Chora podświadomość

Nie wiem jak to określić, ale to jest okropne dla mnie.
Czasem mi się śnią koszmary, normalne. Jednak jest jedno ale. Czasem mi się śni coś takiego, nie że coś złego mi się dzieje, ale pojawiają się naprawdę okropne obrazy. Jakieś surrealistyczne, bardzo okropne rzeczy. Nie wiem, jak moja podświadomość może tworzyć takie ohydne obrazy. Podczas takich snów nie mam wcale nagłej potrzeby obudzenia się. Skąd mi się to bierze i jak mam to skończyć? Ja już wolę koszmary o torturach, czy bólu, ale nie to.

Post został pochwalony 0 razy

spróbuj się nie przejmować tym, podświadomość twą irytacje wychwytuje i daje w efekcie takie sny (teoria)

Zgadza się. Podobnie jest z hipnagogami przy paraliżu (jak to ktoś określił). Musisz sb powiedzieć, że te obrazu już się nie irytują, a z wiekiem czasu te obrazy same znikną i nigdy nie wrócą Razz

Post został pochwalony 0 razy

Postaraj sie odnieść te sny do tego co dzieje się za dnia. Obserwuj siebie i emocje które powstają za dnia.
Sny nie powstają bez przyczyny.
Wątpię, żeby "podświadomość wychwytywała" czy cokolwiek.

Post został pochwalony 0 razy