Co jak zapomnę sen?

Sublimatio - pamieć snów nie jest potrzebna raczej do OOBE. To ostatnie zostaw sobie na deser- zajmij się medytacja, ona z pewnością pomoże ci w zapamiętywaniu snów. No i faktycznie nie jest to forum o OOBE.
J podał ci bardzo dobrego linka- warto poczytać.
aha- zapamiętywanie snów faktycznie jest łatwe- dla ciebie też. Po prostu zapisuj cokolwiek zapamiętasz i nie oczekuj od razu za dużo. Spróbuj przebudzić sie w nocy i pomyśleć o snach. Wystarczy. Pamięć złożonych i długich snów przyjdzie z czasem i będzie się rozwijać. Nie stresuj się jak nie wychodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie będę Cię przekonywał, że to łatwe - sam się przekonasz, jeśli zrobisz to co trzeba. :) Sam myślałem - jak to możliwe, że mam sobie coś przypomnieć, skoro w głowie jedynie czarna dziura? Kilka dni później pamiętałem już około 3 snów.

To nie jest tak, że skoro nie wychodzi, to znaczy że jest trudne. :) Świadome śnienie też jest łatwe, a jednak mało kto ma LD na zawołanie. Wiem, że można się źle czuć, jeśli coś nie wychodzi, a wszyscy trąbią, że to proste, ale to nieporozumienie. Trąbią nie bez powodu. Jest to łatwe w tym sensie, że wcale niewiele trzeba zrobić, aby osiągnąć cel. Przekonasz się sam. :)

Post został pochwalony 0 razy

ja wiem wiem no xd oczywiście to wszystko działa, z tydzień już mam ten dziennik jak dotąd 2 sny zapomniałem totalnie. dzisiaj pamietam sen, a btw. pierwszy raz zdarzyl mi sie sen, gdzie byl taki huk ze sie obudzilem Very Happy

oczywiscie ze nie zaprzestane prob, wg mojego poradnika powinienem z tydzien jeszcze ten dziennik prowadzic a potem probowac testy rzeczywistości.. i moje małe pytanko xd na przyszlosc:

RT jak przebiega? tak?: czy to sen? sprawdze, czy moge oddychac z zatkanym nosem, jezeli bede mogl- to sen, jezeli nie-to nie sen. <zatykam nos i probuje oddychac>, stwierdzam, ze to nie sen, bo nie moge oddychac z zatkanym nosem, ale bylby to sen, gdybym mogl to zrobic (albo na odwrot gdy to sen xd)

mam racje?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sublimatio dnia Pią 6:32, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz

tak, zasadniczo tak...
Niemniej RT to nie tylko zatykanie nosa. To po prostu sprawdzenie na ile logiczny i uporzadkowany jest świat w tkórym teraz jesteś. Sen nie jest ani logiczny ani uporządkowany w 9/10 przypadków, dzięki czemu możesz oddychać z zatkanym nosem, masz różną ilość palców u ręki, możesz latać, przechodzić przez ściany itp...

Post został pochwalony 0 razy

Nie czekaj z robieniem RT tygodnia. :) Chodzi o to, abyś nadal rozwijał pamięć snów i ćwiczył, zamiast olać pamięć snów - jest bardzo ważna, szczególnie na początku.

Mniej więcej tak wygląda RT. Przeczytaj sobie dalsze strony tego tematu: http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/rt-spojrzenie-na-wlasne-dlonie,60-15.html w Twoim poradniku też powinno być co nieco napisane. ;) Samo sprawdzenie np. z nosem, jest niezłe dla początkujących. Jednak ja osobiście po zadaniu sobie pytania "czy śnię?" staram się odpowiedzieć sobie na nie bez testu - kiedy śnisz, jest takie specyficzne uczucie, że tak naprawdę "trochę wiesz, że śnisz" i szukam go. Po prostu na pytanie "czy ja śnię?" można sobie odpowiedzieć z całą pewnością "nie" lub "no kurczę, chyba nie" - to drugie od razu powinno się zamienić w "tak". :D Jeśli Ci to bardziej odpowiada, robiąc RT z nosem. Warto podczas RT spodziewać się, że możesz śnić i mieć zamiar zrobić RT podczas snu. (i wyobrażać to sobie) To jest esencja według mnie.

Ogólnie: Teraz myślisz, że nie śnisz. We śnie też myślisz, że nie śnisz, więc w każdym momencie w którym myślisz, że nie śnisz - możesz śnić (teraz też!), więc sprawdzaj to gdy tylko Ci się przypomni, bo to może już teraz masz LD. :) RT możesz łączyć z sugestiami, bo są dobrym łącznikiem świata jawy i snu. Na przykład "następnym razem, kiedy sprawdzę, to okaże się że śnię". (nawet jeśli masz zamiar zrobić RT za chwilę! ;) )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pią 9:53, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz