Automatyczne wchodzenie w paraliż senny.

Ostatnio, po rozpoczęciu praktyki związanej z transem i afirmacją w czasie fal theta, co ma mi pomóc w osiągnieciu świadomego snu, zacząłem doświadczać paralizu sennego. Otóż, ćwiczę wchodzenie w trans od tygodnia. Bardzo szybko się uczę, w trans wchodzę w 5-10 min. Teraz gdy tylko położę się spać, moje mięśnie automatycznie się relaksują, a ja doświadczam odprężenia. Zupełnie tak jak w transie. Po ok. 3 minutach od zamknięcia oczu, moje całe ciało drętwieje, a ja wchodzę w paraliż. Nie kontroluję tego. Pojawia się to zawsze, o każdej porze. Gdy tylko zamknę oczy. Doświadczyliście kiedyś czegoś takiego? Uważam, że może to byłaby fajna szansa na wchodzenie w świadome sny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Podroznik dnia Wto 19:01, 18 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz

Bardzo ciekawe. Doświadczasz prawdopodobnie tego co ja na początku swojej praktyki, jeszcze przed pierwszym LD. U mnie ćwiczenia transu odbiło się efektami ubocznymi po jednej z prób. Tak jak u ciebie, doświadczałem szybkiego odrętwienia po położeniu. Ale nie to przyjemne. Za skutkowało to u mnie dwoma nieprzespanymi nocami. Wszystko co słyszałem podczas leżenia uznawałem za hipnagogi dzwiękowe a wtedy jeszcze bałem się WILD'a. Im dłużej leżałem tym obawy narastały, przez co potrzebowałem włączonego telewizora i światła żeby zasnąć. Pamiętam nawet taki moment gdzie myślałem że wszystko jest ok a nagle doświadczałem intensywnego hipnagogu kinestetycznego w postaci zakręcenia.
Od opisywania tych problemów zacząłem przygodę z forum.

Kilka sprostowań. Bardzo wątpliwe jest że osiągasz fale theta. Dopiero przy bardzo głębokim transie jest się na thecie, ale z reguły niskiej.
Czy to na pewno paraliż? Zastosuj test podany w FAQ.

Cytat:

Jak rozpoznać paraliż lub sen?
Bardzo często paraliż jest mylony z objawami przed paraliżem, wszak często jakiekolwiek dziwne zjawisko postrzegane jest jako paraliż, to błąd. Paraliż jest dokonany wtedy kiedy nie możemy się poruszyć oraz nie czujemy ciała.
Kiedy nie jesteś pewny/a czy jesteś w paraliżu czy we śnie możesz przeprowadzić następujący test:
Podnieś rękę do góry z bardzo małą siłą. Jeśli ręka podnosi się z trudem ale jest ciężka i drży - nie jesteś w paraliżu, co najwyżej w stanie przed nim.
Jeśli czujesz blokadę, jak przez folię - paraliż. Jeśli ręką podnosi się jak piórko do góry i nie drży - jesteś we śnie. Podnieś rękę do nosa i zakończ TR.

Nie interpretuj odrętwienia jako paraliżu. Musisz przeprowadzić test żeby stwierdzić czy to paraliż.

Teraz czy pomoże to w świadomym śnieniu. Jeśli już to w WILD'zie. A WILD rób z WBTB. Proponuję najpierw próbować WILD'a po WBTB a jeśli będzie wychodził spróbuj bez, kto wie, może poskutkuje.

Ok, teraz wytłumaczę czym to jest spowodowane.
Od wydarzeń minął ponad rok, ale dopiero od dość niedawna znam tego przyczyny.
Prawdopodobnie w moim i twoim przypadku ćwicząc trans nieświadomie podejmujesz afirmację o szybsze wchodzenie w trans. Podświadomość idzie na rękę i pomaga, choć.. aż za bardzo.
Jak już wspominałem dla mnie nie był to dobry okres i po czasie symptomy ustąpiły z powodu silnych obaw i w duchu proszenia żeby to się skończyło, jednak podejrzewam że za afirmowałem się w drugą stronę. Po części dobrze - zniknięcie symptomów, i po części źle - blokada na WILD.
Myślę że powoli ustępuje ale skutki tej blokady jeszcze po dziś odczuwam.

Kontynuuj praktykę transu i próbuj WILD'a po WBTB, chociażby jakimś krótkim, ale nie bezpośrednio przed snem. Jestem bardzo ciekaw rozwoju sytuacji Smile

I jeszcze jedno pytanie. Skąd uczyłeś się transu? Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 19:45, 18 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ożesz się rozpisał! Wielkie dzięki za odpowiedź, bardzo możliwe, że nie osiągam fal theta, ale na pewno pomaga to w afirmacji.
Jestem pewien, że wchodzę w paraliż, ponieważ raz w niego wszedłem i wybudziłem się poprzez przegryzanie skóry wewnątrz jamy ustnej Razz

Tak się stało zanim coś zrobiłem.
Tak jak kiedyś ty, panicznie boję się paraliżu sennego, a raczej bałem się.
Skorzystałem z transu i wmówiłem sobie, że nie boję się paraliżu sennego, jestem w stanie przezwyciężyć swoje lęki i że chroni mnie jakaś boska siła.
Teraz czuję, że jestem w stanie przeżyć paraliż. Zdam relacje.
Na poradnik dot. transu wpadłem przypadkiem na youtube, potem poczytałem kilka artykułów i postanowiłem spróbować. Doznania były genialne, więc praktykowałem nadal.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Jestem pewien, że wchodzę w paraliż, ponieważ raz w niego wszedłem i wybudziłem się poprzez przegryzanie skóry wewnątrz jamy ustnej

Najlepiej się upewnisz tym testem, więc zrób go przy najbliższej okazji. Po za tym paraliż nie cechuje się odrętwieniem a brakiem czucia. Ale tak jak piszę, zrób test.

U mnie to było tak że transu nie kojarzyłem z paraliżem a jedynie relaksem. Dlatego trans praktykowałem, WILD nie.

Ten poradnik z drugadroga.com ? Razz

Ja też się na tym wzorowałem.

Post został pochwalony 0 razy

Niestety, nie z tej strony. Głównie kierowałem się tym filmikiem, który załączę jak tylko znajdę.
https://www.youtube.com/watch?v=-qU7SWapi9g
Co do tego, drętwienie czułem tylko na początku, nie zrozumiałeś mnie. Później pojawiały objawy typowe dla paraliżu, paraliży już miałem wiele za młodu, więc wiem jak one wyglądają.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Podroznik dnia Wto 20:15, 18 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy

No właśnie o ten kurs mi chodzi Smile

Zastosuj test przy najbliższej okazji, dla pewności. Nic nie kosztuje Smile

Post został pochwalony 0 razy

W porządku, spróbuję. Możliwe nawet, że zaraz.
*Edit
Dzisiaj spróbuję wilda z wbtb.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Podroznik dnia Śro 21:56, 19 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz

Aż się zdziwiłem, jak przyjemny paraliż senny był w moim przypadku. Zasnąłem o godzinie 23, obudziłem się o czwartej. Napiłem się mleka, pochodziłem troszkę i afirmowałem się przy okazji. Położyłem się do łóżka, ciało zaczęło drętwieć, normalne w moim przypadku, przy każdym zasypianiu mam tak. Ale zaczęło drętwieć o wiele szybciej i nim się zorientowałem dostałem paraliżu sennego. Sam paraliż był bardzo przyjemny. Wykonałem test na paraliż, pozytywny. Słyszałem jedynie, że coś ciężko oddycha(coś innego niż ja, bo ciężko było mi złapać większy oddech) i słyszałem jedynie odgłosy wstawania moich rodziców oraz pukanie do drzwi. Wszystko oczywiście tłumaczyłem sobie w głowie, że to tylko moja wyobraźnia. Zacząłem odpływać, jakby coś zaczęło wciągać mnie w sen. Kilka głębszych, bardziej skomplikowanych dłuższych hipnagogów wzrokowych i kinestetycznych i nim się zorientowałem byłem we śnie. Dziękuję bardzo. Uważam, że miało to wiele wspólnego z moim pozytywnym nastawieniem. Był świadomy co prawda tylko przez chwilę, ale trochę praktyki i będę umiał to kontrolować.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Podroznik dnia Czw 7:43, 20 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy

Gratuluję

Ta szybka utrata świadomości może być spowodowana zbyt krótkim rozbudzeniem umysłu. No ale dobre utrzymywanie uważności pomoże i przy tym.

Osobiście wchodzę do snu zawsze przed paraliżem, i podejrzewam że to ta negatywna afirmacja na skutek lęku. U ciebie odwrotnie, paraliż na dość długo przed snem, na skutek pozytywnej afirmacji.

Życzę dalszych sukcesów Smile

Post został pochwalony 0 razy

Byłem bardzo pozytywnie nastawiony, ale powiem szczerze, że jak wchodziłem w paraliż to serce mi waliło jak szalone, dziękuję Razz

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Podroznik dnia Czw 19:06, 20 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz

To jak najbardziej normalne. Przy poprzednich próbach transu tak nie miałeś? Tym samym, bardziej wątpię że osiągałeś paraliż. Przeprowadź ten ten test przy próbie transu, taką w dzień, przy najbliższej okazji, bo wciąż chyba tego nie zrobiłeś Razz

Post został pochwalony 1 raz

Przy próbach transu tak nie mam. Trans wykonuję tylko i wyłącznie w pozycji siedzącej. W tej pozycji tak szybko nie dostaję paraliżu. To jest zupełnie inne doznanie niż wchodzenie w paraliż. Odczuwam większy spokój, serce bije spokojnie, umysł mam skupiony, ale trochę oderwany od rzeczywistości. Kończyny mam ciężkie i odrętwiałe, ale mogę nimi poruszyć. Jedynie jeżeli leże w łóżku (przy próbie zasypiania, nie transu) to jeżeli jestem zmęczony i nie poruszam się wystarczająco często, całe ciało zaczyna mi pulsować po około 10 min w bezruchu. Jeżeli będę utrzymywać świadomość to po kilku minutach pojawi się paraliż. Tzn. Tak było w jednym przypadku. Miałem kompletne wrażenie, że to paraliż. Może się mylę? Nie wiem czy jeżeli teraz bym spróbował czy doszło by do paraliżu, czy jedynie do silnego odrętwienia.
Co do paraliżu, jestem na 90% pewien, że dzisiejszej nocy miałem paraliż. Wykonałem test z ręką, w ogóle jej nie czułem. Nie otwierałem oczu by sprawdzić czy ręka jest w powietrzu, bo trochę się bałem. Ale nie poczułem aby ręka się ruszyła.

Zaraz spróbuję wprowadzić się w lekki trans i przeprowadzę test z ręką.
Edit
--------
Miałeś racje. Położyłem się na łóżku, przeprowadziłem trans i pozwoliłem swojemu ciału się zrelaksować. Powoli drętwiało, ja dostałem kilka hipnagogów, słuchowych i wzrokowych. Czułem, a raczej nie czułem swojego ciała. Wykonałem test. Ręka się poruszyła, ciężko było ją podnieść, ale poruszyła się. Spróbuję jeszcze przed snem.
--------
Wygląda na to, że nie doświadczałem paraliżu przed zasypianiem, a jedynie silnego odrętwienia i wyraźnych hipnagogów. No cóż. Nie wiedziałem, że te uczucie może być tak mylne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Podroznik dnia Pią 12:22, 21 Mar 2014, w całości zmieniany 6 razy

W dzień często WILD jest możliwy bo wchodzimy szybciej w fazę REM, co mnie nawet dziwi że nie doświadczasz paraliżu, może musisz trochę poczekać? Natomiast w nocy przed zaśnięciem także możesz doświadczyć krótkiego paraliżu w przejściowym REM.

Post został pochwalony 0 razy

Położyłem się około godziny 20 przetestować czy wchodzę w paraliż. Możliwe, że jeżeli położę się o godzinie 15 dostanę paraliżu?

Post został pochwalony 0 razy

Tak. Generalnie chodzi o popołudnie. Niektórym najprościej o WILD właśnie popołudniu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 0:30, 23 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz