Autor |
Wiadomość |
enerder45
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
3 miesiące postępów ok 10% (zapamiętywanie snów) |
|
Witam wszystkich użytkowników administrację i modków .
Posiadam pewien(mały) problem.
próbuję osiągnąć LD , udało mi się to 3 razy (1 było długie i wyraziste ale zmarnowałem je) , w ciągu 3 miesięcy (ćwiczę od 3 września) . głównym problemem nie jest wywołanie ld lecz zapamiętanie snów . pamiętam 1 sen na 2 tygodnie . dziennika nie prowadzę bo wg mnie on tylko wydłuża czas pamiętania 1 snu ( nie nie chcę ich pamiętać długo ale dużo ) chyba że się mylę .
a postanowiłem do was napisać ponieważ zaczyna mnie już to powoli WNERWIAĆ że jak się budzę pustka w głowie a mogło być tak fajnie
Liczę na waszą szybką odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:54, 20 Lis 2012 |
|
 |
|
 |
fristayllo
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Re: 3 miesiące postępów ok 10% (zapamiętywanie snów) |
|
 |  | Witam wszystkich użytkowników administrację i modków .
Posiadam pewien(mały) problem.
próbuję osiągnąć LD , udało mi się to 3 razy (1 było długie i wyraziste ale zmarnowałem je) , w ciągu 3 miesięcy (ćwiczę od 3 września) . głównym problemem nie jest wywołanie ld lecz zapamiętanie snów . pamiętam 1 sen na 2 tygodnie . dziennika nie prowadzę bo wg mnie on tylko wydłuża czas pamiętania 1 snu ( nie nie chcę ich pamiętać długo ale dużo ) chyba że się mylę .
a postanowiłem do was napisać ponieważ zaczyna mnie już to powoli WNERWIAĆ że jak się budzę pustka w głowie a mogło być tak fajnie
Liczę na waszą szybką odpowiedź |
Z tym dziennikiem snu to u mnie jest tak, że jak go nie prowadzę to czasem nie mogę sobie przypomnieć żadnego snu, a tak to codziennie pamiętam 1/2 sny, który mi się przyśniły w nocy. Zachęcam więc do prowadzenia tego dziennika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:00, 20 Lis 2012 |
|
 |
Sihir
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Daj odpocząć umysłowi od tematyki LD na kilka dni i nie napinaj się.. Mnie takie rady pomogły :) A jeśli chodzi o moje własne pomysły, to posłuchaj sobie nagrania Adama Bytofa "Pamięć Snu". Niewiele miałam równie wyrazistych (i szalonych) snów niż po tym nagraniu :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:02, 20 Lis 2012 |
|
 |
enerder45
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
sihir słuchaj ja się nie napinam ale powoli tracę cierpliwość , co do nagrań jestem sceptycznie nastawiony , słyszałem że po nich można dostać padaczki itd .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:12, 20 Lis 2012 |
|
 |
Sihir
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
 |  | sihir słuchaj ja się nie napinam ale powoli tracę cierpliwość , co do nagrań jestem sceptycznie nastawiony , słyszałem że po nich można dostać padaczki itd . |
hmm, może źle się wyraziłam.. Odpocznij. Tutaj jest mój temat z podobnym problemem, może Ci pomoże: http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-pytania,1/przez-ld-nie-pamietam-snow,6805.html
A co do padaczki i innych chorób spowodowanych nagraniami.. kolejny mój temat :) http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-pytania,1/dzwieki-synchronizujace-fale-mozgowe,6835.html Ja zaczęłam słuchać z tydzień temu.. na razie padaczki nie stwierdziłam, a jedynie lepszą pamięć snów i jeden LD. Ale co ja się będę wypowiadać, za krótko w tym siedzę.. :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:01, 20 Lis 2012 |
|
 |
Yeti954
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dziennik na pewno Ci pomoże w zapamiętywaniu snów i tak jak teraz pamiętasz 1 sen na 2 tygodnie to później możesz pamiętać nawet po 4 sny z każdej nocy! Tylko że po jakimś czasie Ci się odechce (przynajmniej u mnie tak było) bo sny będą coraz dłuższe i będzie trzeba więcej pisać. Ale i bez dziennika można sobie poradzić, wystarczy że codziennie przed zaśnięciem będziesz się afirmować np. 'idę teraz spać i będę śnił a jak wstanę to będę pamiętał sny' Jeśli przed tym się odprężysz i mocno w to uwierzysz to spokojnie zapamiętasz sny.
Na początek jednak będzie najlepiej jak połączysz jedno z drugim;)
A.Bytofa też polecam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:34, 20 Lis 2012 |
|
 |
Wasp
Senny Podróżnik
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Ja prowadzę aktywnie dziennik snów od roku, codziennie mam wpisy i pamięć snów trzyma się na poziomie 1/4 z każdej nocy. Na początku jest problem, bo rzeczywiście może się odechcieć, ale ja znalazłem na to sposób . Nie musisz zapisywać wszystkich snów od razu, właściwie, to od razu nie musisz zapisywać nic. Jak mi się nie chce od rana zapisywać, to wpisuję kilka pojedyńczych słów opisujących wyderzenia ze snu do takiego specjalnego notatnika. To jest nieporównywalnie dobre, bo mogę równie dobrze zapisywać sny wieczorem, a pamięć jest prawie równa z tą rano, nawet jeśli snu już wieczorem nie pamiętasz, to wystarczy że spojżysz na tą notatkę i już wszystko wiesz. Sam nawyk zapisywania, to poczucie obowiązku, że muszę zapisać, wyrabiałem może 2 tygodnie, potem już to wchodzi samo. Jak mycie zębów rano, czy ubieranie się .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 7:25, 21 Lis 2012 |
|
 |
incestus
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 86 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dziennik nie jest konieczny, sam nie prowadze, ale to dobra metoda na leniwych Jest inaczej niz napisales - sny trzeba zapamietywac na jakosc a nie na ilosc. Ze snu powinienes pamietac co po czym sie wydarzylo, gdzie byly luki pamieciowe, potem bedziesz zapamietywal co myslales i czules podczas snu, a nawet jeszcze delikatniejsze elementy psychiki.
Musze ci tez zaznaczyc, ze snow nie pamieta sie tak samo jak zwyklych wydarzen, po nocy zbieraja sie jakby w pamieci roboczej, zeby wkrotce zostac calkowicie usuniete. Po przebudzeniu musisz je najpierw z tej pamieci wygrzebac - nie otwieraj oczu i czekaj az cos ci sie przypomni, szacuj co moglo ci sie przysnic a w koncu trafisz i obudzisz caly ciag skojarzen. Tylko w wyniku przebudzeniu o konkretnej porze pamieta sie ostatni sen od razu, w innych sytuacjach trzeba sie troche zaglebic.
I na sam koniec - nie mozesz sie frustrowac faktem, ze nie pamietasz snow, stosujesz tym samym odwrotna afirmacje. Wmow sobie, ze to byla chwilowa niedyspozycja a normalnie zapamietujesz wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:58, 21 Lis 2012 |
|
 |
enerder45
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
dzięki a tak na zakończenie (aby nie zakładać nowego tematu) się zapytam:
w jaki sposób rozpoznać czy sen się skończył czy tylko lokacja się zmieniła bo dzisiaj byłem w domu ( pamiętam ze szczegółami) oraz miałem mefisto , diablo i balla w szkole (w diablo nie grałem 3 lata ) , oraz na dworze . jak ocenić czy były to osobne sny czy jeden ale dłuuugi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:38, 21 Lis 2012 |
|
 |
incestus
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 86 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jak jest jasne powiazanie fabularne, tak jak tutaj, to pewnie byl to jeden sen, no chyba ze sie przebudziles, przypomniales sobie poprzedni sen, i w nastepnym przysnilo ci sie znowu diablo. Potrenujesz pamiec snow, to bedziesz wiedzial takie rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:43, 21 Lis 2012 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|