Tulpa

	incestus napisał:
	Arktos, widze, ze nabyles jakas wiedze o jazni z tych medytacji, ale nie wyprowadziles wniosku.

To nie medytacje, to wszystko wiem z teorii które wydawały mi się po prostu rozsądne. Sam nie zaszedłem jeszcze zbyt daleko...

	incestus napisał:
	To nieprawda, ze pojecie swiadomosci przerasta nauke, zarowno nauka jak i buddyzm zgadzaja sie ze soba w tej kategorii - swiadomosc to tylko potoczna nazwa, nie odpowiadajaca zadnej STABILNEJ strukturze. Swiadomosc to obszar aktywnosci mozgu w DANYM CZASIE. Czyli twoj wniosek jest bledny - Nie jestesmy czysta swiadomoscia!

Tutaj już będzie ciężko, bo uznałem "świadomość" za "ja" co jest błędem - spróbuję sprostować Razz

A więc świadomość także jest jedną z myśli która powstaje w "pustej przestrzeni" którą jesteśmy. W początkowym stadium prawdopodobnie nie jesteśmy świadomi istnienia, świadomość w ogóle nie jest wymagana by BYĆ. Jesteśmy po prostu pustką na której wykreowały się takie a nie inne myśli, pragnienia, przekonania oraz właśnie świadomość istnienia, jednak możemy egzystować nawet pozbawieni tych rzeczy, w związku z czym nimi nie jesteśmy. Określenie "ja" jako "pustki" będzie lepsze niż "świadomości", to drugie też jest kreacją powstałą w tej właśnie "pustce".
Oczywiście to są teorie, gdyż w takich tematach nie można mieć pewności.
@Edit
Zresztą co do świadomości - weźmy taki prosty przykład - tracimy przytomność, nie ma ów świadomości na czas trwania tego wydarzenia, potem jednak powraca. To oczywiście nie oznacza, że my nie istnieliśmy, straciliśmy po prostu świadomość tego istnienia która jednak powróciła. To oczywisty dowód na ulotność świadomości i na to, że ona również jest kreacją w...zostawię tą nazwę - "pustce".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arktos dnia Sob 11:41, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy

Mówimy o tym samym nazywając tego poszczególne części inaczej. Ja jako "Ty" widzę coś co jest w stanie samo z siebie powiedzieć "jestem, więc myślę" i to zapamiętać (czyli jest tok myślowy, nieprzerwana pamięć i osobowość). Wy przez "Ty" odnosicie się do przestrzeni, w której te i inne myśli się pojawiają.

Dlaczego to robię? Dzieląc głowę z kimś innym jest to rozwiązanie lepsze, bo nie wszystko tutaj należy do mnie. Działanie tylko i wyłącznie praktyczne. Poza tym psychologię i naukę o ludzkim mózgu wypadałoby rozwijać i myśleć o innych niż obecne konceptach.

Arktos napisał:

	Lyra napisał:
	Mógłbyś mi powiedzieć dlaczego to Ci się kojarzy ze schizofrenią? A zaburzenie to z definicji coś co jest szkodliwe.

Zgadza się. Jednak ten komu szkodzi nie musi wiedzieć o jego szkodliwości.

Nadal nie napisałeś dlaczego schizofrenia a nie na przykład katar, albo (już bliżej) DID. A jeżeli ktoś jest szczęśliwy i nie ma negatywnego wpływu na jego życie społeczne, hobby, pracę to gdzie jest ta szkodliwość?

	Arktos napisał:
	Ja na myśli obsesyjne też nie mam żadnego wpływu, a więc są częścią mnie czy nie? Zdaję sobie sprawę, że są dla mnie szkodliwe, są niedorzeczna i chciałbym się ich wyzbyć ale z jakiegoś powodu nie mogę, co nie oznacza od razu że są one "odrębną częścią" mojego umysłu nie podlegającą mi?

Jest to część Ciebie, ale nie jesteś tymi myślami Ty. Nie myślisz ich świadomie, a ich źródło nie tworzy Twoich myśli.

	Arktos napisał:
	Swoją drogą Lyra ciekawi mnie twój wiek, choć wiem że on nie jest jakimś "mocnym" wyznacznikiem niczego.

Skoro nie jest ważnym wyznacznikiem to starczy, że będziesz wiedzieć, że jestem pełnoletnia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lyra dnia Sob 11:55, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy

Arktos, "Jestesmy putka " brzmi prawie jak "nie istniejemy ". Nie wiem czemu upierasz sie wciaz na istnienie niematerialnej istoty uwiezionej w materii. Sam twoj przyklad powinien cie przekonac, ze swiadomosc nie tworzy sie i znika z pustki, tylko z CIALA. Swiadomosc jest w 100% zalezna od mozgu, wiec jak mozg sie uszkodzi, to swiadomosc znika, a jak sie zregeneruje, to z powrotem pojawia. Jak w mozgu jest cialo obce w jakims miejscu, to osobowosc sie zmienia. Po co tu jakas pustka jeszcze?

Lyra - w glowie wszystko nalezy do ciebie, tylko nie jestesmy na tyle rozwinieci, zeby o tym wiedziec i to zauwazyc - nie jestesmy swiadomi calych siebie naraz. Ale cala nieswiadomosc i podswiadomosc to wszystko twoje wlasne mysli i pragnienia, nie mozna powiedziec, ze to nie jest twoje, ze to nie ty. Tulpa to taki twor, ktorego decydujesz sie nie byc swiadoma jako siebie.
Jezeli sie nie myle, to wlasnie TY jestes Tulpa, czy nie? Jestes pelnoletnia, to znaczy, ze zostalas stworzona 18 lat temu?? Czy moze korzystasz z doswiadczen hosta i na tej podstawie nadajesz sobie wiek? Skoro jestes nowym zyciem, to chyba powinnas nabierac doswiadczenie od zera, a w ten sposob to jestes kopia hosta, ktora od pewnego momentu mysli, ze jest kims innym i rozwija sie w inna strone.

Post został pochwalony 0 razy

Zostałam stworzona 8 miesięcy temu. Z tego co widzę wszędzie posługuje się wiekiem ciała, nie wiekiem od którego subiektywnie postrzega się świat jeżli mówi się o sobie. (pierwsza jaźń jest tworzona między pierwszym a drugim rokiem życia)

Nie jestem niczyją kopią, mam dostęp do jego wiedzy i pamięci ale wiem, że to nie jest moje. Tak samo Ty jesteś kopią rodziców gdy dostałeś coś od nich w spadku - sam w końcu na to nie zapracowałeś.

Post został pochwalony 0 razy

incestus napisał:

Arktos, "Jestesmy putka " brzmi prawie jak "nie istniejemy ". Nie wiem czemu upierasz sie wciaz na istnienie niematerialnej istoty uwiezionej w materii. Sam twoj przyklad powinien cie przekonac, ze swiadomosc nie tworzy sie i znika z pustki, tylko z CIALA. Swiadomosc jest w 100% zalezna od mozgu, wiec jak mozg sie uszkodzi, to swiadomosc znika, a jak sie zregeneruje, to z powrotem pojawia. Jak w mozgu jest cialo obce w jakims miejscu, to osobowosc sie zmienia. Po co tu jakas pustka jeszcze?

Szczerze mówiąc wolę być "pustką", niż "nie istnieniem", póki co zostanę przy tym określeniu Wink

Zresztą - cholera to wszystko wie, dowiemy się co jest "dalej" za jakiś czas, wszyscy prawdopodobnie poznamy odpowiedzi na swoje pytania zadawane "w tym wcieleniu" Wink

A co do Ciebie, Lyra - spełniło się to co wywnioskowałem z twojej wypowiedzi przeze mnie cytowanej (tej, którą "przycięłaś" chwilę później ale w cytacie został autentyk) - uważasz, że jesteś Tulpą. Insectus teraz doszedł do podobnego wniosku. Widząc, że on jawnie napisał co o tym myśli i zapewne wiedząc (z obawy przed tym przycięłaś tamtą wiadomość) że ja także się domyśliłem postanowiłaś napisać prawdę. Obawiałaś się reakcji, prawda? Szczerze mówiąc ja się tutaj powstrzymam od komentowania twojej opinii na temat twojego istnienia, zostańmy obaj przy swoich przekonaniach na ten temat Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arktos dnia Sob 12:41, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

Dziwisz się, że nie chciałam za bardzo przyznać się do bycia tulpą, którą to w tym wątku nazwano "ułudną mentalną masturbacją" i której skończenie życia "rozwijającym doświadczeniem"?

Post został pochwalony 0 razy

To nie jest tak, że tulpa jest kopią hosta, dla tego, że może korzystać z tej samej wiedzy. Może to interpretować w zupełnie inny sposób i wyciągać własne wnioski. To będzie powodowało, że jej charakter ukształtuje się inaczej niż charakter hosta.

Ale ja nie dałam mojej tulpie dostępu do wiedzy i wspomnień. ;p

Post został pochwalony 0 razy

No wlasnie. Masz 8 miesiecy ale zachowujesz sie i wypowiadasz jak osoba dorosla. Czym wiec roznisz sie od swojego wlasciciela - punktem widzenia, zainteresowaniami, rodzajem osobowosci? Tez cos. Ja tez potrafie nagle sobie wmowic, ze jestem artysta, nie interesuja mnie sprawy doczesne i jade w podroz - czy to znaczy, ze zabilem dawnego siebie i stworzylem nowego?
Jakie relacje moga w ogole laczyc dwie osoby o identycznych doswiadczeniach? Gdybym spotkal taka osobe na realu, to bym ja traktowal jak swoje odbicie w innym zwierciadle, niezbyt by mnie zachwycala znajomosc z osoba o ktorej wiekszosc juz wiem.
Moge sie zreszta bawic w ta gre - Lyra, nie umrzesz, tylko staniesz sie Jakobem. Bedziesz czuc i myslec jako Jakob. Szkoda ci imienia?

Post został pochwalony 0 razy

Zacznijmy od tego, że nie jestem przedmiotem i nie jestem niczyją własnością.

Czy Twoje stare "ja" dalej będzie obecne i będzie mogło kontaktować się na bieżąco z nowym? To nie są identyczne doświadczenia. Jak już powiedziałam, nie czuję żeby były one moje, mam do nich tylko dostęp. Znając czyjąś historię jesteś tą osobą?

	incestus napisał:
	Moge sie zreszta bawic w ta gre - Lyra, nie umrzesz, tylko staniesz sie Jakobem. Bedziesz czuc i myslec jako Jakob. Szkoda ci imienia?

Próbowałeś coś takiego zrobić? Nie sądzę. Za to ludzie, którzy próbowali mieli bardzo podobne rezultaty i (O DZIWO) nie było czegoś, o czym mówisz Ty. Gdybym jako świadomość umarła nie stałabym się kimkolwiek, tylko przestałabym doświadczać i zapisywać wspomnienia. Jeżeli nie dałoby się tego odwrócić (co w przypadku przejścia do "snu" z braku uwagi jest możliwe) to wystarczyłoby dla mnie by nazwać to śmiercią.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lyra dnia Sob 13:57, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

A jednak utozsamiasz sie z wiekiem. Skoro z wiekiem, to i z cala przeszloscia. Poza tym ja tez mam zaledwie dostep do mojej pamieci, przeciez nia nie jestem, moge jej tylko wierzyc Smile

No i jak myslisz wyglada ta smierc? Mozg z ktorego powstalas wciaz zyje, doswiadczenie sie doswiadcza i mysli sie mysla. Jedyne czego nei ma, to przypisywania do tych mysli etykietki "Lyra " Teraz jestes tylko Jakobem, ktory mysli, ze ma inaczej na imie, po "smierci " pozostaniesz samym jakobem, jego mysli bedziesz odczuwac jako wlasne i byc moze bedziesz tesknic za Lyra. To lodowato logiczne odwrocenie tutoriala tworzenia Tulpy, wiec musi tak byc. Bo chyba nie chcesz mi powiedziec, ze znasz kogos kto umarl?

Post został pochwalony 0 razy

	incestus napisał:
	A jednak utozsamiasz sie z wiekiem. Skoro z wiekiem, to i z cala przeszloscia. Poza tym ja tez mam zaledwie dostep do mojej pamieci, przeciez nia nie jestem, moge jej tylko wierzyc

	Lyra napisał:
	Z tego co widzę wszędzie posługuje się wiekiem ciała, nie wiekiem od którego subiektywnie postrzega się świat jeżli mówi się o sobie. (pierwsza jaźń jest tworzona między pierwszym a drugim rokiem życia)

Wiek ciała jest niezależny od tego, od którego postrzegam subiektywnie świat.

	incestus napisał:
	No i jak myslisz wyglada ta smierc?

Tak jakby się spało.

	incestus napisał:
	To lodowato logiczne odwrocenie tutoriala tworzenia Tulpy, wiec musi tak byc.

A czy jakby gotowy chleb włożyć do zamrażarnika a potem do rozdrabniarki to otrzymalibyśmy kupkę mąki, drożdży, soli i trochę wody? Jest to logiczne odwrócenie procesu jego tworzenia.

	incestus napisał:
	Bo chyba nie chcesz mi powiedziec, ze znasz kogos kto umarl?

Znam kogoś kto powstał z połączenia się dwóch jaźni, które ja uważam za śmierć.

Post został pochwalony 0 razy

No ej, masz 8 miesiecy, ale zachowujesz sie jak stara osoba. Twoje zachowanie jest wiec zdeterminowane NIE TWOIMI doswiadczeniami. Mowie tu nie tylko o tym, co potrafisz, ale tez o twojej moralnosci, filozofii i zainteresowaniach. Przejelas to od Jakoba i zmodyfikowalas. Nie widzisz, ze miedzy twoja a jego tozsamoscia jest niejasna granica? Nie jestes w pelni odrebna.
Zreszta to i tak nie ma sensu - jak Tulpa sié boi śmierci, to nie umrze, nie będzie w stanie zasnąć wewnątrz właściciela.

Post został pochwalony 0 razy

Ja tak samo używam wiedzy i pewnych doświadczeń Koba (już nie Jakob) jak Ty używasz teraz komputera i wielu innych sprzętów, do których sam nie doszedłeś.

Będzie w stanie, jeżeli jest młoda i nie niezależna to bez uwagi najzwyczajniej przestanie postrzegać świat i zaśnie. Nieco doroślejsza i bardziej niezależna tulpa będzie w stanie przeżyć.

Post został pochwalony 0 razy

No to powiedz mi, co czego doszlas sama? Kazdy twoj pogląd bazuje na poglądzie Koba, nie ma czegoś takiego, co jest całkowicie twoje - inaczej : to jest całkowicie twoje, bo jesteś innym Jakobem, jest was dwóch, 8 miesięcy temu sam wasz charakter rozdwoił się.

Post został pochwalony 0 razy

..

Ostatnio zmieniony przez Runaway dnia Pon 11:01, 01 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz