Biały szum

Kilka razy próbowałam już wildować, za każdym razem z tym samym efektem.. Najpierw puszczam biały szum na 30-90 minut, śpię/nie śpię, nie wiem, w każdym razie gdy się kończy odtwarzanie, zawsze się zerwę z łóżka jak oparzona, a LD ani widu, ani słychu. Co jest nie tak?..

Post został pochwalony 0 razy

A skąd ten pomysł z białym szumem?

Post został pochwalony 0 razy

Ja polecałem xD w moim przypadku to była najlepsza kotwica . No ale przyznaje , czasem cieżko zauważyć że się zasnęło . Biały szum jest dość dobrą kotwicą (może nie wygodną ale dobrą) więc o element utrzymania skupienia nie musimy się martwić . Pozostaje relaksacja więc trzeba się zrelaksować i "próbować" zasnąć . Na skraju świadomości szum przypomni nasz cel .

Post został pochwalony 0 razy

biały szum robie fajne halucy

Post został pochwalony 0 razy

Fajnie fajnie , ale że tak sie spytam od kiedy Biały Szum powoduje LD ? Służy może jedynie jako kotwica do podtrzymania świadomości a mi się wydaje że puszczasz sobie szum i myślisz , że będzie ld Wink

Post został pochwalony 0 razy

Jak się człowiek dobrze przysłucha, to zauważy, że w uszach non stop nadawany jest szum, to też może służyć jako kotwica a nie trzeba leżeć ze słuchawkami Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie polecam wsłuchiwać się w ten szum, ja kiedyś to zrobiłem i teraz słyszę to cały czas, często się nasila. Doprowadza mnie do *** przy medytacji i WILD'ach. Ale kotwicą może być dobrą, nic mnie bardziej w nocy nie podtrzymuje i denerwuje niż on Smile

Post został pochwalony 0 razy

	vecter11 napisał:
	Fajnie fajnie , ale że tak sie spytam od kiedy Biały Szum powoduje LD ? Służy może jedynie jako kotwica do podtrzymania świadomości a mi się wydaje że puszczasz sobie szum i myślisz , że będzie ld

a nie? Puszczam biały szum, relaksuję się, nie ruszam i myślę, że będzie LD. O to chyba chodzi w WILDZie? :>

Post został pochwalony 0 razy

Tą myślą że będzie LD być może się ekscytujesz albo też w późniejszym czasie irytujesz .Nie o to chodzi w relaksacji .
@Arktos , ja takich objawów nie mam mimo że używałem tej kotwicy już dużo razy Very Happy

A co mają powiedzieć osoby co słuchają np. harsh nois'u ? xD Nie ogarniam ich xD

Post został pochwalony 0 razy

@badboy193
A słuchałeś kiedyś harsh nois'u dłużej? Działa tak samo jak biały szum czy cokolwiek innego. Ja się tego trochę dłużej posłucha to dziwne efekty wychodzę, wydaje się, że słychać jakiś rytm albo inne dźwięki Wink

.

Ale w sumie biały szum jest używany przy deprawacji sensorycznej, czy leżąc z zamkniętymi oczami z tym szumem nie wywołamy właśnie takiego efektu? W sumie deprawacjia sensoryczna to takie hipnagogie sztucznie wywołane ale jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

No to ja chyba jestem na to odporny bo nie miałem takich objawów i nie miewam hipnagogów wzrokowych.

Post został pochwalony 0 razy

A próbowałeś takie deprawacji z pierwszego zdarzenie? Z piłeczką do ping ponga przeciętą? Idealna byłaby dopiero jakbyś był w stanie całkowicie zmysły odciąć ale to nie takie proste Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

	badboy193 napisał:
	@Arktos , ja takich objawów nie mam mimo że używałem tej kotwicy już dużo razy A co mają powiedzieć osoby co słuchają np. harsh nois'u ? xD Nie ogarniam ich xD

Miałem na myśli szum "naturalny", o którym wspomniał Insectus - ten może być groźny. Te z zewnątrz są w porządku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arktos dnia Pon 7:44, 18 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

To nie szum jest groźny tylko twoja nadwrażliwość na to, to kolejne natrętne myśli.

Post został pochwalony 0 razy