em, ¿e ³atwiej przekonaæ osoby inteligentne, otwarte na ¶wiat i z du¿± wiedz±.
Jednak interesujê siê jeszcze astronomi±. Jaki¶ czas temu by³em faktycznie wy¶miewany przez osoby które nie maj± o tym zielonego pojêcia, bo "co ty tam widzisz", "po co traciæ czas", i tak dalej. Oczywi¶cie takie osoby nie mia³y styczno¶ci z nocnym niebem... No ale nic, jakby kiedy¶ zobaczyli to by zmienili zdanie
Pozdro
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 18:40, 15 Lut 2008 |
|
|
Fete de la faim
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 26 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Grudzi±dz/Toruñ P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
| | Ca³± t± drogê pokonuje "w przedziale z zamalowanymi na czarno oknami" |
Genialne okre¶lenie... Sk±d je wytrzasn±³e¶? Bo chêtnie u¿y³abym go w jakim¶ wierszu.
Nie da siê ³atwo wyja¶niæ czego¶, co odnosi siê wy³±cznie do sfery ducha i emocji. Tak samo jak osoba skrajnie pragmatyczna nie jest w stanie zrozumieæ np. kogo¶ nieszczê¶liwie zakochanego czy odczuwaj±cego wzruszenia przy obcowaniu ze sztuk±, tak i wiêkszo¶æ ludzko¶ci nieinteresuj±cych siê swoimi snami nie potrafi zrozumieæ oneironauty.
A co do reakcji ludzi na nietypowe zainteresowania... Ostatnio na wie¶æ, ¿e interesujê siê literatur± i chcê studiowaæ polonistykê, us³ysza³am wypowiedzian± autorytarnym tonem odpowied¼: "Ja bym siê chyba zrzyga³" :>
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:06, 16 Lut 2008 |
|
|
Cavia
Do³±czy³: 26 Pa¼ 2007
Posty: 169
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: ¯ory
|
|
|
|
Dok³adnie nasz zwyk³y jezyk jest troche zbyt ubogi, aby dok³adnie opisaæ sferê Ducha czy przekazaæ wspania³o¶ci, jkaie kryje ludzki mózg. Zawsze pozostaj± jakies niedopowiedzenia.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:30, 16 Lut 2008 |
|
|
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Fete de la faim- dziêkujê,mo¿esz mnie cytowaæ
co do ró¿nic....doszed³em do jednej konkluzji. Ka¿dy jest inny, ale tez ka¿dy jest na innym poziomie (tak:powinni¶my mówiæ o rozwoju ducha warto¶ciuj±co-odkrycie siebie w pe³ni- powinno byæ celem ka¿dego uwa¿aj±cego siê za Cz³owieka, je¶li nie teraz, to mo¿e w przysz³ym ¿yciu). Ka¿dy jest na innym etapie ¶cie¿ki. Niektórych mo¿emy podziwiaæ, i¶æ za nimi, innych powinni¶my zostawiæ samych sobie i zostawiæ ich czasem za sob±. Przywi±zywanie na si³e do naszego wozu nic nie da. Co najwy¿ej mo¿emy napomkn±æ co¶ o samej drodze i jej celu( czasem kto¶ mo¿e o tym zapomnieæ siedz±c na poboczu)
Mo¿na pokazywaæ r±bek tajemnicy, zainteresowaæ, albo spróbowaæ wyja¶niaæ jakie¶ rzeczy. Nigdy nie powinni¶my stawiaæ tego w ¶wietle konfliktu, zagorza³ej dyskusji. To nie jest temat nadaj±cy siê do erystyki. Delikatnie trzeba by wybadaæ stanowisko rozmówcy i je¶li jest ono stricte fizyczne i materialne, umiejêtnie i szybko sie wycofaæ. Upór w tym wypadku, zaowocuje zwykle agresywnym tonem, i ca³kowitym zatrza¶niêciem drzwi do zrozumienia. Nie k³óæmy siê bracia i siostry, nawet nie dyskutujmy. Je¶li nie mamy z kim sie podzieliæ, praktykujmy LD ( czy cokolwiek innego) w tajemnicy. Bez pychy, zarozumialstwa i poczucia wyj±tkowo¶ci.
Zparciem do przodu i pewno¶ci± swego.
Post zosta³ pochwalony 1 raz
|
|
Pon 14:07, 18 Lut 2008 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|