Autor |
Wiadomość |
Ras Psajko
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia (chyba) Płeć: Mężczyzna
|
|
pomysły na oryginalną "zabawę" |
|
mam nadzieję, że ten wątek będzie często odwiedzany i pojawiać się będą wciąż nowe pomysły...
a o co chodzi ? o walkę z monotonią oczywiście i by pomóc tym mniej pomysłowym, bo dość często spotykam się z wypowiedziami typu "uzyskałem świadomość, ale nie wiedziałem co mam zrobić, więc jak zwykle wyleciałem przez okno by sobie polatać"
chciałbym by wypowiedzi były nie tylko krótkimi pomysłami, ale żebyście postarali się też przybliżyć sposób by dany pomysł stał się jak najbardziej efektywny i zajebisty w efekcie )
no to na początek mój :]
zatytułowałem go "Harvey, I shrink myself !"
chodzi oczywiście o nic innego jak zmianę własnego wzrostu... pomniejszenie się do wielkości ludzika lego
zainspirowała mnie do tego kolejna powtórka filmu "kochanie zmniejszyłem dzieciaki" i już podczas oglądanie wiedziałem, że to zrobię.
efektem była zadziwiająca i pełna wrażeń podróż po... moim mieszkaniu. wdrapywanie się na biurko po firance, przesówanie gigantycznej myszki od komutera i jedzenie zajebistej w smaku truskawki o wielkości samochodu osobowego są nie do opisania !
jak to osiągnąć ?
1 oczywiście odpowiednią inkubacją w danym dniu :
- polecam obejżenie właśnie tego filmu
- przyglądanie się z bardzo bliskiej odległości różnym przedmiotom i skoncentrowaniu się na przedmiotach i miejscu w którym chcielibyście by akcja się rozgrywała
- w czasie przyglądania się można wyobrażać sobie siebie "w miniaturce" stojącego obok
2 jeśli nie będziemy zmniejszeniu od razu w czasie snu należy się pomniejszyć. proponuję:
- zmniejszenie siłą woli (niesprawdzone)
- jeśli się nie uda siłą woli to budujemy urządzenie zmniejszające - każdy może wymyślić własne... moim był "tunel", który po jednej stronie ma dziurę wielkości człowieka, po drugiej malutką. od małej strony kładziemy mały przedmiot. idziemy do strony dużej. patrząc do wnętrza widzimy ten przedmiot. wchodzimy do tunelu :]
miłej zabawy !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:53, 10 Maj 2006 |
|
|
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
To ja mogę zaproponować puszczanie sobie muzyki z głowy. :) Plus miksowanie jej na żywo (ja np. robiłem w powietrzu scratche niewidzialnymi winylowymi płytami - efekt ekstra:)).
Rzeczami oczywistymi jest latanie i przenikanie przez ściany, jeśli ktoś lubi latać, to polecam latanie klatką piersiową tuż przy ziemi. Przepuszczając trawę między palcami, albo lecąc tuż nad powierzchnią wody - wrażenia także były niesamowite. :) Należy wzlecieć trochę do góry i gdy zaczniemy spadać (efekt obniżonej grawitacji, bardzo częsty) skierować się po prostu klatką piersiową w stronę ziemi (jak samolot) zamiast nogami. :)
Można też pobawić się w "wszechmogące ręce". :) Taka forma telekinezy, ale pomagamy sobie widzeniem własnych rąk. Obierz TERAZ jakiś przedmiot oddalony od Ciebie na więcej niż wyciągnięcie ręki, ułóż dłoń ręki tak, by obraz przedmiotu znajdował się między palcem wskazującym a kciukiem, a teraz złącz palce i we śnie rób z przedmiotem co chcesz. :) ja w ten sposób strzepywałem śnieg z drzew, machając rękoma na boki, ręce pomogły mi również w odpędzaniu chmur i przesuwaniu słońca na środek nieba. :)
Mam zamiar jeszcze pobawić się (wpadł mi ten pomysł do głowy w poprzednim LD, ale się obudziłem) w zwalnianie czasu. :) Siłą woli, wtedy miałem pomóc sobie dwoma zegarkami. :)
Miłej zabawy! :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:30, 10 Maj 2006 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Przejście przez lustro!
Po tym jak Psajko zrelacjonował mi, że kiedyś przeszedł w świadomym śnie przez lustro i po przeczytaniu ( losal.webpark.pl ), że w szamaniźmie jest coś takiego jak lustrzane sny i uzyskiwane jest najpierw zwyczajne LD, a później przejście przez lustro, pomyślałem, że to może być ciekawa sprawa do zbadania.
W szamaniźmie przejście przez lustro następuje poprzez spojrzenie w swoje odbicie i skupienie się na chęci przeniesienia świadomości do swojego odbicia. Piszą, że po przejściu przez lustro ma się większą świadomość, co potwierdził Psajko, gdy na siłę wepchnął się w lustro przechodząc bokiem. :) Próbował też przenieść świadomość do swojego odbicia, udało mu się, ale tak jak przy wepchnięciu się w lustro po chwili go "wyrzuciło". Ja również próbowałem, niestety sen był niestabilny, a ja miałem do dyspozycji tylko kawałek matowego metalu, który powiększyłem i wygładziłem, widziałem swoje odbicie, ale jeszcze zanim zacząłem próbować skupiać się na przeniesieniu świadomości na drugą stronę zaczęło mnie wyrzucać ze snu.
Podsumowując: zachęcam wszystkich świadomie śniących do przechodzenia przez lustro i relacjonowanie tego. :) Być może, tak jak wszystko na to wskazuje będzie to jakiś stereotyp? Możliwe, że dowiemy się więcej na temat tego jak nasz mózg "rozumie" lustro? :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:00, 30 Cze 2006 |
|
|
Ras Psajko
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia (chyba) Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
zabawa z grawitacją
proponuję zabawę, która nie wymaga żadnych przygotowań a daje zaskakujące efekty - zmiana grawitacji - no i tutaj propozycje:
- zamknięta przestrzeń - zmiana grawitacji o 90 stopni - np własne mieszkanie, gdzie grawitacja nie jest w kierunku podłogi, a na którąś ze ścian
- otwarta przestrzeń - również zmiana o 90 stopni - potrzebny jest duży obiekt - np. budynek, albo najlepiej ciąg budynków, gdzie możemy chodzić po nich jak po normalnej ziemi, a chodniki są jak ściana. spróbujcie dostać się w jakieś odległe miejsce bez "dodatkowej pomocy", hehe fajna zabawa. uwaga jedynie by "nie spaść" w kierunkq horyzontu
- rowerek - gdy już wsiądziemy na rower zmieniamy grawitację o kilka stopni, zależnie od naszych potrzeb... i po prostej drodze jeździmy jak z górki. do tego dobrze jest pojeździć wcześniej na rowerze i wyobrazić sobie różne sytuacje i momenty w których na bieżąco zmieniamy kierunki grawitacji
pokój !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:28, 16 Wrz 2006 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Haha elastomania. :D Dobrze by bylo gdybys napisal czy juz tych zabaw probowales. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:41, 16 Wrz 2006 |
|
|
Ras Psajko
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia (chyba) Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
jak najbardziej... wszystko co tu piszę najpierw potwietdzam we śnie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 5:59, 18 Wrz 2006 |
|
|
Dreamage
Gość
|
|
|
Walki na miecze swietlne sa ciekawe zwlaszcza ze nie trzeba sie bardzo starac bo to dziala troche jak na autopilocie a efekt jest fajny A probowaliscie juz zwiedzac ksiezyc albo marsa ??
|
|
Wto 22:42, 12 Gru 2006 |
|
|
Ras Psajko
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia (chyba) Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
mi generalnie nie udało się wylecieć poza atmosferę ziemską... sen mi się przeważnie niestabilny robił i jakoś się dziwnie zmieniało... nie tak jak powinno być w rzeczywistości
co innego teleportacja... czy poprostu spontaniczna zmiana miejsca na "nieziemskie" - w taki sposób byłem na własnej wymyślonej planecie... zamieszkałej ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:41, 13 Gru 2006 |
|
|
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ostatnio (pod wpływem godzin spędzonych w bibliotece) przyśniło mi się , że oto właśnie wkraczam w niekończący się księgozbiór..podobny do tego z "imienia róży"
mówię sobie to sen....no i?
Naprawdę polecam przeglądanie setek woluminów i ksiąg, przesuwać 10metrową drabinę i szperać!
cóż może nie każdego pasjonują książki, ale tutaj chodzi o to, że nigdy nie wiesz co będzie w następnej książce. swoją drogą ciekawi mnie skąd moja podświadomość wytrzasnęła takie ryciny,mapy, rysunki itd. naprawde ciekawe doświadczenie..niestety u mnie pojawił się problem z językiem słowa pisanego..strasznie tego mało,przeważnie obrazy, niewyraźne i w obcych językach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:57, 02 Lut 2007 |
|
|
Fete de la faim
Senny Podróżnik
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz/Toruń Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Dokładnie to samo zrobiłam ostatnio; nie był to co prawda do końca świadomy sen, ale gdy weszłam do pokoju pełnego książek, wzięłam jedną i pogrążyłam się w lekturze. Była to historia starożytnego greckiego autora, samego czytania nie pamiętam (uczę się greki starożytnej, ale książka była chyba po polsku), chwilami opisywane sytuacje ukazywały mi się pod postacią obrazów. Autor opisał straszliwą plagę głodu w Grecji, która została przemilczana przez historyków, przepiękna i niepokojąca alegoryczna opowieść.
Właśnie odtwarzam ową historię - taki mały eksperyment, próba przekładu języka snów na heksametr. Gdy skończę, wrzucę na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:09, 03 Lut 2007 |
|
|
Fete de la faim
Senny Podróżnik
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz/Toruń Płeć: Kobieta
|
|
|
|
| | kazdy z was slyszal o anime Dragon Ball Z... pomyslcie sobie zamienic sie w postac Songa albo samamu uzyskac stopien SSJ i walczyc z przeciwnikami .... np . Buu Buu lub freezer |
Nie sądzę, żeby każdy o tym słyszał. A Twój opis nie zachęca mnie specjalnie... Przerażający prymitywizm.
Ja myślałam ostatnio, żeby zmienić się w mężczyznę, bo zawsze zastanawiałam się, jak to jest, jeśli chodzi o doznania psychiczne, jak również czysto erotyczne Mogłabym później opisać to w wierszu, bo niestety nie mam odchyłów w stronę transseksualizmu jak Wojaczek - który pisał jako kobieta - i nie potrafię postawić się w sytuacji faceta. Ale do tak pełnej kontroli snu nieco mi jeszcze brakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:43, 21 Mar 2007 |
|
|
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
pavsii, nie mam pojęcia o czym ty tu nawijasz, manga chyba jakaś, czy pokemony?
A tak na serio, to widzę że podchodzisz do całej tej sprawy z e świadomym śnieniem, jak do nowej superwypasionej konsoli.Ja ci mówię ,że to możliwe, można i tak....Jednak namawiam cię do głębszego zastanowienia i nastawienia do świata swojej podświadomości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:35, 21 Mar 2007 |
|
|
pavsii
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
moze i macie racje zabardzo sie napalam .. gdy przeczytalem pierwszy raz o LD ... zaczolem odrazu myslec co bym zrobil itd... ostatnio przemyslalem sobie sprawe .. i chyba juz jest good ;] dzisiaj nawet uswiadomilem sobie ze wlasnie snie alle nagle zaczel;o wszytko "drzec" i sie obudzilem ..;/ alle jestem dumny z siebie ... a pomysly typu Dragon Ball odloze na puzniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:08, 24 Mar 2007 |
|
|
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
nie chodzi mi o to że Dragon Ball,to zły pomysł, to dobrze, że masz pragnienie, zeby coś zrobić w LD,po prostu wydaje mi się, że jak już odkryjesz czym jest, może być świadome śnienie..odkryjesz mnóstwo innych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:10, 24 Mar 2007 |
|
|
Tire
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
...to ja dorzucę pomysł - na razie nie przetestowany, bo najpierw muszę nauczyć się wywoływać LD (jak przystało na nowicjusza, jestem strasznie podjarana tematem ). Czy ktoś z Was był już we śnie zwierzęciem? Rybą, krokodylem, lwem, żyrafą, albo jakąś istotą mityczną - smokiem, centaurem, syreną...? Kiedyś daaawno temu mi się śniło (zupełnie zwyczajny sen), że jestem smokiem, bardzo ciekawe uczucie - chciałabym kiedyś jeszcze załapać się na coś takiego, ale świadomie
Ach, no i mam pytanie - czy ktoś z Was próbował kiedyś prześnić w LD jakiś wcześniejszy, zupełnie zwykły sen, tj, przywołać go z powrotem? Czy takie coś w ogóle jest możliwe? Miałam kilka niesamowitych snów, pamiętam je dość dobrze i chciałabym je jeszcze raz przywołać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:55, 23 Sie 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|