Autor |
Wiadomość |
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Paraliż przysenny+wizja = Lustro i uśmiech |
|
Całą noc "budziłem się" z pustki i widziałem hipnagogia czując ciało fizyczne. Za którymś razem zorientowałem się, że leżę w łóżku, mam zamknięte powieki, ale widzę kawałek drewnianej framugi lustra. Bałem się spojrzeć w lustro ze strachu przed "lustrzanymi akcjami" ;), ale jednak skupiłem się chwilę na tym obrazie i po chwili zobaczyłem całe lustro, a w nim swoją twarz, na szczęście była normalna, przestałem się bać, uśmiechnąłem się... Uśmiechnąłem? Poczułem, że mam paraliż przysenny, dobrze znane mi uczucie. Nie mogłem się uśmiechnąć, paraliż przysenny blokował każdy mój ruch, ale od razu zauważyłem, że moje odbicie w lustrze uśmiecha się przyjaźnie. :) "Uśmiechnąłem się" jeszcze szerzej, moja fizyczna twarz nie poruszała się, a moje odbicie uśmiechnęło się od ucha do ucha. Później "poruszałem" twarzą na wszystkie sposoby, oczywiście moja twarz wciąż tkwiła w bezruchu, a lustrzane odbicie odwzorowywało moje zamierzone głupie miny. :) Ogólnie bardzo przyjemne doświadczenie i miło wspominam swoje spotkanie z odbiciem. :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Sob 22:26, 25 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 11:12, 30 Cze 2006 |
|
|
|
|
Dreamage
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
|
|
|
to gdzies czytalem o takiej metodzie na OOBE. Wpatrujemy sie w lustro az zamienimy sie swiadomoscia z naszym odbiciem ;]. Jak widac w snie to wychodzi bardzo fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:34, 20 Lut 2007 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
No zamienić się świadomością z moim odbiciem (we śnie, nie w paraliżu) jeszcze mi się nie udało, a to co tu opisuję to jak najbardziej In Body Experience. Poza tym to było coś na wzór wizji hipnagogicznej, ale to i tak nie ma znaczenia, "zachowuje się" ona dokładnie jak LD.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Sob 1:39, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 18:56, 20 Lut 2007 |
|
|
Fete de la faim
Senny Podróżnik
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz/Toruń Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Niezłe przeżycie - wizje hipnagogiczne bywają lepsze niż sny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:22, 21 Lut 2007 |
|
|
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
nie rozumiem,Fete de la faim, oświeć mnie proszę.Jakie są twoje kryteria oceny, dlaczego wizje hipnagogiczne bywają lepsze niż sny, w domyśle sny świadome(?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:45, 21 Lut 2007 |
|
|
Johny-gość
Gość
|
|
|
Nie kłócić się! ;) Jedno doświadczenie może być dla nas bardziej wartościowe, drugie mniej, jedno może być bardziej wesołe, drugie mniej, następne może być bardziej satysfakcjonujące, następne mniej. Niewielkie znaczenie ma to, czy jest to wizja hipnagogiczna, świadomy sen, czy jeszcze coś innego, wszystko podlega naszej subiektywnej ocenie. ;)
|
|
Śro 14:10, 21 Lut 2007 |
|
|
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
dobra dobra, rozjemco...nie pytam żeby się spierać o lepsze, ale po to aby się czegoś dowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:33, 21 Lut 2007 |
|
|
Fete de la faim
Senny Podróżnik
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz/Toruń Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Bywają lepsze niż sny nieświadome. Jeśli zaś traktować WILDa jako hipnagogię - bo ponoć tuż po zaśnięciu faza REM nie występuje - to jest to hipnagogia lepsza niż cokolwiek innego :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:13, 21 Lut 2007 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Co do WILDa i REM, to sam nie wiem co o tym myśleć, nigdy nie udało mi się wywołać paraliżu przysennego (a za nim WILD) wieczorem przy zasypianiu, ani po obudzeniu się z fazy nREM (zmulenie, czarna dziura w pamięci), tylko po obudzeniu się bezpośrednio z żywego marzenia sennego. Odnoszę w związku z tym wrażenie, że po obudzeniu się z fazy REM i nie poruszając się (tak jakbyśmy przerwali tylko marzenie senne) można zasnąć z powrotem w fazę REM, tyle, że świadomie (bądź też nie, raz obudziłem się ze snu, dostałem paraliżu, zobaczyłem świadomie obrazy hipnagogiczne i przeniosłem się w świat tych obrazów już nieświadomie, śniłem wtedy całkiem długi, ciągły sen z którego później się obudziłem, to jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że to jednak sen, a nie hipnagogia). Za to różne wizje hipnagogiczne zdarzały mi się nie tylko po obudzeniu się z REM, np. w medytacji na siedząco, sam nie wiem, czy gdybym nie przytrzymał tej wizji dłużej niewszedłbym w coś jak sen... A może świat wizji hipnagogicznych? Dla mnie to i tak bez znaczenia. ;) Niczego nie udowodnimy bez zakładania kabli od EEG na głowę. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:38, 21 Lut 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|