Dziwne czucie zapachów

Nie wiedziałam czy umieścić to w relacjach, ale to miejsce chyba będzie bardziej odpowiednie.

Zauważyłam, że odkąd zaczęłam się zajmować oneironautyką i wszystkimi ćwiczeniami rozwijania świadomości stało się coś dziwnego. Otóż np, dzisiaj w szkole popatrzyłam na zeszyt koleżanki. Na okładce był motyw kasztanów. I nagle poczułam zapach kasztanów (tak tak wąchałam kasztany kiedyś Very Happy

) to była sekunda, ale tak dziwne uczucie, no widzi sie coś i w tym samym momencie ten zapach. To nie jedyny taki przypadek mam tak samo np, kiedy patrzę na książkę-czuję zapach papieru, taki specyficzny. Książka lezy zamknięta, więć zapach nie wydobywa sie z niej.To sprawa mózgu. Kolejny przykład to pewien chłopak, który mi się podoba. Minął mnie na korytarzu bez słowa, poczułam jego perfumy, rozpłynęlam się w tym błogim odużeniu i poszłam dalej. Na zajutrz w domu, jak wychodziłam do szkoly przypomniał mi sie ten chłopak i znów-1 sekunda i poczułam ten zapach, dokladnie ten sam korzenny, cudowny zapach jego perfum
Czy macie podobnie? Bo ta że tak ją nazwę przypadłość wystąpiła u mnie chyba przez otwarcie umysłu dizęki cwiczeniom, roziwjaniu wyobraźni, itd-czyli praktyka oneironauyczna.

Post został pochwalony 0 razy

Kwestia wyobraźni... Na tej samej zasadzie - wyobrażając sobie cytrynę, czujemy ślinę napływającą do ust. Widać rozwinęłaś u siebie oddziaływanie sugestii na zmysły. Tylko pogratulować.

Post został pochwalony 0 razy

mam coś podobnego, ale troche inaczej...mianowicie, nie czuje zapachu kiedy coś widze, ale nagle...często bez powodu( albo z powodu dla mnie skrytego) . CZuje zapach bzu, albo jakiejś kaszki dla dzieci, albo czasem poczuje smak, czegoś też na 0,5sek. takie przelotne uczucie, ale intensywniejsze od tego kiedy mówimy sobie: o, teraz zjadłbym truskawkę- i tu czuję jej smak, tylko mocniej, i nagle. jak się domyślacie w pobliżu raczej nie ma tych przedmiotów- zapachów, smaków.

Post został pochwalony 0 razy

Też czasem mam przebłyski bzu :)

Ale czasem mam coś takiego: we śnie jem coś, np ostatnio karmel. Bardzo wyraźnie czuję jego smak. Budzę się...i wciąż czuję smak karmelu :)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Pią 8:41, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

rozumiem, czyli to by wskazywało na to ze mamy świetnie rozwiniętą wyobraźnię wlaśnie Very Happy

bardzo sie z tego cieszę to by znaczyło że nasze przyjemne wysiłki rozwijania świadomości nie idą na marne

Post został pochwalony 0 razy

Tak, Cavia -wyobraźnie, która przez innych może być odebrana jako zaczątek choroby psychicznej, uwaga na postawienie diagnozy! Very Happy

hehehe

Post został pochwalony 0 razy

cóż można to tak odebrać, ale ja tam sie nie martwię, jakby co to blisko mam do Rybnika na Gliwicką, do szpitala psychiatrycznego Very Happy

Dlatego wolę sie tym dzielić z innymi podobnymi "świrami" z tego forum niż z kimś "normalnym" z zewnątrz.
Dobrze, że Was mam moje Świry, choć jesteście dla mnie w zasadzie wirtualni Sad

Post został pochwalony 0 razy

Rozwijająca się wizualizacja, czy jak kto woli wyobraźnia. :) Fajnie.

Post został pochwalony 0 razy

Cavia my też sie cieszymy że cie mamy, małą świruskę ;]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krejzol dnia Sob 21:02, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

Swiry łaczmy sie !!! Razz

Post został pochwalony 0 razy

Też mam takie coś z zapachami. Tylko ja je czuje tylko ludzi. Tzn nie perfumy tylko ze znacznej odległości "zapach człowieka", każdy ma inny. Albo jak sobie siedze w samochodzie, i ktoś obok auto przechodzi, to to czuje. To jest porównywalne np. jak się wchodzi do czyjegoś mieszkania, raczej obcego to czuć taki zapach, to jest tego kogoś domowy zapach, tak mi sie to kojarzy. Zawsze mi się kręci w głowie jak to czuje, i tak samo wszystko mam przez 1 sekunde. dziwne Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy