Nieproszony "Gość"

Emm niedawno gdy pisałem jak co dzień po szkole skrypt nagle poczułem że nie jestem sam w moim pokoju. Odwróciłem się i rozejrzałem po pokoju i nic . Po chwili znów to uciążliwe uczucie odwracam wzrok lekko w lewo i widzę że tuż obok mnie stoi i przygląda się dziewczyna. Nie odzywa się tylko na mnie patrzy i się lekko uśmiecha próbowałem z nią pogadać ale jedyną odpowiedzią jaką uzyskuję to ten uśmiech. Chodzi za mną wszędzie i przez to na niczym się nie mogę skupić bo mam z tyłu głowy że stoi obok i się patrzy... Nie robiłem nigdy tulpy i nie miałem zamiaru takowej tworzyć nawet huba nie mam zrobionego. Sama jej obecność by mi nie przeszkadzała gdy tylko zaczęła mi odpowiadać. Czy jest możliwość że tulpa się wytworzyła podświadomie bez huba ? Jak do teraz nie miałem do czynienia z czymś takim a na co dzień bawiłem się tylko świadomym snem.

Post został pochwalony 0 razy

Tulpa to pewnego rodzaju wkręta, więc możliwe. Skoro jednak samo nastawienie tego typu wystarczyło, aby utworzyć stabilne i spójne halucynacje to niewykluczone, że masz jakieś spore predyspozycje do psychozy. Ale mogę się mylić.

Post został pochwalony 0 razy

Tylko w obłęd nie wpadnij przypadkiem. Polecam przejść się do psychologa

Post został pochwalony 0 razy

Ja jakbym miał taką loszkę to bym ją zgwałcić spróbował (na serio mówię). Zobaczyłbym reakcję tej projekcji.

Pozatym spójrz na to z innej strony, to jest wytwór Twojej chorej wyobraźni. Dlaczego nie miałbyś go niekontrolować? Próbowałeś ją znikać czy też przekształcać, papugować?

Post został pochwalony 0 razy