Brak kontroli .

Chejo ;d
Sumiennie dziennik snów zacząłem prowadzić od początku października do 7 listopada. Z pewnych przyczyn olałem to i nie pisałem dalej .
Diametralnie zmieniło się również zapamiętywanie przeze mnie snów. Liczyłem się z tym.
Czasem jednak, co drugi, trzeci dzień zapamiętałem coś . Ale nie o tym chciałbym opowiedzieć.

Dzisiejszej nocy zapamiętałem z większa bagatela cztery, pięć snów . Trzy z nich bardzo mnie zdziwiły . I chciałbym się o coś poradzić .
Mianowicie podczas mojego śnienia byłem jakby świadomy, ale bez kontroli . To co chciałbym zrobić to robię, ale nie mogę np. jakby .. no kurczę strasznie trudno jest mi to wytłumaczyć.

Dziś śniłem, że jestem u siebie w domu patrzę w lustro, wszystko okej, robię jakoś tak RT z rękoma, niby też dobrze . Żadnych zmian . Wybiegam z domu widzę, że wisi jakiś kokon i chcę go siłą umysłu rozwalić, nie udaje się . Sen się zrywa . [nie wiem skąd u mnie chęć zrobienia RT czy coś... byłem jakby świadomy, ale bez kontroli wszystko odbywało się samo, tak jakbym coś narzucał komuś, ale nie mógł tego sam zrobić]

Następnie śniłem o tym, że jestem na podwórku i stały dwie ciężarówki, pomyślałem, że bardzo chciałbym się nimi przejechać . I pomyślałem "fajnie by było gdybym zajrzał do kieszeni i miał kluczyki do któregoś z nich" . Kładę rękę do kieszeni no i zgadnijcie? ;d Kluczyki są. Wsiadam do auta i odjeżdżam . Sen sie zrywa .

Ostatni sen, który mnie zdziwił . Jadę z ojcem samochodem i zacząłem do niego mówić, że to jest sen [nie wiem skąd taka mowa w ogóle xd chciałem to powiedzieć, ale w myślach, a to samo jakoś] .
Tłumaczę mu, że jestem pewien, że śnie, ale nie mogę się uświadomić, a on się ze mnie śmieje, że jaki sen? I śmieje się dalej . Tłumaczę, nalegam, że śnie, ale nie mam kontroli i nagle bach ... samochód gdzieś wywaliło i sen się zerwał .

We wszystkich snach byłem jakby świadomy, robiłem to co chciałem, ale ... tak jakbym był dyrygentem, a ktoś kukłą . Mówiłem w myślach co ma robić i robi .
Nie miałem jako takiej kontroli .
Pewno trochę zagmatwane to, ale licze, że Falen ogarnie o co mi chodzi ;d

Tak btw. jak to jest z ludzkim umysłem, że podczas snów, gdzie niby nie jesteśmy świadomi, nie kontrolujemy snu odczuwamy tak bardzo emocje ?
Dziś miałem taki sen też, że byłem z moją dziewczyną, ona nagle gdzieś pojechała i ja w tym czasie zacząłem się całować z inną. Widziałem, że źle zrobiłem, miałem wyrzuty sumienia .
Strasznie się bałem, że dziewczyna się o tym dowie i mnie zostawi .
Swoją drogą mam drugi raz taki sen na przełomie ostatnich 7 dni, identyczna tematyka tylko inna dziewczyna . Wiecie może czym to spowodowane?

Dziena z góry za wszystkie odpowiedzi i sory, że tak się rozpisałem ;]
Peace .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mersej dnia Sob 13:27, 28 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz

Po pierwsze świadomość w snach jest zawsze tylko jej poziom jest różny. W śnie nieświadomym możemy mieć dużą świadomość nawet bez wiedzy że śnimy. Podświadomość w snach nieświadomych również nie wie że śnimy. Kiedy mamy dużą świadomość podświadomość zaczyna się uświadamiać i powstają takie zjawiska jak sen o LD czy sen kontroli. Pojęcie snu kontroli wprowadził Incestus (dawniej bywalec tego forum) i definiuje je jako sny w których mamy kontrolę, zdarzenia postępują według naszej woli, jednak nie wiemy że śnimy. Wprowadzenie tego pojęcia jest według mnie jak najbardziej słuszne tak jak oddzielenie go od snów o LD.

Twoje sny były właśnie snami kontroli i snami o LD. Jeśli pierwszy raz je miewasz rozumiem że wydaję ci się to zjawisko za dziwne. Świadomy ale nieświadomy Razz

	Cytat:
	Tak btw. jak to jest z ludzkim umysłem, że podczas snów, gdzie niby nie jesteśmy świadomi, nie kontrolujemy snu odczuwamy tak bardzo emocje ?

Tak jak pisałem. Nie jest tak że nie jesteśmy świadomi. Możemy być świadomi i myśleć jak na jawie, kierowani tymi samymi wartościami, i nie wiedzieć że śnimy. Bierzemy sen za rzeczywistość, podświadomość również, więc czemu mamy nie czuć emocji? Smile

Co do tego snu z dziewczyną. Nie od dziś wiadomo że sny są naszym odbiciem. Możliwe że ten sen odwzorowuje twoje obawy lub pragnienia Razz

Jeśli często by się powtarzał to mogło by oznaczać że bardzo się tego obawiasz.
Żeby dokładnie to stwierdzić potrzeba jest nie tylko wiedza oniryczna ale też psychologiczna, a psychologiem nie jestem Smile

Post został pochwalony 0 razy

No kej . Czyli w takim śnie kontroli sen odbywa się na dość niskiej płaszczyźnie i łatwo wówczas uświadomić się?
Reasumując, ld blisko ;d

Ale jak mogę wykorzystać ten fakt w odniesieniu do świadomego snu? Robiłem nawet RT wówczas, ale był on chyba mechaniczny i bez derealizacji . Tak sobie to tłumacze. Jakiś pomysł ?

EDIT: Fallen mógłbyś zerknąć ? ;d

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mersej dnia Nie 21:14, 29 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz

TRy robione mechanicznie na niewiele się przydają, chociaż mogą uświadomić. Podczas wykonywania, musisz wątpić w rzeczywistość i nie tylko polegać na TR ale również na otoczeniu. To czy, świat otaczający się zgadza i takie tam.
Co do snu kontroli to nie jestem pewien czy tak łatwo się uświadomić. Może jest łatwiej ale jak mówię nie za bardzo się na tym znam. Razz

Offtop@
Fajnie by było gdyby nie tylko Fallen się wypowiadał. Każda odpowiedź na temat się liczy i można coś z niej wyciągnąć, więc ludziska, piszmy! Wiem, że sam nieczęsto się wypowiadam ale gdybyśmy wszyscy pisali częściej to forum pięło by się w górę. Laughing

EDIT
Zauważałem, że ostatnio coś się ruszyło xD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietro dnia Śro 21:35, 01 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

Nie tylko Fallen tutaj jest. Pisząc w ten sposób nie oczekujcie odpowiedzi od innych i tym samym ograniczacie to forum.
Jak już chcesz kogoś tak upominać to do tego jest pw. Nie ma potrzeby tworzenia postu pod postem.

	Cytat:
	No kej . Czyli w takim śnie kontroli sen odbywa się na dość niskiej płaszczyźnie i łatwo wówczas uświadomić się?

Sen o LD czy sen kontroli może toczyć się przez cały sen nie zamieniając się w LD. Częste są przypadki gdzie pod koniec snu sen o LD zamienia się w LD na skutek spłycenia snu. W przypadku snu kontroli tych przypadków jest mniej.
W każdym razie jest to zawsze progress w stronę LD. TR'ów nie wykonuj mechanicznie bo nic z tego nie wyjdzie, po za tym rób to co robisz.

@UP. Właśnie. Nie jestem zadowolony z tego że oczekują odpowiedzi od jednego. Jak ma ktoś coś do powiedzenia to niech ignoruje takie teksty jak "Mam nadzieję że Fallen ogarnie" i pisze. Jak napisze coś źle to nic się nie stanie, najwyżej ktoś go poprawi Smile

Forum jest otwarte dla wszystkich, no może poza gimnazjalistami z zapytaj : )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Śro 21:47, 01 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

Dawno się nie wypowiadałem i dawno nie czytałem na tematy oniryczne, więc może coś pokiełbaszę, ale jak już to mnie skorygujecie Smile

Tak jak BB (Fallen) wspomniał, nie można być nieświadomym, zawsze jest jakiś poziom i zwykłe pomyślenie o LD nie czyni naszego sny świadomym (tylko teraz nie pamiętam jaka jest różnica między niekontrolowanym LD, a śnie o LD). Jeśli chodzi o pojęcie snu kontroli, to jest ono dla mnie obce, choć faktycznie miewałem niegdyś takie sny (i się głowiłem jak je kategoryzować Razz

). Zapewne BB ma rację, bo faktycznie sny kontroli daje dziwne uczucia.

Jeśli chodzi o strefę emocjonalną, to możliwe, że myślimy emocjonalnie przez to, że logika jest zepchnięta na drugi plan, bo jak by nie było, często oba sposoby myślenia sobie wzajemnie przeszkadzają.
Emocje są bardzo ważne dla człowieka. Człowiek będący pod wpływem silnych emocji zapamiętuję lepiej różne rzeczy, często podświadomie jest to potem w przyszłości wykorzystywane (np. Jeśli kogoś będziemy katować na tle jakiejś muzyki, to potem ta osoba będzie kojarzyła tą muzykę z cierpieniem i strachem, nawet jeśli nie zwracał uwagi na muzykę. Przyjemniejszym przykładem może być technika LD polegająca na nagradzaniu się za każde LD). Nie jestem psychologiem, ale mi się wydaje, że to właśnie z tych dwóch powodów (choć pewnie jest ich więcej) we śnie można obserwować intensywne emocje.
Ciekawostką może być to, że emocjonalne myślenie przed snem sprzyja śnieniu o konkretnej tematyce.

	Cytat:
	Ale jak mogę wykorzystać ten fakt w odniesieniu do świadomego snu? Robiłem nawet RT wówczas, ale był on chyba mechaniczny i bez derealizacji . Tak sobie to tłumacze. Jakiś pomysł ?

Jak można to wykorzystać? To zależy jak często to masz, jednak punktem wyjścia zawsze może być mobilizacja i zachęcenie do dalszych ćwiczeń. Jeśli takie stany masz często, to możesz za dnia myśleć o tych stanach i robić RT, lub przy myśleniu o tym możesz użyć sugestii, że wówczas się uświadomisz/uzyskasz kontrolę. Postaraj się też w tedy zebrać w sobie ładunek pozytywnych emocji (np. szczęście), bo jak wspomniałem wyżej emocje mają kluczowe znaczenie.

@Edit
Jak ja uwielbiam to, że piszę posta po publikacji okazuje się, że kilka osób już mnie ubiegło :<

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iLuzjusz dnia Śro 22:13, 01 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

Nie jestem już BB Smile

Nazywaj mnie Fallen, Fallen Leaf albo FL Razz

	Cytat:
	tylko teraz nie pamiętam jaka jest różnica między niekontrolowanym LD, a śnie o LD

Sen o LD nie jest niekontrolowanym snem. Z początku sny o LD bardzo łatwo rozpoznać i bardzo łatwo rozpoznać również brak kontroli. Sny o LD u doświadczonych oneironautów dają poczucie kontroli, wszak praktycznie my kontrolujemy sen jednak nie działamy zupełnie świadomie, nie bierzemy pod uwagę faktów płynących z bycia świadomym.

Za niekontrolowane LD uznaje rzadkie przypadki uświadomienia bez odzyskania kontroli. Tak jak np. kiedyś tata mi opowiadał sen i mówił że wiedział że to sen. Nie jestem do końca pewien czy nie odzyskał kontroli bo nie chciał czy nie mógł albo po prostu nie wiedział że tak się da.

Są sytuacje w których śniący po uświadomieniu specjalnie nie ingeruje w sen ani nie próbuje kontrolować snu. Według mnie w większości jest to objaw snu o LD, dzięki któremu śniący ma wrażenie że z własnej, świadomej woli nie ingeruje w sen. W pozostałych przypadkach to świadoma decyzja. Zauważam że wbrew pozorom takie podejście, w którym śniący nie wpada do snu z butami, zmniejsza ryzyko tracenia świadomości oraz wywaleń, buduje lepszą więź ze snami.

Post został pochwalony 0 razy