Brak akcji w snach !

W jaki sposób nadajecie jakąś akcje w snach ?

Dziś miałem świadomy sen (znowu w szkole xD). Pokazywałem koledze jak potrafię skakać po ścianach. I wtedy zauważyłem że te sen i nagle się wszystko zwolniło im bardziej się uświadamiałem tym akcja bardziej się zatrzymała. Aż w końcu kolega zmienił się w "kukielkę" trudno mi to wytłumaczyć Cool

Trochę pochodziłem po szkole i pomyślałem że chcę aby skończyła się przerwa. Postanowiłem odwrócić się i odliczać od 10 w dół (ale sen nie był jakiś specjalnie świadomy więc wychodziły mi istne głupoty ... 10, 9, s, 3, 4, p, pi i takie inne). I co ? I nic !

Poszedłem do kantorka i ręcznie uruchomiłem dzwonek. I co ? Dzwonek zadzwonił ale nikt z osób w szkole nic nie zrobił robli to co roli (czyli głównie siedzenie i stanie).

Tak sie wkórzyłem, że zamknąłem oczy i się obudziłem Smile

Sen był sporadyczny.

We wcześniejszch snach też zaówarzyłem brak akcji ?! Jak to wygląda u was ?

Post został pochwalony 0 razy

U mnie dokladnie tak samo akcja wygasa.
Nie raz bylo tak, że budzilem się w środku akcji a tu nagle cisza, wszystko "zgasło". Pamiętaj, że wszystko to wina nastawienia. Chociaż spójrz na to z drugiej strony. Jeśli wtłuczesz sobie, że to wszystko się dzieje naprawde, to w moment stracisz świadomość. Trzeba kombinować:
Ja akcje podkręcam poprzez emocje. Staram się intensywnie wczuć w to co się dzieje albo to co chce aby się działo... i to pomaga. Tak samo w kontaktach między ludzkich żeby, jak to nazwałeś, nie zmienily się w kukiełki Smile

Gdy odzyskujesz świadomość we śnie, przestajesz się podświadomie w niego angażować. Musisz więc manipulować nim, albo dzielić się z ludźmi emocjami. Zauwazylem, że każda postać z którą rozmawiam, przejmuje, a nawet pogłębia moje emocje.

	piotrGTX napisał:
	Poszedłem do kantorka i ręcznie uruchomiłem dzwonek.

lol, myślalem że tylko ja tak nazywam to miejsce Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Nie jestem jedyny..jupiwawijej
Na podkręcenie akcji we śnie mam 1 dobry sposób...
W sumie to 2 sposoby
I
Po piewsiejsiejsze pytam się kogokolwiek czemu tak się dzieje.
Często mówią same głupoty typu -NaLeśnikI.? czasem są to jednak takie perełki jak-"Przestaw tą dźwignię a wszystko będzie git!"
I żeczywiście! Moja szkoła (tak też mam ld w szkole... Nawet to dzisiejsze) ożywa!
Nauczyciele biegają po klasach koleszanki zarywają(do mnie a do kogo innego ;|) innymi słowy GITES!
Spróbuj znaleźć dźwignię\przełącznik odpowiadający za życie w twej szkole/domu/ulicy
II
Wydrzyj się na tych wszystkich debili!!
Powiedz im że są nie żywi/ruchawi i ma się to zmienić bo to jest twój sen!!!
Darcie się jest najlepszą metodą (jak dla mnie) na zmiany akcji/tresci snu!

Ja nie mam takich problemow . mozna ujac ze akcja minimalnie zwalnia bo konczą sie rozmowy ale ruchu jest nawet wiecej
np dzis szedlem z kolezanka (swiadomy)
i przyjechala policja tzn jechali droga dalej ale powoli ja na nich oni na mnie usmiechy i pojechali dalej xD wydaje mi sie ze nie pozwalacie do konca akcji sie dziac
u mnie w swiadomych wszystko na 2 wątki
ten ktory ja planuje
i wiele innych pobocznych na ktore zazwyczaj nei zwracam uwagi

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hopekk94 dnia Pią 20:35, 13 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz