DZIWNE uczucie

Wygląda jak Uptime plus przyspieszenie czasu. Jak dla mnie zajebisty stan nie ma myśli przeszłości i przyszłości jest po prostu teraz. Widzisz więcej rzeczy niż normalnie. Czujesz sie inaczej. Poczytaj troche o tym może zweryfikujesz czy to jest podobne uczucie Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Dante napisał:
	Wygląda jak Uptime plus przyspieszenie czasu. Jak dla mnie zajebisty stan nie ma myśli przeszłości i przyszłości jest po prostu teraz. Widzisz więcej rzeczy niż normalnie. Czujesz sie inaczej. Poczytaj troche o tym może zweryfikujesz czy to jest podobne uczucie

chetnie bym ci ten stan oddala:D
on jest fajny na krotka mete. ale np jak jestes gdzies gdzie chcesz miec jak najlepsze doznania- przykladowo wypad ze znajomymi w jakies inne miejsce a ty masz mniejsze czucie fizyczne i psychiczne to wierz mi ze to do ZAJEBISTYCH doznan nie nalezy:D

przeczytalam o tym up-timie
i genralnie wszystko sie zgadza oprocz tych wyostrzonych zmyslow.
ja mam wlasnie je oslabione. przynajmniej na pewno zmysl smaku.
oprocz tego mniejsze mam czucie fizyczne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnes dnia Czw 20:43, 09 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy

Jeśli chodzi o smak to możesz poszerzyć ten filtr przez np. jedzenie z zamkniętymi oczami wtedy doznania są lepsze. Teraz sobie doczytałem resztę tematu i powiem Ci że jeśli miałabyś gdzieś iść to do trenera NLP zamiast psychologa Smile

Aha i na te zmysły przy uptimie jak będziesz zasypiała to powtarzaj sobie w głowie "kiedy następnym razem wejdę w taki stan to moje doznania kinestetyczne będą 10 razy bardziej intensywne" lub coś w tym stylu. Przed snem bo wtedy jesteśmy w takim mini transie i lepiej wchodzą sugestie. Smile

Jestem pewny że uda Ci się albo się tego pozbyć albo bawić się z tym w takim sposób że się w głowie nie mieści Very Happy

Pamiętaj grunt to pozytywne myślenie. ^^

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiscie pozytywne myslenie jest ok, jednak nie w kazdym przypadku jest to mozliwe. W przypadku derealizacji akurat nie jest Smile

Gdybys sam tego doznal przez dluzszy czas, wiedzialbys, ze przebywanie w takim stanie ma niewiele wspolnego z zabawa, choc na poczatku moze byc to interesujace. Byc moze to wcale nie jest derealizacja, nie jestem lekarzem, aby stawiac diagnozy i to przez internet, ale jesli tak to wiem ze na dluzsza mete moze to byc naprawde nieprzyjemne. Sorry za brak polskich znakow, pisze z komorki.

Post został pochwalony 0 razy

ja powiem tak. czasem jak to mam to moge w to sie wczuwac i obserwowac co sie dzieje i sie tym faktycznie bawic ale jak wlasnie mam ochote na doznania i fajne przezycia to to na prawde nei jest przyjemne:)
nie umiem sie tego pozbyc...

gdybym umiala to bym sie tym bawila:)
a mam to juz od jakis mniejwiecej 7 lat

ja to jakas dziwna jestem.. tu mam to dziwne uczucie- gdzie do konca nie wiadomo co to jest
mam niekontrolowane paralize... gdzie na pewno powodem nie jest czytanie o tym, bo nie mialam o tym pojecia w tym czasie
ostatnio mialam mozliwosc wejscia w oobe..ale sie wytraszylam

ja chyba z kosmosu jestem..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnes dnia Czw 22:11, 09 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz

Nie przejmuj się, wszyscy jesteśmy z kosmosu Very Happy

Paralize senne to ja mam chyba od 5 roku życia, a oobe i ld to to samo.

Post został pochwalony 0 razy

	matik napisał:
	Nie przejmuj się, wszyscy jesteśmy z kosmosu Paralize senne to ja mam chyba od 5 roku życia, a oobe i ld to to samo.

heheh:P no tak ale ja nie mam na mysli ziemi:P
ja wiem ze hipnagogi mialam juz bedac mala..wiem ze zamknelam oczy i widzialam rozne obrazy ktore mi sie powiekszaly i mrugaly i do tego dzwieki jakies.. czasem bardzo przerazajace.
nie wiem ile mialam lat ale bardzo niewiele..
czasem mialam wrazenie ze samolot przelatuje nade mna...

Post został pochwalony 0 razy

matik nie pierdol zawsze jest możliwe, zawsze masz kontrole nad tym czy myślisz pozytywnie czy nie(pomijam ludzi psychicznie chorych albo z różnego rodzaju porażeniami). Nastraszyłeś ją jeszcze tą derealizacją :/ Według Twojego toku myślenia jeśli jakaś rzecz ma niewiele wspólnego z dobrą zabawą to nie można myśleć pozytywnie czyli jeśli sprzątam gnój z kanałów albo robię inne syfne zajęcie to nie mogę myśleć pozytywnie... Zastanów się trochę, to tak nie działa. Ciężko mi tutaj pomóc za mało znam się na wywalaniu tego typu rzeczy ale polecam [link widoczny dla zalogowanych] myślę że da radę usunąć ten stan przez to Smile

Proponuje Ci też napisać na forum NLP o tym tam ludzie albo nawet trener NA PEWNO Ci pomoże.

Post został pochwalony 0 razy

Ty masz swoje zdanie, a ja swoje i jest ok, wiec nie wiem o co tu się rzucać.
Ja napisalem, co o tym mysle, ty tez - od tego jest forum. Ja nie miałem na celu nikogo straszyć. Agnes zapytała, co to moze byc, a mi się te odczucia skojarzyly własnie z tym, wiec to napisałem.
Tak naprawde to tylko agnes wie najlepiej, co jej jest, a my mozemy się jedynie domyslać.

Post został pochwalony 0 razy

tylko bez cisnieniowania sie:)

@dante- dziekuje za rady, na pewno napisze na tym forum i o poczytam o tym The work:)

@matik- wiem ze twoim celem bylo mi najzwyczajniej pomoc i podanie przykladu na co moga wskazywac moje obiawy. jak juz powiedzialam duzo sie zgadza w opisie derealizacji z moimi obiawami ale znowu to o czym napisal dante tez w pewnym stopniu mnie dotyczy..
ciezko mi powiedziec ktore z nich jest bardzie prawdopodobne..

poki co czesto tego nie mam. jak bede miala czas to udam sie do tego psychologa.. i napisze tu co mi powiedzial:)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnes dnia Pią 11:11, 10 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz

Miewałem taki stan jak byłem młodszy, ale trwało to krótko i występowało od czasu do czasu. Nie wiem, czy to myślimy o tym samym, ale opis jest bardzo podobny do moich odczuć. Obecnie czegoś takiego nie doświadczam. Przeszło mi podobnie jak Deja Vu. Teraz trochę tęsknie za takami staniami.

Post został pochwalony 0 razy

	matik napisał:
	Ty masz swoje zdanie, a ja swoje i jest ok, wiec nie wiem o co tu się rzucać. Ja napisalem, co o tym mysle, ty tez - od tego jest forum. Ja nie miałem na celu nikogo straszyć. Agnes zapytała, co to moze byc, a mi się te odczucia skojarzyly własnie z tym, wiec to napisałem. Tak naprawde to tylko agnes wie najlepiej, co jej jest, a my mozemy się jedynie domyslać.

Przepraszam że odebrałeś to jako rzucanie. Pewnie przez nie pierdol >.< . Każdy ma zdanie i to jest fajne Smile

Może nie miałeś tego na celu ale wiesz często ktoś chce dobrze a tu niestety odwrotny efekt. Fakt faktem że tylko ona wie ale jeśli daje się komuś sugestie to ta osoba faktycznie je przyjmuje i zaczyna wierzyć i żyć nimi dlatego najlepiej dawać pozytywne sugestie. Smile

Post został pochwalony 0 razy

[quote="Dante"]

	matik napisał:
	ale jeśli daje się komuś sugestie to ta osoba faktycznie je przyjmuje i zaczyna wierzyć i żyć nimi dlatego najlepiej dawać pozytywne sugestie.

ale chyba nie chcesz przez to powiedziec ze czasem mozna klamac Smile

dajac dobra sugestie- zebym ja faktycznie przyjela i akceptowala:)

Post został pochwalony 0 razy

Hehe... wychodzi na to, że o takie sprawy lepiej w ogóle nie pytać w necie, bo Ci inni nawkręcają jakieś głupoty Smile

Tak więc moich sugestii/opinii nie musisz brać do siebie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	matik napisał:
	Hehe... wychodzi na to, że o takie sprawy lepiej w ogóle nie pytać w necie, bo Ci inni nawkręcają jakieś głupoty Tak więc moich sugestii/opinii nie musisz brać do siebie

biore pod uwage: ) moje doznania z tym zwiazane nie sa przyjemne jak w up- timie..
nie mam wyostrzonych zmslow tez
duzo wskazuje ze twoja diagnoza jest prawdziwa : )

Post został pochwalony 0 razy