Gruzja vs Rosja

Wszyscy wiemy co się dzieje, sytuacja ciągle się nie stabilizuje, a nawet robi się coraz gorzej. Jak wiadomo obie strony mają za sojuszników dwie potęgi światowe, na razie USA się nie włącza do walki bezpośredniej.

Ja się staram być na bieżąco z informacjami, więc jak będę wiedział coś więcej to napiszę. Bo póki co myślę że wszyscy wiemy to samo.

Post został pochwalony 0 razy

Zaczęło się od ataku Osetii na Gruzję, gruzini ich powstrzymali, chcieli zawieszenia broni, ale tamci dalej atakowali. No to nastąpił kontratak, Rosjanie się włączyli, i w tym momencie mamy regularną wojnę.

Oczywiście, jest to wymierzone w interesy Europy - Rosjanie uzyskają monopol na ropę, w Gruzji osadzą jakiegoś pionka.

Pytanie - co dalej? Prezydent Kaczor zapewnił kilka miesięcy temu gruzinów, że Polska jest ich sojusznikiem. Więc w tym momencie trzeba to pokazać. Nie mówię, o otwrtej wojnie z Rosją, bo to by była głupota, ale można by zablokować granicę, wyprosić dyplomatów czy wysłać misję pokojową do Gruzji w ramach NATO.

Post został pochwalony 0 razy

Podobno Gruzja zaczęła strzelać do wojsk pokojowych na swoim terenie. Ciężko mi teraz powiedzieć która wersja jest prawdziwa bo trwają spory na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie czytam o tym w gazecie i wydaje mi się, że obecny rząd nie będzie się "wychylać" - zresztą poza kilkoma pustymi gestami poparcia ciężko tutaj cokolwiek zrobić. Narażanie się Rosji bynajmniej nie leży w naszym interesie. Wspieranie Gruzji w kwestii jej wejścia do UE to jedna sprawa, realizm polityczny - druga.

Post został pochwalony 0 razy

I to jest smutne, bo w tym momencie we mnie wrze. Nie możemy NIC zrobić, a chciałbym skopać ruskim dupy.

Post został pochwalony 0 razy

Ty nie bądź taki hejho, jak wojna w Polsce by byłą to nie wiem czy był byś taki skory do walki, jak by ci wpadli do chaty dali ci mundur i broń i wysłali na front. O ile jesteś w wieku 16-50 lat, bo takich biorą.

Post został pochwalony 0 razy

Sam bym się zgłosił. Wiem, że wojna jest zła, ale...

Kiedy przyjdą podpalić dom...

Post został pochwalony 0 razy

Nie możesz twierdzić, że w przypadku wojny, ataku terrorystycznego czy klęski żywiołowej postąpiłbyś tak albo tak - bo zwyczajnie nie jesteś w stanie tego ocenić. Nikt nie wie, jak zachowałby się w sytuacji ekstremalnej i to, czy ktoś łapie wówczas za broń i biegnie na wroga, czy też chowa się wraz z rodziną w piwnicy, nie świadczy o niczym. Miodek ma rację - stwierdzenie, że na pierwszy znak wojny rzucisz się "skopać ruskim dupy" to zwyczajny brak pokory.

Post został pochwalony 0 razy

Tak na dobrą sprawę to ja nie mam pojęcia O CO toczy się ta cała wojna. Dobra, może jestem mało zorientowany w temacie, więc jeśliby ktoś zechciał mnie uświadomić...

Podejrzewam - tylko podejrzewam, żeby nie było znowu, że wypowiadam się na tematy, o których nie mam pojęcia - że przyczyna wojny to albo FORSA, albo coś tak błahego, że nikt już nie pamięta co to.

Post został pochwalony 0 razy

Wojna toczy sięo rosyjską dominację w regionie. Tak samo jak w Czeczenii, Rosjanie chcą mieć dostęp do kaukaskiej ropy i gazu. Oprócz tego, nie podoba im się inicjatywa Polsko - Litewsko - Ukraińsko - Gruzińsko - Kazachska.

No i jeszcze cała ta nieszczęsna Osetia i Abchazja - regiony, w których mieszkają gruzini, tylko przekabaceni po 1921 roku, kiedy to Gruzja została wchłonięta przez ZSRR.

Co prawda wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Gruzji (bo są to bądź co bądź sprawy wewnętrzne) stanowi wyraz imperialnych zapędów Rosji i absolutnie nie powinno mieć miejsca, nie należy jednak zapominać, że to Gruzja pierwsza zainterweniowała w Południowej Osetii. Jak zwykle nie mam zdania na temat małych, zbuntowanych regionów tego typu, ale przepraszam bardzo - czy kraj niepotrafiący zachować pozorów pokojowej polityki powinien liczyć na wsparcie w kwestii ewentualnego członkostwa w UE?

Post został pochwalony 0 razy

A co by Polska zrobiła, gdyby Niemcy wjechali na Śląsk pod pozorem misji pokojowej, i twierdziliby że robią to dlatego, że Śląsk chce niepodległości?

Po kilku latach Śląsk naprawdę zechciałby tej niepodległości.

Takie gdybanie nie ma sensu, a może po prostu podałeś zły przykład. Niemcy nie wjadą na Śląsk pod pozorem misji pokojowej, bo ich polityka zagraniczna rządzi się zupełnie innymi prawami niż rosyjska.
Osobiście nie mam wyrobionego zdania na temat małych regionów dążących do niepodległości, zawsze trzeba patrzeć na sprawę jednostkowo. Osetia była jednak formalnie częścią Gruzji, faktycznie zaś niezależnym regionem (czy też częściowo zależnym od Rosji) i taki status quo powinien był zostać zachowany - mimo napięć. Dlaczego? Aby nie doszło do sytuacji takiej, jak w Czeczenii, co w chwili obecnej jest całkiem możliwe.

Post został pochwalony 0 razy

Trochę mylicie fakty, to nie Rosja walczy o niepodległość terytorialną, tylko Gruzja. Bo Osetia to część Gruzji lecz chcąc niepodległości chowa się pod skrzydłami Rosji. A Gruzja po prostu walczy o swoje. BTW oglądał ktoś przemówienie Busha?

Post został pochwalony 0 razy

I już możliwe, że będzie po sprawie. Gruzini chcą wrócić do dyplomatycznych sposobów (czyt.rozmowy pokojowej).

Post został pochwalony 0 razy