Sylwester

Sylwek już jutro, najwyższy czas podzielić się planami. W jaki sposób go spędzacie, z kim, jak i kiedy? Very Happy

Prawdę mówiąc osobiście nigdy nie przykuwałem specjalnej uwagi do tego dnia. W każdym bądź razie mamy tą noc raz w roku, jest to dobra pora do podsumowań i snucia planów na przyszłość.

Ten rok obfitował dla mnie w przeogromną ilość doświadczenia, wiele z tych lekcji było bezcennych. Dzięki temu uczę się jak żyć na nowo, jak być pokornym i cierpliwym. Może brzmi to trochę pompatycznie, ale tak właśnie się czuję, jakby tchnięto we mnie nową jakość, jak powiew świeżego powietrza. Potrzebowałem tego.

Starczy tej publicznej spowiedzi. Przede wszystkim dziękuję mojej ekipie za wspaniałe wakacje!! Tego się nie zapomina Smile

Mój sylwester? Hm.. pewnie spontan.

Post został pochwalony 0 razy

inkubujcie sobie jutro sen czy co, wiecie, jaki jest pierwszy dzień (i noc) taki cały rok!

Wink

Post został pochwalony 0 razy

Zawsze popadam w skrajne doły emocjonalne pod koniec grudnia, wspominam miniony rok jak na taśmie, co moglem czego nie moglem i mam wrazenie ze zycie już przezylem... nie wiem skąd taki syndrom, ale chwile potem, w sumie juz teraz zdaje sobie sprawe ze nadchodzi nowy rok i nowe plany, wiele rzeczy mozna pozmieniac i twardo dac postanowienia i motywacja rosnie jak cholera Smile

Co do planow sylwestrowych to wyjazd z miasta na wieś do dalszej rodziny i tam wiejska remiza z tutejszym towarzystwem Razz

Rok temu to samo i wspominam zajebiscie, teraz bedzie jeszcze lepiej Smile

A na drugi dzien miska i 2x 1,5 litr. mineralnej gotowe, gorzej z domownikami, ale pewnie jak co roku wcisne ze kielbasa niewiadomego pochodzenia sie zatrulem Razz

Pozdro wszystkim i szczescia w nowym roku!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Nie 19:22, 30 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz

Hmmm ja ppowiem ze moj sylwester bedzie dosc ciekawy. Zdala od rodziny takze na wiejskiej zabawie. Napewno bede sie dobrze bawic

Co do minionego roku, cóż wiele sie zdarzylo. To mój pierwszy nowy rok na forum wiec się cieszę. Uważam ze rok byl dla mnie dobry wiele sie wydarzylo i dobrego i zlego ale nawet z tych złych rzeczy się ciesze w końcu czlowiek uczy sie na bledach wiec zawsze wychodzi na dobre. Takze sadze ze takie gadanie to belkot ale prawdziwy:)i poznalam wielu ludzi ktorzy sa swietni takze z tego forum Smile

Udanego sylwesgra zycze psajkowca.

Post został pochwalony 0 razy

Warto by się zastanowić czy nie można by wykorzystać postanowień noworocznych, jako silnego bodźca w świadomym śnieniu. Coś typu "tego roku będe więcej śnił świadomie".

Zwykłem nie planować nic na sylwestra, jak zawsze spontan Very Happy

, zobaczy się co porobie. Nigdy sylwestra nie celebrowałem i celebrował nie będe.
Życzę wam wielu świadomych snów i nieprzespanych nocy (wiadomo o co chodzi <3)

Post został pochwalony 0 razy

Poprzednie pół roku zleciało mi na planowaniu kilku spraw które zrealizuję w 2013 roku, więc mam już wszystko zapięte na ostatni guzik. Mam nadzieję, że mając takie wyprzedzenie nadchodzący rok będzie udany.

Mój sylwek? Połóweczka za pazuchę i domówka u kolegi, w gronie najlepszych znajomych, bo mam dość masowych popijawek, gdzie jak wypiją to na każdym kroku leją się po mordach.

Pozdrawiam, piję wasze zdrowie i z nowym rokiem!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FielX dnia Śro 2:04, 02 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy

A u mnie sylwek chujowy. Byliśmy u włoskich znajomych mojego wujka. Nudno jak w grobowcu, cała "impreza" była sztywna. W dodatku jeden z włochów zaczął poniżać Polskę... Oczywiście po włosku, bo nie umie polskiego.

Post został pochwalony 0 razy